Witajcie Mordeczki :)
Dziś mam dla was recenzję kremu marki Vis Plantis ( Elfa Pharm ) którym uraczyła mnie moja piękna i cudowna Agatka :* którą miałam okazję poznać na żywo, jeśli wy jej jeszcze nie znacie to zapraszam na jej bloga ( Pink lipstick ). Z Agatą bardzo się polubiłyśmy, a nasze pierwsze spotkanie wyglądało tak jakbyśmy się znały już lata i mam nadzieję że uda nam się jeszcze tego lata wyrwać gdzieś razem na lody :]. Jeżeli chodzi o samą markę to Vis Plantis to do tej pory używałam tylko i wyłącznie żelu micelarnego który niestety się u mnie nie sprawdził a jego recenzja pojawiła się TU ( to były jeszcze początki kiedy mój blog dopiero raczkował ). Nie ukrywam że byłam bardzo ciekawa jak ten krem się u mnie sprawdzi, dlatego jak tylko wykończyłam swoje ostatnie smarowidło do ciała to przeszłam do testowania tego produktu.
Krem zapakowany jest w biały kartonik z delikatną szatą graficzną na której widnieje spora dawka informacji od samego producenta, stwierdziłam że ich tutaj nie umieszczę bo kiedyś w jednym z swoich wpisów pytałam was czy czytacie całe posty czy tylko "moja opinia" i sporo z was odpowiedziało że informacje od producenta pomija, a dwa to wyszedłby mega długaśny tasiemiec :]. Zresztą jeśli ktoś będzie bardzo zainteresowany to odszuka je sobie na stronie producenta. Bardzo spodobało mi się opakowanie kremu, buteleczka o ergonomicznym kształcie z wygodną pompką. Sam krem w sobie nie posiada zapachu z czego zapewne większość alergików i osób z wrażliwą skórą będą zadowolone. Gęsta kremowa konsystencja sprawia że podczas aplikacji produkt idealnie trzyma się skóry a jego rozprowadzenie i cała aplikacja nie stanowi najmniejszego problemu. Podczas wsmarowywania w ciało z gęściejszej formuły krem zmienia się na lekką i bardzo przyjemną, szczególnie teraz kiedy na zewnątrz temperatura jest nieco wyższa. Używałam go nie tylko do całego ciała ale również do rąk i czasami nawet do stóp. Sam krem w sobie ma średnią szybkość wchłaniania się i pozostawia po sobie delikatną ochronną powłoczkę na skórze ( nie mylić z tłustym filmem ) o takim lekko satynowym wykończeniu, przynajmniej takie jest uczucie kiedy dotykam skóry zaraz po całkowitym wchłonięciu się preparatu.
Jak dobrze wiecie nie jestem posiadaczką suchej i atopowej skóry i tak naprawdę większych problemów z nią nie mam. Natomiast moja skóra ma czasem swoje humorki, dlatego należycie o nią dbam aby później nie marudziła mi na stare lata :]. Sam krem w sobie jest bardzo wydajny, bo używam go już lekko ponad miesiąc, a buteleczka wydaje się być prawie pełna, natomiast przez to że jest cała biała to nie wiem ile tak naprawdę zostało go w środku. Mam wrażenie że krem fajnie regeneruje i zabezpiecza skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Dobrze i mocno nawilża, a skóra jest jedwabiście miękka w dotyku. Na dobrą sprawę ja sama mogłabym go spokojnie używać co drugi dzień i poziom nawilżenia skóry dla mnie byłby odpowiedni, producent pisze że przy atopowej skórze można go stosować 2-3 razy w ciągu dnia, w tym przypadku myślę że faktycznie tak można robić natomiast ja sama nie wiem bo takiej skóry nigdy nie miałam. Myślę że ten krem będzie odpowiedni dla każdej z was, w zależności od tego jaki typ skóry posiadacie tak często po niego będziecie sięgać. Ogólnie jestem z niego bardzo zadowolona i mam nadzieję że posłuży mi jeszcze na długi czas.
Składniki:
Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride*, Urea, Glycerin*, Cetearyl Alcohol*, Dipropylene Glycol, GLYCERYL STEARATE*, Butyrospermum Parkii Butter*, Isostearyl Isostearate*, Polyglyceryl-6 Palmitate/Succinate*, Sodium Hyaluronate*, Gossypium Herbaceum Seed Oil*, Betula Alba Bark Extract*, Allantoin, 1,2-Hexanediol, Scrophularia Nodosa Extract*, Sodium Stearoyl Glutamate*, Panthenol, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Disodium EDTA
*składniki pochodzenia naturalnego
Ja również nie mam problemów ze skórą, ale kremik bardzo chętnie bym kupiła żeby raz na jakiś czas nawilżać buźkę :) Jestem ciekawa czy ja również byłabym zadowolona :)
OdpowiedzUsuńKochana to krem do ciała :)
UsuńCzytam drugi raz i nadal nie widzę, ze do ciała :) Starość...?
