poniedziałek, 24 października 2016

Cashmere Secret - Dax cosmetics

Witajcie :)
Tym razem na ruszt idzie baza od Dax cosmetics. Produkt na rynku jest już od kilku lat i pewnie wielu z was jest dobrze znany. Jest ona bardzo łatwo dostępna i często można ją kupić na promocjach. Jej cena  w zależności od sklepu wynosi od 28 zł do nawet 40 zł. Dlatego jeśli już was zaciekawił produkt polecam polować na promocje. Za swoją bazę zapłaciłam ok 20 zł i uważam że taka cena jest całkowicie odpowiednia natomiast jeśli miałabym kupić ją za cenę 40 zł no to już bym się zastanawiała. Pojemność jest standardowa i wynosi ona 30ml.



Od Producenta:
Cashmere Secret to ekskluzywny kosmetyk inicjujący nową markę premium, a tym samym nową erę w historii firmy. Baza wygładzająca Cashmere Secret to kosmetyk dla kobiety wymagającej, aktywnej, ciekawej świata, interesującej się nowymi trendami i wszystkim, co nowe. Dla każdej kobiety, bez względu na wiek czy rodzaj cery, której zależy na atrakcyjności i perfekcyjnym wyglądzie.
Baza wygładzająca Cashmere Secret to kosmetyk, dzięki któremu cera staje się idealnie gładka i kaszmirowo miękka w dotyku. Mikrosiateczka przestrzennych silikonów (3D Silicone Micro-Net) perfekcyjnie kryje niedoskonałości cery i delikatnie wyrównuje zmarszczki. Baza matuje cerę do 12h, nawet po wcześniejszym zastosowaniu bogatego kremu. Wiąże cząsteczki makijażu, dzięki czemu wydłuża jego trwałość i sprawia, że skóra łatwiej oddycha. Dzięki niej, makijaż rozprowadza się równomiernie i nie zbija się. Warto dodać, że baza przedłużająca trwałość makijażu to preparat często stosowany i rekomendowany przez wizażystów.

Produkt nie był testowany na zwierzętach i nie zawiera składników pochodzących z tkanek zwierzęcych.



Sposób użycia: Bazę stosować po oczyszczeniu skóry i nałożeniu kremu pielęgnacyjnego. Bazy można używać zarówno pod makijaż, jak i bez niego. W obydwu przypadkach Cashmere Secret gwarantuje ten sam efekt: cera jest kaszmirowo głądka, miękka i matowa.

Skład:
cyclomethicone, dimethicone crosspolymer, phenoxyethanol, ethylparaben, methylparaben, parfum




Moja Opinia:
Zaczynając od opakowania, bazę dostajemy w kartonowym pudełeczku które dodatkowo jest całe ofoliowane, dzięki czemu wiemy że nikt wcześniej " nie grzebał " przy niej i mamy pewność że dostajemy pełnowartościowy produkt. Samo opakowanie bazy jest wykonane bardzo solidnie, z początku myślałam że jest to sam plastik ale tak naprawdę tylko środkowa część i pompka są plastikowe a reszta to metal. Mimo to nie jest on jakiś ciężki. Podoba mi się że środek jest lekko matowy ale jednocześnie na tyle przeźroczysty że dokładnie wiemy ile nam jeszcze produktu zostało. W środku naszej buteleczki mamy taką nakładkę ( nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa ), która zasysa powietrze i podciąga produkt do góry co jest kolejnym plusem bo nie ma problemu z wydobywaniem resztek a wszystko zużywamy do samego 0. Sam dozownik również działa bez zarzutu, nie zacina się. Wystarczy jedna pompka która wydobywa idealną ilość bazy na pokrycie całej twarzy. Jeśli chodzi o kwestie techniczne to chyba tyle, jeśli coś pominęłam pytajcie w komentarzach.



