poniedziałek, 25 czerwca 2018

Good Foot - Delia cosmetics

Witajcie Robaczki!
Jak tam po weekendzie? U mnie całkiem nieźle chociaż wolałabym aby było nieco cieplej. Jednak nic dziwnego że jest znacznie chłodniej ponieważ w Tatrach z tego co widziałam spadł śnieg... Dzisiejszy post miał się pojawić w sobotę ale z racji tego że odbywało się See bloggers to go sobie odpuściłam bo wiedziałam że wszyscy będą zajęci, a ruch na blogu będzie mniejszy i postanowiłam że napiszę go dziś. Tym razem mam dla was produkty z kategorii pielęgnacji do stóp, cały zestaw towarzyszy mi już od końcówki kwietnia i niektóre produkty zdążyłam już zużyć, a część dalej jest w użyciu. To co bardzo mi się podoba w tych produktach to kolejność ich zastosowania w postaci numeracji na każdym z produktów. Oczywiście na co dzień ciężko jest stosować wszystkie kosmetyki jednocześnie, bo wymaga to jednak odrobinę więcej wolnego czasu. Dlatego raz w tygodniu w weekendy stosowałam cały zestaw jako takie typowe domowe SPA dla stóp, a w poszczególne dni tygodnia pojedyncze kosmetyki.

