Hej Moje Kochane :*
Przychodzę do was z recenzją produktu o który udało mi się dostać w biedronce. A mianowicie są to nawilżane chusteczki o działaniu peelingującym od BEVEAUTY. O tym produkcie słyszałam już jakiś czas temu ale nigdy jakoś nie mogłam go dostać. Zaciekawiona kupiłam..
Będąc na zakupach żywnościowych w biedronce dodatkowo potrzebowałam zaopatrzyć się w kilka rzeczy z "chemii" np: płyn do kąpieli, sól do kąpieli, płatki i patyczki kosmetyczne ( takie drobiazgi ) i przypomniałam sobie że jeszcze muszę dokupić chusteczki do demakijażu ( bo zawsze się takie przydają ) i moim "patrzałką" ukazał się taki fajny duecik, czyli klasyczne chusteczki do demakijażu ( 25 szt ) do skóry normalnej i mieszanej i do nich były dołączone chusteczki peelingujące ( 10 szt ). Oczywiście taki pakiecik jest droższy bo zapłaciłam za niego 6.49zł, a gdybyśmy kupowali same chusteczki do demakijażu to kosztują one 3.49 zł, więc wychodzi na to że te drugie kosztują 3 zł czyli całkiem ok :).
OD PRODUCENTA: Nawilżane chusteczki peelingujące Be Beauty są idealne do delikatnego i szybkiego oczyszczania skóry twarzy, szyi i dekoltu. Głęboko oczyszczają skórę, usuwają martwy naskórek, nadmiar sebum, tonizują oraz dają efekt dermabrazji. Jest to szybki i wygony sposób na wykonanie peelingu, po którym skóra jest wyraźnie gładsza i odświeżona. Przeprowadzone w ten sposób oczyszczanie zapewnia lepsze wchłanianie składników odżywczych.
SPOSÓB UŻYCIA: peeling przeprowadzaj po dokładnym oczyszczeniu skóry z makijażu. Stroną z granulkami, delikatnie masuj skórę kolistymi ruchami omijając okolicę oczu i ust. UWAGA: nie używać na skórę podrażnioną i z problemami trądzikowymi.
SKŁAD: Aqua, Glycerin, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Cetearyl Isononanoate, Cetearyl Alcohol, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Ceatereth-12, CetylPalmitate, Propylene Glycol, Centaurea Cyanus Flower Extract, Allantoin, Citic Acid, Hydroxypropyl Methylcellulose, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Potassinum Sorbate, Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum.
Po wyciągnięciu z opakowania chusteczki prezentują się tak:
Jak widzicie chusteczki mają takie wypustki, które są szorstkie w dotyku ( coś podobnego jak koci język ), a z drugiej strony są gładziutkie. Gdy je kupiłam nie mogłam się doczekać kiedy zmyję makijaż i je przetestuje bo byłam ich bardzo ciekawa. A więc powiem wam tak... Ten produkt jest Genialny :) jak dla mnie strzał w 10! Idealnie zdziera martwy naskórek, oczyszcza zaskórniki, jeśli macie jakieś suche skórki to się ich pozbędziecie, skóra jest idealnie gładka i bardzo miękka w dotyku. Nabrała świeżości i blasku. Oczywiście wiadomo po takim peelingu skóra jest delikatnie zaczerwieniona bo chusteczki mają dość mocny zdzierak więc stąd taki efekt ale jest on krótkotrwały a po nałożeniu serum i kremu znika. Do kupienia są dostępne dwa warianty niebieska którą ja mam i różowa sensitive. Dodatkowo to jest fajna i dużo szybsza alternatywa od klasycznych peelingów np przed nałożeniem jakieś maseczki czy choćby nawet w podróż jak gdzieś jedziecie. Świetna sprawa bo nie trzeba się "babrać". Szkoda tylko że produktu nie da się kupić osobno np w cenie ok 4 zł. Myślę że będę po nie sięgać bardzo często. Chusteczki nie zapychają są jednocześnie mocne i łagodne. Tzn łagodne dla skóry ale dobrze zdzierają to co trzeba.
Będę ich używać na zmianę z klasycznym peelingiem np jak będę miała potrzebę nie będzie mi się chciało bawić w szorowanie nad wanną twarzy, więc będę sobie leżeć w łóżeczku i się miziać chusteczką :P bez obawy że coś gdzieś mi skapnie :)
Efekty jakie uzyskałam zaraz po zabiegu: zdjęcia są robione z bliska i bez jakiegokolwiek makijażu, dwa ostatnie (podpisane) są robione przy użyciu lampy błyskowej a reszta jest już bez ( lekko czerwony łuk brwiowy spowodowany jest tym że byłam świeżo po depilacji brwi :) )
Czekam na wasze w odpowiedzi w komentarzach :)
Spokojnej nocy Robaczki :*
Nigdy nie spotkałam się z tego typu chusteczkami, zaskakujące :)
OdpowiedzUsuńGdy usłyszałam że taki produkt istnieje też byłam zaskoczona :) jak go dodawałam tylko wzięłam się za testowanie :)
UsuńMuszę przyznać, że 1 raz słyszę i Muse koniecznie sprawdzić- extra!!
