Cześć Misie :*
Co u was słychać? U mnie powolutku i nawet dobrze mijają te ostatnie dni lipca. Za chwilkę będę się zbierać na przyjęcie weselne. Wprawdzie mam jeszcze czas ale powolutku będę się ogarniać. Na początku sierpnia koleżanka z która pracuje idzie na urlop i będę siedzieć sama przez całe dwa tygodnie. Już się tego boje bo wiem że będę wypompowana codziennie po 11 godzin pracy, pobudka o 4 rano a powrót pewnie standardowo znając Krakowskie wieczorne korki będę ok 19 w domu. Ale za to później ja pójdę na urlop więc przynajmniej odpocznę.
Kolejna informacja to taka że od Poniedziałku mogę być mniej aktywna lub kompletnie nieaktywna na swoim jak i waszych blogach, powodem tego będą ŚWD - światowe dni młodzieży... z informacji które uzyskałam poprzez sieć i prasę, dowiedziałam się że dla bezpieczeństwa przed atakiem Terrorystycznym mają wyłączyć internet i mają być problemy z siecią komórkową. Tak że jeśli to prawda to nie będę mogła pisać i będę od was siłą odłączona, choć po cichu liczę na to że jednak to nie prawda. Więc mam nadzieję ze jeśli mnie nie będzie to i tak zostaniecie ze mną:* ( pamiętajcie że to dotyczy tylko tych rejonów w których odbywają się ŚDM )
Tym czasem zapraszam was do recenzji :)
Od Producenta:
Odżywcze masło do intensywnej pielęgnacji ciała o przyjemnej, aksamitnej konsystencji i apetycznym rozpieszczającym zmysły zapachu jabłka i cynamonu. Unikalna formuła oparta na wyjątkowych właściwościach masła Shea, które nie tylko regeneruje i koi podrażnienia ale przede wszystkim otula skórę ochronnym płaszczem lipidowym. Dodatek witaminy E chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników i opóźnia proces jej starzenia. Bogata receptura łagodzi nieprzyjemne uczucie szorstkości oraz długotrwale odżywia i regeneruje skórę, a wyjątkowo aromatyczny zapach pobudza zmysły. Regularne stosowanie produktu zapewni skuteczną pielęgnację, uczucie aksamitnie gładkiej i obłędnie pachnącej skóry.
MOJA OPINIA:
Masełko zamknięte mamy w plastikowym słoiczku, produkt dodatkowo w środku zabezpieczony jest folią więc mamy pewność że jest on świeży. Konsystencja masełka jest bardzo gęsta, wystarczy tylko odrobina aby wysmarować całe ciało. Jego zapach jest OBŁĘDNY jak świeżo upieczona szarlotka albo jabłka prażone z dodatkiem cynamonu. Po aplikacji czuje się jak takie ciasteczko a zapach utrzymuje się bardzo długo na ciele. Uwielbiam go jest to dla mojego noska czysta ambrozja, coś pięknego! Masełko świetnie nawilża ciało po wieczornej kąpieli i po jego nałożeniu na całe ciało nawilżenie czuć do samego wieczora dnia następnego, czyli do kolejnej aplikacji. Skóra jest mięciutka, delikatna i bardzo przyjemna w dotyku. Jedyni mini minusik to taki że jednak dość długo się wchłania więc osobą które nie lubią się balsamować może to trochę przeszkadzać ale mi to różnicy nie robi wieczorem mi to kompletnie nie przeszkadza natomiast rano gdy chce zaoszczędzić czas to już mógłby być to problem. Uważam że to masełko jest idealnym środkiem pielęgnacyjnym szczególnie dla osób które mają większe wymagania i posiadają np suchą skórę. Moja jako tako aż tak wymagająca nie jest co nie zmienia faktu że 24 godziny nawilżenia to coś czego szukamy w kosmetykach bardzo często. Pojemność masełka to 300 ml a w promocji kupiłam je za 8.99 zł niestety ceny regularnej nie znam. Podsumowując to masełko będzie częstym bywalcem w mojej łaziance jest tak wydajne że posłuży mi na jeszcze bardzo długi okres czasu. Jestem też ciekawa innych wariantów zapachowych :) Polecam wam go serdecznie :)
SKŁAD:
Lubicie masła do ciała? Stosujecie? Macie może swoje takie sprawdzone?
Lubię masełka do ciała, ja zazwyczaj balasamuję się wieczorem, więc nie przeszkadza mi fakt że długo się wchłania :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :) rano raczej nie używam takich kosmetyków :)
UsuńMasła bardzo chętnie i w ogóle dużo nawilżenia. Choć u mnie wydajne żadne nie jest:D
OdpowiedzUsuńU mnie większość jest wydajna :) bo moja skóra aż tak wymagająca nie jest :)
UsuńLubię masła do ciała i balsamy, uwielbiam mieć nawilżoną skórę 24h na dobę :P to masło chyba nie przypadłoby mi do gustu pod względem zapachowym, nie przepadam za nutą cynamonu :)
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem mają jeszcze inne warianty zapachowe :)
Usuńmasełka uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńLubię masła do ciała :) Ale często zapominam ich stosować :)
OdpowiedzUsuńJa często używam ale też nie zawsze mi się chce smarować :P
UsuńBardzo ciekawy produkt, jeszcze go niestety nie miałam :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
UsuńNie gadaj, że serio wyłączą łączność ze światem...
