środa, 4 stycznia 2017

Kanu - Body Butter Passion Fruit with milk

Witajcie :)
Tym razem mam dla was recenzję produktu którego nie mogłam się doczekać aż zacznę go używać, tak naprawdę chciałam go wypróbować zaraz po zakupie ale miałam otwarte inne produkty do ciała i stwierdziłam że jednak to masełko musi sobie poczekać. Będąc na targach LNE w Krakowie pod koniec dnia kiedy stałyśmy z dziewczynami do szatni, zwróciło moją uwagę niewielkie stoisko marki Kanu której oczywiście wcześniej nie znałam nawet z blogów. Czekając w kolejce po swoje rzeczy przyglądałam się asortymentowi jaki znajdował się na stoisku. Poprosiłam przedstawiciela ( lub właściciela, sama do końca nie wiem ) o ofertę jaką mają żebym mogła sobie na spokojnie przeglądnąć i ewentualnie coś kupić na drugi dzień targów, gdyby mnie coś zainteresowało. Oczywiście Dostałam wszystkie ulotki wraz z cennikiem i dodatkowo zostałyśmy wysmarowane masełkiem. I to było właśnie te kilka sekund... które zadecydowały że chcę to masełko mieć. Ponieważ już nie było czasu  na zakupy... to stwierdziłam że jeszcze się z tym "prześpię" i najwyżej kupię na dzień następny.


Cały wieczór obwąchiwałam swoją rękę i mam na to świadków :P zresztą nie tylko ja, ale dziewczyny robiły dokładnie to samo co ja.. Ten zapach był tak przyjemny że nie mogłam się powstrzymać. To było takie dosłownie do zjedzenia. Dla zainteresowanych masełko posiada certyfikat Eco Cert i ich produkty nie są testowane na zwierzętach. Dodatkowo jest to nasza Polska marka więc tym bardziej uważam że warto wspierać Polską gospodarkę i Polskich przedsiębiorców.



Oczywiście wybór masełek był naprawdę spory, ja wybrałam wersję z marakują, choć inne też były bardzo kuszące. Do wyboru są dwie pojemności 50g/20zł i 190g/45zł. Kupiłam większą wersje ponieważ była znacznie bardziej opłacalna, natomiast na targach były obniżki i za masełko zapłaciłam równe 40 zł. W swojej ofercie firma posiada również inne produkty np peelingi, sole, olejki do kąpieli i do masażu ( które dostałam w gratisie do zakupu ). Z tego co widziałam na stronie firma poszerzyła nieco swój asortyment. Z marką Kanu nie miałam wcześniej styczności ( z wyjątkiem olejków które dostałam w do zakupu tego masełka ) i nie ukrywam że robiąc zakupy sięgałam po takie produkty z którymi wcześniej nie miałam styczności.