Kąpiel perełkowa do stóp z mocznikiem 45% - używałam ich raz w tygodniu gdy wykonywałam pełne spa stóp. Do miednicy z ciepłą wodą sypałam około 1.5 nakrętki i tak moczyłam stopy przez około 20 minut. Perełki to tak naprawdę takie mentolowe granulki które szybko rozpuszczają się w letniej wodzie. Bardzo fajnie zmiękczają skórę stóp i delikatnie je nawilżają. Jeśli również pracujecie tak dużo w pozycji stojącej jak ja to możecie oczekiwać że dadzą uczucie odprężenia i relaksu. Doskonale przygotowywują stopy do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Polubiłam się z nimi i żałuję że opakowanie jest tak malutkie bo wolałabym cieszyć się nimi dłużej ale i tak wystarczyły mi gdzieś na około 6 zabiegów jak dobrze pamiętam.
Peeling to kolejny produkt który stosowałam również raz w tygodniu. Z racji tego że mam naprawdę duże łaskotki na stopach to cieszyłam się że jest on delikatniejszy od innych peelingów jakich używam na codzień. Sama jego formuła jest bardzo kremowa z drobno zmielonymi pestkami moreli, łupin orzecha i migdałowca. Bardzo łatwo rozprowadza się po skórze stóp, delikatnie masuje stopy sprawiając że moje łaskotki nie są aż tak bardzo wyczuwalne. Wygładza i sprawia że przez swoją kremową konsystencję skóra na stopach jest znacznie bardziej miękka. Jako drugi etap zaraz po perełkach jest fajnym dopełnieniem, Natomiast jeżeli byście go używały tylko i wyłącznie solo to przy mocno zniszczonych stopach może się okazać że będzie za delikatny. Natomiast tak jak wspomniałam wcześniej ja wolę aby peelingi do stóp były właśnie taki bardziej delikatny, ponieważ tych mocnych przez moje łaskotki nie jestem w stanie używać.
Krem do stóp odżywczo-regenerujący - jego używałam codziennie lub co drugi dzień jeżeli sobie o nim zapomniałam. Przyjemna i lekka konsystencja która łatwo rozprowadza się po skórze stóp, nałożona w rozsądnej ilości szybko się wchłania. Nie tworzy na powierzchni tłustej i lepkiej warstwy która wzmaga dodatkowe pocenie się stóp z którym ja osobiście mam problem. Dlatego dla mnie to jest duży atut tego produktu, ponieważ większość kremów przeznaczonych do pielęgnacji stóp sprawia że moje stopy znacznie szybciej się pocą i tutaj na szczęście tego nie ma. Nawilża, wygładza i pielęgnuje delikatną skórę stóp.
Krem-pianka do stóp była przeze mnie stosowana raz w tygodniu, kiedy jednocześnie używałam perełek i peelingu do stóp. Z początku miałam problem z dozownikiem ponieważ pianka rozpryskiwała się na wszystkie możliwe strony, a nie tam gdzie potrzebuje, natomiast to była moja wina bo zapomniałam przed użyciem nią wstrząsnąć. Bardzo lubię tego typu formuły kosmetyków natomiast tą piankę należy nakładać na suchą skórę i też polecam dozowanie jej w niewielkich ilościach ponieważ przy mokrej skórze i większej ilości będzie się jednak trochę lepić co nie bardzo mi odpowiadało. Oczywiście gdy całkowicie się wchłonie to nie ma tego uczucia lepkości, natomiast pozostawia delikatną chociaż wyczuwalną ochronną warstwę na skórze. Nie wzmaga ona jednak szybszego pocenia się stóp, Pianka jest całkiem przyjemna chociaż zdecydowanie bardziej do gustu przypadł mi krem który opisywałam wyżej.
Serum na pękające pięty - jeśli mam być z wami szczera to ja nigdy nie miałam problemu z pękającymi piętami z czego oczywiście bardzo się cieszę, natomiast nie oznacza to jednak że tego typu produktów nie mogę używać. Serum dalej używam i bardziej sporadycznie jako dodatkowy element pielęgnacji stóp. Stosuje go jak maskę, nakładając grubszą warstwę na noc i na to bawełniane skarpety. Oczywiście jeżeli macie ochotę i chcecie używać go zamiast kremu to również wam się to sprawdzi. Ja oczywiście z racji tego że tych produktów było naprawdę sporo to postanowiłam że będzie to kosmetyk stosowany jak maseczka. Mocno i na długo nawilża stopy, więc będzie odpowiedni w szczególności dla posiadaczek bardzo suchej skóry. Podobnie jak inne kosmetyki z tej linii również nie wzmaga pocenia się stóp, a jednocześnie działanie ma bardzo przyjemne.
Maska do stop wygładzająco-regenerująca to jeden z dwóch produkt z całego zestawu którego do tej pory jeszcze nie używałam. Wymaga on odrobiny więcej wolnego czasu i pewnie gdybym chciała zastosować jeszcze inne elementy z tej pielęgnacji to zeszło by mi przynajmniej dwie godziny na same stopy. Postanowiłam że użyję jej w któryś bardziej luźniejszy dzień, a najlepiej po urlopie jako taki właśnie zabieg regeneracyjny. Jak się sprawdzi zobaczymy, Myślę że wtedy zaktualizuje wpis lub po prostu dam wam znać. 
Ekspresowy żel do usuwania zrogowaceń. To kosmetyk który używam raz w miesiącu, więc tak naprawdę zdążyłam go użyć dopiero 2 razy. Działa trochę jak skarpety złuszczające i stosuje go tylko i wyłącznie na same pięty. Należy jednak pamiętać że jeżeli macie jakieś rany lub w jakikolwiek sposób uszkodzoną skórę stóp to nie możecie go stosować, ponieważ zawiera kwasy hydroksylowe. Nie ma potrzeby stosowania go na całe stopy, tym bardziej na górną warstwę skóry gdzie ona jest naprawdę bardzo delikatna. Wystarczy używać go tylko i wyłącznie w tych miejscach gdzie macie największe zgrubienia i u mnie są to zawsze pięty. Oczywiście mojej pięty nie są takie żebym miała jakąś grubą i suchą skorupę, która bardzo nieestetycznie wygląda. Natomiast jednak ta skóra jest zdecydowanie grubsza i znacznie bardziej twardsza od skóry na całej stopie. Tak jak wspomniałam działa podobnie jak skarpety złuszczające lub jak taki nożyk do wycinania tej grubszej warstwy skóry, nie pamiętam jak się profesjonalnie nazywa ale z pewnością będziecie wiedzieć o co mi chodzi. Żel ma mocne i skuteczne działanie, jednak przed jego zastosowaniem polecam zapoznanie się z sposobem jego stosowania.
Ostatni kosmetyk całej paczki to odświeżający spray do stóp, który ma działać jak antyperspirant. Na ten moment jest to drugi produkt który tak naprawdę najmniej przetestowałam z racji tego że obecnie jeszcze wykańczam dezodorant z La•Le o którym dość niedawno wam wspominałam i który również zaczęłam stosować na stopy. Dlatego jeżeli tylko dobrze przetestuje spray to z pewnością dam wam znać czy działa, planuję go zabrać ze sobą na zbliżający się urlop i wtedy sprawdzę jego działanie.

