poniedziałek, 2 stycznia 2017

Argan Face Scrub With Plant stem cells - Bielenda professional

Cześć Kochani :*
Dziś mam dla was recenzję peelingu który dostałam będąc na targach LNE w Krakowie. Dla większości was nie będzie zaskoczeniem że uwielbiam wszelkiego rodzaju peelingi, dlatego ucieszyłam się kiedy w torbie znalazłam właśnie peeling. W sumie dobrze się złożyło ponieważ w użyciu miałam tylko jeden peeling przeznaczony do twarzy, a inne które miałam w zapasach były przeznaczone tylko do peelingu ciała. Jeśli jesteście ciekawe jak sprawdził się u mnie peeling Bielendy z serii professional to zapraszam was do dalszej części wpisu.

Od Producenta:
Bielenda Professional Arganowy peeling do twarzy z roślinnymi komórkami macierzystym.
*Przeznaczenie: cera sucha, mieszana, wrażliwa
*Składniki aktywne: PhytoCellTec™ Argan, Olej Arganowy, Oliwa z Oliwek, Olej z Awokado, D-panthenol. Olej ze słodkich migdałów.
*Stosowanie:  
- Cera sucha i mieszana:  Na oczyszczoną i suchą skórę twarzy , szyi i dekoltu nałóż peeling. Kolistymi ruchami wykonaj delikatny masaż, aż do uzyskania oleistej konsystencji preparatu. Następnie zwilż dłonie wodą i ponownie wykonaj delikatny masaż, co spotęguje moc działania preparatu. Po około 5 minutach zmyj peeling letnią wodą.
- Cera wrażliwa: Należy postępować jak w przypadku cery suchej i mieszanej z pominięciem etapu masażu na mokro.
Stosować 1-2 razy w tygodniu.

Ingredients: Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Persea Gratissima ( Avocado ) Oil, Olea Europaea ( Olive ) Fruit Oil, Prunus Amygdalus Dulcis ( Sweet Almond ) Oil, Polyethylene, Argania Spinosa Kernel Oil. Polyglyceryl-5-Oleate, Aqua ( Water ), Cocos Nucifera ( Coconut ) Shell Powder, Panthenol, Argania Spinosa Sprout Cell Extract, Tocopheryl Acetate, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Squalene, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, Propylene Glycol, Hydroganeted Vegetable Glycerides Citrate, Sodium Benzonate, Parfum ( Fragrance ), Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal.



Moja Opinia:
Peeling dostajemy w miękkiej tubie z przyjemną dla oka szatą graficzną. Wygodne i praktyczne zamknięcie na typ filp-top które do samego końca działa bez zarzutu. Konsystencja peelingu jest żelowa i bardzo gęsta. Przed użyciem peelingu zrobiłam dokładny demakijaż i osuszyłam twarz. Należy pamiętać że jest to najważniejszy element przed wykonywaniem każdego peelingu, no chyba że lubicie sobie wcierać wszystkie zanieczyszczenia po całym dniu na twarz, a później efekt jest tego taki że coś zapycha lub wyskakuje jakaś niespodzianka i uczulenie... Oczywiście dla większości z was jest to logiczne i oczywiste że dokładny demakijaż przed każdym zabiegiem jest ważny ale nie raz spotkałam się z opinią ( skoro peelinguję... to jednocześnie myję twarz, więc po co? ) a no właśnie po to aby uniknąć ewentualnych niespodzianek. Peeling ma bardzo przyjemny i delikatny zapach, stosowałam go dokładnie według zaleceń producenta, na początku masaż na suchą twarz a później drugi masaż lekko zwilżonymi dłońmi.