Opakowanie masełka wizualnie troszeczkę kojarzy mi się z Organique, przeźroczysty słoiczek posiadający przejrzystą lekką dla oka etykietę i aluminiowe wieczko z wygrawerowanym logiem firmy. Dodatkowo w środku produkt zabezpieczony jest sreberkiem, dzięki czemu mamy pewność że produkt jest świeży. Konsystencja masła jest bardzo zbita na tyle że dałoby się je pokroić. Mogłabym je porównać do masła z Nacomi o którym wam pisałam, choć ono było bardziej toporne. Samo nakładanie masełka przynajmniej dla mnie nie stanowiło żadnego problemu, ale to dlatego że już wcześniej używałam podobnego produktu. Nie ukrywam że trzeba troszkę się "namachać" aby dobrze i równomiernie rozprowadzić produkt. Najlepszym sposobem jest rozgrzanie go w dłoniach poprzez pocieranie, a następnie wsmarowanie go w ciało. Jak przystało na masełko konsystencja jest dość tłustawa, troszkę jak taki olejek i na ciele pozostawia lekko błyszczącą warstewkę, która fajnie odżywia skórę naszego ciała. Produkt dość długo się wchłania, natomiast nie stanowi to problemu aby zaraz po aplikacji ubrać się w piżamkę, ponieważ nie zostawia tłustych plam ani nie brudzi naszego wieczornego "odzienia" jedynie pozostawia na nim zapach. Jeśli chodzi o zapach to tutaj zostałam kupiona w 100% to jest coś pięknego! No normalnie taki do zjedzenia i taki który utrzymuje się na skórze naprawdę długo. Daje duże odprężenie i uczucie ciepła. Wiecie są takie zapachy które mimo chłodnej temperatury na zewnątrz sprawiają że czujemy się lepiej. Właśnie tak działa to masełko, na okres zimowy jest idealne, natomiast w lecie mógłby być zbyt ciężki. 
Masełko bardzo fajnie odżywia i natłuszcza naszą skórę dając długotrwałe uczucie nawilżenia.  Zauważyłam również że działa regenerująco. Jako wieczorna pielęgnacja jest naprawdę świetnym produktem, natomiast rano mógłby być używany ale przez osoby które dysponują większą ilością czasu. Zdaję sobie sprawę że masełko nie należy do najtańszych ale biorąc pod uwagę działanie i jego wydajność myślę że można się skusić.




Z ulotki którą dostałam wczytałam że wszystkie warianty masełek  można stosować nie tylko na ciało ale również na twarz, choć ja osobiście na twarz wolę używać kremy, sera lub typowe olejki do tego przeznaczone. Masełko mogą stosować kobiety w ciąży aby uniknąć ewentualnych rozstępów. Zawiera naturalne filtry Uv, łagodzi poparzenia słoneczne, niweluje przebarwienia i stymuluje komórki do walki z pierwszymi oznakami starzenia.



Skład:
INCI: Butyrospermum Parkii Butter (ECO CERT), Cera Alba, Parfum, Vitis Vinifera Seed Oil, Glycerin, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Limonene, Benzyl Salicylate, Linalool, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Butlylphenyl, Methylpropional, Alpha-Iso-Methylionone.
 

83 % ORGANIC SHEA BUTTER ( ECO CERT) 
Vegetarian




Miałyście kiedykolwiek styczność z Marką Kanu? Jeśli tak to napiszcie mi jakie ich produkty polecacie i jak działają. Jestem też ciekawa co sądzicie o moim masełku ;)

140 komentarzy:

  1. pierwszy raz widzę ten produkt, ma wiele zastosowań, chętnie kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz słyszę o tej firmie, aż chyba popatrze ich produkty i może coś wybiorę dla siebie. Wolę kupować Polskie produkty niż zagraniczne. Wspieramy swój rynek ;) Masełko zapowiada się ciekawie i zachęciłaś do niego ;) A jak z wydajnością ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo wydajny w moim przekonaniu wystarczy na 4 miesiące jeśli używa go jedna osoba a może nawet dłużej. U mnie domownicy podbierają mi go :P

      Usuń
  3. dokładnie mam takie samo skojarzenie z organique

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie testowałam kosmetyków tej marki :) to masełko bardzo fajnie się prezentuje!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie szata graficzna delikatnie mówiąc inspirowana Organique. ;) Marki nie znam.. ja za masełkami do ciała nie przepadam, zwyczajnie nie lubię tej formy aplikacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale nie jest jego kopią minimalnie przypomina organique ale to chyba przez aluminiową nakrętkę :) w każdym razie działanie jest super :)

      Usuń
  6. Kompletnie nie znam, ale zaciekawiłaś mnie i zerknę sobie na ich ofertę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mają ciekawe produkty :) widziałam że w helfie są dostępne stacjonarnie :)

      Usuń
  7. Zaciekawiła mnie, tym bardziej ze jestem w ciąży i z chęcią korzystam z rzeczy na rozstępy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że i w tej kwestii się sprawdzi tym bardziej że producent zapewnia że jest dobry dla kobiet w ciąży :)

