Hej Pysie :*
W dzisiejszym wpisie zaprezentuje wam "Masło do ciała olejek kokosowy & olejek Jojoba" od marki Efektima, który już jakiś czas temu miał swoje "5 minut" w blogosferze. Kupiłam go już dawno temu, jeszcze przed wakacjami. Zachęcona pozytywnymi opiniami na jego temat skusiłam się na jego zakup. Masełko kupiłam na promocji Rossmann w cenie 11 zł gdzie jego regularna cena to 15zł za 250ml. Masełka z Efektimy zaczęłam używać jakoś z początkiem września, zaraz jak mi się wykończyło Masełko od Nacomi ( recenzja klik ) o którym pisałam wam jeszcze pod koniec sierpnia. Jeśli jesteście ciekawe czy mnie również zachwyciło to masełko z Efektimy tak jak inne dziewczyny to zapraszam was do dalszej części wpisu.
Od Producenta:
Luksusowe masło do ciała z olejkiem kokosowym
uznawanym często za „olej piękności”. Zalecane szczególnie do
pielęgnacji skóry wrażliwej, wymagającej intensywnej pielęgnacji.
Wzbogacone w drobinki z olejkiem jojoba znakomicie wpływa na poprawę
kondycji skóry, zmniejszając szorstkość i suchość naskórka. Przy
systematycznym stosowaniu skóra wygląda na wygładzoną, odpowiednio
nawilżoną i zadbaną.
SKŁAD:
AQUA, GLYCERYL STEARATE, COCOS NUCIFERA OIL, BUTYROSPERMUM PARKII BUTTER, GLYCERIN, DICAPRYLYL ETHER, PEG-100 STEARATE, CYCLOPENTASILOXANE, STEARIC ACID, CETYL ALCOHOL, CETEARYL ETHYLHEXANOATE, PHENOXYETHANOL, LACTOSE, SODIUM POLYACRYLATE, PARFUM, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, TRIETHANOLAMINE, MICROCRYSTALLINE CELLULOSE, SUCROSE, BENZOIC ACID, CYCLOHEXASILOXANE, ZEA MAYS STARCH, DEHYDROACETIC ACID, BENZYL BENZOATE, HYDROXYPROPYL METHYLCELLULOSE, JOJOBA OIL, CI 77491, CI 77492, CI 77499, BENZYL SALICYLATE, COUMARIN, TOCOPHEROL
Moja Opinia:
Zacznę może od opakowania które zostało zmienione, wcześniej skład był widoczny na dole opakowania, a pełna nazwa produktu widniała na jego nakrętce. Natomiast teraz wszystkie informacje mamy dookoła produktu, przez co nie było możliwości zrobienia zdjęcia składu i musiałam go przepisać ( ale nie zaliczam tego do minusów ). Nie wiem czy skład jest identyczny jak jego poprzednia wersja czy też lekko uległ zmianie ( jeśli sprawdzę zaktualizuje wpis ) ale nie pisze o tym też bez powodu. Otóż mnie to masełko nie zachwyciło, mimo że jestem miłośniczką tego typu produktów. W sumie chyba jest to najgorsze masełko do ciała jakie do tej pory miałam. Może żeby aż tak nie stękać, napisze kilka plusów, na pewno mogę zaliczyć do nich sam wygląd masełka, który kojarzy mi się z jakimś apetycznym deserkiem typu straciatella , opakowanie też całkiem przyjemne dla oka. Sama konsystencja nie jest zła, gęsta i kremowa. Ale nie zawsze produkt dobrze się rozprowadzał, czasami duży opór dawały drobinki które są w nim zawarte, bo nie zawsze chciały się rozpuścić? Kolejny minus to zapach, ja kocham kokos ale ten to nawet koło kokosa nie leżał, jest słodki ale taki sztuczny, chemiczny, brzydki i mdły. Efekt "nawilżenia" jaki daje dla mnie jest też taki złudny, nie czuję aby moja skóra po jego użyciu była nawilżona, zadbana i wygładzona, tak jak to obiecuje producent. A moja skóra jakoś specjalnie wymagająca nie jest. Uwierzcie mi że bardzo się męczyłam z tym produktem i marzyłam o tym aby wreszcie się skończył, a jak na złość jest piekielnie wydajny. Szczerze powiedziawszy po tylu przeczytanych pozytywnych opiniach, spodziewałam się tego i że ja zakocham się w tym produkcie, a jedyne co dostałam to rozczarowanie. Szkoda no ale widocznie nie jest to produkt dla mnie, może to wina też tego że przy zmianie opakowania producent coś nakombinował w składzie? Przez co zmieniło ono swoje właściwości? Tego nie wiem, bo wcześniejszej wersji nie miałam okazji używać. Jedynie co to z ciekawości poszukam w internecie składu starego opakowania i dokładnie na spokojnie zrobię sobie jego analizę. Oczywiście muszę też wspomnieć że produkt nie podrażnił mojej skóry ani nie uczulił jej w żaden sposób, niemniej jednak więcej do niego nie wrócę.
