Witajcie Kochani!
Weekend już za nami i trzeba ponownie wrócić do pracy. Cieszę się jedynie z tego że środa z racji święta jest wolna. Dziś mam dla was zestaw do pielęgnacji ciała, szczególnie skóry wrażliwej, wymagającej i problematycznej. Jak wiecie nie jestem osobą z problematyczną skórą, a mimo tego czasami sięgam po kosmetyki do pielęgnacji delikatnej skóry bo wiem że mi krzywdy nie zrobią.
Barierowa emulsja do kąpieli jest przede wszystkim przeznaczona dla osób dorosłych i dzieci powyżej pierwszego miesiąca życia. Dla osób borykających się AZS, łojotokowym zapaleniem skóry i łuszczycy. Będzie również odpowiednia dla osób mających suchą skórę, której zazwyczaj po kąpieli towarzyszy nieprzyjemne uczucie ściągnięcia, swędzenie i pieczenie. Oczywiście wszystkie trzy kosmetyki są przeznaczone do tego typu skóry. Nazwa emulsja zazwyczaj kojarzy mi się z czymś płynnym o lekko żelowatej konsystencji, jednak tutaj mamy postać bardzo gęstego i treściwego kremu. Emulsje należy rozprowadzić na wilgotnej skórze delikatnie masując ją przy tym. Nie posiada zapachu i nie ma substancji tworzących pianę. Jest przyjemna i delikatna w użyciu, a jednocześnie dobrze ją myje. Trzeba jednak pamiętać że po kąpieli skórę należy delikatnie osuszyć przykładając ręcznik do ciała tak aby nim nie pocierać. Ma to na celu pozostawienie nawilżająco-natłuszczającej bariery ochronnej, która będzie łagodzić nieprzyjemne dolegliwości skóry. Skóra po użyciu jest miękka i nawilżona. Dodatkowo jest bardzo wydajna. Jedyny minus to pod koniec opakowania ciężko wydobyć resztki przez to że emulsja jest gęsta, natomiast dzięki temu że opakowanie jest miękke to z łatwością można je rozciąć i zużyć resztę produktu.
Oliwka służy nam dla wzmocnienia efektu działania emulsji. Dodajemy ją do kąpieli zamiast płynu, wystarczy taka ilość, aby woda nabrała delikatnie mlecznego koloru. Już sama oliwka sprawia że skóra jest delikatnie zmiękczona i nie ma tego uczucia "twardej wody", nie wiem jak jest u was ale u mnie woda jest strasznie twarda. Ogólnie oliwka powinna być bezzapachowa, natomiast ja wyczuwam w niej podobne nuty jak w olejku pod prysznic z Nivea, natomiast zapach delikatniejszy. Zdarzyło mi się kilka razy umyć nią ciało i może nie jest to produkt dobrze oczyszczający, zresztą to nie jest jej zadanie, natomiast świetnie nawilża, wygładza i zmiękcza skórę, nie pozostawia po sobie tłustej i lepkiej warstwy. W dodatku jest fajnym umilaczem kąpielowym ale dość szybko ją zużyłam.
Powlekająco barierowy krem do ciała to już ostatni produkt z całej linii do pielęgnacji. Ma zaledwie 75ml i jak na produkt do smarowania całego ciała jest to naprawde mało, a mimo tego jest bardzo wydajny. Jest również treściwy ale ku mojemu zaskoczeniu nie aż tak gęsty jak emulsja. Dużo łatwiej jest go wydobyć z opakowania i pod koniec nawet nie ma potrzeby jego rozcinania bo zużywamy go do samego końca. W jego przypadku wystarczy nałożyć niewielką ilość aby dokładnie pokryć skórę całego ciała, wtedy szybko i ładnie się wchłania,a przy zbyt dużej ilości lubi się mazać. Możecie go używać solo lub jak "serum" na skórę nakładając dodatkowo inny produkt do nawilżenia skóry. Natomiast uważam że nie jest to potrzebne bo sam w sobie jest wystarczający, dobrze nawilża i odżywia skórę, tym bardziej jeśli stosujecie cały zestaw jednocześnie.
Widzę jakies nowości. Nie znam ich szczerze.
