środa, 26 października 2016

NUDE ILLUSION make up Catrice

Cześć Pyszczki :*
Tym razem przychodzę do was z kolejnym podkładem który kupiłam bardzo dawno temu i leżał sobie w zapasach i czekał na swoje pierwsze testy. W sumie zaczęłam go stosować dopiero jakoś w pod koniec Czerwca z początkiem Lipca. W momencie kiedy przyszedł do mnie podkład z Delia cosmetics od Emilki, który dostałam z początkiem września i tak więc odstawiłam Catrice. Powróciłam do niego ponownie kiedy wykończyłam już podkład z Delii :) ( a szkoda że się skończył bo bardzo przyjemnie mi się go używało ). Jeśli jesteście ciekawe jak sprawował się podkład od Catrice to zapraszam do dalszej części posta.


Od Producenta:
Lekki, idealnie łączący się ze skórą z doskonale dobranym lekkim kryciem i delikatnym efektem matującym. Dla idealnego wykończenia które sprawi że poczujesz się i będziesz wyglądać naturalnie. Zawiera filtry ochronne UVA/UVB. Nawilżający i trwały.
Testowany dermatologicznie.

SKŁAD:
AQUA (WATER), ISODODECANE, COCO-CAPRYLATE, TALC, HYDROGENATED TETRADECENYL/METHYLPENTADECENE, LAURYL PEG-8 DIMETHICONE, PROPYLENE GLYCOL, POLYETHYLENE, DISTEARDIMONIUM HECTORITE, NYLON-12, SODIUM CHLORIDE, HDI/TRIMETHYLOL HEXYLLACTONE CROSSPOLYMER, CAPRYLYL GLYCOL, TOCOPHERYL ACETATE, ORYZA SATIVA (RICE) POWDER, SODIUM HYALURONATE, DISODIUM EDTA, METHICONE, HYDROGEN DIMETHICONE, PTFE, SILICA, ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE, ZINC OXIDE, SODIUM DEHYDROACETATE, PHENOXYETHANOL, HEXYLENE GLYCOL, CI 77491, CI 77492, CI 77499 (IRON OXIDES), CI 77891 (TITANIUM DIOXIDE).


Moja opinia:
Ten podkład kupiłam już jakiś czas temu i tak naprawdę dość długo wegetował sobie w szafie z kosmetykami które mam w zapasie. W momencie kiedy skończył mi się podkład CC z bell ( który swoją drogą polecam ) sięgnęłam po Catrice, jak wspomniałam zaczęłam go używać już jakoś pod koniec Czerwca ( mam teraz dzięki temu spore porównanie ponieważ używałam go w okresie typowo letnim przez dwa miesiące i używam go teraz kiedy dopadł już nas chłód jesienny). Kupiłam go na promocji ale szczerze wam powiem że nie pamiętam już która to była drogeria ale płaciłam coś w granicy ok 17 zł natomiast przeglądając stronę producenta widziałam że jest dostępny w cenie 33 zł czyli dość sporo jak na tą markę. Tak naprawę to ta promocja pokusiła mnie aby go kupić. Jeśli chodzi o mój odcień to wybrałam najciemniejszy nr 030 Nude Beige. Podkład znajduje się w szklanej buteleczce i dodatkowo ma pompkę za co duży plus bo takie podkłady najwygodniej mi się używa ( kiedy się kończy pompkę można spokojnie odkręcić więc bez problemu wykończymy podkład do samego 0 ). Zapach jest taki typowy jak dla drogeryjnych podkładów, trochę chemiczny ale na twarzy jest on kompletnie nie wyczuwalny. Natomiast producent pisze że jest to lekki i tutaj się nie do końca zgodzę ponieważ moim zdaniem podkład jest dość ciężki, gęsty a nawet lekko toporny? Bywały dni kiedy był strasznie upierdliwy w nakładaniu, szczególnie kiedy temperatura na polu sięgała 30°C lub więcej. Natomiast kiedy na polu temperatura nieco spadała to aplikacja była znacznie przyjemniejsza. Jeśli chodzi o krycie producent pisze że jest ono lekkie natomiast ja uważam że jednak nie, krycie ma dość mocne i muszę przyznać że jeśli użyjemy tego podkładu solo to żaden korektor na jakieś tam plamki, zaczerwienienia czy wypryski nie jest już potrzebny. Podkład na twarzy utrzymuje się bardzo dobrze i daje ładne matowe wykończenie, na tyle mocne że nie ma konieczności jego przypudrowania, ponieważ po chwili zastyga ( wydaje mi się że po przypudrowaniu, uzyskalibyśmy zbyt suchy i nienaturalny efekt ). Troszkę zdziwiło mnie że producent pisze że podkład jest lekki, o lekkim kryciu i lekkim efekcie matującym, jak widzicie powyżej nie jestem w stanie się z tym zgodzić ponieważ podkład zaliczam do grupy tych cięższych.


