czwartek, 13 lipca 2017

Scented Cubes cotton in the wind - Olynk bawełna na wietrze ( woskowe kostki zapachowe )

Witajcie Słoneczka!
Dziś przychodzę do was z recenzją kostek zapachowych firmy Olynk, które wygrałam pod koniec maja u Dominiki z Bloga ( Czerwona filizanka ). Oczywiście w paczuszce od Dominiki znalazłam też kilka innych dobroci, za które mogliście zobaczyć na instagramie.  Kostki od Olynk miałam na oku już od jakiegoś czasu i ucieszyłam się kiedy je wygrałam bo mogłam odhaczyć kolejny produkt z mojej "chciej"-Listy. Wariant zapachowy jaki dostałam to bawełna na wietrze, która z samej nazwy kojarzy mi się z czystością. 

To co sprawiło że naprawdę chciałam je wypróbować to fakt że wyróżniają się wśród innych kosteczek zapachowych. Nie jest to zwykły wosk, a tak naprawdę produkt wielofunkcyjny i właśnie to przeważyło na tym że wylądowały na mojej liście do przetestowania. Samo opakowanie jest delikatne i bardzo stonowane, ale przyjemne dla oka. W środku opakowania znajduje się 25szt kosteczek wosku. Wstążeczka która znajduje się na środku kartonowego pudełeczka, ma nam ułatwić wyciąganie naszych woskowych kosteczek. Niestety podczas transportu delikatnie moje kosteczki się przetopiły ( co widać trochę po zdjęciach ) natomiast nie stanowiło to dla mnie większego problemu. Zapach tak jak nazwa kojarzy mi się z czystością i nie mówię tutaj o jakieś chemicznej woni. Gdy zamykam oczy wyobrażam sobie spacer po ogrodzie w letni rześki poranek, świeżo zrobione pranie i dopiero co zmieniona pościel w moim łóżku, którą tak bardzo uwielbiam!. Zapach jest miły, delikatny i robiący fajne tło w pomieszczeniu.
To co wyróżnia te woski od wszystkich innych to fakt że można je używać do ciała, jest to nie tylko produkt jaki można stosować podczas aromaterapii. Jeśli macie suche dłonie , stopy , łokcie i inne miejsca, wystarczy wziąć odrobinkę, rozpuścić w dłoniach i posmarować dane miejsce. Tak naprawdę mimo niewielkich rozmiarów na same dłonie wystarczy dosłownie 1/4 jednej kosteczki i to będzie aż nadto. Dosłownie odrobinka wystarczy aby nawilżyć dłonie. Wprawdzie troszkę trzeba odczekać aby dokładnie się wchłonęło i pozostaje delikatna warstewka, o ile w dzień wolę produkty które raczej wchłaniają się w tempie błyskawicy to w pielęgnacji nocnej czy jako taki aromatyczny relaks przed snem, mi to nie przeszkadza.
Kilka razy wrzuciłam po 2-3 kostki do kąpieli aby móc sobie umilić tą chwilę tylko dla siebie. Oczywiście producent nie pisze o tym że można je dać do kąpieli, natomiast ja jestem typem osoby która uwielbia eksperymentować i tak też zrobiłam. Zresztą skoro można używać jako kremu/balsamu do ciała, to czemu też nie do kąpieli? Kosteczek można używać jako perfum w kremie i w sumie można tak robić o ile ktoś lubi subtelne zapachy na ciele, czasami smarowałam się nimi za uszami ale dużo większą przyjemność sprawiły mi podczas aplikacji na dłonie, do kąpieli, czy też zwyczajnie palone w kominku.
Kosteczki są fajną alternatywą dla typowych saszetek do szafy i to jest całkiem dobry patent, ogólnie całe pudełko trzymałam w szafie i stamtąd podbierałam sobie kosteczki jeśli miałam na to ochotę. Nie stosowałam ich jedynie jako produktu do perfumowania torebki i portfela bo zwyczajnie szkoda by mi było. Podsumowując jeśli lubicie takie produkty, które mogą wam posłużyć na kilka sposobów to szczerze polecam, choćby z czystej ciekawości. Biorąc pod uwagę ich ilość, wielofunkcyjność to porównując do innych zwykłych wosków które można tylko palić, cena jest jak najbardziej przystępna. Chętnie sięgnę po inne warianty, bo jestem ich bardzo ciekawa.

