Te osoby które mnie znają wiedzą doskonale że bez płatków pod oczy nie wyobrażam sobie pielęgnacji, gdybym mogła to stosowałabym je codziennie. Natomiast gdybym faktycznie tak chciała robić to taka przyjemność troszkę wychodzi, natomiast średnio tego typu płatki stosuję 2 razy w tygodniu. Tym razem mam dla was kolejny produkt z linii Multibiomask i są to odmładzające płatki pod oczy. Płatki oczywiście są jednorazowego użytku, a w opakowaniu mamy ich zaledwie dwie sztuki. Więc tak naprawdę możemy sobie zaserwować tylko i wyłącznie jeden zabieg. Czy to wystarczy aby sprawdzić czy wszystkie obietnice producenta zostały spełnione? Tego dowiecie się czytając wpis dalej.
Od Producenta
- Ujędrniają i odmładzają skórę
- Redukują widoczność zmarszczek
- Stymulują procesy metaboliczne komórek skóry
Multi BioMask Total Eye Repair to intensywny zabieg przeciwzmarszczkowy dla delikatnej skóry wokół oczu. Unikalne połączenie Anti-Age Herbal Complex oraz Naturalnych Ekstraktów Odmładzających zamkniętych w idealnie wyprofilowanych płatkach, zapewni Twojej skórze dogłębne, skuteczne działanie opóźniające oznaki starzenia.
Anti-Age Herbal Complex to inteligentne połączenie wyjątkowo cenionych w Azji roślin egzotycznych o niepowtarzalnym działaniu odmładzającym. Stymuluje metabolizm skóry i skutecznie chroni przed szkodliwym promieniowaniem UVA i UVB. Pobudza produkcję kolagenu, wzmacnia ścianki naczyń krwionośnych i zwiększa ich elastyczność. Działa silnie przeciwutleniająco, ujędrnia i napina skórę.
Naturalne Ekstrakty Odmładzające: Aloes, Rozmaryn i Geranium to specjalnie dobrana kompozycja, odpowiadająca na potrzeby delikatnej skóry wokół oczu. Koi i intensywnie nawilża. Redukuje widoczność zmarszczek. Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia.
Sposób użycia:
1. Umyj i osusz twarz.
2. Suchymi rękami wyjmij płatki z opakowania i umieść je pod oczami. Dociśnij, aby idealnie przywarły do skóry.
3. Odczekaj 20 minut, aby aktywne składniki Multi BioMask zaczęły działać.
4. Zdejmij płatki i wykonaj krótki, delikatny masaż okrężnymi ruchami palców, by wzmocnić efekt ich działania.
Skład/Ingredients: Aqua, Glycerin, Propylene Glycol, Hydrolyzed Tremella Fuciformis Sporocarp Extract, Hydrolyzed Collagen, Pelargonium Graveolens Extract, Aloe Barbadensis Extract, Sophora Angustifolia Root Extract, Portulaca Oleracea Extract, Chrisanthellum Indicum Extract, Mentha Arvensis Leaf Extract, Butylene Glycol, Centella Asiatica Extract, Polygonum Cuspidatum Root Extract, Scutellaria Baicalensis Root Extract, Camellia Sinensis Leaf Extract, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Chamomilla Recutita Flower Extract, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Phenoxyethanol, Corn Gluten Amino Acid, Trehalose, Palmitoyl Tripeptide-5, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Hyaluronic Acid, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Mica, Methicone.
