Basiclab - SZAMPON I ODŻYWKA DO WŁOSÓW CIENKICH

Witajcie Robaczki!
Mamy piąteczek, a co za tym idzie? Weekend i wolna niedziela tuż za pasem! Tematem dzisiejszego wpisu będzie zestaw składający się z szamponu i odżywki do włosów cienkich. Jeśli pamiętacie to kilka razy wam wspominałam że moje włosy są cienkie z tendencją do przetłuszczania się i bardzo delikatne. Nie mam jakiś większych problemów z nimi, bardzo rzadko mi się zdarza aby włosy się plątały i były niesforne. Jedynie co tak naprawdę mi w nich przeszkadza to fakt że muszę myć je codziennie aby wyglądały świeżo. Często stosuje również różnego rodzaju wcierki aby były bardziej wzmocnione bo w okresach takich jak wiosna i jesień włosy znacznie bardziej mi wypadają, ale to jest chyba normalne u każdego. Jeśli chodzi o szampony i odżywki to nie mam jakiś większych wymagań, najważniejsze dla mnie jest to aby szampon dobrze oczyszczał, a jednocześnie nie przesuszał skóry głowy i doceniam jeśli przy użyciu takiego szamponu mogę włosy myć co drugi dzień. W kwesti odżywek wymagam nawilżenia ale w taki sposób aby te włosy nie były obciążone. Jak sprawdził się duet Basiclab? Przeczytsjcie...

Szampon ma postać przeźroczystego żelu o średniej gęstości. Zapach jest przyjemny i taki typowy jak w salonie fryzjerskim, przynajmniej mi się tak kojarzy. Szampon łatwo rozprowadza się po włosach, nie pieni się może jakoś bardzo mocno, ale na tyle wystarczająco aby czuć że ma działanie również oczyszczające. Szampon nakładamy na lekko zwilżone włosy i po krótkim masażu zostawiamy go na ok 4 minuty i dopiero spłukujemy. Dzięki temu substancje w nim zawarte mają szansę lepiej wpłynąć na nasze włosy. Szampon nie ma działania wysuszającego, nie powoduje łupieżu i nie podrażnia skóry głowy. Włosy po użyciu szamponu są miękkie i lekko odbite od nasady. Sprawiają wrażenie że jest ich więcej i są odrobinę grubsze. Szampon dobrze oczyszcza skórę głowy i włosy u nasady, natomiast nie jest to tak inwazyjnie mocno oczyszczający szampon który by mi pozwolił na mycie włosów co drugi dzień i niestety muszę i tak myć codziennie. Natomiast nie uważam że jest to jego wadą bo tak naprawdę na palcach jednej ręki mogłabym policzyć szampony które sprawiają że mogę myć włosy co drugi dzień i są one raczej takie które nie będą służyły każdemu bo mogą podrażnić wrażliwą skórę głowy. W przypadku Basiclab nie ma takiej obawy. Ogólnie jest to dobry szampon i fajnie się u mnie sprawdził, natomiast sama nie wiem czy wrócę do niego ponownie, ponieważ kusi mnie seria do włosów tłustych i osłabionych.

SKŁAD: Aqua, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Cocamidopropyl Betaine, Laureth-2, Lauryl Glucoside, Glycerin, Citric Acid, Panthenol, Cafeine, Hydrolyzed Keratin, Niacinamide,Zinc Gluconate, Copper Gluconate, Magnesium Aspartate, Rosmarinus Ofcinalis Leaf Extract,Chamomilla Recutita Flower Extract, Arnica Montana Flower Extract, Propylene Glycol, Polyquaternium-10, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum.

W kwestii odżywek zawsze podchodzę do nich z delikatną rezerwą, ponieważ za każdym razem obawiam się że po umyciu i jej nałożeniu na włosy będą one obciążone i pozbawione życia tak jakbym ich w ogóle nie myła. Przeważnie staram się nakładać odżywki delikatnie powyżej linii ucha. Oczywiście również nakładam taką odżywkę/maskę od nasady na całą długość włosa, natomiast takie zabiegi wykonuje średnio raz w tygodniu i zazwyczaj są te weekendy gdy wiem że dysponuje większą ilością czasu i że jeżeli rano gdzieś wychodzę to mam czas na to aby umyć ponownie włosy gdyby zostały obciążone. Konsystencja odżywki jest kremowa i dosyć gęsta. Zaraz po umyciu na wilgotne włosy należy ją nałożyć i potrzymać ok 6 min, ma bardzo dobrą przyczepność i nie spływa z włosów nawet gdy siedzicie w wannie lub stoicie i robicie coś innego. Dla niektórych osób może być to strata czasu, natomiast ja zawsze wtedy wykonuje jakąś maseczkę, peeling lub cokolwiek innego dotyczącego pielęgnacji. Odżywka bardzo ładnie wygładza włosy, sprawiając że robią się miękkie, nawilżone i przyjemne w dotyku. Ułatwia ich rozczesanie, a jak wam wspominałam ja nigdy nie miałam z tym problemu i w moim przypadku po jej zastosowaniu wystarczy włosy przeczesać nawet palcami. Odżywka dociąża włosy ale ich nie obciąża i nie sprawia że wyglądają na tluste.

SKŁAD: Aqua, Cetearyl Alcohol, Behetrimonium Chloride, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Glycerin, Gluconolactone, Alaria Esculenta Extract, Arnica Montana Flower Extract, Chamomilla Recutita Flower Extract, Limonium Gerberi Extract, Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Caffeine, Niacinamide, Panthenol, Copper Gluconate, Calcium Gluconate, Magnesium Aspartate, Zinc Gluconate, Hydrolyzed Keratin, Olus (Vegetable) Oil, Butylene Glycol, Propylene Glycol, Pentylene Glycol, Glyceryl Stearate SE, Quaternium-80, Tocopherol, Isopropyl Alcohol, Citric Acid, Sodium Benzoate, Parfum.