czwartek, 1 marca 2018

Zestaw miniaturek marki Lumene - mini recenzje ( maseczka, płyn micelarny i krem do twarzy )

Cześć Szkraby!
Dzisiaj mamy podobne ostatni dzień mrozów i całe szczęście bo szczerze powiedziawszy mam ich już serdecznie dość. Jeszcze tylko jutro i mogę wreszcie cieszyć się weekendem! Nie pamiętam kiedy miałam sobotę wolną, więc tym bardziej cieszę się z nadchodzącego weekendu. Dzisiaj mam dla was recenzję zestawu miniaturek marki Lumene. Nie ukrywam że sama Marka w sobie od dawna za mną chodziła i bardzo chciałam coś przetestować. Oczywiście są to miniaturki ale wystarczyły mi na tyle aby móc sobie wyrobić chociażby pierwsze zdanie na ich temat.

Może zacznę od samej maseczki bo jest to jeden z tych produktów po który w pielęgnacji skóry twarzy sięgam najczęściej. W zasadzie codziennie używam jakieś maseczki szczególnie kiedy robię sobie swoje maratony, ewentualnie co drugi dzień ale zawsze jest to maseczka o innym działaniu. Same maseczka jest kremowa, natomiast nie ma idealnie gładkiej struktury i posiada w sobie jakby delikatne drobinki. Częściowo kremowa warstwa się wchłania tak jak krem, a po części zasycha mniej więcej coś na tym glinki ale nie robi takiej twardej skorupy. Maseczkę trzyma mniej więcej 10 do 15 minut, a następnie ją zmywałam. Zarówno aplikacja jak i usunięcie maseczki nie stanowi najmniejszego problemu. Efekt jaki uzyskałam to przyjemnie miękka i nawilżona skóra. Buzia wyglądała promiennie i zdrowo. Jeśli miałabym oceniać to właśnie maseczka najbardziej mnie zachwyciła Chciałabym mieć kiedyś pełnowymiarowe opakowanie. Taka miniaturka wystarczyła mi na 5 aplikacji, co jest naprawdę dobrym wynikiem i zazwyczaj taka pojemność wystarczy mi na znacznie mniej. Natomiast nie ukrywam że tutaj nie dawałam grubej warstwy tylko bardzo cienką i mimo wszystko efekty były naprawdę zadowalające.
Płyn micelarny to kolejny produkt który całkiem nieźle się u mnie sprawdził. Ponieważ mam bardzo wrażliwe oczy w pierwszej kolejności zwracam uwagę czy ich nie podrażnia. Płyn nie wywołał u mnie łzawienia i szczypania oczu. Radził sobie doskonale ze zmyciem cieni, kredki i tuszu. Robię to dokładnie i przy tym delikatnie. W zasadzie nie mam mu nic do zarzucenia i nie mogę się do niczego przyczepić. Robi co ma robić, działa jak powinien i dodatkowo jeszcze przy tym nie szkodzi. Nie zapycha skóry, nie podrażnia i nie powoduje wysypu niedoskonałości. Jak dla mnie bardzo dobry chociaż pełnowymiarowe opakowanie jak dla mnie ma cenę zabójczą. Gdyby był tańszy z pewnością kupiłabym go, natomiast biorąc pod uwagę że na rynku jest tak duża konkurencja to myślę że w dużo niższej cenie znajdziemy również bardzo dobry płyn micelarny.
Ostatni produkt to krem do twarzy. Ma bardzo lekką i przyjemną formułę, która szybko się wchłania. W przypadku cery mieszanej nawilżenie jakie daje jest naprawdę dobre, natomiast miałam już kremy które znacznie dłużej nawilżały skórę. Jest dobry, a raczej poprawny. Działa tak jak powinien, natomiast oprócz nawilżenia nie zauważyłam niczego więcej. Bardzo możliwe że jest to też kwestia tego że miałam miniaturkę i nie wystarczył mi na długi okres czasu. Choć biorąc pod uwagę cenę, która jest naprawdę wysoka jak na krem do twarzy to moje oczekiwania nawet po tak krótkim stosowaniu są znacznie wyższe. Nie potrafię i nie zapycha, nie powodował też łzawienia moich oczu. Może gdyby był tańszy dałabym mu jeszcze szansę aby sprawdzić jakie będzie miał działanie na na dłuższą metę. Póki co nie planuję jego zakupu. Z pewnością opakowania sobie jeszcze wykorzystam, zarówno po płynie micelarnym jak i kremie. Będą bardzo przydatne na krótsze wyjazdy, żeby nie przeciążać bagażu.

67 komentarzy:

  1. Nie znam tej marki :) ale maseczka zapowiada się całkiem fajnie, no i wydajna jak na taką miniaturke! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogólnie maseczkę chyba sobie kiedyś kupię na jakieś promocji.

