wtorek, 5 czerwca 2018

Spotkanie blogerek w Nowym Sączu - Relacja & Upominki

Witajcie Kochani!
W ubiegłym miesiącu miałam przyjemność uczestniczyć w spotkaniu blogerek, które były organizowane przez Agate i Kamile. Spotkanie odbyło się w Karczmie w Nowym Sączu. Do Nowego Sącza pojechałam wraz z Olą i z racji tego że byłyśmy tam pierwszy raz to przed spotkaniem postanowiłyśmy trochę pozwiedzać. Skierowaliśmy się w stronę rynku i poszłyśmy na najlepsze lody w mieście. Swoją drogą muszę wam powiedzieć że były przepyszne i gdyby Nowy Sącz był bliżej to pewnie byłabym ich stałym klientem :)

Po naszym krótkim obchodzie skierowaliśmy się w stronę karczmy która zaledwie kilka minut od centrum miasta. Bardzo fajna, przytulna i mająca swój klimat. Na samym początku większość dziewczyn zamówiła sobie kawę. Na spotkaniu nie zabrakło atrakcji. Pierwszymi gośćmi którzy nas odwiedzili byli Ewa z Januszem, cudowne małżeństwo i założyciele firmy Majru, pasjonaci i miłośnicy wszystkiego co naturalne. Opowiadali nam o początkach swojej firmy jak to się u nich zaczęło i skąd wziął się pomysł na to aby zacząć tworzyć coś własnego. 
Oboje są tak serdecznymi i życzliwym ludźmi że naprawdę warto ich poznać. Bardzo podobało mi się to że mają takie zdrowe podejście do swojej działalności, sami nawet zachęcali abyśmy i my próbowały swoich sił w tworzeniu czegoś własnego. Powiedzieli nam o kilku swoich produktach, a nawet mówili o tym w jak prosty sposób można pozbyć się pewnych dolegliwości stosując tylko naturalne metody, chociażby to że na problemy skórne doskonale działa kąpiel w słomie z dobrego źródła i wcale nie trzeba chodzić do dermatologa i wydawać miliony na maści, które może dadzą jakiś efekt. 
Gdybym miała ich określić jednym słowem to powiedziałabym że są genialni i oczywiście mam nadzieję że jeszcze kiedyś się z nimi zobaczę. Może na jakiś targach naturalnych kosmetyków? Bardzo ciekawym elementem naszego spotkania było pokazanie, a zarazem możliwość zrobienia sobie własnego naturalnego dezodorantu magnezowego! Jak dobrze pamiętacie to z tego dnia robiłam w wam relacje na Instastory i nawet poszczególne fragmenty pokazywałam na żywo. Oczywiście każda z nas mogła zrobić sobie taką wersję zapachową jaką tylko chciała. Na zdjęciu poniżej widzicie tylko część olejków eterycznych jakich mogłyśmy użyć.
Należy pamiętać że w przypadku olejków eterycznych w takim produkcie nie używamy więcej niż 20 kropelek, a uwierzcie mi że i tak jest to sporo i wasz dezodorant będzie intensywnie pachniał. Jak go dobrze przetestuje to oczywiście napiszę wam opinie na jego temat oraz przepis Jak samemu sobie go zrobić. Oczywiście jeżeli będziecie tylko chcieli. Jeśli chodzi o mój wariant zapachowy to postawiłam na bergamotkę, pomarańcze i trawę cytrynową. Zapach wyszedł mi genialny, mogłabym powiedzieć że jest idealny na obecną porę roku. Jest nie tylko świeży i rześki ale ma też w sobie lekką nutkę słodyczy i kwasowości, troszkę wyszedł też taki delikatnie herbaciany i dla mnie bardzo przyjemny :)
Dlatego możecie spodziewać się za jakiś czas jego recenzji. Muszę przyznać że każda z nas bawiła się świetnie podczas tworzenia własnego dezodorantu. Po tym spotkaniu zrobiłyśmy sobie krótką przerwę na obiad i oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie zamówiła pierogów, oczywiście standardowo ruskie muszą być no bo jakby inaczej :D