118 komentarzy:

  1. Takiego wielofunkcyjnego wosku jeszcze nie miałam, na dodatek ten zapach mnie bardzo kusi :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie super sprawa, sama wcześniej nie miałam styczności z takim produktem jedynie zwykłe woski do kominka :)

      Usuń
  2. Cóż za wielozadaniowe kosteczki :) Fajna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy czegoś takiego nie używałam ;)
    Nawet nie wiedziałam, że istnieje :D
    Pewnie do kąpieli bym dorzucała :)
    Pozdrowionka! Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzę, że kostki sprawdzą się w wielu różnych sytuacjach :) Dobrze, że zapach nie jest chemiczny, a świeży jak wiatr ;) miałam kiedyś wosk jakiejś firmy - nie pamiętam jakiej i kojarzyła mi się ta niby świeżość z praniem w kiepskiej jakości proszku...Masakryczny był jak dla mnie, ale ten mnie zaciekawił. Do kąpieli nie bardzo, ale do masażu bardzo chętnie bym go wykorzystała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam inną wersję, ale zapach mi nie odpowiadał.

    OdpowiedzUsuń
  6. hahaha ! Wielofunkcyjne to u Ciebie jest wszystko ;) hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) uwielbiam różnorodność w zastosowaniu kosmetyków i innych produktów :)

      Usuń
  7. Wygląda mi to na bardzo fajny, wielofunkcyjny produkt! W sumie godny uwagi. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawy i przyjemnie mi się go używało :)

      Usuń
  8. gratuluję wygranej, muszę się zapoznać z tą marką i ich woskami

    OdpowiedzUsuń
  9. Co jakiś czas je widuję na blogach, ale stacjonarnie nie wpadają mi w oko :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajne te kosteczki :) Super, że są wielofunkcyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy i bardzo uniwersalny produkt :).

    OdpowiedzUsuń
  12. Super website. Great content, nice to find your blog.

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow, świetne są te kostki, nie miałam pojęcia, że takiego typu kostki w ogóle istnieją. Na pewno przetestuję, dziękuję za ten post :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też miałam pierwszy raz z nimi styczność :)

      Usuń
  14. Ale ciekawy produkt. Po samym zdjęciu myślałam, że to jakieś kostki cukru czy coś podobnego 😜 Nie wiedziałam nawet, że jest coś takiego jak kostki wosku zapachowego i ma tyle zastosowań! Ja pewnie bym je chciała podpalić 😄 Mam nadzieje, że uda mi się je znaleźć w jakimś sklepie bo chętnie bym je wypróbowała 😊
    www.rinroe.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze o tych woskach nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) sama pierwszy raz miałam z nimi styczność :)

      Usuń
  16. czuję, że muszę to mieć :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Pierwszy raz słyszę o takim "wynalazku". Bardzo mnie zaciekawiły, będę musiała ich wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  18. Produkt idealny dla mnie! :D
    Kosteczki porozrzucałabym wszędzie :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie słyszałam jeszcze o tych woskach, ale bardzo ciekawy produkt :)
    Obserwuje :)
    http://qwxzy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajnie, że można używać również do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie słyszałam nigdy wcześniej o takim wosku, fajne jest to, że jest wielofunkcyjny ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. No No, całkiem ciekawy wynalazek:)

    OdpowiedzUsuń
  23. takie niepozorne kosteczki a ile zastosowań :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Pierwszy raz widzę i w sumie fajne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sama miałam pierwszy raz z nimi styczność :)

