W dzisiejszym poście chciałam wam zaprezentować wszystkie moje niezbędne kosmetyki do wykonania pełnego makijażu. Taką kosmetyczkę zabieram również na różne wyjazdy i też jak jadę np na Weekend do mojego Darka, ale nie noszę jej codziennie bo zwyczajnie makijaż robię tylko rano a później nawet go nie poprawiam :). Wszystkich tych produktów do jednego makijażu używam na wyjścia lub gdy mam czas i chce mi się bawić, jednak na codzień mój makijaż to cienie, kreska, podkład i tusz :). Post będzie luźny i będzie więcej zdjęć niż pisanego :). Bardzo krótko wam opiszę każdy produkt z mojej kosmetyczki :)
Posiadam klasyczną lekko pikowaną czerwoną kosmetyczkę zrobioną z bardzo fajnego miękkiego materiału, jest średniego rozmiaru długość ok 22 cm wysokość 14cm, kosmetyczka jest bardzo pojemna i trwała :)
A teraz zawartość :) zacznijmy od kilku podstawowych a zarazem moich ulubionych pędzili, które służą mi od lat najstarszy ma ok 5 a najmłodszy lekko ponad rok.
Zaczynając od dołu
- Biały pędzel LIFE służy mi do nakładania rozświetlacza i supiego pudru
- KAVAI nr 21 służy mi do nakładania brązera i do konturowania
- FOR YOU BEAUTY tym pędzelkiem nakładam róż
- dwa pędzelki HAKURO nr 78 używam do nakładania cieni i ich blendowania, jeden używam do jasnych cieni drugi do ciemnych
- HAKURO nr 76 nim nakładam cienie na dolnej powiece
- INTER-VION ( HENNA BRUSH ) zazwyczaj do przyciemnienia brwi lub do zrobienia kreski ciemnym cieniem na górnej powiece
- INTER-VION ( EYESHADOW ) tylko i wyłącznie do robienia kresek przy linii rzęs
Teraz czas na kolorowe produkty:
1. Hypoalergiczna matująco-wygładzająca baza pod makijaż od Bell. Bardzo fajna baza idealnie współgra z każdym podkładem i przedłuża każdy makijaż. Lekko matuje, nadaje świeżości i ładnie wygładza. To moje drugie opakowanie i w zapasie mam jeszcze jedno :)
2. BoURJOIS Healthy mix nr 55, kupiłam go na promocji -50% w SP i powiem wam tak jest ok ale jak dla mnie szału nie robi ;) jak dla mnie jest przereklamowany... gdybym zapłaciła normalną cenę czyli te 60 zł to byłabym zła.. te 30 jestem w stanie "przegryźć" jest całkiem ok ale uważam że za tą cenę mogę kupić inne lepsze. Mimo że odcień jest jednym z tych ciemniejszych to podkład jakoś tak się wtapia w moją skórę że nie widać że coś mam, słabo kryje i ma kiepską trwałość. Używam bo żal mi wywalić.
3. Delicate Nude Paleta 12 cieni marki Sephora o tej paletce pisałam na samym początku założenia bloga jeśli jesteście ciekawe mojej opinii zapraszam tu ( KLIK )
- Sephora - Golden Brown używam jako bazy pod ciemne cienie lub do kresek przy linii rzęs (kredka z kompletu od paletki sephory)
- Ingrid - nude 101 używam do rozświetlenia oka na dolną linię wodną
- Eveline zwykła klasyczna czarna kredka
- Essence 07cute pink konturówka do ust - trwała, lekko masełkowata dająca efekt idealnego matu na ustach
- Essence 13 Transparent - przeźroczysta konturówka do ust rewelacyjna sprawa nie widać jej kompletnie a jeśli macie jakieś płynne pomadki to dzięki niej możecie sobie pozwolić na to aby się nie wylewała poza kontur ust.
