Tym razem mam dla was tonik, który dorwałam w jednej z przyulicznych drogerii. To co mnie skusiło do jego zakupu to po pierwsze wielka butla, produktu mamy tutaj aż 500ml i cena zapłaciłam coś ok 8-9 zł. Stwierdziłam spróbujemy. Oczywiście do wyboru byłą również wersja różana która nieco bardziej mnie kusiła ale ewidentnie została wcześniej otwarta bo butelka była cała mokra. Wprawdzie powiem wam że nie do końca wiedziałam czego mogę się spodziewać, natomiast pomyślałam że aż tak dużej straty nie będzie jeśli się nie sprawdzi.
Balsam tonik Byphasse z aloesem odżywia i chroni wrażliwą skórę przed codziennymi podrażnieniami. To sprawia, że twarz jest chłodniejsza i jaśniejsza. Twoja skóra jest uspokojona, gotowa do następnego kroku opieki. Jego formuła z aloesem łagodzi i oczyszcza skórę z wszystkich zanieczyszczeń. Usuwa wszelkie ślady makijażu i pobudza skórę, chroniąc ją przed zewnętrznymi czynnikami.
ingredients : Aqua (Water), Aloe Barbadensis Leaf Juice, Phenoxyethanol, Betaine, Glycerin, Chlorphenesin, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Parfum (Fragrance), 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Benzyl Salicylate, Limonene, Hexyl Cinnamal, Alpha-Isomethyl Ionone, Geraniol.
Bardzo trudny produkt do zrobienia mu zdjęcia w całości, butelka jest tak gigantyczna że ciężko umieścić ją w kadr tak aby napisy były widoczne. Konsystencja jak przystało na tego typu produkt jest wodnista, tonik to taka zwykła bezbarwna ciecz. Zapach przyjemny, świeży, kojarzący się z czystością z minimalnie mydlaną nutką. Pierwsze co muszę zaznaczyć to jest on bardzo wydajny! Używam go przynajmniej trzy miesiące, a ubytku kompletnie nie widać. Wystarczy jego niewielka ilość aby dokładnie oczyścić skórę twarzy. Zazwyczaj stosowałam go po demakijażu jako taki zwykły tonik. Podczas urlopu nawet w ciągu dnia w celu odświeżenia twarzy. Stosowałam go również do usuwania delikatnego makijażu, przy wieczorowym nie próbowałam. Dzienny makijaż usuwa bez problemowo, nie podrażniając przy tym skóry. Nie stosowałam go do demakijażu oczu, ponieważ w tym czasie stosowałam i dalej stosuję inne produkty. Miedzy innymi emulsję rumiankową Polny Warkocz, która na ten moment została już zdenkowana. Ogólnie to tak naprawdę w kwestii działania tego toniku to nie mam się do czego przyczepić, ładnie pachnie, fajnie odświeża i oczyszcza skórę. Dla mnie jak za taką pojemność i taką cenę jak najbardziej wart wypróbowania.
Za taką cenę żal nie wypróbować :) ja bym miała jednak małe obawy, bo często uczula mnie aloes.
OdpowiedzUsuńDokładnie jestem tego samego zdania :)
UsuńHmm nie znam marki
OdpowiedzUsuńWcześniej też nic nie znałam ;)
Usuńchyba będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJak tylko po znajdziesz w tobie próbuj Bo jest naprawdę niedrogi :)
UsuńWygląda fajnie. No i aloes bardzo mnie przyciąga.
OdpowiedzUsuńZa taką cenę Szkoda nie próbować :)
UsuńCena jest jak najbardziej atrakcyjna ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńCiekawe czy go gdzieś znajdę u siebie w mieście :P
OdpowiedzUsuńW sumie to nie wiem bo jego kupiłam w jakiś zwykłej drogerii :)
UsuńGigantyczna butla! Ale przy takich kosmetykach codziennego użytku, to spora zaleta :) Nigdy jeszcze nie spotkałam się z tą marka :)
OdpowiedzUsuńDokładnie i powiem ci że ja dalej go używam :)
UsuńNie znam go, ale wydaje się bardzo fajny i chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńZa taką cenę to nie ma się do czego przyczepić :)
UsuńNie znam, ale fajnie, że jest wydajny i całkiem się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńDodatkowo bardzo fajną cenę :)
UsuńCena rzeczywiście fajna, choć nigdzie nie widziałam i marki nie znam totalnie:)
OdpowiedzUsuńJa tego w sumie znalazłam zupełnym przypadkiem :)
UsuńJa na razie używam toniku z Fitomed i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTo ja jeszcze hydrolaty używam A ty przez swoją dużą wielkość już mi się zaczął nudzić :D
UsuńNie znam go, ale ciekawe jakby się u mnie spisał.
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię takich dużych butli do fotografowania.
