Cześć Wszystkim :)
W dzisiejszym dniu mam dla was recenzję produktu od Paese a mianowicie jest to serum które zawiera w sobie potrójny kwas hialuronowy.
Od producenta:
Serum zawiera trzy typy kwasówhialuronowych, których działanie wzajemnie się uzupełnia:
kwas małocząsteczkowy SMLW - (Super Low Molecular Weight acid) zwiększa poziom nawilżenia wewnątrz skóry,
kwas małocząsteczkowy LMW - (Low Molecular Weight acid) działa nawilżająco, zwiększa przenikanie substancji czynnych,
kwas wielkocząsteczkowy HMW - (High Molecular Weight acid) tworzy na powierzchni skóry warstwę, która zapobiega parowaniu wody.
Skóra jest zatem doskonale nawilżona zarówno od zewnątrz jak i od wewnątrz. Dobrze nawodniona staje się gładka, jędrna, speżusta i elastyczna. Kwas hialuronowy wzmacnia właściwości ochronne skóry. Działa antyoksydacyjnie - zwiększa odporność skóry na działanie wolnych rodników. Posiada właściwości odmładzające, używany regularnie zmniejsza głębokie zmarszczki.
Użycie:
Samodzielnie jako serum, punktowo lub do wzbogacenia kremów i maseczek do twarzy, odżywek do włosów i balsamów do ciała.
SKŁAD:
Moja Opinia:
Serum kupiłam na stoisku produktów Paese akurat była promocja - 30% i za serum dałam 32.83 zł natomiast jego regularna cena to 46.90zł. ( czyli zniżka wynosiła 14.07 zł więc całkiem sporo ). Zaczynając od opakowania Serum dostajemy w kartonowym pudełeczku które bardzo dobrze i solidnie zabezpiecza nam szklaną buteleczkę produktu. Do Szaty graficznej nie mam zastrzeżeń, ponieważ jest schludna i przejrzysta a z tyłu kartonowego opakowania mamy wszystkie potrzebne informacje na temat produktu, włącznie z składem który jest niezwykle krótki i umieszczony został na kartonowym opakowaniu jak i butelce z samym produktem. Buteleczka jak wspomniałam jest szklana i przeźroczysta dzięki czemu doskonale widzimy ile produktu zużyliśmy, pojemność tego kosmetyku to aż 30ml więc całkiem sporo a na jego zużycie mamy 24 miesiące od otwarcia. Bardzo podoba mi się też to że sama butelka jest bardzo solidnie zrobiona i doskonale zabezpiecza nam kosmetyk, mamy tu zatyczkę i gumowo-szklaną pipetkę która dozuje odpowiednią ilość kosmetyku, w środku dodatkowo otworek jest zabezpieczony korkiem ( takim jak np w tuszach ) to nam dodatkowo zabezpiecza kosmetyk i sprawia że jest on dużej świeży. Konsystencja Serum jest taka lekko żelowa ale jest to bardzo rzadki produkt troszkę wodnisty, a mimo to jest on dość wydajny. wystarczy mi jedna pełna pipeta aby pokryć nim całą buzię , szyje i dekolt, natomiast jeśli chcę użyć go tylko na twarz 0.5 pipetki mi spokojnie wystarcza. Zapach jest niewyczuwalny, więc osoby które nie lubią perfumowanych kosmetyków będą zadowolone.
