Hej Pyszczki :*
Dziś przychodzę do was z pomadką w płynie, którą dostałam jako jeden z kilku produktów od marki Eveline. Ogólnie bardzo lubię firmę i ich produkty, bo zazwyczaj bardzo dobrze mi się sprawdzają. Natomiast zazwyczaj do ust wybieram ich konturówki, które kosztują grosze a są naprawdę świetne. Jeśli chodzi o ich pomadki płynne to nie miałam jeszcze okazji używać. Przeglądając paczkę od Eveline ucieszyłam się że jest ona taka zróżnicowana, bo znalazła się w niej nie tylko kolorówka ale też coś do pielęgnacji.
W opakowaniu i robiąc swatche pomadki stwierdziłam że jest to kolor idealny dla mnie do codziennego makijażu i z początku byłam zachwycona. Do czasu aż nie nałożyłam jej na usta. Kolor na ustach jest inny niż ten który widać w opakowaniu czy na dłoni. Wprawdzie akurat na zdjęciu niżej trochę kolor wyszedł przekłamany ( w sztucznym świetle ) i jest jaśniejszy niż w rzeczywistości, natomiast dokładnie widać to co chciałam wam najbardziej pokazać. A mianowicie jej krycie, tutaj mam dwie warstwy, a mimo to pomadka nie była wstanie pokryć ich dokładnie, przy trzeciej warstwie jest w stanie je zakryć, ale wtedy zaczyna się wylewać poza kontur ust. Próbowałam na kilka sposobów i zawsze wszystko kończyło się fiaskiem. Dawałam ją po wcześniejszym peelingu, na olejek, na suche usta, na bazę i cały czas efekt jaki miałam na ustach był niezadowalający. W dodatku pomadka po jakimś czasie brzydko się zbiera i nie wygląda to estetycznie. W przybliżeniu do lusterka to wygląda tak jakby pigment był źle wymieszany z całą zawartością tej pomadki. Aplikator jest średniej jakości nie stanowił on problemu przy nakładaniu pomadki ale był trochę taki "sztywny". Zapach straszny typowo drogeryjnej taniej pomadki, sztuczny nieprzyjemny i czuć go na ustach i w ustach. Jest mi przykro że muszę napisać tak negatywną recenzję, ale muszę być wobec was szczera. Może akurat trafił mi się felerny egzemplarz, nie wiem..., ale z pewnością nie będę jej używać dalej. Oczywiście to nie jest tylko moja opinia bo dałam się też pomalować pomadką koleżance i jej efekt również nie przypadł do gustu. Jestem ciekawa jak pomadka sprawdzi się u innych dziewczyn bo jak dobrze kojarzę to każda z nas dostała ten sam odcień.
Pomadkę dostałam w ramach spotkania blogerek od firmy www.eveline.eu, recenzje kolejnych produktów będą pokazywać się na bieżąco.
Wow a ja od razu chciałam pytać co jest nie tak ze zdjęciami, że kolor jest tak rożny. Zaskakujące, ciekawe z czego to wynika 😜
OdpowiedzUsuńświatło bo robiłam zdjęcia w dwóch różnych miejscach pomadki jak jeszcze nie pracowałam po 11 godzin i wracałam o wcześniejszej godzinie do domu a na ustach jak zaczęłam testować no to niestety sztuczne światło w łazience. Stąd ta różnica w odcieniu natomiast sam efekt jaki daje na ustach bez względu na ten kolor jest taki sam :( słabe krycie i ogólnie lipa jak...
UsuńSzkoda, że pomadka się nie sprawdziła. Nie znoszę, gdy kosmetyki mają takie tandetne zapachy, których po prostu nie da się znieść.
OdpowiedzUsuńEfekt na ustach ładny, więc tym bardziej szkoda.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ogólnie mi nie pasuje taka pomadka jakaś dziwna jest :P
UsuńNa zdjęciu widać, że pomadka słabo kryje :/ Szkoda, że się nie sprawdziła, bo według mnie kolor w opakowaniu jak i na ustach jest ładny.
OdpowiedzUsuńOgólnie jej formuła jest mało przyjemna..:/
UsuńWidać słabe krycie A szkoda bo na ustach ładnie wygląda natomiast też bym nie zniosła brzydkiego zapachu .
OdpowiedzUsuńDlatego poszła w odstawkę ;)
UsuńOj kolor totalnie nie mój :) Szkoda, że słabo działa
OdpowiedzUsuńTeż nie jestem zadowolona :(
UsuńSzkoda że się nie sprawdziła. Na pewno się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńNie polecam bo dla mnie kiepski produkt :(
UsuńBardziej wygląda jak błyszczyk niż jak pomadka. Mnie z tej serii Eveline bardziej ciekawią matowe pomadki.
OdpowiedzUsuńJest jakaś dziwna ;/
Usuńwygląda jak błyszczyk a nie długotrwała pomadka.