Myślę że bym był dla ciebie dobry jest w sumie łagodny :)
Usuńnie miałam nigdy tak dużego toniku, do swojego chłopaka mówię Pysiu :)
OdpowiedzUsuńJa chyba wcześniej też nie :)
UsuńRzeczywiście ogromna butla - za tę cenę naprawdę się opłaca, szczególnie, gdy produkt jest zadowalający :)
OdpowiedzUsuńDokładnie nawet jeżeli się nie sprawdza do pielęgnacji twarzy to można go używać do oczyszczania kosmetyków :)
UsuńWidzę że spoko opcja za nie wielką cenę. Ja nie przepadam za mydlanymi nutkami w zapachu.
OdpowiedzUsuńAle to nie jest takie mydło mydło tylko taka delikatna woń :)
Usuńspoko:)
UsuńCena jak najbardziej na plus, jak go spotkam to zakupię :)
OdpowiedzUsuńDokładnie Dlatego myślę że warto się zainteresować :)
UsuńLubię produkty z aloesem, cenna też atrakcyjna :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale może się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńJest w porządku jak za taką cenę :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńKomentarz został usunięty bo zawierał link, to nie miejsce na twoją reklamę, następnym razem trafi do spamu.
UsuńCałkiem pozytywnie, jak trafię to chętnie kupię :P
OdpowiedzUsuńZa tą cenę i za taką pojemność to aż żal było nie wypróbować :D
UsuńW życiu nie widziałam tej marki a z chęcią bym kupiła. Za taką kasę to grzech nie wziąć.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
Usuńjak gdzies trafię to kupuję bez namysłu! :D super!
OdpowiedzUsuńJest pewnością jeżeli znowu na niego natrafia to było kupię :) Tylko tym razem w wersji różanej i się też podzielę :)
UsuńNie znam tego toniku, ale aloes jest dobry na cerę, włosy.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
Usuńczasem takie mniej znane kosmetyki są równie dobre, jak te często polecane :) a za taką cenę tym bardziej warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńDokładnie nawet gdyby się miał nie sprawdzić :)
UsuńJak aloes to już dobre :) Aloesu co prawda naturalnego to już moja babcia uzywała ;) Ale tak serio, to i cena widzę i jakość i wydajność!!! na poziomie.
OdpowiedzUsuńJak za taką cenę to naprawdę nie ma do czego się przyczepić :)
UsuńO, tonik. Wolę te w sprayu, ale dzięki za info o nowym produkcie. Znaczy nie wiem, czy jest nowy, ale wcześniej o nim nie słyszałam. :D Cena zachęca do sięgnięcia po niego. :)
OdpowiedzUsuńJa go po prostu kupiłam przypadkiem stwierdziłam że jak będzie dobry to będzie jak nie to trudno :D
UsuńSuper ciekawostka,warto spróbować. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawa sprawa. Podstawą jest tu woda i aloes.. na trzecim miejscu już jest konserwant, który musi być w ograniczonej ilości bo reguluje to prawo. Zatem mamy tu głównie wodę z aloesem 😁 mam jednak wątpliwości co do tego co znajduje się dalej.. wiem że tobie mało co szkodzi i strasznie Ci tego zazdroszczę 🤐 ale ja ostatnio pokochałam polny warkocz.. szczególnie do demakijażu oczu i chyba przy nim zostanę na dłużej 😁
OdpowiedzUsuńCzyli jednak go polubiłaś więc nie będziesz na mnie krzyczy że kupiłaś aż dwie butelki :D
Usuńmam zamiar kupić więcej! :-D już jedno zdenkowałam..prawie.. ale odlewkę wysyłam Moni aby sprawdziła :-)
Usuńwidać że działa;)
OdpowiedzUsuńJest całkiem ok :)
UsuńNie znam marki, ale chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńta cena powala - aż żal nie wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńJak go gdzieś dorwę to chętnie wypróbuje! :D
OdpowiedzUsuńJak znów go dorwę to kupię Tylko tym razem Chcę wypróbować wersję Różaną Więc przy okazji mogłabym ci kupić i wysłać :)
UsuńNigdzie nie widziałam takiego toniku.
OdpowiedzUsuńJego kupiłam w takiej zwykłej drogerii :)
UsuńCiekawa marka jeszcze o niej nie słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńJa wcześniej się też z nim nie spotkałam dlatego kupiłam :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńKomentarz został usunięty bo zawierał link. Bardzo proszę o nie dodawanie ich.
Usuńintrygujący kosmetyk :P
OdpowiedzUsuńCena bardzo niska, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTak cena jest bardzo atrakcyjna :)
UsuńMarki nie znam, ale widzę że robi to co do niego należy :)
OdpowiedzUsuńJa też się z nią pierwszy raz spotkałam :)
UsuńFaktycznie ogromna ta butla, jeszcze nie widziałam tego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńWcześniej się też nigdzie z nią nie spotkałam :)
UsuńCena zachęca do wypróbowania.
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
Usuń