OdpowiedzUsuńZ tego co orientuję się to on już od dawna są na rynku:)
UsuńNie znam tych kosmetyków :) szczególnie zaciekawiła mnie oliwka i emulsja do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńOgólnie zestaw fajny :)
UsuńJa na szczęście nie mam problemów skórnych, ale znam osoby, które mają, więc polecę ta serię :)
OdpowiedzUsuńSama też nie mam ale lubię używać takich produktów :)
UsuńMiałam taki olejek do kąpieli innej firmy i to jest super sprawa, bo naprawdę poprawia jakość i miękkość wody i skóra jest po kąpieli zadbana i nie przesuszona. Nawet balsamu nie trzeba używać ;)
OdpowiedzUsuńA jakiej?
UsuńNa szczęście nie mam takich problemów ze skórą. Pierwszy raz słyszę o powlekającym kremie- chodzi mi o nazwę. ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie mam ale lubię takie produkty stosować ;)
UsuńTeoretycznie nie mam wielkich problemów ze skórą, ale taka seria na pewno by nie zaszkodziła :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak ;)
UsuńU mnie raczej nie miałyby się gdzie wykazać :). Zaskoczyła mnie trochę wydajność kremu, 75ml to taki maluch, a tu proszę :P
OdpowiedzUsuńNo on jest mega wydajny, dużą ilość ciężko rozprowadzić :)
UsuńMam, używam, ale jeszcze zdania sobie nie wyrobiłam, choć na razie jest pozytywnie ;P
OdpowiedzUsuńBędę czekać na wpis :D
UsuńJa swoje produkty oddałam koleżance dla maluszka ;)
OdpowiedzUsuńJa swój drugi zestaw też :)
Usuńa jak skład? skoro dla maluszka to nie powinno być PEG, parabenów
OdpowiedzUsuńChyba jest na stronie producenta, nie pamiętam bo już zużyłam wszystko.
UsuńI never heard about this brand, but I'm very curious now!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubię takie nawilżająco-natłuszczające kosmetyki, mimo że moja skóra tylko miejscami się gdzieniegdzie przesusza :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię :)
Usuńwiele o nich już czytałam, będę musiała coś w końcu zakupić dla moich dzieciaczków z AZS ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa czy się sprawdziłyby :)
UsuńJeszcze nie używałam,ale koleżanki niemowlaczek zadowolony z oliwki do kąpieli,a brat z kremu do ciała,mi została emulsja i chyba mnie natchnęłaś i dziś ją zabiorę do kabiny :D
OdpowiedzUsuńSuper! Daj znać jak emulsja :)
UsuńMarki nie znam, ale mam skórę suchą, więc pewnie u mnie by się sprawdziły. Aczkolwiek miałam kiedyś produkty do atopowej skóry z La Roche Posay i miałam z nimi relacje love-hate.
OdpowiedzUsuńCzemu?
UsuńPodobne nuty a nie buty ;p
OdpowiedzUsuńJakoś ta seria niespecjalnie mnie kusi:)
Czemu?
Usuńmoja kumpela ma problematyczną skórę to jej chętnie to polecę:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRaz jeden użyłam na sobie czegoś dedykowanego skórze atopowej.. to się dobrze nie skończyło. :D
OdpowiedzUsuńCzemu? Co się stało?
UsuńW tej chwili ani ja ani moi chłopcy (dla których z reguły kupowałam podobne produkty) nie mamy problemu ze skórą. Jednak dobrze wiedzieć, że są takie kosmetyki, bo zimą wszystko może się odmienić :) Marki nie znam :)
OdpowiedzUsuńJa też nie mam problemu ale używam :)
UsuńNie znam zupełnie tej marki, ale być może niektóre produkty byłyby dla mnie Ok.
OdpowiedzUsuńPewnie tak :)
UsuńSkusiłabym się na oliwkę :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tych produktach :o
OdpowiedzUsuńWcześniej też nie znałam :)
Usuńszczerze mówiąc, nie znam tych produktów :) może dlatego, że moja skóra nie jest zbyt wymagająca :) dla osób,którym niezbędna jest szczególna pielęgnacja, mogłyby być przydatne :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością tak, ja problemów nie mam ale lubię takie produkty stosować :)
UsuńNie mam problematycznej skóry, więc nie sięgam po atopowe serie.
OdpowiedzUsuńJa też ale lubię takich produktów używać :)
Usuńkrem do ciała by mi się przydał:)
OdpowiedzUsuńJest fajny :)
UsuńJa bardzo lubię tego typu emulsje do mycia :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
Usuń