Cześć Robaczki :*
Dziś zaprezentuje wam Rewitalizująco - wygładzającą maseczkę do twarzy z ekstraktem czarnego kawioru od marki Avon w forme Peel Off.
Od producenta:
Rewitalizuje skórę i relaksuje zmysły, idealnie uzupełniając działanie pozostałych produktów linii. Czarny kawior to składnik bogaty w proteiny, witaminy i cenne aminokwasy, głęboko wnika w skórę, odżywiając ją, regenerując i nadając jej młody wygląd. Testowana klinicznie i dermatologicznie. Usuwa zanieczyszczenia skóry, poprawia wygląd skóry, rewitalizuje i relaksuje. Nałóż na twarz cienką warstwę maseczki, uważając na linię włosów i okolice oczu. Pozostaw do całkowitego wyschnięcia ok 20 min, a następnie "ściągnij" z twarzy. Stosuj do 2 razy w tygodniu.
Moja Opinia:
Na wstępie powiem wam że zaciekawiło mnie to że na opakowaniu nie ma informacji o składzie produktu co jest dla mnie dość dziwne bo miałam kilka maseczek z serii Planet Spa i na innych skład był dostępny. Informacje jakie zawarte są na opakowaniu dotyczą jedynie tego jak stosować maseczkę natomiast reszty musiałam szukać na stronie producenta ( a tam też informacji o składzie nie było ). Opakowanie jest klasyczne i typowe jak dla tego typu produktów miękka czarna tuba z której bez problemu wydobędziemy kosmetyk. Zapach maseczki jest dość intensywny i lekko perfumowany ale ciężko jest mi go porównać do czegokolwiek. Konsystencja kosmetyku ma formę gęstego żelu który zawiera w sobie złote drobinki, które po usunięciu maseczki z twarzy nie zostają na skórze.
Szczerze wam powiem że sama nie wiem co myśleć o tej maseczce bo z jednej strony lubię tego typu maski a z drugiej strony no cóż... . Problem polega na tym że nie można jej dać ani zbytnio cienką warstwę ani zbytnio grubą. Jeśli nałożymy za mało produktu będziemy mieć problem z jej usunięciem bo nie będzie za co "złapać" i nie zdejmiemy jej w całości, natomiast zbyt gruba warstwa czasami bardzo długo wysycha i czasami zjeżdża z twarzy. Więc trzeba tu znaleźć "złoty środek" i wtedy jest wszystko jak najbardziej ok. W momencie kiedy maseczka wysycha czuć lekkie ściągnięcie tak jak to w przypadku każdej maseczki peel off. Po ściągnięciu czuć delikatne nawilżenie ale nie jest to jakiś spektakularny efekt, raczej bym powiedziała że taki minimalistyczny i nijaki. Producent obiecuje że maseczka poprawia ogólny wygład skóry i ją odmładza ale ja jakoś takich efektów nie zauważyłam. Pomimo obaw i braku opisu składów maseczka w żaden sposób nie wpłynęła negatywnie na stan mojej cery, nie podrażniała, nie uczuliła i nie miałam też innych nieprzyjemnych niespodzianek przy jej użytkowaniu. Pojemność tej maseczki to 75 ml a od otwarcia mamy 12 miesięcy na jej zużycie, koszt na promocji to ok 10 zł i ja w takiej cenie ją kupiłam. Mogę dodać że maseczka jest też bardzo wydajna i chyba to jej jedyny plus. Podsumowując jak na Avon nie jest to najgorsza maska jaką miałam okazję używać ( bo przecież mogło mnie zasypać...hehe tak jak to zrobiła oliwkowa o ile dobrze pamiętam), ale też nie jest to maseczka po której możemy się spodziewać jakiś efektów ;) które choć odrobinę zadowolą. Jest to taki średniaczek który delikatnie nawilża i nic więcej. Więc same zdecydujcie czy warto po nią sięgać. To już ostatni produkt jaki miałam z Avonu i szczerze sama więcej ich produktów nie kupię ( chyba że będzie cena bardzo przystępna to może się skuszę, choć szczerze w to wątpię ) Jak dla mnie Avon strasznie spadł na jakości a w całym ich asortymencie bardzo ciężko znaleźć coś naprawdę dobrego, jedynie perfumki mają dobrej jakości a reszta to średniaki lub buble, przynajmniej ja tak uważam :P
Miałyście tą lub inną maseczkę od Avon? Jakie są wasze wrażenia?