I tak prezentuje się cały zestaw. Jestem bardzo ciekawa czy mieliście któryś z poszczególnych produktów, a może wszystkie produkty? Który najbardziej was zaciekawił lub przypadł eaw do gustu?

68 komentarzy:

  1. przydałaby mi sie taka kuracja

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezły zestaw! Kąpiel perełkowa wygląda przepięknie, ciekawa jestem maski, daj znać jak sprawuje się spray?

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj.. ja właśnie szukam czegoś dobrego.. po skarpetach złuszczających mam mega problem z nogami. Straszliwie mi rogowacieje skóra. :( Tak jak wcześniej nie miałam problemu z przesuszonymi piętami.. tak teraz mam notorycznie. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Ja stwierdziłam że skarpetek złuszczających już nie będę używać

      Usuń
  4. Sporo tych produktów :) Moim stopom przydałoby się takie SPA raz na jakiś czas. Bo jak na razie używam tylko kremu do stop Gehwol i kiedyś miałam peeling :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja wcześniej Miałam także używałam tylko i wyłącznie tego co miałam pod ręką.

      Usuń
  5. Mnie ciekawiła pianka, bo miałam taką innej marki i bardzo ją lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam całą tę serię, przetestowałam wszystko i jestem oczarowana zapachem, kojarzy mi się z latem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny zestaw, kompleksowy, bardzo przydałby się moim stopom. uwielbiam duże stężenia moczniku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie tak naprawdę zależy od produktu bo niektóre z tak wysokim mocznikiem sprawiają że moje stopy bardziej się pocą na szczęście tutaj tego nie ma.

      Usuń
  8. Mi się najbardziej spodobały perełki :) Ja to je uwielbiam, pięknie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda tylko że to jest tak malutki opakowanie :)

      Usuń
  9. uwielbiam ten krem w formie pianki, kupiłam też maskę, krem tradycyjny i kąpiel perełkową, a dla męża spray

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeśli chodzi o spray to jestem w trakcie testowania :)

      Usuń
  10. Dostałam tę serię bodajże rok temu i bardzo polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nigdy nie miałąm nic z tej serii, ale taką kurację bardzo chętnie bym sobie zafundowała :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo mnie zaciekawił żel do usuwania zrogowaceń, fajna alternatywa dla skarpet! Chętnie po niego sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko pamiętaj żeby go używać tylko jak nie masz uszkodzonych stóp

      Usuń
  13. Bardzo ciekawa seria, jak ją zobaczyłam, pomyślałam o ukochanym, jemu zdecydowanie by się przydała. Ciekawy jest ten żel, nawet nie wiedziałam, że taki istnieje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mojemu też by się przydała ale on był oczywiście chciał żebym ja mógł po kolei każdy produkt nakładała bo przecież to jest leniuch

      Usuń
  14. Taki zestaw przydałaby mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale ładnie wyglądają! Delia kojarzy mi się z ciemnymi, smutnymi opakowaniami (pewnie przez hennę....). A tutaj tak fajnie jasno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może też dlatego że mi się udało zdjęcia zrobić na zewnątrz w ogrodzie i światło było idealne :D

      Usuń
  16. fajny zestaw, ta kąpiel perełkowa do stóp z mocznikiem by mi sie przydała:)

    OdpowiedzUsuń
  17. pianke do stop najmilej wspominam

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zezwalam na dodawanie linków w komentarzach na moim blogu.

