sobota, 20 sierpnia 2016

Nivea - Silk Mousse

Hej Myszki :*
Dzisiaj mam dla was recenzje musu pod prysznic do mycia ciała od marki Nivea. Nie ukrywam że od momentu kiedy pojawił się w sprzedaży bardzo mnie kusił ponieważ bardzo lubię tego typu produkty, szczególnie do mycia twarzy. Więc stwierdziłam że może spróbuje i ja. Poczekałam na promocje i tak jeden z trzech wariantów znalazł się i u mnie. Jeśli jesteście ciekawe mojej opinii to zapraszam was do dalszego czytania.


Od producenta:

Nowa innowacyjna aplikacja, dwa razy bardziej wydajny! Jedwabisty mus do mycia ciała pod prysznic Creme Smooth. Dzięki idealnemu połączeniu ekstraktu drogocennego jedwabiu z niebiańsko miękkim musem, sprawia uczucie gładkiej skóry, niczym otulonej jedwabiem! Poczuj miękkość jedwabiu na Twojej skórze! 
Działanie: Jedwabisty mus do mycia ciała pod prysznic pozostawia uczucie gładkiej i miękkiej skóry, niczym otulonej jedwabiem.
Sposób użycia: Mocno wstrząśnij puszkę. Trzymając pionowo wyciśnij niewielką ilość jedwabistego musu na dłoń. Nałóż na mokrą skórę, po umyciu spłucz.


Skład: Aqua, Isobutane, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Propane, Hydrolyzed Silk, Xanthan Gum, PEG-14 M, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Citric Acid, Butane, Sodium Benzoate, Linalool, Citronellol, Geraniol, Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl Methylpropional, Coumarin, Parfum.


Moja opinia:
Jak wiecie jednym z moich ulubionych form produktów do mycia są wszelakiego rodzaju pianki, szczególnie jeśli chodzi o mycie twarzy. Bardzo się ucieszyłam że marka nivea wypuściła na rynek taki sam produkt tylko do całego ciała. Nie musiałam też długo czekać na promocje z kartka Life Style kupiłam go w Super Pharm za 9.99 zł/200ml ( cena reg. to 13.99 zł). Dostępne mamy trzy rodzaje musów, ja zdecydowałam się na Silk Extract.


Samo opakowanie jest całkiem przyzwoite, metalowa smukła puszka  przypominająca zwykły spray. Szata graficzna czysta i przejrzysta, z tyłu opakowania nie ma zbytnio wiele informacji, jedynie sposób użytkowania i skład produktu. Zapach musu też jest ładny, choć może minimalnie za mocno perfumowany ale nie drażni on nosa. Jeśli chodzi o konsystencje to jest ona jak typowa pianka i z początku dość kremowa i zbita. O ile nazwa mus do mycia ciała brzmi bardzo fajnie i kusząco to jego działanie już takie nie jest. Mam wrażenie że mus nie domywa dobrze ciała ( po jego użyciu czuję się oblepiona a nie umyta) i że jako tako przy codziennej pielęgnacji jeszcze można to znieść, ale np po koszeniu trawy gdzie na stopach miałam miejscami skórę zabarwioną na zielono to niestety no ale tego już nie domyła i musiałam użyć innego produktu ( zwykły żel z lidla za 1.49 zł ) który sobie z takim zabrudzeniem poradził świetnie. Stosuję różne środki do mycia, niektóre są takie że nawet balsamu nie muszę używać bo skóra jest przyjemna w dotyku. W przypadku tego musu po dokładnym osuszeniu ciała czuję takie lekkie spinanie i swędzenie całej powierzchni ciała która została nim umyta, uczucie to jest na tyle denerwujące i nieprzyjemne że nakładam na siebie "tonę" nawilżaczy aby się go pozbyć. Bardzo ale to naprawdę bardzo zawiodłam się tym produktem, mało tego jest strasznie niewydajny wystarcza tylko na kilka-kilkanaście zużyć co przy takiej cenie i takim działaniu jest kompletnie nie opłacalne. Więc szczerze wam nie polecam, przynajmniej w mojej ocenie ten produkt nie jest wart najmniejszej uwagi, dodatkowo przy drugim podejściu uczulił mnie niemiłosiernie...

Stosowałyście te musy?