OdpowiedzUsuńTo akurat mi nie przeszkadza...ale efekt jak prezentuje się na ustach, krycie i cała reszta już tak :(
UsuńNigdy jeszcze nie miałam pomadki w płynie, wolę tradycyjne. Błyszczyków też nie lubię, bo albo miałam źle dobrane albo niewłaściwie, czy zbyt dużo nakładałam, bo mi się wylewało albo kleiło, więc ten efekt wylewania znam i nie cierpię.
OdpowiedzUsuńNawet jakbym chciała kiedyś jakąś pomadkę w płynie kupić i sprawdzić to po tę nie sięgnę :)
Mam inne pomadki w płynie które są bardzo fajne :)
UsuńMoże uda Ci się mnie na jakąś namówić ;)
UsuńNo to rzeczywiście lipa. Ja też nie lubię jak błyszczyk tak kryje, jak ten. Chociaż z drugiej strony ja też dostałam z tej serii błyszczyk i bardzo ładnie prezentuje się na ustach, ale to może kwestia koloru.
OdpowiedzUsuńAle ja mam pomadkę to może ty masz inny produkt który ma podobne opakowanie?
UsuńNo faktycznie nie wygląda za ciekawie.
OdpowiedzUsuńTeż mi się nie podoba :(
UsuńA mnie się zapach podoba - pachnie jak guma balonowa :D Miałam jeszcze jeden lakier do ust z Eveline i tez podobnie pachniał :D
OdpowiedzUsuńTo ja chyba dostałam jakąś starą :(
UsuńSzkoda, że Ci nie odpowiada. Osobiście nie znam.
OdpowiedzUsuńTeż żałuję :(
UsuńTeż w pierwszej chwili myślałam, że to jest błyszczyk :P
OdpowiedzUsuńMi też trochę wygląda na błyszczyk :)
UsuńJako pomadka to tak średnio pasuje :P
UsuńOjej faktycznie widać różnicę. Na ręku wydaje się intensywny, na ustach kolor niknie.
OdpowiedzUsuńTo też kwestia światła natomiast i tak na ręce krycie jest nawet ok, natomiast na ustach sama widzisz..:(
UsuńSzkoda, że jest tak fatalny :/
OdpowiedzUsuńTeż żałuję ;/
UsuńOoo, też mam ten odcień pomadki! Rzeczywiście, na ustach słabo to się prezentuje. Mam takie samo zdanie.
OdpowiedzUsuńA twoja też tak brzydko pachnie?
UsuńZdecydowanie nie sięgnę po tę pomadkę. No cóż, czasami niestety jakiś produkt okazuje się bublem i co zrobimy, trzeba o tym szczerze napisać :D
OdpowiedzUsuńJa zawsze jestem szczera :)
UsuńI tak bywa, ciężko trafić na dobrą pomadkę. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMam kilka innych naprawdę fajnych a ta jakoś kompletnie mi nie odpowiada..
UsuńFaktycznie, widać jakby ta pomadka zważyła się na ustach.Szkoda że niewypał, zapowiadała się niezle ;-)
OdpowiedzUsuńTeż myślałam że będzie fajna :)
UsuńZnam ten produkt, ale mi nie przypasował:(
OdpowiedzUsuńNo mi też nie :P
UsuńO kurde, ja też raczej sobie cenie produkty tej firmy i nie sądziłam, ze pomadka może być tak kiepska.. ;/
OdpowiedzUsuńJa ogólnie ich produkty też :) ale każda firma ma buble i perełki :)
Usuńszkoda, że taka kiepska :(
OdpowiedzUsuńTeż żałuję :/
UsuńNie znam tej pomadki. Szkoda, że u Ciebie się nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńTeż żałuję bo ogólnie ich produkty lubię ;)
Usuńszkoda że bez rewelacji
OdpowiedzUsuńSzkoda no ale akurat ją dostałam więc przynajmniej nie straciłam pieniążków.
Usuńpocieszające:)
UsuńNajbardziej lubię klasyczne szminki 💄
OdpowiedzUsuńJa różnie ;)
UsuńOj, nieładna :P Dobrze, że się na nią nie skusiłam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo Dobrze heh :P
UsuńJa zdecydowanie wolę maty :)
OdpowiedzUsuńJa też ;)
UsuńJa nie używam takich produktów.
OdpowiedzUsuńA co używasz do ust?
UsuńMiałam podobną pomadkę w płynie z Essence, a po zdjęciach widzę, że konsystencję - moim zdaniem beznadziejną - mają taką samą. Teraz wiem, że na pewno jej nie kupię. ;)
OdpowiedzUsuńhttp://justlittlewhiner.blogspot.com
Aż jestem ciekawa o którejpiszesz ;)
UsuńJa polecam pomadkę z Avonu True Colour - jest nie do zdarcia i nie jest w formie błyszczyka. Oprócz tego także z Bell'a :) Ja nie lubię takich pomadek, co się świecą jak psu nie powiem co. Nie podoba mi się to wcale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Sylwia :)
Dziękuję za odwiedziny :)
Ja produktów Avon nie używam :P
Usuńoj nie nie dla mnie;p
OdpowiedzUsuńDla mnie też nie :P
Usuńtej pomadki jeszcze nie miałam : )
OdpowiedzUsuńWiele nie tracisz ;)
UsuńSzkoda, że się nie sprawdza :( Miałam też kiedyś jakiś produkt z "Lip lacquer" w nazwie i też był kiepski :D
OdpowiedzUsuńOj to nie kojarzę :(
UsuńŁAdny blask
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko że bubel..
