VICHY laboratoires - eau thermale + konkurs

Cześć Moje Kochane Lubisie :-*
Jak minął dzionek?
U mnie całkiem dobrze i nawet dość szybko :). Przypominam wam że w sobotę w Galerii Krakowskiej o godzinie 15 będzie spotkanie z Kasią-Katosu w perfumerii Sephora :). Planuję się wybrać bo pracuje do 14 a z pracy do Galerii mam "rzut beretem" może akurat któraś z was jest z okolic i będzie chętna?  Byłaby to świetna okazja aby się poznać :) a teraz co nieco o produkcie który od jakiegoś czasu gości w mojej łazience :)

WODA TERMALNA Z VICHY 

BOGATA W CENNE MINERAŁY

Kilka słów od Producenta:
Koi, wzmacnia i regeneruje skórę. Błyskawicznie odświeża. 100% czystej wody termalnej bez środków konserwujących i zapachowych. Wydobywana z głębi skał magmowych. Woda termalna z Vichy zawiera aż 15 niezbędnych dla skóry minerałów, między innymi: wapń, żelazo, magnez, potas, krzem, sód i mangan.

ZALECENIA: Po rozpyleniu pozostawić na twarzy przez kilka sekund, następnie delikatnie osuszyć. Stosować rano i wieczorem, jako uzupełnienie oczyszczania skóry, przed nałożeniem preparatu pielęgnacyjnego. Stosowana w ciągu dnia błyskawicznie odświeża. Hipoalergiczna. Testowana pod kontrolą dermatologiczną. Zalecana do skóry wrażliwej.

MOJA OPINIA
Może zacznę od tego że w sumie nigdy nie zwracałam uwagi na tego typu produkty, powiedziałabym że uważałam je za zbędny niepotrzebny kosmetyk w pielęgnacji. Ale będąc w Super Pharm trafiłam na promocję wody termalnej od Vichy. Marka jest dobrze znana w świecie kosmetycznym i pewnie wiele z was korzystało z niejednego ich produktu. Ów wodę kupiłam za 25.59 stwierdziłam że jak na tą markę cena jest całkiem ok (choć nie wiem ile ta woda kosztuje w stacjonarnej cenie). To było moje pierwsze starcie z tego typu kosmetykiem. Opakowanie hmm metalowa podłużna puszka na typ antypespirantu w sprayu, szata graficzna całkiem przyjemna dla oka, choc uważam że dolne napisy są zbędne przynajmniej te po Francusku bo ni huhu nie rozumiem ale z angielskim juz co nieco lepiej :)

Na samym początku jakoś specjalnie nie byłam zachwycona tzn nie widziałam aby ta woda coś robiła z moją skórą. Nie za bardzo wiedziałam w jakiej ilości używać itp. Ale stwierdziłam że będę stosować ją dwa razy dziennie lub chociaż raz dziennie na noc. Sama aplikacja też jakoś dziwna dla mnie była bo zawsze jakieś płyny nakładałam na wacik i dopiero na buzię. No ale pomijając to po dwóch tygodniach stosowania zaczęłam widzieć efekty w poprawie wyglądu mojej skóry. Teraz już ją stosuję ponad dwa miesiące i nie wyobrażam sobie abym miała z tej pielęgnacji zrezygnować. 
A dlaczego? Ponieważ takie niby "nic" działa rewelacyjne. Moja skóra lepiej przyjmuje inne produkty z pielęgnacji, podkład dłużej się utrzymuje, skóra jest lepiej nawilżona i odżywiona. 
Jak stosuje?
Rano: myje twarz pianką lub oczyszczam płynem micelarnym a następnie spryskuje całą buzie wodą termalna i czekam aż się wchłonie. Między czasie suszę włosy lub np idę zrobić kawkę/herbatkę i robię makijaż.
Na noc: zmywam makijaż pianką, oczyszczam resztę płynem micelarnym, spryskuje twarz wodą Vichy, nakładam jakieś serum i później krem do twarzy i pod oczy. 

Po ponad dwóch miesiącach pielęgnacji mogę śmiało stwierdzić że moja skóra wygląda młodziej i dużo lepiej. Na tyle że nie wstydzę się wychodzić z domu bez użycia podkładu :) choć makijaż lubię :) i nie rezygnuje z niego ale jak mam lenia lub jest zbyt ciepło to wystarczy mi teraz tylko tusz do rzęs :) i jestem gotowa do wyjścia :)

Na sam koniec chciałam was zaprosić na swój pierwszy konkurs w którym do wygrania jest taki zestaw :) 

konurs umieszczony jest (  KONKURS KLIK  ) fundatorem nagród jestem ja, natomiast sam konkurs organizowany jest na FP Oliwi :) dzięki małej współpracy organizacyjnej :) wyniki konkursu odbędą się 30.06 i będą ogloszone na stronie Oliwi.
Zasady są proste wystarczy tylko polubić mój FP (  KLIK )  i zgłosić się pod postem konkursowym( u Oliwi )że się bierze udział(można polubić post, udostępnić go i zaprosić do zabawy innych ale nie jest to wymagane)