Cześć Żabusie :*
W dzisiejszym dniu mam dla was drugi produkt Tess który miałam okazję przetestować, wcześniej opisywałam wam piankę do mycia twarzy o której możecie przeczytać TU, natomiast tematem dzisiejszego postu będzie żel do higieny intymnej tej samej serii. Z racji tego że jest to strefa bardzo delikatna która wymaga nieco innej pielęgnacji i środków myjących niż reszta ciała, to od takich produktów jestem ciut bardziej wymagająca. Jeśli jesteście ciekawi czy produkt spełnił moje oczekiwania to zapraszam do dalszej części wpisu w której się tego dowiecie.
Od Producenta
Żel do higieny intymnej Tess przywrotnik lady's mantie
Wolny od SLS/SLES, paraben ow, ftalanów i PEG. Delikatny preparat do mycia miejsc intymnych oraz całego ciała. Wyjątkowa kompozycja składników sprawdzona w badaniach. Zawiera wyciąg z przywrotnika ( Alchemilla Vulgaris Extract ) i oliwę z oliwek ( Olea Europea ) w postaci estrów ( PEG Free). Układ Fito-składników, związki czynne z oliwy oliwek oraz fizjologiczne, kwaśne pH żelu chronią skórę przed utratą funkcji barierowej i zabezpieczają przed wysuszeniem śluzówki. Wyciąg z przywrotnika wygładza i regeneruje naskórek, chroni okolice intymne przed podrażnieniami.
Sposób użycia: Do codziennego stosowania. Dozować żel za pomocą pompki. Myć ciało spłukując wodą.
Skład: Aqua, Lauramidopropyl Betaine, Propylene Glycol, Cocamidopropyl Betaine, Alchemilla Vulgaris Extract, Olive Oil Polyglyceryl-4 Esters, Hydroxyethylcellulose, Parfum, Disodium EDTA, Citric Acid
Moja Opinia
Szata graficzna jest zachowana w identycznej tonacji jak pianka do mycia twarzy o której wcześniej wam już pisałam, buteleczka jest cała biała więc nie mamy zbytnio dużej kontroli nad zużyciem natomiast można ją odkręcić i zajrzeć do środka. To co zadowoli większość z was to fakt że butelka wykonana jest z bezpiecznego plastiku i nadaje się do ponownego użycia, informuje nas o tym symbol w kształcie trójkąta umieszczony na spodzie butelki 02-HDPE. kolejnym jej atutem jest to że produktu mogą używać Veganie a sam żel jest zarejestrowany przez Brytyjski "The Vegan Society". Więc myślę że tymi dwoma aspektami już zyska na wartości u niektórych z was. No dobrze ale jak z jego działaniem? Muszę przyznać że jestem z niego zadowolona, przyjemny a zarazem delikatny produkt. Nie pieni się jakoś mocno ale to zapewne też przez jego średniej gęstości konsystencję, natomiast do mycia strefy intymnej taka formuła kosmetyku jest dla mnie wystarczająca. Mimo że jest to dokładnie ta sama seria to w przeciwieństwie do pianki tutaj zapach jest wyczuwalny i muszę przyznać że jest on całkiem przyjemny ale bardzo delikatny i rześki. żel oczywiście dawałam na wilgotne dłonie i nimi się myłam, ponieważ gąbek, ściereczek i innych podobnych rzeczy do tej strefy nie uznaję, uważam że to nasze dłonie są najbardziej sterylne do mycia takich miejsc niż inne produkty które cały czas siedzą w wilgoci zbierając wszystkie rarytasy w postaci różnych bakterii z łazienki :]. Żel stosowałam codziennie, zarówno przed, po jak i w trakcie miesiączki. W każdej sytuacji uczucie świeżości utrzymywało się przez cały dzień co dawało duży komfort, nie podrażniał i nie wysuszał okolic intymnych. Kilka razy użyłam go również do całego ciała i też radził sobie całkiem nieźle. Oczywiście nie używałam go sama więc przy 2-3 osobach wystarczy spokojnie na dwa miesiące systematycznego stosowania. Gdybym używała go sama ten czas byłby znacząco wydłużony. Z czystym sumieniem mogę wam go polecić i myślę że się nie zawiedziecie jestem również ciekawa jego innych wersji bo na kilku blogach już je widziałam.
Żel otrzymałam na spotkaniu blogerek w Bochni, dziękuje firmie www.idea25.pl za możliwość przetestowania produktu.