Dlatego moim zdaniem jeśli chodzi o sezon typowo letni to jednak ten podkład jest troszeczkę za ciężki, ale znalazłam na niego sposób zwyczajnie rozcieńczałam go z podkładem od MUR który ma wręcz wodnistą konsystencję. Dzięki czemu uzyskałam idealny podkład dla siebie i tak naprawdę mieszając oba jestem w stanie go zużyć do końca, wprawdzie ciut go rozjaśnia i troszkę traci przez to na kryciu, ale mi to nie przeszkadza bo moja cera nie potrzebuje mocnego krycia więc lżejsza konsystencja zdecydowanie bardziej mi odpowiada. Jeśli chodzi o jego trwałość to jest ona całkiem przyzwoita i dość długo utrzymuje się na twarzy, wykończenie też ma bardzo ładne, natomiast po dłuższym noszeniu wymaga już nieco poprawek, a w przypadku osób które mają suche skórki może je podkreślić. Ten podkład raczej bym poleciła osobą z cerą tłustą ewentualnie mieszaną taka jak moja. Czy jestem zadowolona? W sumie tak choć uważam że podkład lepiej spisuje się właśnie w sezonie takim jesienno-zimowym niż letnim. Ogólnie oceniam go całkiem nieźle, choć do ulubieńców nie trafi. Myślę że z niego najbardziej będą zadowolone te osoby które potrzebują naprawdę mocnego krycia i mają cerę tłustą.


Jestem ciekawa jakie jest wasze zdanie na jego temat ;) Pamiętajcie o rozdaniu które nadal trwa na moim FP. https://www.facebook.com/AneczkaTestuje/
Do wygrania zestaw widoczny na zdjęciu:
* Detramax żel kojący do nóg
* Sally Hansen - żel do usuwania skórek w ciągu 15 sekund
* Nivea Q10plus - eliksir energetyzujący (skóra szara i zmęczona)
* Marion - ciepłe bandaże, zabieg antycellulitowy i wygładzający na ciepło
* Essence - I Nude, cień do powiek 03 crème brûlée
* Bielenda - 2 próbki podkładów
* Zdobienia do paznokci w fiolkach 2szt
* Zdobienia do paznokci w słoikach 10szt
* Dwie bransoletki


119 komentarzy:

  1. Nigdy nie słyszałam o tym podkładzie ale myślę że u mnie mógłby się sprawdzić choć od dłuższego czasu jestem wierna Rimmelowi Stay Matt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie widziałam go nigdzie ale ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To się zgrałyśmy dzisiaj jeśli chodzi o Catrice;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jakoś do podkładów catrice się zrazilam ale ostatnio mnie kuszą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli dobrze kryje to podkład dla mnie :) Jeszcze tej marki nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię produkty Catrice, obecnie mam podkład Matujący i jestem z niego bardo zadowlona, chętnie też sięgnę po ten ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jak sprawdzałam kolory tego podkładu to wszystkie są dla mnie za ciemne.. :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja kompletnie nie korzystam z podkładów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Catrice ma dziwne kolory... :( kiedyś kupiłam na szybko bo nie było mojego i bardzo szybko lądował w śmieciach. :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Czyli taki sobie, nie lubię ciężkich podkładów :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolor jak dla mnie za ciemny, z tego co wiem catrice ma dobre produkty, ale problem jest spory z odcieniami :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja ostatnio używam jedynie minerałów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja znów dopiero poznaję ich produkty na razie mam tylko cień :)

      Usuń
  13. Nie widziałam go wcześniej :) Ale nie jest to chyba podkład idealny dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię produkty Catrice, nie miałam tego podkładu jak na razie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nie miałam tego kosmetyku, nie mam cery tłustej i nie muszę niczego ukrywać na szczęście więc stosuję delikatne podkłądy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę lżejsze po opisie producenta myślałam że będzie lekki :)

      Usuń
  16. nie znam ijeszcze nic nigdy nie miałam tej marki:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam ten podkład i u mnie się on sprawdził :) Chętnie przetestowałabym go jeszcze raz :)

    OdpowiedzUsuń
  18. 17 zł to nie drogo. Ja nie używam podkładów już kilka lat, a gdy pożyczę trochę o mamy i nałożę na niedoskonałości to średnio się z tym czuję. Jakoś odzwyczaiłam się podkładu chociaż niestety nie mam idealnej cery, ale mam to gdzieś.