5. Dwa produkty do brwi które dają bardzo fajny naturalny i nie przerysowany efekt.
- Bell Hypoalergiczny wosk do brwi odcień nr 01
- Maybelline Brow drama odcień Dark Brown - maskara do brwi
Jeśli lubicie delikatnie podkreślić swoje brwi bez mocnego przerysowanego efektu to oba produkty są idealne dla was. Wosk ładnie wygładza i zbiera te włoski które o poranku są '' niesforne '' i stoją każdy w inną stronę, delikatnie i naturalnie je przyciemnia.
Podobnie działa maskara od Maybelline zbiera wszystkie włoski w ładny łuk, troszkę mocniej przyciemnia od wosku ale też robi to w naturalny sposób. Ten produkt wymaga już trochę wprawy. Obu używam na zmianę :)
6. Temperówka wiadomo do czego :) i mój ukochany Duraline o którym więcej poczytać możecie tu ( KLIK )
7. BELL bardzo delikatny i subtelny róż który delikatnie podkreśla dzienny makijaż
8. Catrice cosmetics LIQUID CAMOUFLAGE - 020 Light Beige produkt znany chyba wszystkim, używam go bardzo rzadko, sporadycznie na jakieś mini niespodzianki czasami do zakrycia cieni, ale dość mocno okolicę pod oczami wysusza i podkreśla czasami zmarszczki mimo że o przypudruje.
9. Trzy produkty do wykończenia makijażu: sypki puder, rozświetlacz, bronzer
- Wibo Fixing Powder - Pótransparentny puder matujący który utrwala makijaż, delikatnie matuje, nie zatyka porów i utrzymuje się przez kilka godzin. Najczęściej utrwalam nim korektor i matowię całą strefę T .
- Kobo Professjonal - Mineral Makeup Pearls ( mineralne pudrowe perełki rozświetlające) dają efekt ładnego i delikatnego rozświetlenia.
- Avon Glow odcień Warm - kuleczki brązujące używam ich do konturowania lub opalenia skóry, daje fajny efekt ale ten odcień jest dla osób o ciemnej karnacji. W okresie letnim jak jestem bardziej opalona używam go solo do podkreślenia opalenizny.
10. Maybelline The Falsies Volum'Express Black Drama- Tusz do rzęs, idealnie podkreśla, pogrubia, wydłuża rzęsy i nie skleja ich. Zdecydowanie jeden z lepszych tuszy jakie miałam.
I to wszystko moje drogie :) czasami używam wszystkich produktów a niekiedy kończy się tylko na podkładzie, cieniach, tuszu i kresce :). To wszystko zależy ile mam czasu i czy mam chęci do zrobienia sobie pełnego i mocniejszego makijażu :)
Znacie któreś z tych produktów :)?
sporo tego arsenału masz:D ja co dzień używam 4 rzeczy - puder, tusz, szminka, cienie;D
OdpowiedzUsuńJa przewaznie też ale to zawsze mam w kosmetyczce czasami jestem u mojego planujemy gdzieś iść do kogoś to trzeba ładny makijaż zrobić :)
Usuńa to chyba że tak:D
Usuń:)
Usuńlubię tne podkład :)
OdpowiedzUsuńJa tak go lubię i nie, a czasami mam focha na niego heh
UsuńPrawie niczego nie znam:D kamuflaż w płynie mam, ale rzadko uzywam bo jest dla mnie za jasny:) ja w domu najcześciej używane kosmetyki przechowuje w takim metalowym pudełku po M&Msach (kiedyś pokazywałam na blogu, ale zawartość się zmienia:D), a jeśli wyjeżdżam to wtedy pakuję do kosmetyczki:)