      Usuń
  25. Lubię palić takie kosteczki w kominku, jak woski zapachowe :D Te przypominające świeże pranie czy powiew wiosennego wiatru są jednymi z moich ulubionych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim też :) choć ładne kompozycje owocowe i kwiatowe też super :)

      Usuń
  26. Nie znam tej firmy, ale ten wosk muszę wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Przepiękne, minimalistyczne opakowanie...bardzo lubię taki design. A same kostki wydają mi się ciekawym produktem :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Pierwszy raz widzę coś takiego, wygląda to fajnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  29. kreatywna jesteś, na to by dodać je do kąpieli to bym nie wpadła na to:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Wcześniej o nich nie słyszałam :D Fajnie, że są takie wielofunkcyjne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę bo takie rozwiązania bardzo lubię :)

      Usuń
  31. Ja kiedyś miałam takie wielofunkcyjne woski , pięknie pachnioło nimi w całym mieszkaniu hihi :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  32. fajne te kosteczki, nie wiedziałam, że mają tak wszechstronne zastosowanie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie to jedna z niewielu firm która tego typu woski tworzy :)

      Usuń
  33. Wow! Tyle zastosowań :)
    Widzę je pierwszy raz, ale mocno mnie zaciekawiły :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Te woski nie są mi znane :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Muszę spróbować, bo jeszcze ich nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie znam tych kosteczek, ale świetnie się prezentują, zwłaszcza, że można je stosować na ciało co chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  37. takich wosków jeszcze nie testowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo ciekawy produkt :) Z pewnością wart wypróbowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Pierwszy raz słyszę o tym produkcie,super sprawa pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  40. Ciekawią mnie ich woski, chętnie bym je przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To produkt dla ciebie, ty kochasz takie wynalazki :)

      Usuń
  41. Myślę, że polubiłabym ich zapach. Super, że można użyć ich na różne sposoby. Z chęcią użyłabym ich jako odświeżacz do szafki z ubraniami i jako balsam. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja cały czas w szafie trzymałam i stamtąd brałam :)

      Usuń
  42. A ja jeszcze żadnego wosku nie stosowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Kostki te również znam z bloga "Czerwona Filiżanka", ale do tej pory jeszcze nie miałam z nimi styczności :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Mi się spodobał ten pomysł z dodaniem tych kosteczek do kąpieli.

    OdpowiedzUsuń
  45. Ty wiesz że myślałam że to do słodzenia xd

    OdpowiedzUsuń
  46. Podobają mi się te mydełka :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mydełka? Ktoś chyba wpisu nie przeczytał... Baaa... Nawet tytułu w którym pisze że są to woski zapachowe.

      Usuń
  47. Ale fajny produkt! <3 Nigdy nie slyszalam o takich kosteczkach! :O

    OdpowiedzUsuń
  48. Jakie super cudeńko :) O takich kosteczkach nie słyszałam ale warto wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  49. Z chęcią wypróbowałabym takie kostki podczas gorącej kąpieli, ciekawa jestem ich zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  50. o jakie to to fajne ;) muszę poznać ;p

    OdpowiedzUsuń
  51. Nigdy się z tym produktem nie spotkałam:)

    OdpowiedzUsuń
  52. Pierwszy raz widzę ten produkt ;)

    Odpowiedziałam na Twój komentarz u mnie na blogu - zapraszam <3

    OdpowiedzUsuń
  53. podoba mi się
    nie wiedziałam o nich

    OdpowiedzUsuń
  54. Woow, ale fajne to to :D I jakie wielofunkcyjne! :D ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są fajne i myślę że mogłyby ci się spodobać :)

      Usuń
  55. Nawet nie wiedzialam ze takie cos jest ;D
    Ale bardzo fajna sprawa.
    Swietna recenzja ;)

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!