Na samym początku kiedy nałożyłam peeling na suchą skórę twarzy miałam wrażenie że jest to bardziej taki zwykły żel, drobinki były praktycznie niewyczuwalne. Dopiero po chwili pod wpływem masażu żel zaczął zmieniać swoją konsystencję uwalniając lekko oleistą formułę a drobinki były znacznie bardziej wyczuwalne, choć dalej delikatne, przynajmniej jak dla mnie. Po około 2-3 min masażu na sucho delikatnie zwilżyłam dłonie i przystąpiłam do drugiego etapu zabiegu. Podczas masażu na mokro peeling ponownie zmienił formułę na delikatny mleczny kolor a jego oleistość całkowicie zniknęła, uwalniając dość ostre i wyczuwalne drobinki które w odczuciu na twarzy przypominały coś na typ piasku. Dopiero na tym etapie poczułam że jest to bardzo dobry zdzierak. Peeling z łatwością i w całości zmył się z twarzy nie powodując żadnych nawet najmniejszych podrażnień. Peeling idealnie usuwa martwy naskórek, jeśli macie cerę wrażliwą producent zaleca zakończyć zabieg na pierwszym etapie czyli na sucho, dzięki czemu nie podrażnicie swojej delikatnej skóry a efekt złuszczenia będzie subtelny. Natomiast jeśli lubicie mocne zdzieraki a wasza cera jest normalna, mieszana lub tłusta, polecam wykonać oba etapy masażu ( na sucho a następnie na mokro) a efekt końcowy będziecie bardzo zadowolający. Dodatkowo peeling ma właściwości nawilżające dając efekt miękkiej, niesamowicie przyjemnej w dotyku i jedwabiście gładkiej skóry. To mój drugi ulubiony produkt do peelingu twarzy który mogę wam z czystym sumieniem polecić.



Miałyście już styczność z serią Bielenda professional?

147 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam nic z tej serii ale przyznać muszę iż bardzo mnie kusi ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że peeling ma także właściwości nawilżające. Takie działanie lubię. Zresztą firmę Bielenda znam od lat i bardzo lubię. Jeszcze się nie zawiodłam na ich kosmetykach, więc tym bardziej nie bałabym się sięgnąć po ten peeling :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wcześniej akurat z bielendy peelngu nie miałam :)

      Usuń
  3. udało Cię peeling ucapić a ja krem dostałam ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię. ;) Ehh jakas inna jestem.. ale cóż poradzę! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. chętnie wypróbuję! :) tym bardziej, że krem do stóp, którego używam z Bielendy bardzo pozytywnie mnie zaskoczył :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam go ale jeszcze nie używałam super, że jesteś z niego zadowolona. =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo :) jestem ciekawa czy tobie też się sprawdzi :)

      Usuń
  8. też kocham peelingi, Bielendę również ubóstwiam. ale póki co mam taki zapas - święta były w koncu hehe - że się nie pokuszę na nowości ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie spotkałam go jeszcze :) jak zdenkuję aktualny peeling, chętnie się skuszę :) lubię kosmetyki tej marki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat stacjonarnie nie widziałam go. Akurat ten peeling dostałam na targach :)

      Usuń
  10. Linia profesjonalna tej marki znajduje się w kręgu mojego zainteresowania;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Innych produktów nie miałam ale ten peeling jest świetny :)

      Usuń
  11. lubię delikatne peelingi, z tym jeszcze nie miałam styczności, ale kosmetyki tej marki widzę w salonie kosmetycznym do którego chodzę :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam peelingi, jeszcze z takim nie miałam do czynienia ale może kiedyś uda mi się przetestować :) Bardzo fajnie czyta się twoje recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie stosowałam nigdy tego kosmetyku, ale wiedzę, że zapowiada się ciekawie. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam, kilka razy stosowałam i na tym się skończyło :D

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam takie dziwaczne produkty, które w trakcie używania zmieniają swoją konsystencję :-) Peelingi kiedyś uwielbiałam ale teraz z powodzeniem zastępują mi je szmatki muślinowe. Ale kto wie.. może niedługo będę miała ich dosyć, bo zatęsknię za bardziej tradycyjną formą złuszczania ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatnio i zdecydowałam się (nareszcie!) na zakup peelingu do twarzy. Postawiłam na Nivea - do kompletu kupiłam roll on pod oczy i krem przeciwzmarszczkowy. Jak na razie, przez te dwa tygodnie - skóra odżyła! Jest w wyraźnie lepszej kondycji :)

    OdpowiedzUsuń
  17. miałam chyba jakąś saszetkę na naczynka - fajne to było

    OdpowiedzUsuń
  18. lubię peelingi do twarzy jak i ciała. Tego nie miałam, więc chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Podoba mi się jego konsystencja, dawno już nie stosowałam kosmetyków Bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tego akurat nie znam :) A szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam jeszcze :) a przydałby mi się jakiś peeling :>