OdpowiedzUsuńJa w pudełku mam resztę kosmetyków kolorowych w zapasie i to całkiem sporo :) a np nie trzymam ich w łazience tylko w szafie w sypiali :) te do makijażu które chce używać na bieżąco mam w kosmetyczce :)
UsuńJa swoje pudełko trzymam w pokoju i jak chce skorzystać biorę je ze sobą do łazienki :)
UsuńJa tak nie robię bo mnie kusi otwieranie i macanie wszystkich (zapasów, szczególnie jak są z innej firmy ) obiecałam sobie że wykorzystam te produkty które są otwarte :) i zajmę się nowymi świeżkami :) narazie idzie mi dobrze używam tylko otwarte zobaczymy jak długo :P
UsuńJa kolorówki to za bardzo nie mam w zapasach. Po prostu te najcześciej używane kosmetyki trzymam w specjalnym pudełku zamiast w kosmetyczce :)
UsuńJa mam i dlatego nic teraz nie kupuje :) ale udaje mi się ładnie denkować kolorówkę :)
Usuńznam jedynie puder wibo - był całkiem przyjemny :)
OdpowiedzUsuńJa go używam tylko do matowienia strefy T lub przypudrowania korektora :)
UsuńBardzo ciekawe zestawienie kosmetyków - puder z Wibo bardzo lubię, korektor z Catrice bardzo chciałabym wypróbować, ale mam zapas mojego ulubieńca, czyli Eveline Art Scenic, wiec narazie dam sobie spokój :) konturówki, pomadki uwielbiam, tutaj nie musze nic mówic :)
OdpowiedzUsuńCatrice na początku był bardzo dobry teraz wchodzi w zmarszczki :( też mało go używam bo mnie denerwuje :P
UsuńDużo przydatnych rzeczy ;) ja z tego wszystkiego mam i znam tylko kulki z Avona ;) fajna ta Twoja kosmetyczka :*
OdpowiedzUsuńA dziękuję bardzo :*
UsuńJa mam o wiele mniej kosmetyków w swojej kosmetyczce :)
OdpowiedzUsuńTo ja mam tyle zapakowane jak gdzieś jadę bo nigdy nie wiem na jaki makijaż będę miała ochotę :)
UsuńMoja kosmetyczka mieści mniej kolorówki, zwłaszcza pędzli.
OdpowiedzUsuńCzasami wyciagam pędzle i produkty sypkie i w kulkach bo je sporadycznie używam :)
UsuńRównież mam czerwona kosmetyczke :-)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić w końcu ta bazę bo jak narazie testowałem z Golden rose ale ta z Bell dużo ludzi chwali ;-)
Sporo kosmetyków ;-)
Ja ją kiedyś kupiłam w promocji 1 + 1 za grosz :) więc wyszła mnie bardzo korzystnie cenowo. Zazwyczaj używam tych sylikonowych ale ta z Bell jest świetna :)
UsuńBardzo ładna kodmetyczka :) Znam tusz do rzęs i wosk do brwi Bell. Oba produkty miałam i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) ja też je lubię bo podoba mi sie efekt jaki dają :)
Usuńdla mnie to wyzwanie spakowac sie w jedną kosmetyczkę :)
OdpowiedzUsuńKiedyś też tak miałam :) a teraz mam tylko to co używam najczęściej :)
UsuńChoć nie zawsze korzystam pędzli, z kuleczek, korektora i sypkiego pudru :) tylko jak mam więcej czasu :)
dosyć pokaźna kosmetyczka, ale przypomniała mi co ja mam mniej wiecej zabrać na najbliższy wyjazd.