Miałam tą maskę, ale u mnie ona średnio się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak u mnie :)
UsuńOstatnio w moje ręce wpadł katalog avonu, ale nic nie wybrałam;) brawo ja! Z planet spa kiedyś lubiłam te produkty z masłem shea;) Maseczkę miałam kiedyś fioletowa i marna była:/
OdpowiedzUsuńBrawo ty :P to mój ostatni kosmetyk :-od nich :P na moje szczęście :D
UsuńJeszcze niegdy nie próbowałam żadnej maseczki z Avon :)
OdpowiedzUsuńJa miałam różne ale na rynku są znacznie lepsze :)
UsuńSwego czasu byłam bardzo wierną fanką tych maseczek z Avonu, ale później jakoś nie widziałam za dużego wpływu ich na moją cerę i zainwestowałam w algi :)
OdpowiedzUsuńAvon był kiedyś dużo lepszą firmą :) też lubię algowe maski :)
Usuńtej nie znam ale miałam kiedys błotną oraz oliwkową w formie żelu :) były ok ale przestawiłam się na lepsze składy dlatego już się na nie nie skusze - moim hitem jest teraz np oczyszczajaca babuszki agafii ktorej bede zamawiac niedlugo 3 opakowanie <3
OdpowiedzUsuńU mnie agafii słabo wypada :( zresztą z Avonu już nie kupuję kosmetyków to był ostatni kosmetyk jaki miałam :)
Usuńooo strasznie dawno nie miałam niczego z avonu, szkoda, ze jakość kosmetyków spadłą
OdpowiedzUsuńZ porównaniem do tego co było kiedyś marka strasznie pogorszyła swoją jakość
UsuńOj dawno nie miałam nic z avonu:)
OdpowiedzUsuńNic straconego :P
UsuńJak średniaczek, to raczej się nie skuszę
OdpowiedzUsuńI doborze :) w tej cenie można kupić np glinki które są świetne :)
UsuńNie kupuję w Avonie nic tylko czasem na jakiś perfum się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńPerfumy mają ok :)
UsuńMnie kosmetyki Avonu uczulają. Nawet ich nie tykam. :)
OdpowiedzUsuńMnie na szczęście nie :) ale Avon to takie średnie kosmetyki ma :P
Usuńpolecam maseczkę z Kauflandu - naprawdę, kosztuje ok 2 pln i jest rewelacyjna. Ostatnio jak tam byłam nie bylo mojego ulubieńca, a szkoda bo chciałam zapasik poczynić.
OdpowiedzUsuńA jaka to dokładnie :)?
Usuńhttp://czerwonafilizanka.blogspot.com/2016/03/kaufland-care-maseczka-peel-off.html
Usuńmoże nei jest idealna: skład i tak dalej ale ja ją bardzo lubię: tania i dobra. Świetny jest też peeling z Fitomedu:
http://czerwonafilizanka.blogspot.com/2014/03/fitomed-maseczka-peeling-kk-korund-kwas.html
Dziękuję :*
UsuńJa nie miałam jeszcze żadnej maseczki ani innego produktu z Avonu, ale może kiedyś wypróbuję. Koleżanka jest konsultantką w Avon, więc dałoby radę zamówić coś. Każdy jest inny i u każdego mogą być inne efekty stosowania jakiegoś produktu. U kogoś coś może podziałać lepiej a u kogoś gorzej. Jestem ciekawa jakby u mnie sprawdziła się ta maseczka. Lubię tego typu maseczki.
OdpowiedzUsuńMoja mama np ją lubi :)
UsuńDziwna sprawa z tym składem :) Z ciekawości pewnie bym wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie... heh :)ja czasami coś próbuje od nich ale teraz raczej szybko nie zamówie nic :P
UsuńZ Avonu najbardziej lubię perfumy:)
OdpowiedzUsuńJa też lubię ich perfumy 😊
UsuńTo tak jak ja :) reszta nie bardzo jest :P
UsuńJak ładnie wygląda :D Sama jakoś nie kupuję nic w Avonie.