Przechodząc do działania serum to powiem wam że jestem bardzo zadowolona, oczywiście używam go na różne sposoby zazwyczaj solo i po wchłonięciu nakładam krem, razem mieszając 2-3 krople do kremu, lub dodając kilka kropelek do maseczek. Wszystko zależy od tego jak mi się chce i za każdym razem jestem zadowolona z efektów, choć najbardziej wyczuwalne są kiedy serum nakładam na oczyszczoną buzie i dopiero później nakładam krem. Po nałożeniu serum na twarz czuć lekkie ściągnięcie ( ale to takie w przyjemnej wersji, bron boże nie myślcie o spinaniu jakie nieraz towarzyszy suchej skórze ) i wyraźnie czuć napinanie skóry dzięki czemu wiem że serum naprawdę działa. Skóra jest wyczuwalnie bardziej jędrna, elastyczna, nawilżona i do tego wygładzona. Zauważyłam też że po nałożeniu na serum kremu czy maseczki to potęguje ono ich działanie. Zauważyłam też że skóra wokół oczu została bardzo ładnie wygładzona zapewne jest to zasługa serum jak i kremu pod oczy które obecnie używam i mam już na wykończeniu. Myślę że jeśli szukacie czegoś naprawdę dobrego jako dodatek do waszej pielęgnacji lub jako ulepszacz kremów bądź maseczek to ten produkt jest jak najbardziej dla was. Standardowa cena jest dość wysoka i tu mogłabym się przyczepić więc tu jest ten malutki minus. Ale na pocieszenie mogę wam powiedzieć że jest on dość często na promocji -30% więc kwoty ok 33 zł jest jak najbardziej wart tym bardziej że po miesiącu stosowania ubyło mi jakieś 1/4 butelki ( czyli wtedy kiedy robiłam zdjęcia ) a obecnie przy drugim miesiącu stosowania ubyło ok połowy kiedy piszę ten post mam go już gdzieś połowę buteleczki. Uważam że wydajność jest jak najbardziej na plus ( bo patrząc ile tego ubywa cała butelka powinna wystarczyć na ok 4 miesiące stosowania )
Znacie to serum? jakie lubicie najbardziej? :)
jeśli możecie to proszę was o głos na moją recenzję maseczki the body shop, trzeba wejść w link i kliknąć różowy kwadracik głosuj ;) http://thebodyshopclub.pl/konkurs-zostan-testerka?rhash=0e7fccc28777ae229326190bcb609d56 z góry dziękuję za każdy głos :)
Lubię pudry Paese.. ale jeszcze nie miałam styczności z ich innymi produktami. Myślisz, że pora to nadrobić?
OdpowiedzUsuńJa mam kilka produktów i jestem zadowolona :)
UsuńPodoba mi się jego działanie :)
OdpowiedzUsuń:) mi też :P
UsuńAneczko głos dodany mam nadzieję że wygrasz .
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńOde mnie też masz głos ;) A tego serum nie miałam.
OdpowiedzUsuńSuper :) dziękuję :)
UsuńNigdy nie miałam nic z tej firmy... Już głosuję. :)
OdpowiedzUsuńdziekuję :*
UsuńNie miałam pojęcia, że paese ma taki produkt, wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńja mam kartę paese i mi przyszedł sms z ofertą a że ich punkt mam obok swojej pracy to podeszłam :)
UsuńNie słyszałam o tej firmie, produktu tym bardziej nie miałam ale kurczę powiem Ci że mnie zaciekawił :) głos oczywiście oddany Kochana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :*
UsuńGłos oddany:)
OdpowiedzUsuńSuper dziękuję :)
Usuńzupełnie nie znam kosmetyków Paese , za to kilkukrotnie sięgałam po różne kwasy hialuronowe. zagłosuję na Twoją recenzję
OdpowiedzUsuńSuper dziękuję :)
UsuńMam potrójny kwas hialuoronowy ze sklepu z półproduktami i bardzo lubię mieszać go z olejami :)
OdpowiedzUsuńPomożesz KLIK ? dzięki ;*
Zrobione :)
UsuńNie znam tego serum. Na pewno jest wydajne, więc opłaca się kupić za taką cenę.
OdpowiedzUsuńw promocji bardzo się opłaca :)
UsuńKiedyś się na niego skuszę. Póki co muszę dokończyć to co mam otwarte :)
OdpowiedzUsuńja teraz też nie dokupuje bo to serum kupiłam już jakiś czas temu :)
UsuńNie miałam, w ciąży nie stosuje kwasów :)
OdpowiedzUsuńoo Gratki :) Rośnij zdrowo :*
UsuńMnie najbardziej zaciekawił fakt, że serum może być dodatkiem w pielęgnacji włosów. Testowałaś go może pod tym kątem?
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie :) jakoś wolę go używać na twarz :)
Usuńjeszcze nie miałam, zagłosowane :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńChyba jeszcze nie czas na takie kosmetyki. Może kiedyś, jak będzie mi się chciało w to bawić:D
OdpowiedzUsuńhehehe to nic nie stosujesz?