OdpowiedzUsuńJa równiez mam podkład z bourjois, ale mi z kolegi bardzo przypadł do gustu :)/Karolina
Do wyjazdu trzeba się dobrze zapakować :) mam nadzieję że pogoda wam dopisze :) i że będę miała trochę luzu w pracy i uda się spotkać :)
UsuńLubię żel Brow Drama :D A podkład bym chętnie spróbowala, bo nigdy go nie miałam :) Może kiedyś się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńJeśli kupisz go na promocji to jak najbardziej możesz wypróbować ale uważam że w standardowej ceny 60zł nie jest wart :P
UsuńSporo dobrych produktów. Ja akurat lubię płynny kamuflaż z Catrice ;)
OdpowiedzUsuńNajgorszy nie jest ale bez dobrej bazy wchodzi w zmarszczki uwydatnia te których wcześniej nie było widać :P
UsuńOlaboga! Ale kosmiczna ilość kosmetyków! Ja zazwyczaj używam jedynie tuszu, podkładu i pudru :O
OdpowiedzUsuń>FOXYDIET<
Ja też zazwyczaj tak robię ale jak gdzieś jadę np do mojego na weekend i mamy gdzieś iść to stawiam na mocniejszy makijaż :)
UsuńA ja wlasnihcialam kupić ten podkład bourjouis a teraz nie wiem czy warto :)
OdpowiedzUsuńZły nie jest ale uważam że jak na podkład za 60 zł ma słabe krycie i krótko się trzyma. Mimo że mam ciemny odcień 55 to u mnie nie widać go po nałożeniu. To jest dobry podkład dla osób które chcą tylko lekko wyrównać kolor skóry. W lecie np dla mnie będzie zdecydowanie za jasny :) ale może dla ciebie będzie dobry :)
Usuńbardzo lubię takie posty:)
OdpowiedzUsuńz BoURJOIS miałam ten podkład 123
Ja też :) podobnie jak denko :)
UsuńJa jestem na etapie testowania tego podkładu i jak dla mnie jest :) zwłaszcza po nałożeniu go BB
OdpowiedzUsuńJa oczywiście go wykończe do zera bo mu pomagam sypkim pudrem aby się lepiej trzymał. Pani w drogerii mówiła że 55 to ciemny odcień a u mnie go kompletnie nie widać :P za tą cenę spodziewałam się czegoś lepszego ale najgorszy nie jest :)
UsuńWooow ile kosmetyków, ja to chyba nawet połowy tego nie mam :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzenia.blogspot.com
Heh w sumie same podstawowe :) ale nie wszystkie są zawsze w uzyciu :)
UsuńZapytam się z ciekawości: długo wykonujesz makijaż?
OdpowiedzUsuńW sumie maluję się tak od 15 roku życia ( jakoś pod koniec gimnazjum zaczęłam ) ale wtedy to tak bardzo nie zwracałam uwagi na skład itp kupowałam co najtańsze :) zresztą malowałam się bo wszystkie to robiły :P dopiero jakoś mając 20 zaczęłam bardziej interesować się tym tematem i zwracać uwagę na to co kupuję itd :)
UsuńAle profesjonalistką nie jestem :) daleko mi do niej :P
śietny pomysł na post! :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :*
UsuńJa też maluję się rano i potem nic nie poprawiam :P Prawie nic nie znam z tego zestawienia, ale dobrze skompletowana kosmetyczka :)
OdpowiedzUsuńwww.czterydni.pl
mi zwyczajnie się nie chce dźwigać kosmetyczki w torebce :D nie mówiąc już o jakiś tam poprawkach :P mam tylko z kosmetycznych rzeczy w torebce mam tylko krem do rąk i pomadkę :)
Usuńpunkt 2. napisałabym dokładnie to samo, ale 3 dychy jakoś przetrwam :)
OdpowiedzUsuńJa też przeżyje te 30 zł :) ale wiem że już nie wrócę do niego jak go wymęczę do 0 :)
UsuńWidzę mój ulubiony podkład drogeryjny :D no i kamufaż z Catrice. Tanie i bardzo dobre produkty.
OdpowiedzUsuńObserwuje i pozdrawiam :)
Już zaglądam do ciebie :)
UsuńPędzelki Hakuro najlepsze :)
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Oj tak <3
UsuńPedzelki Hakuro :) Moje maja juz 3 lata i nadal uzywam. Firme Kobo tez lubie :)
OdpowiedzUsuńPędzle Hakuro jak na swoją cenę są bardzo dobrej jakości :)
Usuń