Witajcie Kochani!
Weekend przedłużony o jeden dzień i takie poniedziałki to ja lubię. Wprawdzie jutro już normalnie wstaję do pracy ale i tak będzie to krótszy tydzień więc zleci mi bardzo szybko. Tematem dzisiejszego wpisu jest ziołowy żel do higieny intymnej mydlnica lekarska z Fitomed. Sama marka jest mi doskonale znana ale nie pamiętam czy miałam coś od nich do mycia okolić intymnych, a żel otrzymałam w prezencie od mojej kochanej Anuli. Niedawno go wykończyłam i muszę się rozglądnąć za czymś nowym bo o dziwo w zapasach nie posiadam żadnego żelu do higieny intymnej, obecnie myję się naturalnymi mydłami, a zwykłe żele do mycia ciała również wykończyłam. Znów zaczęłam zużywać zapasy i nie zapeszając naprawdę całkiem nieźle mi to idzie.
Żel posiada raczej średnią gęstość i nie przecieka między palcami. Jest bardzo wydajny i mimo że moja mama również po niego sięgała to wystarczył nam na bardzo długo. Zapach ziołowy, świeży i bardzo przyjemny. Nie pieni się bardzo mocno ale na tyle dobrze że czuć jego właściwości myjące. Żel posiada delikatne właściwości myjące, które nie podrażniają delikatnych okolic intymnych. Mimo tego że działa delikatnie to dobrze oczyszcza i na długo odświeża. Kilka razy użyłam go do mycia ciała, a nawet twarzy. Poradził sobie nawet z lżejszym makijażem i to naprawdę całkiem nieźle. Nawet zastanawiam się czy go sobie nie kupię właśnie jako zamiennik żelu do twarzy, kusiło mnie również aby umyć nim włosy i sprawdzić czy też się spisze. Będzie odpowiedni nawet w przypadku skóry wrażliwej. Żel doskonale się sprawdził i chętnie do niego wrócę ponownie. Spełnia swoją podstawową funkcję, nie podrażnia i przy tym nie wysusza.
Składniki/Ingredients:
Aqua, Herbal Extract: Saponaria Officinalis Root, Plantago Lanceloata
Officinalis, Quercus Robur Bark, Coco-Betaine, Sodium Cocoyl
Isethionate, Glycerin, Lauryl Glucoside, Citric Acid, Polyglyceryl-4
Caprate, Benzyl Alcohol, Ethylhexylglycerin, Parfum, Sodium Chloride.
Pierwszy raz go widzę, ale to nie musi być ostatni raz ;)
OdpowiedzUsuńJa z pewnością kiedyś do niego wrócę
UsuńCiekawe czy by mnie podrażnił... widzę substancje zapachowe więc chyba tak. ;(
OdpowiedzUsuńChyba nie Zresztą to jest z polecenia Anusia :)
UsuńBardzo lubię produkty tej marki. Z żelami do higieny intymnej nie lubię jednak eksperymentować, bo wiele mnie uczuliło - również z naturalnym składem.
OdpowiedzUsuńMi bardzo rzadko zdarza się jakieś uczulenie na szczęście nie mam do tego tendencji
UsuńFajny jest, cieszę się, że i tobie się spodobał *:
OdpowiedzUsuńDziękuję jeszcze raz 😘
UsuńSuper,że się sprawdził !
OdpowiedzUsuń:)
Usuńdawno temu miałam ten żel, fitomed ma świetne i proste kosmetyki
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńNie używam takich produktów,jakoś mnie nie kręci :-))
OdpowiedzUsuńJak to? To czym myjesz okolice intymne?
UsuńMiałam go już jakiś cza i fajnie wspominam :)
OdpowiedzUsuńSuper ;)
UsuńNie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZnam tą firmę, ale nie używałam jeszcze od nich kosmetyków. Ten produkt ma świetny skład, więc z pewnością po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńPierwszy raz go widzę, do tej pory używałam tylko tych z Ziaji i nie planuję zastąpić ich innymi produktami ;)
OdpowiedzUsuńZiaja nie jest dobra
UsuńNo proszę jakie inne zastosowania też ma :D Chętnie bym go poznała :)
OdpowiedzUsuńJa żele do higieny intymnej stosuje na różne sposoby zawsze :D
UsuńZ Fitomed mam jeden produkt i chętnie poznałabym kolejne ;)
OdpowiedzUsuńJaki ?
UsuńUwielbiam kosmetyki Fitomed, i o ile dobrze pamiętam miałam jakiś płyn do higieny intymnej
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, jeszcze nic nie używałam tej firmy
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel, ale jeszcze w starej szacie graficznej. Z tego co pamiętam, to dobrze się sprawdzał :)
OdpowiedzUsuńSuper ;)
Usuńmiałąm go kiedyś, był jeszcze w starym opakowaniu
OdpowiedzUsuńz Fitomedu miałam różany tonik, ale widzę że i ten płyn jest warty uwagi
OdpowiedzUsuńToniku nie znam :)
UsuńFajny ten żel :) ja z Fitomedu miałam tylko szampon, ale nie byłam zadowolona :/
OdpowiedzUsuńA jaki szampon to był?
UsuńNo cóż, jak zużyję to co mam, chętnie do nich zerknę :P
OdpowiedzUsuńJa używam teraz mydła i wracam do niego ponownie
Usuń