UsuńNie znam ani firmy, ani produktu.
OdpowiedzUsuńniektóre produkty są fajne :)
UsuńWygląda ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńzraziłam się do tej firmy i nic więcej już nie kupię. kiedyś wysłali mi box ze starymi kosmetykami, część nawet nie miała dat, nigdy więcej
OdpowiedzUsuńno nie mów ;o
Usuńja akurat boxów nie zamawiałam....
UsuńPierwszy raz go widzę :) Ale to dość ciekawy produkt muszę przyznać :)
OdpowiedzUsuńjak na taki produkt jest przyjemny i wart uwagi jeśli się trafi na promocję :)
Usuńniebawem będzie kwas hialuronowy z kosmosu :P
OdpowiedzUsuńhahaha taaa :D
UsuńTakiego serum jeszcze nie używałam. Głosować można raz czy kilka razy?
OdpowiedzUsuńTylko raz :(
Usuń:( ach no to już nie pomogę ale trzymam kciuki za Ciebie :)
UsuńNiezła wydajność. U mnie serum wystarcza tak na 1-1,5 mies najczęściej:) Z tej marki miałam tylko kredkę do powiek:D
OdpowiedzUsuńto ja puder, rozświetlacz w kulkach i prasowany i nie pamiętam co tam jeszcze było :P
UsuńZnać nie znam, ale sera bardzo lubię, a kwas hialuronowy wręcz uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńja też i ogółem różnego typu serum :)
Usuń106 głosik ;) a jeżeli chodzi o serum, to nie znam.
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńMam cienie, miałam też błyszczyk tej marki. Oba produkty poprawne, ale bez szału.
OdpowiedzUsuńcieni i produktów do ust nie miałam nigdy :)
UsuńZagłosowałam na Twoją recenzję :) Nie miałam tego serum , ale miałby u mnie wielki plus za pipete, bardzo ułatwia to aplikację kosmetyku :) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńhttp://wazkowa.blogspot.com/
Dziękuję :) już zaglądam do ciebie :)
Usuńprócz podkładu nie miałam nic wiecej z Paese, ale myślę, że serum by mi podpasowało ;)
OdpowiedzUsuńja miałam tylko puder prasowany i rozświetlacz :) w sumie nie wiele produktów się przewinęło u mnie z tej firmy :)
UsuńNie używałam nic z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńA jakie serum lubisz :)?
Usuńja mam kilka produktów i wszystkie lubię :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Pease ma jakieś inne kosmetyki oprócz kolorówki.
OdpowiedzUsuńWcześniej też nie wiedziałam ale u mnie jest sporo ich punktów ( tego typu jak inglot ) i można zobaczyć co mają, a jak poprosisz to dostaniesz nawet próbki do przetestowania, zanim zdecydujesz się na zakup, tak zrobiłam nim kupiłam serum :)
UsuńZaraz i ja zagłosuję :) Serum moja skóra by pewnie polubiła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie używałam nigdy serum z kwasem hialuronowym. Ostatnio używam serum z wit. C, ale już mi się kończy i chyba kolejne będzie właśnie z kwasem hialuronowym ale nie wiem czy akurat z Paese czy z jakiejs innej marki :)
OdpowiedzUsuńMiałam jeszcze taki kwas z Ava też było fajne :)
UsuńMimo, że małocząsteczkowy, to nie ufałbym wielce. ;-)
OdpowiedzUsuńCzemu? :)
UsuńInteresujący kosmetyk, ładnie się prezentuje. Fajnie, że się sprawdził. Zaskakuje wydajnością :) Głosik oddany, powodzenia.
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :)
Usuńzagłosowałam na Ciebie :**
OdpowiedzUsuńSuper dziękuję :-*
Usuństandardowa cena może odstraszyć, ale serum warte wypróbowania. Głosik oddany:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za głosik :-)
UsuńPaese Nanorevit podkład bardzo wydajny, trzeba sprawdzić to serum pozdrawiam 😊
OdpowiedzUsuń