UsuńNa etykietach dostrzegłam :D Czyli nie tak źle ze mną ;)
"Nie ukrywam że byłam bardzo ciekawa jak ten krem się u mnie sprawdzi, dlatego jak tylko wykończyłam swoje ostatnie smarowidło do ciała to przeszłam do testowania tego produktu."
Usuń"Używałam go nie tylko do całego ciała ale również do rąk i czasami nawet do stóp." :p
Weź już mi nie tłumacz, bo czuję się jak głupek ;) Dzisiaj kolejny raz weszłam na ten post i zanim przeczytałam Twoją odpowiedź to dwa razy czytałam żeby sprawdzić gdzie to napisane, że nie do twarzy i... i tak nie zwróciłam na to uwagi, a dręczyło mnie to strasznie ;) Jeny...ale czubek ze mnie :D Ja to chyba jestem typ taki, że jak nie napiszesz - smarować tylko twarz to przelecę całe ciało, a jak nie napiszesz,, nie nakładać na ryj " to uparcie wklepię w buzię nawet krem do stóp ;)
UsuńDla mnie proszę osobne tłumaczenia robić - krem nie do ryja, można kupić i używać ;)
:D Dobrze Anusia będę robić tłumaczenia :P
UsuńNie mam takich problemów, ale czasami warto zaserwować skórze coś takiego :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńTeż mam ten krem i fajnie się u mnie sprawdza. Ja próbowałam stosować go na suche łokcie, kolana i stopy, czyli tam gdzie skóra jest najbardziej wysuszona. Dobrze sprawdza mi się także na twarzy, więc tak też można go stosować :) Bardzo podoba mi sie jego pompka, jest bardzo wygodna w użyciu!
OdpowiedzUsuńPod oczy też jest super :)
UsuńJa mam z reguły suchą skórę, ale w momentach przesuszenia sięgam po produkty do skóry atopowej.
OdpowiedzUsuńJa nawet suchej nie mam mimo wszystko spisał się naprawdę dobrze:)
Usuńmiałam ten krem, świetnie się sprawdził na łojotokowej skórze mojego męża :-)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńBrzmi ciekawie, ale chyba nie jest przeznaczony stricte do mojej skóry.
OdpowiedzUsuńDo mojej też nie mimo wszystko spisał się naprawdę dobrze :)
UsuńTaki krem przydałby mi się ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny jest :)
UsuńJa chwilowo muszę wstrzymać się od smarowideł do ciała bo moja szafka pęka :)
OdpowiedzUsuńU mnie nie jest źle ;) mam zapasy ale nieduże :)
UsuńIiiii... ja nie przepadam za kosmetykami z mocznikiem. Wiem, ze to dziwne, ale tak jest.
OdpowiedzUsuńCzemu :)?
Usuńmusi dobrze nawilżać:)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak w przypadku suchej bo ja takiej nie mam ale u mnie spisał się i dalej spisuje naprawdę dobrze :)
UsuńRównież dostałam go od Agaty:) Ale jeszcze czeka w zapasach:)
OdpowiedzUsuńTy dostałaś krem pod oczy! :D
UsuńJestem ciekawa jak ci się krem sprawdzi też powinien być dobry :)
UsuńZ tą piękną to grubo przesadziłaś, ale dzięki za miłe słowo haha :D Cieszę się, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńWiem co mówię, a na lody i tak pójdziemy:)
Usuńteż go mam ale na razie czeka nieotwarty
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak tobie się sprawdzi:)
UsuńLubię mocznik w kosmetykach :) Może kiedyś kupię i przetestuje na sobie :)
OdpowiedzUsuńJak Kupisz daj znać :)
UsuńMam ten krem, bardzo fajny, jestem z niego zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńNigdy nie miałam nic z tej firmy, ale wydaje się godny uwagi :)
OdpowiedzUsuńŻel micelarny mi się nie sprawdził a krem jest super :)
UsuńCiekawy krem, przydałby mi sie taki w sezonie zimowym(wtedy moja skóra robi sie bardziej wymagająca).