Kolejnym gościem jaki do nas zawitał była Wiktoria. Piękna, młodziutka i utalentowana założycielka Mydło Stacji! Również opowiedziała nam o swoich początkach i że oczywiście pierwszym produktem jaki stworzyła było mydło. Jak dobrze pamiętam z jej opowieści to pomysł na nazwę wziął się z obecnego miejsca zamieszkania gdzie nieopodal była stacja i że właśnie w tym momencie kiedy zastanawiałaś się jaki przydomek dać swojej firmie to akurat "zatrąbił" pociąg, a że pierwszym produktem było mydło to tak właśnie powstała Mydło Stacja. Jeśli cokolwiek przekręciłam i pomyliłam wątki to z góry przepraszam ale raczej pamięć mam dobrą. 
Wiktoria jest również  sympatyczną i bardzo życzliwą osobą i nawet opowiadała nam jak wraz z koleżanką pierwsze mydło jakie stworzyła wybuchło im w wannie w akademiku. To ona jest najlepszym dowodem na to że nie warto się zrażać i trzeba gonić swoje marzenia, biegnąc prosto do celu. Wiktoria tak naprawdę zaczęła od zera i mówiła że początki były trudne ale wsparcie najbliższych bardzo jej pomogło i dopieła swego! Tak naprawdę praca nad czymś własnym to ciężki kawałek chleba. Jeśli jednak kochasz to co robisz i jest to twoją pasją to warto to robić bo pracujesz dla siebie i na siebie! Dlatego mocno kibicuje Wiktorii i trzymam za nią kciuki o dalszy rozwój i takich ludzi nam właśnie potrzeba.
Wszystkie receptury kosmetyków jakie tworzy są jej własnego pomysłu i trzeba przyznać że ma dar i talent do tego w dodatku jest bardzo kreatywna. Nas również zachęcała abyśmy spróbowały i nawet zapraszała do siebie aby zobaczyć jak wygląda produkcja. Świetna i wartościowa dziewczyna.
Ostatnim naszym gościem był Pan Łukasz, który na spotkanie przyszedł z swoją córeczką :) uroczą pomocnicą. Chciałby aby kiedyś odziedziczyła to na co teraz ciężko pracuje. Obecnie prowadzi sklep z zdrową żywnością, przyprawami i suplementami. Jego marzeniem jest zacząć tworzyć swoje własne kosmetyki i mam nadzieję że również mu się to uda. Każdą z nas obdarował różnymi smakołykami i nie tylko! Jeśli macie ochotę to również możecie skorzystać z dwóch rabatów, które są dostępne poniżej na zdjęciach z prezentami.  Z produktów które dostałam, a wcześniej nie miałam genialna jest wędzona papryka i mieszanka czosnku, pomidorów i czarnuszki. Całą resztę oczywiście też lubię, natomiast już wcześniej próbowałam. Jedynie oliwka czeka na swoje pierwsze użycie.

I niestety spotkania dobiegł koniec! Wróciłam bardzo zmęczona ale jakże zadowolona! Dzień pełen wrażeń, rewelacyjna organizacja, wspaniałe dziewczyny, cudowni goście i przepyszne jedzenie! Oczywiście nie wróciłam z pustymi rękami i poniżej możecie zobaczyć co dostałam.

1. SPIŻARNIA ZDROJOWA / FACEBOOK / INSTAGRAM




22. BOSPHAERA / FACEBOOK / INSTAGRAM
Na dzisiaj to już wszystko co miałam wam do pokazania! Dziękuję Agacie i Kamili za zaproszenie i świetną organizacje, dziewczyną za wspaniałe towarzystwo.

*Organizatorki spotkania:

Agata: Pink Lipstick
Kamila: By Kamila-JK

*Uczestniczki spotkania:

Aldona: Goldona
Ania: Rebellious Anne
Dominika: Kosmetyczneszalenstwo.pl
Karolina: Beauty blog
Kornelia: Zakątek Rudej
Marzena: Turkusoowa Beauty Blog




Chciałam też podziękować wszystkim firmom za tak wspaniałe prezenty. 


94 komentarze:

  1. Babeczki wyglądają pięknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A gdzie fota z miną a'la Karmel? :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem pewna, że cudownie spędziłaś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  4. na pewno było fantastycznie! świetne prezenty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. miło Cię było poznać kocie :D :* spotkanie bardzo udane i przede wszystkim ciekawe i interesujące :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinnam napisać Miauuu :) też się cieszę że ciebie poznałam :*

      Usuń
  6. Stworzenie własnego dezodorantu to jest coś! :) Bardzo fajnie, że spotkałaś tak wartościowych ludzi. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne nowości :) Spotkanie na pewno było udane :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Spotkanie było udane jak widać po zdjęciach :) Chciałabym stworzyć swój dezodorant fajne takie coś :)