94 komentarze:

  1. A już myślałam , że to będzie hit ale jednak nie ;) szkoda i ja się na niego nie skuszę , wolę żele Nivea a na ten mus się nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam pianki do mycia i sporo ich używam, dlatego mam porównanie i wiem czego oczekuje od takiego produktu :) więc muss niwea odpada :P

      Usuń
  2. A ja czytałam wiele pozytywnych opinii o tych musach :)To jestem zaskoczona. Mało wydajny ? o nie, to nie dobrze ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słaby jest w dniu dzisiejszym już go nie mam... naprawdę trzeba sporo tego dać aby się umyć. Ja kocham pianki i musy więc mam spore wymagania a tu rozczarowanie jednak było :/

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ja nie, wolę się całą umyć swoimi piankami do twarzy lepiej mi się sprawdzają

      Usuń
  4. Kurcze a wczoraj stałam w Rossmannie i gapiłam się na niego przez 5 min, był w promocji za 9.99 i dobrze, że nie uległam :D uff :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są osoby które je uwielbiają więc może i u ciebie się sprawdzą :) dla mnie wiele produktów nivea słabo wypada, a niektóre mnie udzielają :(

      Usuń
  5. Dziwne ;p u mnie sprawdził się rewelacyjnie, pięknie pachnie, jedna pompka wystarczyła na pokrycie np. całej nogi ;p może ci się felerny egzemplarz trafił :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach ma ładny to napisałam, co nie zmienia faktu że to nie jest warte swojej ceny :P jedna pompka wystarczy na pokrycie nogi ale tylko ją "upypła/oblepi" a nie czuje aby moje ciało dobrze to myło i jeszcze to że mnie cała skóra swędzi :(

      Usuń
  6. Jak wiesz miałam wielką chęć na te musy;) ale już Twoja wzmianka o tym produkcie w komentarzu u mnie ostudziła trochę mój zapał, a po recenzji widzę, że jest jeszcze gorzej :P No i teraz sama nie wiem, najwyzej kupie żeby przekonać się na sobie, ale nie nastawiam się na cud;) heh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do pianek/musów jestem bardzo wymagająca bo tego używam najwiecej :P

      Usuń
  7. Tak czułam, że to wcale hit nie będzie. Zbyt piękne żeby było prawdziwe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie 1 na 10 produktów nivea działa ok reszta albo słabo wypada albo mnie uczula :(

      Usuń
  8. I tak mam zamiar wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To nie jest zbyt wydajny z tego co piszesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś już mi się skończył. Miałam go z dwa tygodnie a np żel YR który ma pojemność 300 wystarcza mi na dwa miesiące i to minimum

      Usuń
  10. A już myślałam, że to jakieś cudeńko. Cóż dziękuję za podzielenie się swoją opinią, wiem czego unikać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są osoby które go lubią, ja używam sporo pianek do mycia (niektóre sama robię) i wiem czego oczekuje od takiego kosmetyku. No tu gdyby nie to swędzenie dostałby średnią ocenę, a wystarczył mi na dwa tygodnie tylko

      Usuń
  11. Nie widziałam jeszcze nigdzie tego produktu, ale Nivea nigdy mnie nie rozczarowała, a tu proszę...
    >FOXYDIET

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie większość produktów nivea nie zadowala, niektóre uczulają. Tu kupiłam mus bo lubię nowości, a że kocham pianki do mycia to się skusiłam

      Usuń
  12. A tak go reklamują, że jest super wydajny i starcza na tyle myć co 2 butelki żelu pod prysznic.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawią mnie te musy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też ciekawiły, szkoda tylko że się zawiodłam :(

      Usuń
  14. Wersja pianki jakoś do mnie nie przemawia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kocham pianki do mycia, mmale ta to niewypał :(

      Usuń
  15. a to niespodzianka, myslalam, ze jak Nivea to moge kupowac w 'ciemno'- super recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie z reguły nivea słabo wypada a że to nowość to chciałam wypróbować heh

      Usuń
  16. Byłam ciekawa tych musów, dobrze że nie kupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U niektórych się sprawdzają u mnie dużo zniechęciło mnie uczucie swędzenia :(

      Usuń
  17. Kusi mnie i to bardzo, ale szkoda mi tych 10 zł zwłaszcza jak czytam o tym swędzeniu ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie sporo produktów nivea uczula tu chciałam spróbować bo to nowość. Kocham pianki i dlatego chciałam wypróbować i się zawiodłam niestety :(

      Usuń
  18. Łee, a myślałam, że to będzie hit..
    Używam ich żelu pod prysznic, który pachnie jak podstawowy krem NIVEA i jestem zadowolona :) Ogólnie lubię markę, polecam też Krem NIVEA Care :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od nich lubię olejek pod prysznic bardzo fajny jest. Szkoda że mus się nie sprawdził bo lubię taką formę mycia ciała i twarzy