OdpowiedzUsuńTo u mnie chyba bardziej w lecie :)
UsuńPo peelingu enzymatycznym mam uraz do tej marki, dostałam uczulenia na twarzy, chociaż mało co jest mnie w stanie uczulić :D
OdpowiedzUsuńMi się nie sprawdził żel micelarny ale ten krem już tak :)
Usuńzainteresowalas mnie ;) nie znam tego kremu!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmam ten krem, jeszcze nie zaczęłam go używać, ale mam nadzieję,że się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję :)
UsuńFajna recenzja do tego przydatna dla alergików ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawy kremik, mam cerę suchą, więc ciekawe jakby się u mnie sprawdził :D
OdpowiedzUsuńTo krem do ciała ;)
UsuńWygląda nieźle :)
OdpowiedzUsuńnie dla mnie:) ale polecę kumpeli
OdpowiedzUsuńCzemu?:)
UsuńTaki krem by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńMam go w kosmetyczce, ale jeszcze go nie używałam :P
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy ci się sprawdzi:)
UsuńMoja skóra jest czasem mocno przesuszona więc z chęcią bym ten kremik przetestowała :)
OdpowiedzUsuńMyślę że mógłby się sprawdzić :)
Usuńnie znam go ;( a agata faktycznie faja laska ;)
OdpowiedzUsuńTy też fajna :)
UsuńTaki krem zawsze się przyda w domu, ma ciekawy skład :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńJa na szczęście nie mam problemów ze skórą, więc wystarczają mi delikatniejsze balsamy :)
OdpowiedzUsuńJa też nie mam problemów ze skórą:)
UsuńKurczę, całkiem sensowny ten skład dla atopików O.o Aż chyba się pokuszę na niego, jak nie mi to komuś z rodziny na pewno się przyda :D
OdpowiedzUsuńJa mimo że nie mam problemów ze skórą to go polubiłam :)
UsuńJa mam tego typu problemy, ale bardziej na ciele... Ale krem wygląda interesująco, muszę szepnąć o nim słowo bratu, on znowu walczy z twarzą ;)
OdpowiedzUsuńCzyli dla ciebie bo to krem do ciała ;)
UsuńNiestety nie dla mojego typu cery, ale koleżance polecę :)
OdpowiedzUsuńCerę to ja też mam inną, a To krem do całego ciała ;)
UsuńCiekawa jestem czy u mnie by się sprawdził? ;) Nigdy takiego kremu nie miałam. Wygląda całkiem fajnie.
OdpowiedzUsuńNie mam problemów atopowych, ale taki delikatny kremik zawsze w cenie :)
Pozdrawiam weekendowo :)
Ja też nie mimo to go polubiłam :)
UsuńMyślę, że super by nawilżył u mnie tę małą i wredną zmianę łuszczycową na kolanie :)
OdpowiedzUsuńPrzypuszczam że tak :)
UsuńLubię satynowe wykończenia na twarzy po kremach :) Tylko szkoda, że nie wchłania się szybko, bo na tym mi bardzo zalezy :)
OdpowiedzUsuńTo ja na twarzy wolę mat na skórze dobrze się sprawdza nawet na stopy :)
UsuńTo fajny kremik :D Chociaż chyba nie dla mojej skóry, ale w sumie i tak ciekawe jakby się u mnie sprawdził :D
OdpowiedzUsuńMyślę że napewno tak :)
UsuńPrzetestuje na bank!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, wróciłam na bloga! VAYNV
Ciekawy produkt 😊
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWygląda ciekawie, ale póki co ma za dużo mazideł :D
OdpowiedzUsuńJa też mam teraz całkiem spory zapas :)
UsuńNie znam ;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !! :*
I Kochana moja przesyłam buziaki na udany i gorący weekend ! :*
Miłego tygodnia słońce ;*
UsuńMuszę go polecić przyjaciółce ;)
OdpowiedzUsuńPoleć bo jest fajny :)
UsuńNie mam problemów ze skórą, ale chętnie wypróbowałabym ten krem :)
OdpowiedzUsuńallixaa.blogspot.com - klik
:) ja też problemów ze skórą nie mam :)
UsuńJa mam skórę atopową. Na pewno go sprawdzę. :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak użyjesz :*
UsuńDla mnie to zupełna, nowość ja atopowej skóry też nie mam ale zawsze dobrze dbać trzeba:)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńMyślę, że moja skóra mogłaby się z nim polubić! Skład całkiem całkiem, być może skuszę się na niego :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie mam problemów dzięki Bogu - ale warto mieć :]
OdpowiedzUsuńJa też nie mam ale takie produkty lubię :)
UsuńCzyli fajna opcja, żeby podładować skórę co jakiś czas :D
OdpowiedzUsuńOd to to :] ja często tak robię :)
UsuńZ marką jeszcze nie miałam styczności a skórę mam raczej normalną bez większych problemów. U mnie dobrze się sprawdza masło do ciała czy też balsam ale czasami warto zafundować naszej skórze dobry zastrzyk nawilżenia :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :) ja też problemów z skórą nie mam ale od czasu do czasu sięgam po tego typu produkty :)
UsuńZ Vis Plantis miałam już kilka produktów i były całkiem dobre ;) Teraz chodzi za mną olejek makadamia ;)
OdpowiedzUsuńMi tylko jeden produkt się nie sprawdził od nich, ten jest drugi i akurat wypadł dobrze więc innym kosmetykom też dam szansę :)
Usuńja mam balsam do ciała z Ziaji do skóry atopowej. Bardzo fajnie się u mnie sprawdził ... na głowie :) ten krem pewnie bym też tak wykorzystała :)
OdpowiedzUsuńNa głowie?
UsuńNa szczęście nie mam atopowej skóry :)
OdpowiedzUsuń