Super, u mnie jeszcze czeka na swój czas 😜
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa twojej opinii :)
Usuńnie znam tego pana:) ale fajnie że wydajny:)
OdpowiedzUsuńJest fajny :)
Usuńha wierzę:D
UsuńNie znam tego żelu, ale prezentuje się dobrze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Sylwia :)
W wolnej chwili zapraszam do mnie :)
Ja go polubiłam :)
UsuńZacnie się prezentuje :) bardzo chętnie go kupię i wypróbuję :) Ja nie mam zbyt wielkich wymagań, nie mam tez wrażliwej skóry, ale lubie jak produkt jest dobry, nie podrażnia, nie uczula, nie wysusza - takie minimum, ale dla mnie podstawa :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o zwykłe żele to ja też nie natomiast do intymnej już wymagania mam :P
UsuńPierwsze widzę :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzy ja wiem... po wielu perypetiach z żelami intymnymi zatrzymałam się przy Białym Jeleniu i boję się zmieniać coś.. co nie robi mi krzywdy.
OdpowiedzUsuńBiały jeleń też lubię ale ten ma z tego co pamiętam lepszy skład od niego :)
Usuńciekawy post nie spotkałam sie jeszcze z ta marką jak spotkam wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńWow! Narobiłaś mi ochoty na ten żel! Po prostu rewelacja.
OdpowiedzUsuńJestem wierna Lactacydowi, ale ten też zapisuję jako alternatywę.
Pozdrawiam cieplutko :)
Lactacyd też bardzo lubię :) ale ten również jest świetny :)
UsuńO prosze i delikatny i wydajny i jeszcze pachnie , czego chcieć więcej :) Zapamiętam go sobie ;)
OdpowiedzUsuńJest wart wypróbowania :)
UsuńO higiene trzeba dbać :P
OdpowiedzUsuńOtóż to :D
UsuńTej marki w ogóle nie znam:)
OdpowiedzUsuńTo mój drugi produkt tej marki i z obu byłam zadowolona :)
UsuńCo raz głośniej o tej marce, chętnie zapoznałabym się z tym oraz innymi kosmetykami.
OdpowiedzUsuńJa miałam dwa produkty tess i z obu byłam zadowolona:)
UsuńWłasnie jestem w trakcie jego testowania, i jak na razie spisuje się dobrze :)
OdpowiedzUsuńSuper będę czekać na twój wpis :)
UsuńPierwszy raz widzę ten żel, ale warto kupić zwłaszcza że starcza na tak długo:)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńJeszcze nic nie miałam z tej firmy, chętnie się z nią zapoznam :)
OdpowiedzUsuńPolecam miałam dwa produkty i z obu byłam zadowolona :)
Usuńnie znam, ale bardzo ciekawi mnie :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę dobry :)
UsuńNie miałam, ale mogę Ci zaufać:*
OdpowiedzUsuńDla mnie bardzo dobry :) zresztą pianka też była fajna:)
Usuńfirma jest tylko znana, ale niestety nie miałam z niej jeszcze niczego :)
OdpowiedzUsuńMi wcześniej też była obca :)
UsuńLovely post dear, I like it ^_^
OdpowiedzUsuńI'm now following your blog, how about follow for follow? :)
limitededitionlady.blogspot.com
Thanks :)
UsuńNie testowałam :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńfajnie że fajny:) opakowanie ma ciekawe, widzę pierwszy raz
OdpowiedzUsuńJa wcześniej też go nie znałam :)
UsuńMam ten żel :) Jest świetny :D
OdpowiedzUsuńZapraszam natalie-forever.blogspot.com
Super że i tobie się sprawdza :)
UsuńNie miałam nic z tej marki, nawet mało czytałam o niej. :)
OdpowiedzUsuńJa już kilka postów widziałam ale sama miałam tylko dwa produkty :)
UsuńNie używałam niestety tego produktu. :)
OdpowiedzUsuńxxveronica.blogspot.com
Prosty skład i delikatne środki myjące, czyli to co dobry produkt powinien zawierać. Jakby zrezygnowali jeszcze z kompozycji zapachowej na rzecz jakiegoś olejku eterycznego, to już w ogóle byłoby super.
OdpowiedzUsuńAle i tak jest świetny :)
UsuńWidzę go po raz pierwszy, na pewno go w przyszłości wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńPolecam bo warto :)
Usuńdelikatny skład. ja lubie facelle
OdpowiedzUsuńTeż go nawet lubię:)
UsuńO widzisz, a ja go widze po raz pierwszy.
OdpowiedzUsuńJa wcześniej też go nie widziałam :)
UsuńWydaje się fajny :)
OdpowiedzUsuńI jest naprawdę fajny :)
UsuńBardzo odpowiada mi szata graficzna tych kosmetyków. Żelu jestem ciekawa, póki co sama używam tego z Miraveny.