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z Avonu, chyba faktycznie jakość się pogorszyła, choć mam tam ulubione perfumy :)
OdpowiedzUsuńPerfumy mają całkiem przyzwoite :)
UsuńJa z Avonem się nie lubię ale czasem skuszę się na perfumy z sentymentu. :)
OdpowiedzUsuńPerfumy też lubię a resztę tak średnio jak widać :P
UsuńBaaardzo dawno nic nie miałam z Avonu :-)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że lepiej wypadnie ;p
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Avon bardzo się zepsuł ;)
UsuńMiałam taką tylko fioletową ale niestety u mnie się nie sprawdziła. =/
OdpowiedzUsuńTaki różowy żel? Też ją chyba miałam i była podobna do tej
Usuńnie miałam tej maseczki, z avonu mało mam ich ;p
OdpowiedzUsuńJa miałam kilka jedynie błotna jest fajna reszta nie bardzo :) taka przeciętna :)
Usuńciekawa maseczka :) podoba mi się ;) chętnie bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńJeśli nie masz wymagającej skóry może wypadnie nieco lepiej u Ciebie :)
UsuńMiałam na nią ochotę, ale teraz sama nie wiem czy kupię po Twojej opini :-) jak nie ma żadnych specjalnych efektów to chyba nie warto 😊
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
Usuńpielęgnacja avon mnie nie ciekawi ;/
OdpowiedzUsuńJa z Avon rezygnuje, to co miałam chciałam zużyć. Ale więcej nie kupuję :)
UsuńJa się z Avonem nie lubię, uczula mnie bardzo ;(
OdpowiedzUsuńMnie nie uczula ale też nic specjalnego nie robi ;)
UsuńMiałam maskę do włosów z tej serii i ten zapach mnie zabijał - dla mnie okropny i bardzo mocny. Podejrzewam, że ta maska pachnie podobnie i dlatego wcale a wcale mnie nie kusi :)
OdpowiedzUsuńTego nie wiem :) ale avon ogólnie strasznie się zepsuł :p
UsuńNie miałam jeszcze tej maski,ale widziałam ją
OdpowiedzUsuńMam maskę tego typu z Avonu, ale nic specjalnego, śmierdzi alkoholem i bardzo wysusza.
OdpowiedzUsuńA nie taką w różowej/fioletowej tubie ;] ? Bo chyba wiem o której piszesz :P
Usuńz serii z kawiorem mam krem na noc i serum pod oczy. Jest ok, ale tak jak piszesz o maseczce- nic spektakularnego. Maseczki nie używałam. Mam ostatnio podobne zdanie o Avon.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
www.zyciejakpomarancze.blogspot.com
Dlatego ja rezygnuję z ich kosmetyków :) szkoda pieniędzy :) chyba że coś nowego się trafi w super cenie to może spróbuje :)
UsuńNiedawno testowałam tą maskę, ale była taka sobie. Znaczy się, używałąm gorszych, ale też i lepszych.
OdpowiedzUsuńbserwuję <3
Zapraszam do mnie: modowajoanka.blogspot.com
Teraz średnie działanie kosmetyków od Avon to standard :)
UsuńPrzeglądałam kilka katalogów z Avonu, ale najbardziej podobały mi się perfumy. Kosmetyki są raczej takie średnie :/
OdpowiedzUsuńPerfumy mają ok a reszta tak jak piszesz średnia jest :)
UsuńNie lubię produktów Avon, no chyba że lakiery do paznokci.
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię perfumy, reszta to średnia jest lub buble :P
UsuńZdecydowanie przydałaby się mojej skórze jakaś maseczka rewitalizująca :)
OdpowiedzUsuńTylko że z rewitalizacją ona nie ma nic wspólnego, występuje tylko w nazwie ;)
UsuńLubię tą serię z Avonu, jednak zdecydowanie wolę kosmetyki z linii oczyszczającej. Maseczkę mam, ale również jak Ty rewelacji niestety nie widzę.