Jeśli chodzi o samo działanie to akurat jestem z niej zadowolona jak dobrze kojarzę jest to moje chyba 3 opakowanie i pewnie nie ostatnie. Oczywiście nie używam jej też codziennie bo nie zawsze miałam taką potrzebę. Ale też zdarzały się dni kiedy w lecie nakładałam samą bazę i lekko tuszowałam rzęsy i tak wychodziłam. Mam różne bazy które używam i zmieniam sobie w zależności od potrzeby lub własnego komfortu, ale ta mam zawsze w kosmetyczce bo stosuję ją od dawna i mam ją sprawdzoną. Sama baza ma taką typową sylikonową formę ( sporo jest tego typu produktów na rynku więc te dziewczyny które stosują takie bazy będą wiedziały o czym mówię ) Po nałożeniu natychmiast czuć wygładzenie i wyrównanie powierzchni skóry, palce dosłownie suną po skórze, a przy bardziej topornych podkładach ich aplikacja jest dużo łatwiejsza. Baza ma działanie również matujące i wydłuża trwałość makijażu ale po kilku 5-7 godzinach strefa T zaczyna się błyszczeć, ale to normalne w przypadku cery mieszanej, szczególnie kiedy jest lato. Teraz już mamy chłodniejsze dni, a nawet mroźne, więc baza sprawdza się znacznie lepiej i właśnie w takim okresie najbardziej lubię ją stosować. Dla mnie jest to fajny i dobry produkt ale w cenie 40 zł bym jej nie kupiła, ponieważ na rynku jest wiele podobnych baz o identycznym działaniu za sporo niższą cenę, dlatego kupuję ją tylko wtedy gdy jest na promocji. Baza dobrze współgra z innymi produktami do makijażu, bez znaczenia czy używacie produktów sypkich, prasowanych czy też podkładów w płynie ( oczywiście jeśli aplikujecie odpowiednią ilość produktu, czyli tak jak ja 1 pompka która stanowczo wystarcza, próbowałam z ciekawości dać jej więcej 2-3 pompki i już efekt był niezadowalający ponieważ podkład zwyczajnie zjeżdżał z twarzy lub się rolował, ale tak zrobiłam tylko raz z czystej ciekawości aby sprawdzić czy gruba warstwa też da radę). Sam produkt jest bardzo wydajny i naprawdę posłuży wam długo. Mogę dodać jeszcze że używanie tej bazy nie wpłynęło negatywnie na stan mojej cery, nie zapycha, nie podrażnia i nie powoduje wysypu niechcianych gości. Czy polecam? Myślę że jest godna zainteresowania ;)


Stosowałyście tą bazę? Jakie są wasze ulubione?

121 komentarzy:

  1. Nie miałam tej bazy .Obecnie stosuję bazę INGRID :-) i jestem zadowolona z jej działania ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nigdy nie używałam takiej bazy :)
    Mogłabyś kliknąć w linki w najnowszym poście ? Dzięki ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę kupić sobie jakąś bazę, a tu taki duży wybór... obecnie zastanawiam się nad Sorayą ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja a dokładnie moja skóra nie przepada za silikonowymi produktami; /

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja już od dłuższego czasu używam bazy z Benefitu. Produkt z wyższej półki, ale jestem bardzo zadowolona. A że nie używam dużo.. to służy mi i służy... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie wiem dlaczego ale rzadko używam bazy a szkoda muszę to zmienić ta wygląda świetnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasem nakładam podkład bez bazy, ale jednak z bazą jest wygodniej i lepiej:)

      Usuń
  7. Jeszcze jej nie miałam ale może kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używam baz silikonwych na sobie ale na sesje czy śluby jak znalazł

    OdpowiedzUsuń
  9. mam swoją ulubioną, ale jak u ciebie się sprawdza to może i u mnie też by się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy kosmetyk,zwłaszcza, że polecasz go na zimę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na zimę jest lepszy w lecie wolę krem zamast bazy :)

      Usuń
  11. miałam tę bazę i całkiem fajnie wygładza twarz nie zapychając porów

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam tą bazę !! Bardzo często po nią sięgam !! ;) Dla mnie rewelacja ! ;))

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam ją w swoich zbiorach jednak nie sięgałam po nią zbyt często i siostra postanowiła ją zużyć ;) Bardzo podoba mi się jej opakowanie typu airless ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też podoba się opakowanie ;) a jaką bazę polecasz?

      Usuń
  14. Ciekawe na ile zniwelowałaby błyszczenie ta baza w przypadku mojej tłustej skóry.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam jeszcze tej bazy ale kiedyś się nad nią zastanawiałam, fajnie , że nie zapycha :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety nigdy jej nie używałam

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam tą bazę i była bardzo fajna :) teraz mam z ingrid :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja bazę stosuję bardzo rzadko, tylko na większe wyjścia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja w sumie w zależności od tego czy mi się chce :D czasami zapominam :P

      Usuń
  19. Miałam tą baze i u mnie ona się sprawdziła ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie używam podkładu, ale jeśli miałabym używać to taka baza by się mi przydała.