OdpowiedzUsuńJa jak je zobaczyłam w biedronce w sekundzie wrzuciłam do koszyka :)
UsuńW Rossmannie tego jest duużo więcej. Stosowałam - polecam:)
OdpowiedzUsuńTo ja tam nigdy nie widziałam chusteczek do peelingu :P tylko normalne do demakijażu :)
UsuńNigdy jeszcze takich nie miałam, ale znając mnie to pewnie kwestia czasu;) zdaje się, że widziałam coś podobnego z Isany i Tami;)
OdpowiedzUsuńMuszę chyba zwróć większą uwagę, bo słyszałam o takim produkcie wcześniej ale nigdzie go nie widziałam. Aż poszłam do biedry :P
UsuńPierwszy raz je widzę, ciekawy wynalazek :D Może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMyślę że warto spróbować :) tym bardziej że drogie nie są :)
Usuńcałkiem wyglądają warto do zakupu:D
OdpowiedzUsuńFajne są :) moja mama mi powiedziała że mam buzię gładką w dotyku jak "dupka niemowlaka" :D
Usuńhaha uroczo określiła;D
UsuńDla mnie nowosć :)
OdpowiedzUsuńMyślę że za taką cenę warto spróbować :)
UsuńNowość dla mnie, nawet ich nie widziałam w sklepie :) Bez makijażu? Piękna oczka masz :) Kolorek i rzęsy, takie gęste :) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńDziękuję <3 :*
UsuńJa również pierwszy raz słyszę o takich husteczkach
OdpowiedzUsuńJa kiedyś coś słyszałam o nich ale nigdy ich nigdzie nie wiedziałam :) jak zobaczyłam że są w biedronce to musiałam kupić :)
UsuńByłam kilka razy ostatnio w Biedronce, ale się z nimi nie spotkałam, chyba słabo patrzyłam, albo u mnie ich nie ma. Chętnie się na nie skuszę, bo czasami nie chce mi się bawić w normalny peeling, leniwa się zrobiłam.
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja bo czasami mam potrzebę zrobić peeling ale mi się strasznie nue chce :P
UsuńNie miałam tego produktu ale skoro piszesz, że jest genialny to chętnie go zakupię gdy będę jechać na wakacje :)
OdpowiedzUsuńNa wyjazd idealne są bo nawet do torebki wejdą :)
Usuńmam te chusteczki, nawet już jestem po pierwszych testach i mam podobne odczucia jak Ty ;) takie fajne zdzieraki, podejrzewam, że się z nimi zaprzyjaźnię ;)
OdpowiedzUsuńmy i moje chusteczki już nawiązaliśmy przyjaźń :) coś innego i fajnego :)
UsuńCiekawe te chusteczki. Nie znam ich. Ale masz oczka ładne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńZastanawiałam się dziś nad nimi, stałam, tarasowałam ludziom drogę, ale w końcu nie wzięłam i chyba niesłusznie :) Ja z Biedronki, szzcególnie latem kupuję te Fitti dla dzieci, świetnie odświeżają :)
OdpowiedzUsuńTeż ich używam :)
UsuńOj jak mocno zdzierają to faktycznie trzeba uważać, ale na wyjazd myśle fajna sprawa:))
OdpowiedzUsuńSą bardzo dobre :) jedynie osoby z bardzo wrażliwą skórą mogą ich nie lubić :)
UsuńTeż je kiedyś widziałam w Biedronce, ale nie zaciekawiły mnie na tyle by je kupić :)
OdpowiedzUsuńJa nie mogłam się oprzeć :D
UsuńBędę musiała zakupić ;)
OdpowiedzUsuńmarrstyle.blogspot.com zaparszam
Koniecznie :)
UsuńMoże wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńMyślę że nawet z ciekawości warto spróbować :) tym bardziej że drogie nie są :)
UsuńNie miałam, ale chętnie sprawdzę bo uwielbiam peelingi ;p
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam na nowy post! Pozdrawiam.
Ja też dlatego nie mogłam się oprzeć gdy je zobaczyłam :)
UsuńPierwszy raz słyszę o takich chusteczkach
OdpowiedzUsuńJa kiedyś gdzieś słyszałam o nich ale nigdy nigdzie ich nie widziałam :) jak zobaczyłam w biedronce musiałam je kupić :)
UsuńJa kiedyś gdzieś słyszałam o nich ale nigdy nigdzie ich nie widziałam :) jak zobaczyłam w biedronce musiałam je kupić :)
UsuńTeż ich nie widziałam w Biedronce, a czasem zaglądam... Ciekawy produkt;)
OdpowiedzUsuńCoś nowego i innego :)
Usuńzdecydowanie wole zwykły peeling ;)
OdpowiedzUsuńJa tam lubię takie nowinki :)
Usuńzapragnęłam je mieć :) mam teraz Be Beauty do demakijażu (takie sobie) i do higieny intymnej (rewelacja)
OdpowiedzUsuńZ ne be Beauty zależy które bo są trzy wersjie zielona, niebieska i różowa :) ja takie chusteczki zazwyczaj używam do zmywania delikatnego makijażu lub do oczyszczania dłoni podczas makijażu np jak nakładam podkład palcami :)
UsuńNa pewno świetna opcja na wakacje, kiedy nie chce się wozić ze sobą w te i we wte żeli peelingujących :)
OdpowiedzUsuń>FOXYDIET<
Dokładnie tak :)
UsuńPierwsze słyszę o peelingujących chusteczkach :D ciekawe to
OdpowiedzUsuńThe balance of my life
Teraz coraz częściej można się spotkać z takimi nowinkami :) fajna odmiana od zwykłego peelingu. Szczególnie się sprawdzi podczas podróży :)
UsuńNigdy nie słyszałam o chusteczkach peelingujacych, zaskoczyłaś mnie :) Jeśli będę w Biedronce na pewno kupie i przetestuje :)
OdpowiedzUsuńMyślę że za taką cenę warto przetestować :) to coś innego i nowego :) idealne na leniwe dni :)
UsuńNie widziałam jeszcze tego produktu ale sięgnę po te chusteczki jak trafie na nie :)
OdpowiedzUsuńTylko w biedronce je widziałam :)
Usuń