OdpowiedzUsuńKiedyś Avon był uważany za luksusową markę, a teraz zwykłe drogeryjne produkty go przebijają :)
UsuńJa jakoś niespecjalnie przepadam za maseczkami, więc praktycznie wogóle ich nie używam, ale że na produktach avonu nie ma składu tez to zauważyłam
OdpowiedzUsuńNo właśnie a + to że na stronie producenta nie ma to kolejny - ( myślę że gdyby producent nie miał czegoś do ukrycia, skład byłby widoczny )
Usuńja temu ziomkowi mówię nie z zasady;p
OdpowiedzUsuńJa zużyłam 1/2 i podałam dalej :P
UsuńLubię maseczki z serii Planet Spa z Avonu, ale ta kawiorowa pell -of jakoś mi nie podchodzi, właściwie to nic nie robi ;)
OdpowiedzUsuńwww.evelinebison.pl
Też tak myślę :p jedynie minimalnie nawilża ale to i tak takie Pffff :P
UsuńUwielbiam kosmetyki avonu z serii planet spa :) - najlepsze jest peelingcukróowy
OdpowiedzUsuńJa przetestowałam sporo i wszystkie to średniaki :)
UsuńUwielbiam kosmetyki avonu z serii planet spa :) - najlepsze jest peelingcukróowy
OdpowiedzUsuńJa przetestowałam sporo i wszystkie to średniaki :)
UsuńJa też lubię maseczki z serii Planet Spa Avon, mam kilka i bardzo sobie chwale :) Lubię też peelingi z tej serii :)
OdpowiedzUsuńxxveronica.blogspot.com
Ja tak średnio się lubię z tymi seriami :)
Usuńja nie szczególnie jestem za kosmetykami z Avonu, sporo razy się rozczarowałam i teraz już nie zamawiam nic
OdpowiedzUsuńJa zużyłam to co miałam i też nie zamawiam :)
UsuńSerię tych kosmetyków znam ale maseczki nigdy nie miałam .
OdpowiedzUsuńW sumie nic specjalnego :)
Usuńmuszę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Chyba nie czytałaś recenzji ;)
Usuńnie znam tego produktu, ale chętnie przetestuje <3
OdpowiedzUsuńwww.ladyagat.com
Jeśli lubisz wydawać pieniądze na maseczki które praktycznie nic nie robią :) to testować możesz ;)
Usuńrzadko korzystam z kosmetyków avonu.
OdpowiedzUsuńSandicious
W sumie dobrze :) bo nic specjalnego nie robią :P
UsuńZastanawia mnie dlaczego nie ma podanego składu, to tak troszkę strach nakładać na twarz kiedy nie wiadomo co tam siedzi:) Samą formę maseczkę do "ściągania" lubię ale z Avonu już od lat nie zamawiałam żadnych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńJestem ryzykantem to takie ekstremalne testowanie :P
UsuńNie miałam tej maski, ale używałam innej z Avonu. Poza zapachem nic fajnego w niej nie było :D
OdpowiedzUsuńDokładnie identyczne mam zdanie o innych maskach :)
UsuńTeż zauważyłam ostatnio, że avon strasznie spadł na jakości niestety ;/
OdpowiedzUsuńJa pamiętam jak jedna z konsultantek wmawiała mi że Avon to luksusowa marka :P
Usuńprzetestowałam już wszystkie i kazda w pewien sposob lubię :)
OdpowiedzUsuńZ wszystkich tak naprawdę dla mnie fajna była błotna :)
UsuńIch kosmetyki mnie uczulają więc nie zaryzykuje by wypróbować.
OdpowiedzUsuńMi na szczęście krzywdy nie robią ;)
UsuńDziękuję za odwiedziny pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam maseczki z Avonu :)
OdpowiedzUsuńW sumie to chyba dobrze ;P
UsuńNigdy nie używałam ich maseczki ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
To dobrze bo szkoda czasu i kasy ;)
UsuńJa bym się skusiła tylko ze względu na tą konsystencję i złote drobinki :D
OdpowiedzUsuńSzkoda czasu na taki produkt :P
Usuńczasami zamawiam coś z Avon, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa już nie ;)
UsuńJuż dawno nie miałam nic z Avonu ale szczerze to jakoś nie ciągnie mnie do tych kosmetyków. Jedyny kosmetyk do którego wracam to bronzer w kulkach.
OdpowiedzUsuńKulki akurat są fajne i kilka perfum :) a reszta.. no cóż.. :P
UsuńMialam już tyle maseczek z Avon , że trudno zliczyć :D Jakos tak glupio mi pisac, ale informuje, że obserwuje bloga :P
OdpowiedzUsuńJuż zaglądam do Ciebie :)
Usuńta maseczka ma bardzo fajne drobinki, lubię tego typu kosmetyki :) Bardzo dziwne, że nie ma składu na opakowaniu
OdpowiedzUsuńhttp://wazkowa.blogspot.com/
Szkoda tylko że nie działa jak powinna ;)
Usuń