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam peelingu z Bielendy, ale ja używam tylko enzymatycznych :)

    OdpowiedzUsuń
  23. wygląda bardzo fajnie ;) nie znam go
    ale ja uwielbiam peelingi każde ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jestem ciekawa tego produktu ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mimo, że mam wrażliwą cerę to bardzo lubię mocne zdzieraki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię i lekkie i mocne :) ten jest taki 2w1 pierwszy etap lekki drugi mocny :)

      Usuń
  26. Nie znam go, ale teraz jestem zakochana w peelingach, więc się zakręcę koło niego.

    OdpowiedzUsuń
  27. A great entry, happy new year !🌲🌲

    OdpowiedzUsuń
  28. Znam wszystkie kosmetyki z tej serii ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak się sprawdzają :) bo nie pamiętam czy o którymś już pisałaś :)

      Usuń
  29. bardzo lubię Bielendę, ale tego jeszcze nie znam - koniecznie muszę to nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo lubię pilingi, jednak z tej firmy jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale ma ekskluzywne opakowanie ;)
    Chętnie wypróbuję :) Zaczynam wracać do testowania produktów do twarzy, ale ostrożnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo czyli chyba stan cery znacznie się poprawił :) super :*

      Usuń
    2. Cały czas się goi i walczę z bliznami, ale jest lepiej niż było ;)

      Usuń
  32. Ta seria nie jest mi znana ale inne ich kosmetyki uwielbiam! melodylaniella.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. Kiedyś miałam kilka produktów z tej serii ;-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Mimo wszystko po konsystencji wygląda, jakby słabo zdzierał, ale to może być złudne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo tak jest na początku właśnie :) dopiero podczas masażu na sucho (gdy uwalniają się olejki) czuć delikatnie drobinki. A dopiero w momencie kiedy zaczynasz drugi etap i lekko zwilżysz dłonie to olejki rozpuszczają się i czuć ostre drobinki tak jakbyś piaskiem robiła peeling :)

      Usuń
  35. Ja mam cerę tłustą, więc to raczej nie jest produkt dla mnie, a szkoda bo cenię sobie kosmetyki tej marki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że tym bardziej jest dla ciebie :) w sumie moim zdaniem każdy typ cery :)

      Usuń
  36. Ok, to ja jestem z tych, którzy myśleli, że peeling to trochę jak mycie twarzy. Człowiek się uczy całe z życie... Głupio mi!

    OdpowiedzUsuń
  37. o,ciekawy :D z serii Professional miałam krem do rąk-był ok ale i tak wolę swój czeewony Garnier :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam krem na początku ale wymieniłam go na peeling ale ciiii :P

      Usuń
  38. Nie znam tej serii, ale właśnie szukam dobrego „zdzieraka” :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten w pierwszym etapie jest łagodny natomiast przy drugim na mokro mocny :)

      Usuń
  39. rzadko sięgam po tą markę a peeling wydaje się kuszący :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakie peelingi polecasz :)? Z tej serii super jest maska algowa :)

      Usuń
  40. Dzięki Tobie już wiem co wybiorę podczas najbliższych zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie słyszałam o nim ale z Twojego opisu widzę ze to fajny produkt.

    OdpowiedzUsuń
  42. Tego peelingu na pewno nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie znam ego peelingu, jednak w kwestii twarzy stawiam bardziej na enzymatyczne bądź niezastąpione mydło czarne :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Definitely need to try this!