Moja Opinia
Płatki pod oczy przetestowałam jeszcze tego samego dnia kiedy je otrzymałam, z racji tego że akurat swój zapas płatków wykończyłam to nadarzyła się ku temu idealna okazja. Po pracy wzięłam relaksującą kąpiel i zaczęłam robić zdjęcia i zabrałam się za testowanie płatków. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to już nie samo zewnętrzne opakowanie ale kolor płatków, przepiękna lekko neonowa, soczysta zieleń. Jeśli chodzi o ich formułę to są to typowe żelowe płatki, które są bardzo mocno nasączone płynem. Z początku obawiałam się że w momencie kiedy będę miała je na sobie i będę robić zdjęcia do innych wpisów to zwyczajnie nie będą się trzymać skóry tylko zjeżdżać. Natomiast bezproblemowo trzymały się cały czas. Po dociśnięciu do skóry przylegają idealnie i nie emigrują po całej twarzy. Płatki trzymałam troszkę dłużej niż zaleca producent i było to ok 25 minut. Co zauważyłam po takim zabiegu? Z pewnością płatki pod oczy bardzo fajnie relaksują i dają ukojenie zmęczonej skórze pod oczami. Skóra jest delikatna, lekko wygładzona i miękka w dotyku. Dodatkowo płatki nie podrażniają moich wrażliwych oczu, nie uczulają i nie zapychają delikatnej skóry pod oczami. Płatki mają również działanie nawilżające ale nie jest to jakiś mocno spektakularny efekt, przynajmniej przy jednorazowym użytku nie jestem w stanie tego ocenić. Producent zapewnia nas że płatki odmładzają skórę i redukują widoczność zmarszczek. Czy faktycznie tak jest? Na to pytanie nie jestem w stanie wam odpowiedzieć, musicie sobie zdawać sprawę z tego aby zauważyć tego typu efekty to taką maseczkę musiałabym stosować regularnie i zużyć ich znacznie większą ilość. Natomiast z pewnością jest to fajny zabieg który dał mi fajne odprężenie po całym dniu pracy. Stosowaliście już jakieś produkty od Maurisse? Lubicie stosować płatki pod oczy? Czy macie inne sprawdzone i podobne metody na tego typu zabiegi?
Lubię płatki pod oczy za natychmiastowy efekt odświeżenia jaki daję skórze pod oczami :)
OdpowiedzUsuńJa też ;) u mnie są takim must have :)
UsuńEliminacja zmarszczek to dłuższy zabieg i regularny - i zgadzam się z tym. Ale na dobre odprężenie i regeneracje skóry pod oczami to fajna sprawa. Nie stosowałam, ale wiem, że nie raz by mi się to przydało :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, zresztą dużą rolę odgrywa tutaj picie dużej ilości wody :)
UsuńNie używałam jeszcze takich płatków, ale te wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie uwielbiam takie produkty :)
UsuńLubię czasem położyć sobie właśnie takie płatki pod oczy ;D z tym odmłodzeniem to nie liczyłabym na cuda nawet po kilkunastu użyciach ;)
OdpowiedzUsuńJa też. Z tym ogłoszeniem to nie ale delikatnie można wygładzić zmarszczki ale to długi proces+ picie wody i odpowiednia dieta:)
Usuńbardzo lubię płatki, szczególnie purederm które są tanie i dobre
OdpowiedzUsuńMiałam je i też polubiłam :)
UsuńJak odmładzające to ja je chcę ;) A tak poważnie to z wszystkim maskami i cudami trzeba troszkę czasu żeby jakiś efekt poza nawilżeniem i ukojeniem był - tak myślę ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
Usuńlubię stosować od czasu do czasu takie płatki ;) Tych nie znam ;)
OdpowiedzUsuńA jakie masz ulubione?
UsuńFajny kolor;) Lubię płatki, ale tylko te w opakowaniach zbiorczych bo inne doprowadzają mnie do szału:D
OdpowiedzUsuńTeż wolę takie większe opakowania, te co ostatnio kupiłam są całkiem ok ale bez szału :P
UsuńPodoba mi się, że w recenzji opisałaś, czy te płatki nadają się do wrażliwej skóry i czy zapychają pory pod oczami. Nie każdy o tym pisze, a to jest dla mnie kluczowe. Mając wrażliwą skórę, nie mogę sobie takimi zabiegami szkodzić. :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to :)
UsuńTej marki kosmetycznej nie znam, ale płatki bardzo mi się podobają i chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńZ tego co się orientuje to jest to nowość :)
UsuńCudow po takich płatkach się nie spodziewam, ale lubię je nakładać wieczorami ;p
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńUwielbia tego typu płatki, moje czekają na użycie, może podczas urlopu :)
OdpowiedzUsuńA masz dokładnie te same?:)
UsuńNa widoczne efekty faktycznie trzeba byłoby poczekać, ale tak dla relaksu bym się na nie skusiła.