    OdpowiedzUsuń
  21. Baza pod makijaż jest dla mnie obowiązkowa przed każdym większym wyjściem, aby przedłużyć trwałość makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. kurka... a ja nigdy bazy pod makijaż nie używam i może to jest błąd właśnie :/ bardzo dobrze, że kartonik jest zafoliowany- przynajmniej nikt nie miał szansy używać tego przed nami. Ostatnio zaczęłam na to bardziej zwracać uwagę. Wcześniej nie spodziewałam się, że ludzie są tacy bezmyślni i zamiast używać testerów testują sobie zwykłe produkty... :/ pompka ogólnie jest dobrym rozwiązaniem :) przekonałam się do niej :) poszukam tej bazy na promocji, faktycznie trochę szkoda 40zł ;)
    pozdrawiam Cię serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli przed makijażem nakładasz krem to tak naprawdę jakby nie patrzeć masz bazę :)

      Usuń
  23. Nie miałam tej bazy, ale może warto wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Najbardziej lubię bazy korygujące (zielone, aby zakryć moje czerwone lica), ale ta też wydaje się być ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  25. ja rzadko używam baz, tylko na wielkie wyjście ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja prawie codziennie, wszystko zależy ile mam czasu ;)

      Usuń
  26. Wydaje mi się, że miałam tą bazę jeszcze na studiach i była całkiem ok:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam ochotę na bazę benifita, tylko że jest strasznie droga:(

      Usuń
  27. Muszę wypróbować ;D Ma u mnie duży plus, bo nie był testowany na zwierzętach ;)
    Pozdrawiam ♥ #Smile
    Nasz blog - klik

    OdpowiedzUsuń
  28. Och, gdybym tylko używała bazy... :)

    OdpowiedzUsuń
  29. raczej u mnie nie robi szkody ani pozytku, zdecydowanie bardziej wolę Ingrid

    OdpowiedzUsuń
  30. Wiesz co kochana.. miałam ją ostatnio chęć kupić, ale mam jeszcze dwie bazy w domu.
    Na tą chwilę uzywam firmy MAx factor, ale skusze się i na nią ;)
    Tylko bazy starczają mi na bardzo długo , więc zanim skończe te dwie to troszkę minie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam w domu jeszcze dwie bazy :) i tak na zmianę ich używam:) jednak tą najczęściej:)

      Usuń
  31. same cudeńka, miłego dnia Kochaniutka! :*

    OdpowiedzUsuń
  32. Mi się podoba otoczka ładnie CI te zdjęcia wyszły:) Produktu nie znam

    OdpowiedzUsuń
  33. Używałam kiedyś tej bazy i byłam z niej bardzo zadowolona :) Jest podobna do znacznie, znacznie droższej bazy Lancome ;)
    Świetna, rzetelna recenzja :)
    Pozdrawiam!
    www.evelinebison.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Lancome miałam tylko próbki kremów do twarzy :)droga firma :)

      Usuń
  34. Nie miałam jej :) Ale będę ją mieć na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jakoś nie mogę się przekonać do używania bazy pod podkład.

    OdpowiedzUsuń
  36. boję się używać regularnie baz, które zawierają silikony, tworzą okluzję która nie daje skórze oddychać.
    Ciekawy blog, będę zaglądała, pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie używam baz ,ale może warto by zacząć :)
    Będę Ci bardzo wdzięczna,jeśli klikniesz w reklamy na moim blogu :)
    Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  38. Właśnie szukam jakieś dobrej bazy :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Takie buteleczki podobają mi się bardzo :) A co do bazy zdradzę Ci w sekrecie, że nigdy nie używałam żadnej bazy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm w sumie jeśli używasz kremu pod makijaż to jego też traktuj jako bazę :)

      Usuń
  40. Nie znam tej bazy, z resztą rzadko używam takich produktów. Moja cera bardzo ich nie lubi;(

    OdpowiedzUsuń
  41. właściwie teraz nie używam baz. kiedyś miałam rozświetlającą z daxa

    OdpowiedzUsuń
  42. Jestem posiadaczką cery tłustej i bazy, które do tej pory stosowałam nie działały zbyt korzystnie na stan mojej skóry - zapychały pory i powodowały wysyp trądziku... Ciągle szukam bazy idealnej, być może ta opisana przez Ciebie się taką okaże... recenzja zachęciła mnie do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Mam z Golden Rose i też chwalę, o tej nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ten z GR chcę wypróbować :) z tego co pamiętam to pisałaś o nim :)

      Usuń
  44. Jestem ciekawa czy ta baza pomogłaby mi przy aplikacji podkładu z którego nie jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że tak bo przy "tępych" produktach pomaga w aplikacji:)

      Usuń
    2. Ingrid też ma dobrą bazę:) tańsza i podobna :)

      Usuń
  45. Ja w ogóle baz nie używam, nie czuję takiej potrzeby, choć może na większe wyjścia warto by było coś przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że tak :) Ja czasami pomijam bazę ale bardzo rzadko :)

      Usuń
  46. Ja nie lubię stosować takich baz, wole kremy :D

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!