OdpowiedzUsuńPodobno tak ma być ale tylko w tych rejonach gdzie odbywają się ŚDM
UsuńAle mam nadzieję że to tylko bujda
Lubię takie masełka do ciała:-)
OdpowiedzUsuńA które najbardziej :)?
UsuńNie używałam, ale kosmetyk wygląda na bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńA lubisz masełka czy raczej wolisz balsamy :)?
UsuńO rany ten zapach...mmmm <3
OdpowiedzUsuńOj tak zapach jest niesamowity :)
UsuńCiekawa konsystencja :)
OdpowiedzUsuńTypowa dla masełka, ale zapach... omomo :D
UsuńCiekawa jestem zapachu:) czy jest do wytrzymania.
OdpowiedzUsuńJestem miłośnikiem cynamonu ❤️
Dla mnie jest bardzo dobry choć dla niektórych może być zbyt słodki :)
UsuńWolę balsamy:) a zapach cynamonowy to bardziej pasuje mi zimową porą, ale za to udało Ci się zrobić śliczne zdjęcia
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że to z internetem to nie prawda, dla mnie to nawet trochę nielogiczne
Dziękuję :) mam nadzieję że Internet będzie dobrze działać :)
UsuńWyobrażam sobie ten zapach! :)
OdpowiedzUsuńPrawie jak w cukierni :) albo w domu gdy wyciągamy szarlotkę z piekarnika mmm :)
UsuńJaki piękny słoiczek, już on mnie przyciąga. A zapach kojarzy mi się zimowo :)
OdpowiedzUsuńJest taki trochę zimowy ale w lecie też dobrze mi się go używa :)
UsuńA ja się jarałam tymi kamyczkami, bo myślałam, że to masełko jest tak super zapakowane :D
OdpowiedzUsuńHehe to moja ozdoba z komody :p
UsuńDzieki za info :) Ja bede na urlopie takze od poniedzialku internet mi nie potrzebny. Ale dobrze wiedziec :)
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia.
Ale ci dobrze z tym urlopem :) dziękuję :*
UsuńŁadnie wygląda, ale nie przepadam za tym zapachem.
OdpowiedzUsuńTrzeba lubić takie zapachy to fakt :)
UsuńOczywiście, że lubię ale zazwyczaj za każdym razem mam możliwość aby inne wypróbować więc w sumie ulubionego nie mam.
OdpowiedzUsuńJa mam ulubione ale zawsze stosuję coś nowego :)
UsuńJa bardzo lubię! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
A jakie najbardziej :)?
UsuńUwielbiam masełka, zwłaszcza z masłem shea;) Mam mały zapas od brata, który mi je prezentuje z zagranicy;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ŚDM odbędą się bezpiecznie i spokojnie, bez żadnych ataków i innych niebezpieczeństw.
Ja też mam taką nadzieję, jak narazie jest spokojnie ale to dopiero pierwszy dzień
Usuńskoro tak pięknie pachnie, to pewnie bym nie mogła się oprzeć haha. Za bardzo kocham szarlotkę :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :D
UsuńLubię masełka do ciała, a to wygląda dość ciekawie :)
OdpowiedzUsuńA polecasz jakieś inne :)?
UsuńThis is such an awesome post! Have a great new week. :)
OdpowiedzUsuńStyle For Mankind
Bloglovin
bardzo fajna konystencja:D
OdpowiedzUsuńPrawie jak deser do jedzenia :P
Usuńno weź bo zgłodłam;p
Usuńciekawy kosmetyk :D:) a nie wierze, ze miałoby nie byc internetu :D az jestem w szoku jak tor pzeczytałam D:
OdpowiedzUsuńWłaśnie też mi się wydaje to nierealne ale nie wiem :)
Usuńlubię takie produkty!<3
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńMuszę wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńMiałam z tych maseł do ciała ten z olejkiem arganowym, jednak pomimo tego, że mam suchą skórę ten kosmetyk był dla mnie za ciężki, w ogóle się nie wchłaniał i pozostawiał tłustą i klejącą warstwę na skórze, a szkoda, bo zawsze mam nadzieję przy takich tańszych kosmetykach, że może jakaś perełka się trafi :)
OdpowiedzUsuńNo maselka mają to do siebie że sa tłuste ale w pielęgnacji nocnej mi to nie przeszkadza :)
UsuńUwielbiam masła do ciała. Nawilżają zdecydowanie najlepiej. Obecnie używam masła shea :)
OdpowiedzUsuńTeż je lubię :)
UsuńBędę mieć na uwadze, jak tylko skończę swoje zapasy :) Ciekawe, czy ostatecznie wam internet wyłączyli ;/
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie choć ciut wolniej działał
Usuńoj tak, taki zapach to zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJa kocham takie zapachy :)
Usuń