      Usuń
  19. Nigdy nie miałam tylu produktów do stóp :P Pilnik School i odmaczanie, to jedyne na co mogą liczyć moje stopy, no może czasami, od święta jakiś krem :P

    OdpowiedzUsuń
  20. Czytałam o tych produktach wiele dobrego ale jeszcze ich nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. O, przydałby mi się taki zestaw ;D

    OdpowiedzUsuń
  22. komletnie nie znam tych kosmetyków do stóp ale zapominam o pielęgnacji stóp :) tak naprawdę robię tylko ich peeling i to kiedy mi się przypomni :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pewnie gdyby nie Zostaw to żebym zapomniała ale on mi uświadomił że jednak o stopy trzeba dbać.

      Usuń
  23. Z chęcią wypróbowałabym kąpiel perełkową. Stópki byłyby w siódmym niebie. :D

    OdpowiedzUsuń
  24. uwielbiam ten zestaw, raz na tydzień robię sobie dokładną pielęgnację stóp dzięki czemu nie mam już problemów z pękającymi piętami

    OdpowiedzUsuń
  25. Witam pięknie w ten letni wtorkowy dzień nie wiem jak u ciebie ale u mnie pochmurno i bardzo deszczowo a wręcz burzowo bym napisała odpowiada mi taka pogoda Cieszę się na ochłodzenie aczkolwiek nieco moje ciśnienie trochę mi dokucza nie miałam do czynienia z tymi konkretnymi kosmetykami choć firma kosmetyczna znam Mam ogromne problemy ze stopami Podejrzewam że jest to również jest związane z cukrzycą mam tendencję do bardzo suchej skóry nie tyle co na stopach ale i na całym ciele mam okropnie popękane pięty i to nie w jednym miejscu a w kilku do tego stopnia że robią mi się żywe rany i sprawia mi to ogromny dyskomfort i powoduje ból przy chodzeniu chętnie przetestuje całą linię którą tutaj prezentujesz bo muszę jakoś solidnie zadbać o te moje stopy wyje podleczyć by były nawilżane a przede wszystkim wypięty już nie pękały Pozdrawiam cię serdecznie Życzę ci przyjemnego wtorku i mnóstwa miłych chwil w ciągu tygodnia Trzymaj się ciepło 👾

    OdpowiedzUsuń
  26. Zestaw znam z blogów, sama nigdy nie miałam.;) generalnie na podstawie recenzji wynika, że jest to całkiem ciekawy zestaw, niemniej jednak ciekawe czy dezodorant do stóp się sprawdzi na wakacjach. Tak w ogóle to Ci zazdroszczę, zabierz mnie ze sobą!! :D

    OdpowiedzUsuń
  27. nie miałam niczego, ale krem odżywczo regenerujący mi wpadł w oko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że przy takim zestawie każdy znajdzie coś dla siebie :)

      Usuń
  28. również mam ten zestaw i chyba w końcu muszę zabrać się za jego testowanie..

    OdpowiedzUsuń
  29. Te granulki mnie najbardziej ciekawią, bo zwykłam moczyć nogi po prostu w wodzie z solą ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Miałam większość z tych kosmetyków i baardzo miło je wspominam. Niektóre jeszcze wykańczam. Przyjemne są :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Krem-pianka właśnie go skończyłam :) też mi pryskał na wszystkie strony.

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja uwielbiam kąpiel perełkową i piankę, cudo <3 ta linia nalezy do moich ulubieńców od Delii, chociaż nadal zdecydowanie wygrywa seria Cameleo z keratyną i farba Cameleo Omega z obłędnym zimnym blondem!

    OdpowiedzUsuń
  33. Przydaloby sie takie spa moim stopom :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Zobaczymy czy da radę na urlopie jak będę :)

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!