    OdpowiedzUsuń
  9. spotkanie na pewno było udane ;) Miłych testów kochana ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dawno nie czytałam relacji ze spotkania, które tak by mi się podobało :). Goście świetni i możliwość zrobienia dezodorantu bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak ja bym chciała tą kawkę z Tobą wypić i wchłonąć te najlepsze lody w mieście :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudownie że byli tak sympatyczni i otwarci właściciele marek.. aż zazdroszczę tej wiedzy którą przekazali. Uwielbiam ludzi z pasją i zawsze im kibicuję ❤
    Świetne produkty przywiozłaś.. mam peeling malinowy z NaturalMe oraz mydełko z Republiki Mydła 😁 o deszcze też chętnie poczytam. No i pierogi ruskie 😂 właśnie nabrałam ochoty 😂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To spotkanie było genialne :) jestem mega zadowolona i tyle się działo :)

      Usuń
  13. Fajne spotkanie i świetne produkty, żadnym bym nie pogardziła ;) Jak Wy się z tymi paczkami zabrałyście? :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajne spotkanie i sporo można się z niego było nauczyć.

    OdpowiedzUsuń
  15. Super, że byłaś z nami i Ci się podobało :) Miłego testowania :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Zazdroszczę! Musi to być super przeżycie, takie spotkanie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. To musiało być na prawdę świetne spotkanie!

    OdpowiedzUsuń
  18. miałam się na nie zapisac hi hi na pewno było fajnie

    OdpowiedzUsuń
  19. Etykietki Mydło Stacji skojarzyły mi się z Yope. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te są ładniejsze :D i w sumie zupełnie inne yope ma zwierzatka w grafice tu sa rośliny :)

      Usuń
  20. Ile dobroci!!! Podziwiam ludzi którzy tworzą własne kosmetyki :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. ale miałyście super spotkanie :) prezenty oczywiście świetne, ale najlepsza jest możliwość spotkania się :) a o lodach w Sączu muszę pamiętać, gdy odwiedzę to miasto :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten naturalny dezodorant bardzo ciekawy...Fajne spotkanie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Naturalne kosmetyki firmy majru wyglądaja bardzo ciekawie. A lody wyglądają przepysznie :D

    OdpowiedzUsuń
  24. tyle nowości nic tylko testować

    OdpowiedzUsuń
  25. na targach kupiłam hydrolat z Kej, a z Biolonica miałam krem do twarzy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A które hydrolat miałaś? Ze zbiornika też już miałam krem do twarzy i bardzo go lubiłam :)

      Usuń
  26. Super spotkanie,uwielbiam okolice :)

    OdpowiedzUsuń
  27. fajne spotkanie , produktów tez sporo:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Takie spotkania są bardzo fajne:) Będziesz miała co testować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam i szczegółnie że można poznać tyle osób :)

      Usuń
  29. Nigdy nie byłam na takim spotkaniu i mega żałuję, bo one wszystkie zawsze wyglądają tak świetnie. :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Widzę,że Wasze spotkanie było przepełnione atrakcjami - a upominki otrzymałyście rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Udane spotkanie :) i wiele świetnych nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  32. świetne zdjęcia :D nigdy nie byłam w Nowym Sączu :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Super że mogłaś wziąć udział w takie spotkaniu
    Będziesz miała co testować

    OdpowiedzUsuń
  34. Super było Cie znów zobaczyć Aniu. :*

    OdpowiedzUsuń
  35. lubię ludzi pełnych pasji, to musiało być bardzo inspirujące spotkanie, pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo fajne spotkanie. Tworzenie swojego wlasnego dezodorantu musialo byc ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  37. Super sprawa z tymi spotkaniami, zazdroszczę chętnie poznałabym inne blogerki może i mi się kiedyś uda w takim uczestniczyć ;) A kosmetyki cudne, będzie co testować. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są grupy na Facebooku gdzie dziewczyny wrzucają z danego miasta ogłoszenie o spotkaniu i naborze :)

      Usuń
  38. Nigdy nie byłam na żadnym spotkaniu blogerek i trzeba będzie to zmienić, bo to fajna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję że kiedyś uda nam się razem spotkać Chciałabym bardzo :*

      Usuń
  39. Ale super miałyście gości :) świetnie to wszystko wygląda! :)

    OdpowiedzUsuń
  40. lubie takie spotkania, dawno nie bylam:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również bardzo lubię dlatego chętnie na nie chodzę Oczywiście jeżeli mam możliwość :)

      Usuń
  41. aktualnie używam tego hydrolatu z Kej

    OdpowiedzUsuń
  42. Uwielbiam takie naturalne kosmetyki, zamawiam zawsze z Polski ze Zrób Sobie Krem:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Z Krakowa do Sącza bliżej niż z Tarnowa ;-) także blisko ;-) Ile jest z 60 km ? 80 ? Paaaaczuszki fajne ;-)

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!