OdpowiedzUsuńTo tego akurat nie miałam :)
UsuńPierwszy raz widzę ten produkt, najbardziej to higieny intymnej lubię Ziajię i ostatnio polubiłam też Niveę ;) plus za pompkę! :)
OdpowiedzUsuńZ Nivea nie miałam :)
UsuńWydaje się być fajny :)
OdpowiedzUsuńJest fajny :)
UsuńFirmę widziałam, ale jeszcze nic nie używałam :)
OdpowiedzUsuńTo ja miałam dwa produkty :)
UsuńPierwszy raz widzę tą markę, ale chyba warto ją przetestować z Twojego polecenia :)
OdpowiedzUsuńJest godna polecenia :)
UsuńWłaśnie kończy mi się żel do higieny intymnej (a używam go czasami rano do mycia twarzy jak potrzebuję czegoś delikatnego;)), i właśnie zastanawiam się jaki wybrać :D
OdpowiedzUsuńTen jest bardzo delikatny :)
UsuńCałkiem wydajny jak na używanie przez tyle osób :) to bardzo na plus :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:)
UsuńAniu! dobrze o nim wiedzieć. Mam żel już na wyczerpaniu więc poszukuję nowego :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
To wypróbuj ten myślę że nie będziesz zawiedziona :)
UsuńJeszcze nie miałam nic z tej firmy, ale bardzo mnie zaciekawiłaś tym żelem :)
OdpowiedzUsuńJest świetny i bardzo go polubiłam :)
UsuńJa bym nim pewnie myła twarz ;p
OdpowiedzUsuńNawet nie pomyślałam o tym :)
UsuńMam ten żel i także jestem z niego zadowolona :))
OdpowiedzUsuńCieszę się że i tobie się sprawdza :)
Usuńja używam tylko naturalnych mydełek;)
OdpowiedzUsuńA jakich? Ten żel ma bardzo dobry skład :)
UsuńMarkę kojarzę głównie przez pianki do oczyszczania skóry twarzy.
OdpowiedzUsuńPiankę też miałam :)
UsuńMam go, ale jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa twojej opinii :)
UsuńBardzo go polubiłam.
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja:)
Usuńo, nie znam :) ale wydaje się być całkiem w porządku :) i jaki wydajny przy tym! :) ja często podczas wyjazdów takie produkty traktuję bardzo uniwersalnie- służą mi również jako płyn do mycia twarzy :P i myślę, że ten też dałby radę, bo jest łagodny :)
OdpowiedzUsuńMyślę że z pewnością tak :) nawet jako żel do ciała :)
UsuńNie znam tego produktu. Ja powolutku kończę żel z Białego Jelenia, a potem zaopatrzę się w jakiś inny, ale jeszcze nie wiem jaki.
OdpowiedzUsuńZ białego Jelenia też są ok :)
UsuńO, pierwszy raz natknęłam się na ten produkt i w sumie wydaje się całkiem ciekawy. Szczególnie, że nie wysusza, co jest dla mnie najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak dla mnie :)
UsuńMyślałam, że to jakiś dezodorant :D haha. Moim ulubionym jest Biolaven
OdpowiedzUsuńTo z biolaven nie miałam :)
Usuńniedługo i u mnie recenzja :D
OdpowiedzUsuńBędę czekać :*
UsuńNie znam. :)
OdpowiedzUsuńDla mnie nowość :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować będziesz zadowolona :)
Usuńnigdy nie słyszałam o przywrotniku :) ja nie jestem aż tak wymagająca, jeśli chodzi o żele/płyny do higieny intymnej :)
OdpowiedzUsuńProdukty do intymnej trzeba dobrze dobierać:)
UsuńLubię testować takie produkty :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńJest godny uwagi :)
UsuńO tym żelu jeszcze nie czytałam :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKojarzę go, chociaż sama za takimi produktami nie przepadam :)
OdpowiedzUsuńCzemu? To co używasz do intymnej?
UsuńMuszę przyznać, że nie słyszałam wcześniej o tej marce!
OdpowiedzUsuńkatemi21.blogspot.com [KLIK]
Jest naprawdę świetna miałam dwa produkty i oba są super :)
UsuńLubiłam go ;) ale już go nie mam ;-( Buuuu
OdpowiedzUsuńBuziaki Kochana :*
Też żałuję że się skończył :)
UsuńNajlepszy jaki miałam. Muszę o nim napisać, ale nie mam kiedy :D
OdpowiedzUsuńTo tak jak u mnie też najlepszy :)
UsuńDziwnie się czuję czytając ,,Żabusie" bo mam psa, którego mama nazwała Żabka xD
OdpowiedzUsuńA produkt ciekawy :)
Haha żabki są fajne :) jeszcze mówię robaczki, pyszczki itp :)
Usuń