      Usuń
  8. Pierwszy raz słyszę o marce, ale masełko wygląda zachęcająco, szkoda że nie mogę powąchać przez komputer :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyznam szczerze, że o marce pierwszy raz czytam u Ciebie ale jestem ciekawa tego zapachu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kuszą mnie takie masełka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie pamiętam bym wcześniej widziała gdzieś tę firmę :)
    Masełko wydaje się być fajne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem drogeria helfie ma ich produkty w sprzedaży :)

      Usuń
  12. Pierwszy raz słyszę ale z chęcią bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Skąd ja to znam, gdy spodoba mi się jakiś zapach, a potem po prostu nie mogę się bez niego obyć! Wącham rękę i decyzja zapada :D
    Marki Kanu nie znam, ale wierzę w ciemno, że mają super produkty. To masło wydaje się ekstra.
    Pozdrowionka serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
  14. Właśnie takie masła lubię ! Muszę dorwać je ;)) a szata graficzna .. cóż zanim przeczytałam zerknęłam na zdjęcie i poomyśląłam " ooo masełko z organique " a tu niespodzianka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem to helfie ma ich produkty dostępne stacjonarnie :)

      Usuń
  15. Zapowiada się świetnie, już kiedyś na półkach sklepowych mi przemknął ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie znam marki, ale uwielbiam różnego rodzaju masełka więc i z tym bym się polubiła :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. chciałabym poznać ten zapach:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie spotkałam się jeszcze z tą firmą. Lubię masła więc chętnie wypróbuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ją tą firmę dopiero zobaczyłam na targach :) wcześniej też była mi obca :)

      Usuń
  19. Pierwszy raz spotykam to markę.


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na bloga na rozdanie kosmetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie słyszałam o nim wcześniej, ale uwielbiam masła do ciała, więc z pewnością jego używanie sprawiłoby mi radość :)

    OdpowiedzUsuń
  21. nie słyszałam nigdy o tej marce :)

    przyznam szczerze, że Twoja recenzja przekonała mnie do kupna tego masełka :)

    zapoznałam się również z innymi produktami tej firmy :))

    http://zanzadra.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. nie spotkałam się wcześniej z tą marką :) myślę, że mi, jako osobie zawodowo wszystko obwąchujacej, to masełko przypadłoby do gustu :)
    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  23. Niestety totalnie nie znam tej firmy :) Mogliby bardziej się promować ... :) Masełka do ciała bardzo lubię i mam ich kilka w swojej łazience :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nigdy wcześniej nie widziałam ale bardzo mnie nim zaciekawiłaś :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Marki nie znam ale z tego co piszesz wydaje mi się że masło musi mieć cudowny zapach , chciałabym je wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie miałam styczności z tą marką :)
    Konsystencja bardzo mi się podoba. Z przyjemnością wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie znam tego produktu, ale te masełko muszę wybróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  28. wygląda jak olej kokosowy ;) lubie takie masła do ciała :) ale tego akurat nie znam ;(

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie znam, ale jeśli zapach jest taki cudowny to muszę się zapoznać *,*

    OdpowiedzUsuń
  30. Kuszące, do tego ładnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam marakuje :-) nie znam tej marki ale masełko wygląda kusząco ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Gdzieś o tej firmie słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Zapach musi być genialny, konsystencję ma super :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Pierwszy raz widzę tą markę ;) "Jedzeniowe" i piękne zapachy zdecydowanie do mnie przemawiają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do mnie też :) uwielbiam takie produkty które mają cudowny zapach i świetnie działają :)

      Usuń
  35. Bardzo lubię takie zapachy ,,do zjedzenia" tylko często przez nie robię się głodna ;D

    OdpowiedzUsuń
  36. Kusisz, zapach musi być obłędny :D

    OdpowiedzUsuń
  37. Zapachem mnie zaciekawiłaś:) Z chęcią sobie zerknę na ich ofertę;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Miałam te masełka w różnych zapachach, tak samo olejki :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie znam, ale bardzo bym chciałą przygarnąć :) hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chętnie przytuliłabym inne warianty zapachowe :D