      Usuń
  19. Ja się zraziłam po moim z Avona i raczej już nie mam ochoty próbować takich specyfików. Też czułam się nie umyta, po tej piance myłam się zwykłym żelem drugi raz. Szkoda :( i jeszcze ta cena regularna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja np kocham pianki u mnie lepiej się sprawdza np biały jeleń który uwielbiam albo pianka lirene :)

      Usuń
  20. Fajnie się prezentuje, ale chyba nie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam za to lirene lub biały jeleń dla mnie o niebo lepsze :)

      Usuń
  21. what a great post :)
    have a nice weekend :)

    http://itsmetijana.blogspot.rs/

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawa formuła produktu, ale za taką cenę tak niewydajny? Nie wiem czy się skuszę, chyba, że cena będzie bardzo niska.

    OdpowiedzUsuń
  23. o kurcze co to za badziew jak po umyciu skóa jest taka nieprzyjemna ;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie sporo produktów nivea podrażnia, do mycia od nich lubię olejek pod prysznic

      Usuń
  24. Ciekawy produkt! :)
    pozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Z jednej strony mnie kusi, bo jest jednak to coś nowego ;P Ale z drugiej właśnie obawiałam się tego, ze nie myje za dokładnie.. No i średnio ogólnie przepadam za produktami nivea :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ciekawi, ale szkoda, że jest niedopracowany. No i wydajność powinna być lepsza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydajność bardzo kiepska mi wystarczył na 2tyg dziś go do końca zużyłam

      Usuń
  27. a myślałam że z neigo cud nad cudy!

    OdpowiedzUsuń
  28. Nigdy nie stosowałam żadnego musi do ciała. Skoro nie polecasz, to nawet nie będę się bawić w próbowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z innych firm tego typu produkty się u mnie sprawdziły

      Usuń
  29. Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam tego typu produkty do mycia ciała, szkoda tylko że nivea się nie popisało

      Usuń
  30. Odpowiedzi
    1. Biały jeleń i Lirene ma fajne podobne produkty, które mam sprawdzone ;)

      Usuń
  31. O nie, nie cierpie czuć się taka "oblepiona":(

    OdpowiedzUsuń
  32. a myślałam, że będzie fajny a tu zaskoczenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety u mnie kiepsko wypadł ale u kilku dziewczyn się dobrze sprawdził

      Usuń
  33. Jeszcze nigdy nie próbowałam,jedynie odżywka w piance i była megaa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi znów ta odżywka przetłuszczała włosy, ale z dwóch innych marek wypadły świetne :)

      Usuń
  34. ale śmiesznie z kolczykiem ! ale moja mama tez się dowiedziała jakoś 2 lata po haha krócej niz u CIebie ale i tak było śmiesznie, jak byłysmy na wakacjach gdzies i ta nagle zobaczyła hahah

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To np mój dziadek jak to zobaczył popukał się po głowie po czym mówi jeszcze ci tego brakuje żebyś sobie na "psiosze" zrobiła Haha :D a jak widział moje stringi wiszące na polu na suszarce to pytał co to za sznurki :D

      Usuń
  35. Mam zamiar sobie to kupić! Zobaczyłam reklamę i chce to mieć! Dzięki za recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo fajny też go jeszcze mam :) Prawie się kończy ale jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi już się skończył i w sumie się cieszę bo dla mnie słaby jest :P

      Usuń
  37. nigdy nie miałam okazji przetestować tego produktu:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ostatnio się nad nim zastanawiałam, ale stwierdziłam, że pewno ma słabą wydajność i zostawiłam go w spokoju.

    OdpowiedzUsuń
  39. Mus do kąpieli. Brzmi ciekawie, chociaż szkoda że nie jest wart uwagi. Będę pamietać żeby go omijać;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie od dłuższego czasu kosmetyki nibea zawodzą ;)

      Usuń
  40. Musiku jeszcze nie miałam, chętnie bym wypróbowała mimo iż nie przepadam za Nivea :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie ten produkt zawiódł więc więcej nie sięgnę po niego :P ostatnio nivea mnie zawodzi ...

      Usuń
  41. Nie stosowałam ich chociaż muszę przyznać że również mnie kusiły.
    Szkoda że się nie sprawdził ale zauważyłam że produkty z formie pianki są słabsze i mniej wydajna niż te w formie kremowej czy żelowej.

    OdpowiedzUsuń
  42. Ta pianka bardzo mnie kusi. ;-)

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!