Wygląda ciekawie, szkoda, że Ci nie podpasowało ;) Ja jeszcze nie miałam go i pewnie nie będę ;) Ale też bardzo lubię masełka do ciała , a najbardziej w konsystencji pianki ;)
OdpowiedzUsuńPianki uwielbiam ;) taką puszystą konsystencję :)
UsuńZnam to masełko, mi bardzo przypadło do gustu :)
OdpowiedzUsuńMi niestety nie :(
Usuńpóki co mam 5 balsamów do ciała w zapasie więc tego podziękuję;p choć zapach myślałam że będzie lepszy
OdpowiedzUsuńTo ja tylko dwa :P
Usuńhaha resztę zużyłaś?;p
UsuńTen skończyłam teraz używam czegoś nowego i mam jeden produkt w zapasie :) a tak to nic :P
Usuńhaha kurcze muszę ten swój stan zapasów zmienić;p
UsuńSpodziewałam się, że lepiej wypadnie :)
OdpowiedzUsuńJa też, szkoda bo liczyłam na niego ;)
Usuńale cudnie wygląda to masło, z chęcią rozejrzę się za nim
OdpowiedzUsuńA czytałaś moją recenzje ;)?
UsuńHmm.. nie znam. ja czasem używam samego oleju kokosowego do nawilżania ciała.
OdpowiedzUsuńCzysty olej kokosowy to poezja:)
UsuńOlej kokosowy uwielbiam :)
UsuńNie miałam tego masła. Za 11 zł myślę, żebym się na niego skusiła.
OdpowiedzUsuńJa na pewno nie, nawet w promocji
UsuńNigdy wcześniej go nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńJa wolę naturalne:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA miałam na nie taką ochotę ;P
OdpowiedzUsuńJa po wielu pozytywnych opiniach też. Jednak zawiodłam się.. :(
Usuńhmm kokos :) Kochana wszystko co kokosowe czekoladowe i ananasowe jest zajefajne ;) i w kosmetykach i w jedzeniu ;P
OdpowiedzUsuńJa szkoda że tu kokos tylko w nazwie jest :( bo sama go uwielbiam
Usuńno niestety czasem tak bywa :( reklama to podstawa ;p
UsuńCiekawe jakie by były moje odczucia co do tego cudaka ;D
OdpowiedzUsuńMusiałbyś spróbować, osobiście nie polecam ;)
UsuńA ja tak kocham zapach kokosu w kosmetykach, szkoda, że tego brakuje w tym masełku... :/ na pewno rozczarowałabym się, bo kupiłabym tylko ze względu na zapach.. :(
OdpowiedzUsuńWłaśnie ją też.. zawiodłam się bardzo :(
UsuńNo spodziewałam się kolejnej pozytywnej opinii na jego temat, teraz nie czuję się skuszona
OdpowiedzUsuńJa już za darmo go nie chcę :P
Usuńdopiero poznaje Nacomi i jedyny rodukt, który kupilam w tamtym tygodniu to olej kokosowy
OdpowiedzUsuńProdukty Nacomi są super :)
UsuńSzkoda, że się nie sprawdził bo wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńMnie skusiła opinia, wygląd i to że kokosowy jest. Jednak to nie jest to czego szukałam ;)
UsuńZ tego co pamiętam to czytałam kilka dobrych opinii na jego temat, ale Twoja nie zachęca ;) W tej chwili i tak mam zapas balsamów, więc mimo wszystko nie będę sprawdzała czy mam inne zdanie ;) Może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie przez te opinie go kupiłam heh
UsuńSzkoda, że ten kosmetyk się nie sprawdził. Sama pewnie też byłabym rozczarowana,bo oczekiwałabym kokosowego zapachu :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślałam bo kokos uwielbiam, ale więcej go nie kupię ;)
UsuńWidziałam go w Ross, ale coś mi podpowiadało, że to produkt nie dla mnie:P Szkoda.
