Witajcie Kochani!
Tak jak obiecałam w poprzednim poście to powróciłam do was po dwóch tygodniach urlopu. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy i trzeba wrócić do szarej rzeczywistości. Dziś jest pierwszy dzień w pracy i mam nadzieję że szybko zleci. Moim marzeniem było jechać na Chorwację i wreszcie udało mi się je spełnić :)
Jeśli chodzi o takie wakacje to wbrew pozorom nie są one drogie i śmiało mogę stwierdzić że cenowo wcale nie wychodzi drożej niż wypoczynek w naszym pięknym kraju. Chorwacja jest piękna, a ludzie bardzo sympatyczni, nawet sama podróż nie jest taka męcząca. Jeśli ktoś z was jest ciekawy ogólnego kosztorysu takiego wyjazdu to chętnie odpowiem na wasze pytania. Mimo że jechaliśmy w ciemno to z noclegiem również nie ma problemu, mieszkańcy sami zaczepiają i proponują noclegi :)
Tak więc jeżeli macie jakiekolwiek pytania możecie zadawać je w komentarzach albo pisać do mnie wiadomości prywatnej na Instagramie. W dzisiejszym wpisie mam dla was recenzje dwóch naturalnych mydeł z Republiki Mydła. Jeśli doskonale mnie znacie to wiecie że zawsze unikałam używania mydeł w kostce, natomiast używając tych z naturalnych składników, zaczęłam się do nich przekonywać. Miss Pink była pierwsza w użyciu. Trzeba przyznać że wizualnie wygląda pięknie! Suszone płatki róży cudownie zdobią mydełko sprawiając że wygląda jak jakiś kawałek dobrego ciasta. Szczerze mówiąc z początku było mi szkoda go używać, natomiast z drugiej strony szkoda jest nie sprawdzić jego działania. Mydła używałam nie tylko do mycia ciała i dłoni ale również zdarzało się że czasami zmywałam nim makijaż co u mnie jest to naprawdę rzadkością bo zazwyczaj sięgam po żele lub pianki. Mydło podczas tarcia w kontakcie z wilgotnymi dłońmi całkiem dobrze się pieni tworząc lekką i kremową piankę. Nie sprawia że skóra po umyciu jest tępa, szorstka i nie przyjemna w dotyku. Działa łagodnie dla skóry, a jednocześnie skutecznie ją oczyszcza. Nawet używając go do twarzy nie towarzyszyło mi żadne nieprzyjemne uczucie i dodatkowo moje oczy również nie protestowały, natomiast makijaż tym mydełkiem zmyłam tylko kilka razy. Mam wrażenie że mydło ma również delikatne działanie pielęgnacyjne ale oczywiście nie daje nawilżenia na tyle intensywnego aby nie stosować balsamów lub innych nawilżaczy do ciała. Zapach mydełka jest również przyjemny ale też nie jest intensywny.
Sunset Boulevard w moim przekonaniu w kwestii działania jest trochę podobne do Miss Pink. Działa równie delikatnie i skutecznie, a przy tym nie wysusza i nie podrażnia skóry. Oczywiście wiadomo różni się wyglądem, ma zupełnie inny zapach i w moim przekonaniu jest on nawet ładniejszy. Porównując go do Miss Pink to tutaj właściwości pielęgnacyjne są lepsze i nawilżenie skóry jest znacznie bardziej wyczuwalne, natomiast i tak uważam że użycie balsamu jest potrzebne ale może to być też kwestia mojego przyzwyczajenia. Ogólnie Sunset Boulevard również stosowałam do mycia całego ciała z wyjątkiem twarzy. oba mydła naprawdę świetnie się u mnie sprawdziły i tak naprawdę sama nie wiem które bardziej polubiłam. Różnice między nimi są delikatne ale i tak wyczuwalne. W każdym razie oba są świetne i uważam że warto je wypróbować, a ja z chęcią z ciekawości wypróbuję inne wersje.
Jestem bardzo ciekawa czy znacie firmę Republika Mydła i czy mieliście któryś z przedstawionych mydeł? A może macie inne, które możecie polecić?
Nie znam tej firmy i nie miałam jeszcze od nich mydełek, ale te wyglądają naprawdę ciekawie chętnie bym je przetestowała. :)
OdpowiedzUsuńIch mydełka są piękne :)
Usuńtak piękne mydełka zawsze kojarzą mi się z roladą lodową :)
OdpowiedzUsuńMi też albo z czymś innym do jedzenia :)
UsuńJa mam kulę do kąpieli :D Ja jakoś nie jestem przekonana do mydeł w kostce, używam ich tylko do mycia dłoni...
