wtorek, 13 września 2016

PAESE - potrójny kwas hialuronowy 1,5 % SERUM

Cześć Wszystkim :)
W dzisiejszym dniu mam dla was recenzję produktu od Paese a mianowicie jest to serum które zawiera w sobie potrójny kwas hialuronowy. 


Od producenta:
Serum zawiera trzy typy kwasówhialuronowych, których działanie wzajemnie się uzupełnia:
kwas małocząsteczkowy SMLW - (Super Low Molecular Weight acid) zwiększa poziom nawilżenia wewnątrz skóry,

kwas małocząsteczkowy LMW - (Low Molecular Weight acid) działa nawilżająco, zwiększa przenikanie substancji czynnych,
kwas wielkocząsteczkowy HMW -
(High Molecular Weight acid) tworzy na powierzchni skóry warstwę, która zapobiega parowaniu wody.



Skóra jest zatem doskonale nawilżona zarówno od zewnątrz jak i od wewnątrz. Dobrze nawodniona staje się gładka, jędrna, speżusta i elastyczna. Kwas hialuronowy wzmacnia właściwości ochronne skóry. Działa antyoksydacyjnie - zwiększa odporność skóry na działanie wolnych rodników. Posiada właściwości odmładzające, używany regularnie zmniejsza głębokie zmarszczki.

Użycie:
Samodzielnie jako serum, punktowo lub do wzbogacenia kremów i maseczek do twarzy, odżywek do włosów i balsamów do ciała.

SKŁAD:

Moja Opinia:
Serum kupiłam na stoisku produktów Paese akurat była promocja - 30% i za serum dałam 32.83 zł natomiast jego regularna cena to 46.90zł. ( czyli zniżka wynosiła 14.07 zł więc całkiem sporo ). Zaczynając od opakowania Serum dostajemy w kartonowym pudełeczku które bardzo dobrze i solidnie zabezpiecza nam szklaną buteleczkę produktu. Do Szaty graficznej nie mam zastrzeżeń, ponieważ jest schludna i przejrzysta a z tyłu kartonowego opakowania mamy wszystkie potrzebne informacje na temat produktu, włącznie z składem który jest niezwykle krótki i umieszczony został na kartonowym opakowaniu jak i butelce z samym produktem. Buteleczka jak wspomniałam jest szklana i przeźroczysta dzięki czemu doskonale widzimy ile produktu zużyliśmy, pojemność tego kosmetyku to aż 30ml więc całkiem sporo a na jego zużycie mamy 24 miesiące od otwarcia. Bardzo podoba mi się też to że sama butelka jest bardzo solidnie zrobiona i doskonale zabezpiecza nam kosmetyk, mamy tu zatyczkę i gumowo-szklaną pipetkę która dozuje odpowiednią ilość kosmetyku, w środku dodatkowo otworek jest zabezpieczony korkiem ( takim jak np w tuszach ) to nam dodatkowo zabezpiecza kosmetyk i sprawia że jest on dużej świeży. Konsystencja Serum jest taka lekko żelowa ale jest to bardzo rzadki produkt troszkę wodnisty, a mimo to jest on dość wydajny. wystarczy mi jedna pełna pipeta aby pokryć nim całą buzię , szyje i dekolt, natomiast jeśli chcę użyć go tylko na twarz 0.5 pipetki mi spokojnie wystarcza. Zapach jest niewyczuwalny, więc osoby które nie lubią perfumowanych kosmetyków będą zadowolone.


Przechodząc do działania serum to powiem wam że jestem bardzo zadowolona, oczywiście używam go na różne sposoby zazwyczaj solo i po wchłonięciu nakładam krem, razem mieszając 2-3 krople do kremu, lub dodając kilka kropelek do maseczek. Wszystko zależy od tego jak mi się chce i za każdym razem jestem zadowolona z efektów, choć najbardziej wyczuwalne są kiedy serum nakładam na oczyszczoną buzie i dopiero później nakładam krem. Po nałożeniu serum na twarz czuć lekkie ściągnięcie ( ale to takie w przyjemnej wersji, bron boże nie myślcie o spinaniu jakie nieraz towarzyszy suchej skórze ) i wyraźnie czuć napinanie skóry dzięki czemu wiem że serum naprawdę działa.  Skóra jest wyczuwalnie bardziej jędrna, elastyczna, nawilżona i do tego wygładzona. Zauważyłam też że po nałożeniu na serum kremu czy maseczki to potęguje ono ich działanie. Zauważyłam też że skóra wokół oczu została bardzo ładnie wygładzona zapewne jest to zasługa serum jak i kremu pod oczy które obecnie używam i mam już na wykończeniu. Myślę że jeśli szukacie czegoś naprawdę dobrego jako dodatek do waszej pielęgnacji lub jako ulepszacz kremów bądź maseczek to ten produkt jest jak najbardziej dla was. Standardowa cena jest dość wysoka i tu mogłabym się przyczepić więc tu jest ten malutki minus. Ale na pocieszenie mogę wam powiedzieć że jest on dość często na promocji -30% więc kwoty ok 33 zł jest jak najbardziej wart tym bardziej że po miesiącu stosowania ubyło mi jakieś 1/4 butelki ( czyli wtedy kiedy robiłam zdjęcia ) a obecnie przy drugim miesiącu stosowania ubyło ok połowy  kiedy piszę ten post mam go już gdzieś połowę buteleczki. Uważam że wydajność jest jak najbardziej na plus ( bo patrząc ile tego ubywa cała butelka powinna wystarczyć na ok 4 miesiące stosowania )