UsuńTaki zapach strasznie mnie mierzi i na pewno bym nie używała :/
OdpowiedzUsuńDlatego ja już jej nie używam..
Usuńszkoda,że pomadka się nie sprawdziła :( kolor na dłoni rzeczywiście różni się od tego na ustach...
OdpowiedzUsuńTeż żałuję..
UsuńUuu...szkoda ale zdarzają się i takie buble ;) Pomadki to w ogóle nie przypomina, a raczej błyszczyk.
OdpowiedzUsuńTeż żałuję że się nie sprawdziła..
Usuń
OdpowiedzUsuńPowiem kochana, że rzeczywiście widziałam o wiele ładniejsze pomadki na twoich ustach ;)
Choćby te z Bell są dużo lepsze, nawet nie ma porównania :)
UsuńHmmm to pomadka czy błyszczyk :D:D
OdpowiedzUsuńPomadka :P
Usuńteż myślałam, że to błyszczyk! Straszny bubel. Szkoda, że się nie sprawdziła ;) Będę wiedziała co omijać!
OdpowiedzUsuńNie polecam go ;)
UsuńJak ja nie lubię tych ,,zbierających się pomadek" a niestety mam do nich szczęście ;(
OdpowiedzUsuńJa w sumie w tej dziedzinie z wyjątkiem tego to dawno nie miałam bubla :P
UsuńJa mam teraz ich matową pomadkę w płynie pink cashmire i jestem w niej zakochana ;)
OdpowiedzUsuńChyba też ją mam ale czeka w zapasach ;)
UsuńA na dłoni tak pięknie wygląda :(
OdpowiedzUsuńNo niestety nie jestem z niej zadowolona :(
UsuńJa uwielbiam tinty do ust z Eveline - rewelacja!
OdpowiedzUsuńChyba mam w zapasach :)
UsuńSzkoda, a ma takie ładne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńTeż żałuję :(
Usuńja jakoś nie przepadam za produktami tej firmy, szkoda, że błyszczyk się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńTo pomadka ;) też żałuję że się nie sprawdziła..
UsuńWygląda ładnie... szkoda, że się nie sprawdza... choć mnie to nie dziwi... nie lubię produktów Eveline...
OdpowiedzUsuńJa akurat ich produkty lubię ale akurat tutaj poczułam rozczarowanie :(
UsuńSzkoda, że taka kiepska w noszeniu, no i ten zapach :/
OdpowiedzUsuńTeż bardzo żałuję :(
UsuńOjj, szkoda, że trafiłaś na taki bubel :( Miałam kiedyś podobną, ale też się nie sprawdziła i oddałam :)
OdpowiedzUsuńMoja szła w świat się wracała jak bumerang.. z osób które próbowały nie pasowały nikomu ;)
UsuńDobrze wiedzieć ,że taki bubel przynajmniej wiadomo co omijać :) Na ustach krycie jak przy błyszczyku i to kiepskim. Nie wyszedł im ten produkt :)
OdpowiedzUsuńNiestety tutaj się nie popisali ;)
UsuńOjej, krycie rzeczywiście fatalne. Teraz wiem, czym nie warto się interesować. Szkoda, bo swatch na dłoni to naprawdę bardzo ładny kolorek.
OdpowiedzUsuńNa dłoni tak tylko tam dałam bardzo grubą warstwę..
UsuńChyba gdzieś w kosmetyczce mam tę pomadkę, ale nawet nie pamiętam w jakim kolorze, więc prawdopodobnie byłam równie rozczarowana co Ty ;)
OdpowiedzUsuńJak nie używasz to pewnie tak ;)
UsuńSuper kolor 😉
OdpowiedzUsuńAle tylko przy swatche na ręce a tak to bubel który śmierdzi i słabo kryje.
UsuńOjej jakoś tak niezbyt ładnie rozwarstwia się na ustach. Też bym pewnie nie była zadowolona.
OdpowiedzUsuńJa nie jestem ale kredki do ust mają fajne za to :)
Usuńu mnie leży ;p haha jakoś mi z nią nie po drodze ;o jeszcze haha
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem twojej opinii :)
UsuńSzkoda, że się nie sprawdziła :/ Kolor ma całkiem ładny...
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziła. Na ręce ma bardzo ładny odcień, ale na ustach rzeczywiście jest prawie niewidoczna
OdpowiedzUsuńU mnie na razie czeka w kolejce :)
OdpowiedzUsuńTeż bym nie była zadowolona z takiej pomadki :)
OdpowiedzUsuń