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten relaks jest wspaniały :)
UsuńTych nie miałam, ale coś podobnego kiedyś trzymałam pod oczami ;) Miło wspominam taki zabieg :)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie lubię takie produkty :)
UsuńMiałam podobne innej firmy,lubiłam chodzić z takimi "glutami" pod oczami :D zwykle wielkiego wow po nich nie ma,chyba żeby stosować bardzo regularnie :)
OdpowiedzUsuńNiektóre dają naprawdę dobre efekty ale trzeba stosować co dwa dni przez miesiąc minimum :)
UsuńAkurat tych płatków nie miałam, ale używam innych, które znakomicie odświeżają moją skórę pod oczami :)
OdpowiedzUsuńA jakie ?:)
UsuńMiałam użyć ich w weekend, ale zapomniałam o nich. Szkoda, że nie ma opakowań z większą ilością płatków :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) byłoby to bardziej praktyczne i pewnie bardziej opłacalne :)
UsuńJa rzadko używam takich płatków.
OdpowiedzUsuńCzemu?
UsuńJak ja uwielbiam takie płatki, tak przyjemnie chłodzą :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńWarto sięgnąć po takie płatki chociażby przed ważniejszym wydarzeniem :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem tego zdania :)
Usuńnigdy nie miałam takich płatków, ich kolor i moją uwagę przyciągnął
OdpowiedzUsuńTaki soczysty :) spodobał mi się :)
Usuń:) przyciąga wzrok
UsuńJa się z nimi bardzo polubiłam <3
OdpowiedzUsuńJa też je polubiłam ale na inne efekty aby je uzyskać trzeba jednak zużyć ich więcej :)
Usuńnie używałam nigdy takich płatków :) pod oczy stosuję jedynie krem z Ziaji, który ma rozjaśniać cienie pod oczami :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam takie produkty :)
Usuńlubię używać takie ziomki od czasu do czasu:)
OdpowiedzUsuńJa nawet codziennie:D
UsuńNiedługo na pewno sięgnę :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i pozdrawiam
:) zaraz zaglądne:)
UsuńNiedawno stosowałam płatki pod oczy, ale innej firmy i efektów nie zauważyłam :(
OdpowiedzUsuńA pamiętasz jakie to były?
UsuńTe płatki widzę pierwszy raz, ogólnie za płatkami nie przepadam.. jakoś nie mogę się do nich przekonać.
OdpowiedzUsuńTe mają ładny kolorek.
Czemu?
UsuńLubię płatki pod oczy, ale jeszcze nie miałam okazji używać zielonych :P
OdpowiedzUsuńA to ja sięgam po różne :D miałam fioletowe, złote, różowe :D
UsuńRównież uwielbiam płatki pod oczy raz na jakiś czas :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam i to dość często używam :)
Usuńnigdy nie używałam takich płatków :) ale z chęcią bym wypróbowała ;) efekt odmładzający, tak jak piszesz- pewnie wymagałby długotrwałego stosowania ;) ale relaks dla skóry pod oczami wskazany ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie dla samego odprężenia warto :)
UsuńOdmładzające to raczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńKiedyś bardzo często kupowałam płatki pod oczy, teraz to zaniedbałam
OdpowiedzUsuńczas to zmienić:)
Ja staram się używać ich często :)
UsuńKiedys uzywałam płatków, które kupiłam w Rossmanie. Nie pamiętam jakie to były i były świetne :D Ale minusem było to, że uciekały mi z twarzy :(
OdpowiedzUsuńTo nie fajnie :(
UsuńUwielbiam płatki pod oczy :) Obecnie testuje z Douglasa Starskin :)
OdpowiedzUsuńWiem które! Miałam je :) takie w czerwonym opakowaniu? Nawet pisałam o nich są rewelacyjne!