OdpowiedzUsuńMi bardzo długo zajęło by przekonać się do używania mydeł w kostce :)
UsuńSunset Boulevard polubiłam bardziej niż Miss Pink,mam jeszcze połówkę bo każde krajałam na pół :D
OdpowiedzUsuńJa akurat myłam nimi tylko buźkę i jestem zadowolona :)
Mi też działanie obu mydeł bardzo się podobało natomiast tak samo jak u ciebie lepsze było Sunset Boulevard
UsuńMydlane Rewolucje czy Republika Mydła? .. jak w końcu nazywa się ta marka? :P
OdpowiedzUsuńA powazniej! Ciekawa sprawa.. ze nie szczypią w oczy! Musze luknąć!
T9 :D Powiem ci że bałam się używać do twarzy natomiast poważnie nie szczepią w oczy A ja mam bardzo wrażliwe
UsuńSuper, że wyjazd się udał a co do mydełek to je bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńA które bardziej?
UsuńTe pierwsze mydło wygląda ślicznie! Sama nie przepadam za kostkami i raczej nie sięgam po nie.
OdpowiedzUsuńJa dzięki moim dziewczyną dałam się przekonać
UsuńCzy na blogu pojawi się jakaś fotorelacji z Chorwacji? ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie wiem ale jeżeli masz jakieś pytania to śmiało mogę na wszystkie odpowiedzieć włącznie z kosztami takiego wyjazdu.
UsuńNaturalne kostki są cudne! Strasznie się cieszę, że wyjazd się udał - zasłużyłaś na piękny urlop :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Słońce :*
UsuńUwielbiam naturalne mydełka, i chodź częściej stosuję mydło w płynie lub żel pod prysznic, to te mydełka z chęcią bym wypróbowała, a muszą pachnieć cudnie! ♥
OdpowiedzUsuńJa też częściej używam żeli ale jednak te mydełka zasługują na uwagę :)
UsuńNarobiłaś mi ochoty na te mydła :)
OdpowiedzUsuńSkłady również są cudowne więc warto wypróbować
UsuńSuper mydełka, nie miałam ich jeszcze ale słyszałam już o nich ;)
OdpowiedzUsuńSą warte uwagi i zainteresowania :)
UsuńUwielbiam takie mydełka,pięknie się prezentuje.Cieszę się,że spełniłaś swoje marzenie 💚💚
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że kolejne marzenia też spełnię i dziękuję :)
UsuńOj tak urlop mija zbyt szybko
OdpowiedzUsuńZdecydowanie za szybko :)
UsuńMuszę zaopatrzyć się w te mydełka :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńWidziałam juz na IG i napisze też tutaj :) Zerknęłam na zdjęcie i pierwsze co przyszło mi do głowy to : Ooo! Biała czekolada z dodatkami :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie i można by się pomylić :)
UsuńMiss Pink wygląda przeuroczo :)
OdpowiedzUsuńMi też się bardzo podoba wizualnie :)
UsuńA ja przeczytałam mydło Rubika ;p
OdpowiedzUsuńHehe :)
UsuńOba zapowiadają się bardzo ciekawie. Lubię tego typu kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJa wcześniej nie lubiłam A teraz już lubię
Usuńzjawiskowo urocze te mydełka;)
OdpowiedzUsuńBardzo!
UsuńNie znam Republiki Mydła, ale ich produkty wyglądają uroczo;) Takie mydełka to świetny pomysł na prezent:)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńProdukty z Republiki Mydła kuszą mnie już od dawna i w końcu będę musiała po coś sięgnąć:)
OdpowiedzUsuńJa muszę sobie dokładnie przeglądnąć ich asortyment
Usuńsuper, że udało Ci się odwiedzić Chorwację :) a to mydełko- cóż, ja mydeł nie lubię, ale takie z chęcią bym wypróbowała, skoro nie pozostawia tego nieprzyjemnego uczucia :) i wygląda wręcz apetycznie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie bardzo rzadko zdarza się że wy mydło było aż tak fajne
UsuńWooow!Photos are amazing!
OdpowiedzUsuńI would love to try this out!
Thanks 😘
UsuńŚlicznie wyglądają, mogłabym wszystkie wykupić, tylko jakoś ciężko mi idzie zużywanie :P
OdpowiedzUsuńJa czasami też mam ochotę wykupić ale tylko jako element ozdobny :D
UsuńFantastyczne mydła. Świetnie się prezentują
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% :)
UsuńJa też chciałabym jechać do Chorwacji :) też byłoby mi szkoda używać takiego mydełka wygląda tak ładnie :)
OdpowiedzUsuńChorwacja jest przepiękna i szczerze polecam i wbrew pozorom wcale nie jest drogo nawet taniej niż nad naszym polskim morzem :)
Usuńmydełka to mała pieszczota dla oka
OdpowiedzUsuńUwielbiam naturalne mydła <3
OdpowiedzUsuń