środa, 14 listopada 2018

RAY DE SOLEIL Mineral BRONZER - Lorigine

Witajcie Najmilsi!
Przedłużony weekend już dawno za nami i mam nadzieję że spędziliście go naprawdę bardzo fajnie. Na szczęście dzisiaj mamy już środę, jeszcze 2 dni i można znów odpoczywać. Dziś mam dla was kolejny produkt od Lorigine i tym razem jest to RAY DE SOLEIL Mineral Bronzer. Jak wiecie u mnie z makijażem jest różnie. W zależności od tego jaką ilością czasu rano dysponuje to albo wykonuje pełen makijaż z użyciem wszystkich produktów z kolorówki albo sięgam tylko po poszczególne produkty lub wcale.

Pudry brązujące i bronzery to jeden z moich ulubionych produktów jeżeli chodzi o kolorówkę nie licząc oczywiście tuszu i podkładów w płynie. posiadając ciemną karnację wiele bronzerów służy mi nawet jako zwykły puder który nakładam na podkład lub solo. Wszystko tak naprawdę zależy od tego jaką formułę bronzer posiada i od tego jakie daje wykończenie. Odcień który dostałam to 015 jest to zdecydowanie kolor dla posiadaczk nieco cieplejszej i ciemniejszej karnacji.
Bronzer nie jest z tych typowo matowych, raczej bym powiedziała że jego wykończenie jest pomiędzy takim typowo miękkim satynowym, a delikatnie rozświetlającym. Posiada sobie lekko złoty pigment, natomiast z góry zaznaczam że na zdjęciach jest nałożona dosyć gruba warstwa abyście mogły dokładnie to zobaczyć. tak naprawdę nałożony na skórę sprawia że cera nabiera bardziej promiennego i zdrowego blasku. Ma również w sobie delikatne drobinki, które po nałożeniu bronzera na podkład ładnie wtapiają się w skórę. Oczywiście gdybyście nałożyły bardzo grubą warstwę bronzera to te drobinki z pewnością byłyby w pewnym stopniu widoczne, natomiast w takiej ilości jak ja go nakładam to kompletnie ich nie widać. Zazwyczaj stosuje go zamiast różu na same policzki i tak najbardziej lubię go nosić.
Czasami nakładam go na całą buzię aby dać efekt i wrażenie zdrowej i lekko opalonej cery. Sam w sobie ładnie rozprowadza się po skórze i nie tworzy plam, więc nawet jeżeli dopiero zaczynacie z makijażem to nie jesteście w stanie sobie zrobić nim krzywdy. Jeśli miałabym go krótko podsumować to powiedziałabym że jest łatwy w obsłudze i dający przyjemny, ładne i naturalny efekt na skórze. Nie zapycha, nie podrażnia i nie ściąga skóry.

Składniki (INCI):
Mica, Titanium Dioxide, Boron Nitride, Magnesium Myristate, + / - CI 77491, CI 77492, CI 77499.  

52 komentarze:

  1. Faktycznie daje świetny efekt na skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli taki typowy "ocieplacz" .. do konturowania się nie nadaje. :) Bardzo fajny efekt na skórze, jak się lubi błysk. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można nim konturować tutaj dałam naprawdę grubą warstwę aby pokazać ten złoty odcień

      Usuń
  3. dobrze, że jest łatwy w obsłudze:)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ładny, a wręcz piękny. nie miałam jeszcze kosmetyków tej marki ale kocham minerały

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę do tej pory trafiam tylko na dwa które mi nie pasują a reszta ich produktu naprawdę się i mnie świetnie spisuje

      Usuń
  5. uwielbiam bronzery, wybieram jaśniejsze kolorki bo mam bladą karnację

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam jeszcze w swojej kosmetyczce sypkiego bronzera. Wykończenie ma bardzo ładne choć dla mbie trochę za ciemny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego pisałam że jest to ciemniejszy kolor do osób z ciemną karnacją ale jaśniejszy też mająD

      Usuń
  7. Mam bronzery, ale jakoś nie mogę się przekonać. Za to bez różu się nie ruszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie po rurze rzadko sięgam chociaż teraz mam 1 stów dostałam w prezencie i właśnie go testuje

      Usuń
  8. Mineralne kosmetyki szczerze nie wpadły mi jeszcze w ręce ale musze spróbowac...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku trzeba się przyzwyczaić do ich używania

      Usuń
  9. Podoba mi się ten delikatny efekt rozświetlenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie używałam sypkich bronzerów, ale wydaje się ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to w pierwszych sypki zazwyczaj miałam prasowane

      Usuń
  11. Jednak wolę typowo matowe bronzery :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na ogół też zazwyczaj takie używam ale ten naprawdę mi spasował

      Usuń
  12. mam póki co zapas bronzerów :D ale ten jest ładny

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię minerałki, ale jednak wygodniej używa mi się brązerów prasowanych. Chociaż ten rozświetlający efekt pięknie wygląda i kusi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie powiem ci że ja zawsze używałam prasowany ale do sypkich idzie się przyzwyczaić

      Usuń
  14. Ładnie wygląda na skórze, wygląda jak połączanie rozświetlacza i bronzera :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mniej więcej coś na ten typ ale to tak naprawdę zależy ile tego nałożysz na skórę Wojak nałożysz malutko to nie widać tego rozświetlenia a jak dasz dużo no to wtedy już tak.

      Usuń
  15. Bardzo ładnie na skórze wygląda :) Podoba mi się, więc jak skończy mi się obecny to pomyślę nad tym :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam jeszcze okazji używać produktów tej marki. Ten bronzer wygląda naprawdę kusząco. Ma piękny odcień, taki "zdrowy" brąz :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo podoba mi się kolor i efekt, ale nie jestem przekonana do drobinek w bronzerach.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ogólnie też nie przepadam za drobinkami ale jeżeli nałożymy kona podkład to te drobinki znikają

      Usuń
  18. Jako puder do twarzy bym go nie użyła, ale ciekawe czy w jego głównej roli czyli w roli bronzera bym go polubiła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę ci troszeczkę obsypać to sobie sprawdzisz ale nie wiem czy kolor nie byłby dla ciebie ciemny

      Usuń
  19. Jako róż mogłabym go spróbować, ale tak na dobrą sprawę ja ich nie używam :P Ale brązer jako puder ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wiele bronzerów używam jako podróż z racji tego że mam ciemną mordkę i dla mnie ich kolory są wtedy idealnie jako pudry :D

      Usuń
  20. Całkiem ładniutki ale ja mam rozświetlacz i jest piękniejszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Lorigine mają naprawdę piękne kolory i świetną pigmentację

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja wolę róż zamiast bronzera, ale pewnie i kiedyś do niego się przekonam :D

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!