      Usuń
  40. Nie słyszałam dotychczas o tej firmie,masełko bardzo mnie kusi ;-)

    OdpowiedzUsuń
  41. Nic z tej firmy nigdy nie miałam, ale wyglada zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Zapach musi być do zjedzenia. Chętnie poznałabym się z tym produktem bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Szczerze nawet nie kojarzę marki muszę się jej bardziej przyjrzeć. =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama wcześniej nie znałam jej :) dopiero na targach zobaczyłam :)

      Usuń
  44. Nie miałam styczności z tą marką, ale konsystencja tego masła już mnie przekonuje! :) Uwielbiam taki typowe maślane formy :) Mam obecnie masło ze SkinActiv i jestem z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Lubię polskie produkty, choć tego jeszcze nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie znam tej firmy, ale takie produkty bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  47. Ja też lubię masełko shea :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Marka Kanu to dla mnie nowość.

    OdpowiedzUsuń
  49. Wydaje się mieć ciekawą konsystencję:) Ciekawa jestem tego zapachu:D Też mam często ten problem, że po prostu mam ochotę "zjeść" takie kosmetyki:D Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  50. Firmy nie znam... a takie zapachy lubię na lato ;) jednak moje zapasy są tak gigantyczne, że prędko nie kupię nic do pielęgnacji ciała.

    OdpowiedzUsuń
  51. Pierwszy raz słyszę o marce, masełko ciekawa, ale też troszkę drogie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 40 zł wbrew pozorom nie jest dużo :) używam go prawie dwa miesiące wraz z dwójką domowników i dopiero zeszła połowa :)

      Usuń
  52. Nie słyszałam nigdy ale muszę wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  53. Nie słyszałam nigdy o tej firmie, a masałeko wypróbuję ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie dziwię się że tak słabo ją promują :)

      Usuń
  54. Przyznam się szczerze, że zaintrygowałaś mnie tym masłem :D

    OdpowiedzUsuń
  55. O rany konsystencja powala, uwielbiam takie masełka bogate, treściwe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię tego typu produkty :) zdecydowanie bardziej do mnie przemawiają niż zwykle masła :)

      Usuń
  56. o firmie słyszę po raz pierwszy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pierwszy raz spotkałam ją właśnie na targach :)

      Usuń
  57. Fajna konsystencja:) Lubię masełka, jak są dobre!:)

    OdpowiedzUsuń
  58. Wcześniej nie słyszałam o tym produkcie :)

    OdpowiedzUsuń
  59. Kompletnie nie znam tej marki, ale moją uwagę zwróciła konsystencja masełka. Musi być bardzo treściwe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masełko jest bardzo treściwe i warte wypróbowania :)

      Usuń
  60. Lubię masełka, tego produktu nie znam, a może być fajne! :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Nigdy o tej marce nie slyszałam, ale chciałabym poczuc zapach któregokolwiek z masełek <3

    OdpowiedzUsuń
  62. Moja niecierpliwie wyczekiwana recenzja :D Ok, przyznaję - wyglądają i brzmią genialnie! :D ❤

    OdpowiedzUsuń
  63. Totalnie nie znam marki Kanu,ale masełka do ciała o tej konsystencji mnie totalnie zachwycają. Moje masło z Organique wspominam tygodniami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z organique masełka akurat nie miałam :) ale chętnie się zapoznam :) jaką wersję miałaś?

      Usuń
  64. Marki nie znam, ale masełko wygląda interesująco. Być może kiedyś się na nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Po przeczytaniu tak pozytywnej recenzji stwierdzam, że muszę mieć to masełko! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie jest super :) chętnie wypróbuję inne :)

      Usuń
  66. Nie kuś bo ja kocham wszystkie mazidła do ciała i już mam na nie ochotę :)

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!