    OdpowiedzUsuń
  19. jeszcze żadnego podkładu catrice nie miałam. Teraz czaję się na ten nowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. czaiłam się na ten podkład ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. fajny podkład, zaciekawił mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie używałam, jestem cały czas wierna mojemu Rimmelowi. :D

    OdpowiedzUsuń
  23. ooo, a jak zwykle rzucę moje (standardowe już)- nie znam tego produktu :D jestem wierna mojemu Affinitonowi, bo jako jeden z nielicznych dopasowuje się do mojej białej twarzy :D
    pozdrawiam Cię serdecznie :)
    www.zyciejakpomarancze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubię Catrice, podkładu jeszcze od nich nie miałam, ale ja w ogóle rzadko używam podkładów :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawe czy bym go polubiła :) melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja juz dawno zrezygnowałam z takich podkładów :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ostatnio zastanawiałam się nad podkładami od Catrice.. Uwielbiam ich korektory więc i na podkład się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię korektor ale ten w metalowym opakowaniu, natomiast kamuflaż nie sprawdza mi się :(

      Usuń
  28. Nie znam tego podkładu, ale jestem ciekawa. :)

    Do zobaczenia na Beauty Flash i dodaję do obserwowanych. :*

    OdpowiedzUsuń
  29. mocne krycie tak, ale cerę mam raczej suchą ;/

    OdpowiedzUsuń
  30. nigdy nie miałam tego podkładu, miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Z wielkim zainteresowaniem wypróbowałabym ten podkład :P

    OdpowiedzUsuń
  32. myślę że za ciężki za dla byłby on

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja lubię tylko lekkie podkłady nawet zima :)

    OdpowiedzUsuń
  34. I love the foundation, it's really good. You have a great blog, would you like to follow each other?

    OdpowiedzUsuń
  35. Catrice znam bo mają extra kolorowe kredki do oczu ale podkladu nie używam wiec sie nie wypowiem :P

    OdpowiedzUsuń
  36. Ogólnie dobra firma, ostatnio korektory z niej sobie zakupiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z catrice lubię korektor ale w metalowym pisaku, a np camuflage się nie sprawdził

      Usuń
  37. planuję kupić podkład catrice, ale ten nowy

    OdpowiedzUsuń
  38. Też mam mieszaną skórę ciekawe czy bym była zadowolona, musiałabym wypróbować najjaśniejszy odcień ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałbyś sprawdzić:) Ja zazwyczaj sięgam po te ciemne;P

      Usuń
  39. Właśnie szukam jakiegoś dobrego podkładu, który mocno kryje. Do delikatnego wyrównania kolorytu na ktory stawiam na co dzień stosuje krem bb a od podkładu oczekuje dobrego krycia na te "złe dni twarzy" także na pewno zainteresuje sie tym produktem :))

    OdpowiedzUsuń
  40. Jeszcze nie miałam tego podkładu, obecnie zainteresowałam się matującym Rimmelem :)

    OdpowiedzUsuń
  41. nie używam pudrów / fluidów ...A jak już używam to mało i bardzo rzadko...;) ale ten kolor nie dla mnie ;(

    OdpowiedzUsuń
  42. Pierwszy raz widzę :)
    Ja kocham podkłady z Rimmela :D

    OdpowiedzUsuń
  43. niestety, każda nowość mnie uczula i potęguje moje problemy skórne. Aż strach próbować czegokolwiek. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  44. Odpowiedzi
    1. Teraz? VG, który otrzymałam w pudełku Liferii ale w domu mam jeszcze Revlon, Maybelline Stay mat no i dobrze wspominam Rimmel Wake me up.

      Usuń
    2. Ja mam w zapasach jakiś z astora jeszcze :)

      Usuń
  45. Ja obecnie bardzo się polubiłam z ich najnowszym podkładem ;) Ale sądząc po Twojej recenzji ten też mógłby się u mnie sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
  46. Mógłby być dla mnie za ciężki, no chyba że by mnie ładnie matowił :P

    OdpowiedzUsuń
  47. Ja nienawidzę podkładów Catrice. Nawet ten kultowy rozchwytywany ostatnimi czasy jest dla mnie do dup* za przeproszeniem :D

    OdpowiedzUsuń
  48. U mnie by się on nie sprawdził. Nie przepadam za ciężkimi podkładami

    http://wazkowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też dlatego go rozcieńczam, myślałam że jest lekki przynajmniej tak producent go opisywał:)

      Usuń
  49. Moja cera nie potrzebuje dużego krycia więc podejrzewam, że ten podkład nie byłby dla mnie zbyt odpowiedni. Też czasem mieszkam dwa podkłady żeby uzyskać lepszą konsystencję albo krycie w dni kiedy cera płata figle. Jestem za to bardzo ciekawa tego słynnego podkładu Catrice z pipetą, ostatnio bardzo głośno o nim na blogach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie też chcę go wypróbować ale trudno go dostać:)

      Usuń
  50. Ja nadal trzymam się pokładow z avon i lirene Tego nim znam, ale też mam cc z bell.

    OdpowiedzUsuń
  51. Nigdy nie słyszałam o tym produkcie... Ja od długiego już czasu jestem wierna podkładowi Rimmel Lasting Finish :)

    OdpowiedzUsuń
  52. A ja cały czas liczę, że gdzieś dorwę ten HD Catrice! :D Bardzo mnie kusi! :D

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!