    Love, Janine
    www.florafallue.com

    OdpowiedzUsuń
  45. Z ta firma mam doczynienia na studiach i bardzo ja lubię 😊 jesli chodzi o dom to nie miałam bielendy profesional ale myśle ze warto mieć choć jeden produkt 😊😊💋

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam :) bo seria profesjonal jest bardzo dobra

      Usuń
  46. Ciekawy produkt i skład chyba ( nie jestem ekspertką) też przyzwoity:) Nie wyobrażam sobie pielęgbacji twarzy bez takich zdzieraków :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Bardzo lubię Bielendę i peelingi, ale nie wiem czy ten nie byłby dla mnie za małym zdzieraczkiem, wolę coś typu piaskowe peelingi. Mają świetny w saszetkach z efektem mikrodermabrazji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na sucho jest delikatny, natomiast drugi etap na mokro jest mocny :) właśnie taki piasek

      Usuń
  48. Wydaje się świetny. :) Generalnie kosmetyki Bielendy lubię

    OdpowiedzUsuń
  49. Serdeczności! Życzę Ci kolejnego pięknego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  50. Nigdy go nie miałam, ale po tym co napisałaś wydaje się naprawdę fajny :)
    Pozdrawiam c; /~Kinga
    Unpredictabble

    OdpowiedzUsuń
  51. Z serii Professional miałam krem do rąk i sprawdził się świetnie ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze używam maski algowe i też są super :)

      Usuń
  52. wygląda fajnie, nie miałam jeszcze okazji wytestować tego peelingu. mam teraz firmy Le Petit Marseillais i jest bardzo fajny. pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  53. A ja muszę uważać z jakimikolwiek peelengami bo później mam strasznie przesuszoną skórę :( ten wygląda obiecująco:)

    OdpowiedzUsuń
  54. Ciekawy peeling :) Zaskoczyłaś mnie tą olejowatością a potem mocnym zdzieraniem, nie wiedziałam, że sama woda może tak spowodować ;)

    OdpowiedzUsuń
  55. Z tego co widzę to świetny skład ma ten peeling :)
    Może go kiedyś wypróbuję. Nie wiesz gdzie można dostać informacje o targach kosmetycznych na ten rok?
    Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  56. Nie znam tego peelingu ale jak polecasz to może się skuszę :d

    OdpowiedzUsuń
  57. Jak delikatny to juz wiem, ze nie dla mnie, preferuje bardzo mocne peelingi, ktore silnie scieraja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Peeling dzieli się na dwa etapy pierwszy na sucho gdzie jest delikatny, następnie robisz drugi etap na mokro i jest mocny. Pisałam o tym ;)

      Usuń
  58. Ciekawa jestem jak sprawdziłby się u mnie :) Moja cera jest już w lepszej kondycji, odkąd stosuję witaminę C. Tym razem zdecydowałam się na inną nową markę Liqpharm. Bielendę już znam. Myślę, że się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  59. Nigdy nie stosowałam kosmetyków z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  60. Przyszłaś mi z tą recenzją jak grom z jasnego nieba:D Szukam dobrego peelingu do twarzy. Ostatnio moja cera jest dość kapryśna i jak kiedyś nie stosowałam żadnego tak teraz czuję, że go potrzebuję. Będę miała na uwadze ten produkt:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest godny wypróbowania :) dla mnie jeden z lepszych :)

      Usuń
  61. Uwielbiam peelingi do twarzy :) Świetna recenzja :)
    www.evelinebison.pl

    OdpowiedzUsuń
  62. Lubię Bielendę, ale z tej serii jeszcze nic nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo fajna :) maski algowe też są super :)

      Usuń
  63. Od dawna nie miałam dobrego peelingu, a ten już znalazł się na mojej zakupowej liście :D Z chęcią go wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam bo jest naprawdę super. Widziałam już że można go kupić w kilku drogeriach stacjonarnie :)

      Usuń
  64. Pewnie by się u mnie sprawdził, bardzo lubię takie scruby żelowe :)

    OdpowiedzUsuń
  65. super, że wpadłam na Twój post;-
    ) Jestem na etapie poszukiwań dobrego, delikatnego peelingu. Już byłam pewna, że kupię peeling enzymatyczny z Sylveco, ale teraz muszę się porządnie zastanowić. Lubię kosmetyki z Bielendy, ostatnio kupiłam fajny tonik z kwasami i jest całkiem, całkiem ;)
    Obserwuję !!!
    https://moja-prowincja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten jest taki 2w1 na sucho delikatny na mokro ostry :)

      Usuń
  66. nie widziałam tego peelingu nigdy :P ja lubię mocne zdzieraki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten jest taki 2w1 na sucho delikatny na mokro ostry :)

      Usuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!