      Usuń
  2. Sprawdziłam, maseczka 149zł to nie jest aż taka tragedia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się micel! To mój ulubiony sposób na demakijaż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też właśnie zawsze zaczynam od płynu micelarnego :)

      Usuń
  4. Mnie najbardziej ciekawi serum tonujące z pigmentem, ale raz cena 149 zł, dwa moja cera daleka jest od ideału aktualnie, więc być może latem się na nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zużyłam wszystkie te mini produkty i jednogłośnie od początku twierdzę, że maska jest przegigant, krem średni a płyn micelarny zwyczajnie za drogi, a jakiś wybitny nie był. Za maską już się rozglądałam, ale jednak ponad 100 zł za maskę oczyszczającą to dla mnie za dużo. Niemniej jednak cera była genialna po jej użyciu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli będzie jakaś fajna promocja to planuje sobie ją kupić

      Usuń
  6. Nie mam doświadczenia z kosmetykami Lumene ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawno nic nie miałam z tej firmy, przypomniałaś mi że warto do niej wrócić :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to są pierwsze kosmetyki wcześniej nic nie miałam :)

      Usuń
  8. Jeszcze nie miałam okazji używac kosmetyków Lumene , ale pewnie się kiedyś kusze i sama zobaczę jak się spisują u mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maseczka jest bardzo fajna najbardziej przypadła do gustu

      Usuń
  9. Płyn micelarny mnie zainteresował ponieważ jest łagodny dla oczu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pies łagodny bo na przykład Moje oczy są wrażliwe

      Usuń
  10. Takie miniatury są świetne na wyjazdy :) Chyba nie miałam jeszcze nigdy nic tej firmy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie za to że są takie wyjazdowe to ja lubię

      Usuń
  11. Nie stosowałam produktów tej marki. Na razie mam takie zapasy, że pewnie prędko bym się na nic nie zdecydowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja póki co planuje tylko zakupy na targach ale tam będą naturalne kosmetyki

      Usuń
  12. Marka mnie kusi. Niedawno kupiłam serum tonujące i jestem bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to kupiłaś z tej marki czy z jakiejś innej?

      Usuń
  13. Nie używałam ich, ale właśnie dałaś mi pomysł, abym je zabrała na wyjazd ;) biorę już żel i balsam od Ciebie, to i te miniaturki mi się przydadzą i podzielę się nimi z moją psiapsiułą;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem bardzo ciekawa twojego zdania na temat maseczki :)

      Usuń
  14. Nie wiem czemu Lumene kojarz mi się ciągle z jakimś żelazkiem.. parownicą? Ha ha ha.. pojęcia nie mam. maseczka taka tyci tyci na 5 razy?!... u Ciebie?! :-D No to jakieś rekordy! Tak.. zdecydowanie maseczka najbardziej mnie zaciekawiła :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też byłam w szoku że mi na tyle wystarczyła :D ty pewnie miałabyś ją na 10 razy :D

      Usuń
  15. Zupełnie nie znam tej firmy ale chętnie poznałabym ich produkty, takie małe opakowaniu uwielbiam wykorzystywać podczas wyjazdów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ja też uwielbiam na wyjazdy takie opakowania :)

      Usuń
  16. Miałam krem tej marki... nic specjalnego. Jeśli brac pod uwagę cenę, to zdecydowanie są lepsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie te ceny natomiast gdyby człowiek nie znał ceny a oceniał by samo działanie to powiedział do mnie że jest całkiem niezły Natomiast tutaj też się sugeruję tą ceną.

      Usuń
  17. Nie słyszałam o tej marce, ale jak dla mnie ceny za wysokie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. O marce czytałam, ale osobiście nie miałam żadnych produktów tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  19. Micelek mnie zainteresował.

    OdpowiedzUsuń
  20. miałam miniprodukt i był taki sobie więc jakoś bez szału... tani nie są więc jakoś nie kuszą mnie ich produkty

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam marki, ale bardzo mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  22. nie znam, ale lubię takie miniaturki zabierać na wyjazdy ;)Ja też mam dość tych mrozów i ogólnie zimy, chcę ciepełko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za to dzisiaj jest pięknie idealnie na Dzień Kobiet

      Usuń
  23. Płyn micelarny mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znam marki ale ciekawe produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. maseczkę z chęcią bym poznała :) jak na miniaturkę i 5 użyć to sporo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tym bardziej na to jak ja przeważnie z używam produkty natomiast ona wymaga cienkiego nakładania.

      Usuń
  26. Nie testowałam jeszcze nic tej marki, spodobał mi sie kremik dobrze ze nie drażni oczu :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Płyn mnie zaciekawił nie miałam go jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Byłam bardzo ciekawa kremu, ale chyba jednak nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krem jest drogi i szczerze mówiąc za pół ceny Spodziewałam się czegoś lepszego natomiast gdybym nie znała cementu tylko oceniła znacznie lepiej ale ja tutaj zawsze biorę wszystkie aspekty pod uwage.

      Usuń
  29. Z tego co zauważyłam mało osób zna tą firmę, ja niestety muszę do nich dołączyć. Bardzo fajnie, że pokazujesz produkty, które nie są aż tak popularne :)
    makijazagi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo bym prosiła żebyś Następnym razem nie zostawiali jak będę chciała to spokojnie trafię do ciebie. U mnie takie komentarze są traktowane jako spam nawet jeżeli jest komentarz konstruktywny.

      Usuń
  30. Miałam i nie polubiłam się z nimi, choć mam ochotę na mgiełki z tej firmy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja aż za bardzo cię polubiłam z maseczką i naprawdę nie Kusi aby ją kupić.

      Usuń
  31. Lubię testować miniatury droższych produktów, obecnie testuję zestaw Estee Lauder ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym chciała Tym bardziej że to jest naprawdę droga Marka.

      Usuń
  32. Miniaturki idealne na wyjazdy lub po prostu do przetestowania. :)
    Też mam już dosyć mrozów, wiosno- przybywaj! :)

    OdpowiedzUsuń
  33. plyn mnie zaciekawil, tez mam wrazliwe oczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płyn micelarny jest fajnym produktem natomiast uważam że można kupić równie dobry w dużo niższej cenie a ten do tanich nie należy.

      Usuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!