OdpowiedzUsuńMożliwe że zmienili "recepturę" bo inne opakowanie. Co nie zmienia faktu że dla mnie nic specjalnego. Ale teraz wynagradza mi gorączkę masło kokosowe Nacomi :D
UsuńNie miałam jeszcze tego masła, szkoda, że u ciebie się nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńTeż żałuję, ale przynajmniej wiem jakie jest tak to dalej byłabym suszona.
UsuńNo tak, nie zawsze wszystkim pasują te same produkty, warto wypróbować samemu :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńJa sobie obiecałam ze nie kupie żadnego balsamu, masła do ciała ani nic dopoki nie wykończę 5 które mam schowane w domu :p
OdpowiedzUsuńTo ja teraz używam innego a w zapasie mam tylko jeden :)
Usuńja bardzo polubiłam ten balsam i na pewno kupię kolejne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńA miałaś w tym opakowaniu czy poprzednim? :)
Usuńszczerze mówiąc spodziewałam się "efektu wow" po obecności oleju kokosowego ;) a tu proszę, rozczarowanie i liche nawilżenie. Szkoda, że produkt Ci nie pasował:*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Szkoda ale przynajmniej teraz już wiem jaki jest :P
UsuńWszystko, co z kokosem kocham! :)
OdpowiedzUsuńTylko że to masełko ma z kokosem nie wiele wspólnego :(
UsuńJak popatrzyłam na skład to już mnie trochę zniechęcił ten produkt, do tego zapach o którym piszesz.. raczej sie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńNie polecam u mnie słabo wypadł
UsuńWygląda faktyczie jak straciatella :D ❤ Strasznie mnie ciekawią te drobinki - co to jest? Bo nie wyobrażam sobie, żeby można było "skulkować" olej jojoba? :D
OdpowiedzUsuńSkład rzeczywiście nie powala, chyba lepiej już kupić masło shea albo kokosowe bez dodatków :)
One są takie dość twarde i suche, dopiero pod wpływem ciepła ciała jak się smarujesz to one się rozpuszczają, dziwne są :P
UsuńHah, no to faktycznie dziwaczna ciekawostka :D
UsuńSzkoda, że się nie sprawdziło :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale przynajmniej już wiem że nie kupię więcej ;)
UsuńTeż miałam na niego ochotę po tych pozytywnych opiniach a teraz pewnie sobie daruję, skoro wcale nie jest takie super... Fajnie przeczytać rzetelną opinię;) Ja często smaruję ciało zwykłym olejem kokosowym i efekt super, wiec może pozostanę póki co przy tym;)
OdpowiedzUsuńCzysty olej kokosowy też bardzo lubię :)
Usuńnigdy go nie miałam. ba, nie miałam żadnego produktu tej marki!
OdpowiedzUsuńW sumie to ja nie pamiętam czy miałam ich inne produkty :P
UsuńJa do tej pory nie dorobiłam się swoich nawilżaczy i używam emolientów córeczki :) Może i dobrze ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie produkty dla dzieci :)
UsuńJa akurat lubię masło do ciała. Choć jeśli chodzi o takie produkty to jestem po prostu za leniwa aby coś takiego używać.