UsuńUżywałam i podzielam Twoje zdanie ;)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńNaprawdę fajny kolorek mają.
OdpowiedzUsuńDawno nie widziałam czegoś podobnego.
Rzadko używam takich płatków.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja znów bardzo często :)
UsuńWłaśnie mi przypomniałaś, że muszę wypróbować czekające płatki z ostatniego pudełka Liferia :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak się sprawdzą :)
UsuńPierwszy raz się spotykam z tą marką :) Takie płatki by mi się przydały po całym dniu wgapiania się w monitor :D
OdpowiedzUsuńJa sporo używam takich płatków, moje patrzałki są wdzięczne za to :)
UsuńDobra, dobra. Nie chcesz powiedzieć, że to od nich jesteś taka młoda i piękna cały czas <3
OdpowiedzUsuńKolor mnie do nich przyciąga :D
Haha dziękuję :*
UsuńNigdy takich płatków pod oczy nie używałam ;) Nie raz miałam ochotę wrzucić taki kosmetyk do koszyka na zakupy, ale troszkę obawiam się reakcji mojej skóry, bo ona nie lubi testowania kosmetyków, szczególnie tych, które aplikuje się w okolice oczu.
OdpowiedzUsuńJa mam wrażliwe oczy i mimo wszystko bardzo fajnie się sprawdziły i nie podrażniły :)
UsuńTych akurat nie miałam. Kiedyś kupiłam płatki z dodatkiem złota w Rossmanie i były rewelacyjne -redukowały opuchliznę natychmiast. Nie wiem czy nadal rossman je prowadzi bo rok minał odkąd byłam w Pl :-/
OdpowiedzUsuńA pamiętasz firmę :)?
UsuńNie korzystałam nigdy z takich płatków, ale po tym jak opisałaś, jaki dają relaks to chyba zacznę 😊
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam takie produkty :)
UsuńLubię płatki pod oczy i stanowczo za rzadko po nie sięgam. Mam jakieś w zapasach i chyba je sobie wyjmę i włożę do lodówki, by dały jeszcze lepsze efekty. Tych nie znam, ale wyglądają ciekawie - śmieszny mają kolor :P
OdpowiedzUsuńJa znów bardzo często używam :)
UsuńJest to dość fajny kosmetyk. Może równie dobrze esencje po herbacie i po zostawieniu w lodówce używać do okładów pod oczy (herbata posiada polifenole, które bardzo dobrze wpływają na naszą skórę a przede wszystkim niweluję drobne zmarszczki pod oczyma). Jest to fajne szczególnie, gdy zbyt długu jesteśmy prze komputerem. To relaksuje oczy.
OdpowiedzUsuńTeż czasami używam woreczków po herbacie :)
UsuńChyba tylko raz w życiu używałam podobnych płatków ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę:)?
UsuńPóki co, to takich płatków chyba nie muszę jeszcze używać, ale zapamiętam sobie to. Równie dobrze można stosować np. torebki z rumianku, który możemy sobie zaparzyć lub herbaty :)
OdpowiedzUsuńPs. a kot nie zjadł Ci tych płatków? Albo nie przerobił na zabawkę???
Pochwal się nim tutaj kochana!!!
Pozdrawiam, Tak Po Prostu BLOG :)
Jeszcze go nie miałam jak używałam płatków, dopiero Kotek jest tydzień u mnie :) a płatki używałam pod koniec czerwca :)
UsuńBardzo lubię tego typu płatki :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńJakoś nie jestem przekonana do takich płatków, kiedyś miałam i nic u mnie nie zrobiły :)
OdpowiedzUsuńNie wszystkie są dobre :)
UsuńLubię zabiegi taki płatkami, może nie ze względu na skuteczność (bo ciężko ją ocenić) ale na relaks :D
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńStosuję od wielkiego dzwonu... jakoś nie mam cierpliwości a i przyjemności z tego nie mam.
OdpowiedzUsuńTo dla mnie to rarytas :D
UsuńMusze też wkońcu zacząć stosować ;)
OdpowiedzUsuńSą fajne więc polecam :)
Usuń