Znacie to serum? jakie lubicie najbardziej? :) 
jeśli możecie to proszę was o głos na moją recenzję maseczki the body shop, trzeba wejść w link i kliknąć różowy kwadracik głosuj ;) http://thebodyshopclub.pl/konkurs-zostan-testerka?rhash=0e7fccc28777ae229326190bcb609d56  z góry dziękuję za każdy głos :)

75 komentarzy:

  1. Lubię pudry Paese.. ale jeszcze nie miałam styczności z ich innymi produktami. Myślisz, że pora to nadrobić?

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się jego działanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aneczko głos dodany mam nadzieję że wygrasz .

    OdpowiedzUsuń
  4. Ode mnie też masz głos ;) A tego serum nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie miałam nic z tej firmy... Już głosuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam pojęcia, że paese ma taki produkt, wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam kartę paese i mi przyszedł sms z ofertą a że ich punkt mam obok swojej pracy to podeszłam :)

      Usuń
  7. Nie słyszałam o tej firmie, produktu tym bardziej nie miałam ale kurczę powiem Ci że mnie zaciekawił :) głos oczywiście oddany Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zupełnie nie znam kosmetyków Paese , za to kilkukrotnie sięgałam po różne kwasy hialuronowe. zagłosuję na Twoją recenzję

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam potrójny kwas hialuoronowy ze sklepu z półproduktami i bardzo lubię mieszać go z olejami :)
    Pomożesz KLIK ? dzięki ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tego serum. Na pewno jest wydajne, więc opłaca się kupić za taką cenę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś się na niego skuszę. Póki co muszę dokończyć to co mam otwarte :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja teraz też nie dokupuje bo to serum kupiłam już jakiś czas temu :)

      Usuń
  12. Nie miałam, w ciąży nie stosuje kwasów :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie najbardziej zaciekawił fakt, że serum może być dodatkiem w pielęgnacji włosów. Testowałaś go może pod tym kątem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie nie :) jakoś wolę go używać na twarz :)

      Usuń
  14. jeszcze nie miałam, zagłosowane :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba jeszcze nie czas na takie kosmetyki. Może kiedyś, jak będzie mi się chciało w to bawić:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam ani firmy, ani produktu.

    OdpowiedzUsuń
  17. zraziłam się do tej firmy i nic więcej już nie kupię. kiedyś wysłali mi box ze starymi kosmetykami, część nawet nie miała dat, nigdy więcej

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwszy raz go widzę :) Ale to dość ciekawy produkt muszę przyznać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak na taki produkt jest przyjemny i wart uwagi jeśli się trafi na promocję :)

      Usuń
  19. niebawem będzie kwas hialuronowy z kosmosu :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Takiego serum jeszcze nie używałam. Głosować można raz czy kilka razy?

    OdpowiedzUsuń
  21. Niezła wydajność. U mnie serum wystarcza tak na 1-1,5 mies najczęściej:) Z tej marki miałam tylko kredkę do powiek:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ja puder, rozświetlacz w kulkach i prasowany i nie pamiętam co tam jeszcze było :P

      Usuń
  22. Znać nie znam, ale sera bardzo lubię, a kwas hialuronowy wręcz uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. 106 głosik ;) a jeżeli chodzi o serum, to nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam cienie, miałam też błyszczyk tej marki. Oba produkty poprawne, ale bez szału.

    OdpowiedzUsuń
  25. Zagłosowałam na Twoją recenzję :) Nie miałam tego serum , ale miałby u mnie wielki plus za pipete, bardzo ułatwia to aplikację kosmetyku :) Obserwuję :)

    http://wazkowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. prócz podkładu nie miałam nic wiecej z Paese, ale myślę, że serum by mi podpasowało ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja miałam tylko puder prasowany i rozświetlacz :) w sumie nie wiele produktów się przewinęło u mnie z tej firmy :)

      Usuń
  27. Nie używałam nic z tej firmy:)

    OdpowiedzUsuń
  28. ja mam kilka produktów i wszystkie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie wiedziałam, że Pease ma jakieś inne kosmetyki oprócz kolorówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniej też nie wiedziałam ale u mnie jest sporo ich punktów ( tego typu jak inglot ) i można zobaczyć co mają, a jak poprosisz to dostaniesz nawet próbki do przetestowania, zanim zdecydujesz się na zakup, tak zrobiłam nim kupiłam serum :)

      Usuń
  30. Zaraz i ja zagłosuję :) Serum moja skóra by pewnie polubiła :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie używałam nigdy serum z kwasem hialuronowym. Ostatnio używam serum z wit. C, ale już mi się kończy i chyba kolejne będzie właśnie z kwasem hialuronowym ale nie wiem czy akurat z Paese czy z jakiejs innej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mimo, że małocząsteczkowy, to nie ufałbym wielce. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Interesujący kosmetyk, ładnie się prezentuje. Fajnie, że się sprawdził. Zaskakuje wydajnością :) Głosik oddany, powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  34. standardowa cena może odstraszyć, ale serum warte wypróbowania. Głosik oddany:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Paese Nanorevit podkład bardzo wydajny, trzeba sprawdzić to serum pozdrawiam 😊

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!