OdpowiedzUsuńLittleredcherrysmile click
Ja masła też ale to jest beznadziejne
UsuńPrzypomina mi masełko z Efectimy :)
OdpowiedzUsuńBo to jest masełko z efektimy, nawet pisalas o nim ;)
Usuńchyba sobie odpuszczę to masełko
OdpowiedzUsuńI dobrze bo szkoda czasu na nie :P
UsuńTeż uwielbiam zapach kokosa, ale jeśli mówisz, że ten jest chemiczny to nie sięgnę po niego. :(
OdpowiedzUsuńNie polecam, szkoda na nie czasu :(
UsuńKiedyś je używałam. Złe nie bylo ale też raczej nie zachęciło do ponownego zakupu.
OdpowiedzUsuńNo ja też więcej go nie kupię...
UsuńSzkoda, że troszkę się zawiodłaś ;x Ale przynajmniej masz inne :) Lepsze.
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Teraz używam kokosowy Nacomi :)
Usuńmimo , że się zawiodłaś to warto wypróbowywać nowe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńSzczerze mówiąc, mnie nie kusi :D
OdpowiedzUsuńMnie już też :P
UsuńSzkoda, że Cie rozczarował ten produkt. =/
OdpowiedzUsuńTeż żałuję ale przynajmniej wiem jakie jest :)
UsuńLubię kokosowe kosmetyki.
OdpowiedzUsuńTylko ten koło kokosa nie leżał :P
UsuńUwielbiam kokosowe kosmetyki :) Zapach kokosa jest obłędny :D Niestety nie mogę stosować produktów kokosowych na włosy.
OdpowiedzUsuńJa chyba też bym go nie używała.
Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com/
Tylko że ten ma niewiele wspólnego z kokosem, zresztą pisałam o tym ;)
Usuńkurczę, to jest najgorsze, jak kosmetyk o którym czytało się sporo dobrych opinii nie sprawdza się. nigdy go nie miałam, ale raczej się nie skuszę :) :*
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie kosztował majątek, mimo wszystko i tak szkoda :)
UsuńCena dość przystępna, ale skład zasmuca :(
OdpowiedzUsuńSzkoda że też nie działa tak jak bym chciała :(
UsuńKocham wszystkie Masełka i Musy do CIała,a z efektimy uwielbiam fluidy . A tak chciałam go wypróbować, ale jak mówisz że lipa to lipa musi być :( Buziaki :*
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem słaby produkt :)
UsuńGdybym zobaczyła to masełko w sklepie to kupiłabym bo wszystko co kokosowe to muszę mieć ale tu takie rozczarowanie z tym zapachem...szkoda :(
OdpowiedzUsuńNo właśnie heh troszkę się zawiodłam :(
UsuńNazwa produktu brzmi świetnie i dla mnie jest bardzo kusząca :) szkoda, że jednak nie przekłada się to na działanie.
OdpowiedzUsuńDokładnie heh szkoda, ale przynajmniej wiem co to za gagatek :P
Usuńmój ulubieniec!! Polecam każdemu bo zapach i nawilżenie jest obłędne!
OdpowiedzUsuńTo chyba miałaś starą wersję :P bo ten nie pachnie dobrze :P
Usuńciekawie wygląda;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Szkoda że tylko ciekawie wygląda... Bo działanie słabe
UsuńCzyli opis produktu jest jedynie zachętą do kupna tego kosmetyku. No nic, przynajmniej wiemy czego nie kupować ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie :P
UsuńNigdy nie stosowałam tego kosmetyku ale z tego co piszesz to zbytnio nie kusi.
OdpowiedzUsuńJa więcej go nie kupię :P
UsuńBardzo lubię masła do ciała, ale na to chyba się nie skuszę :(
OdpowiedzUsuńJa też lubię masełka ale to jest kiepskie
UsuńWygląda bardzo ładnie, ale skoro nie wrócisz, to ja nawet się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńDla mnie jest słabe :(
Usuńmiałam, ale też mnie zawiodło - szczególnie pod względem zapachu :( Drobinki też denerwowały...
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej wiemy czego nie kupować...
Usuń