Cześć Słoneczka :*
Dziś przychodzę do was z bardzo luźnym wpisem :) zaprezentuje wam smakowite produkty jakie otrzymałyśmy z dziewczynami na spotkaniu blogerek w Bochni. Będą to naturalne soki bez dodatku wody, cukru i chemii z Sadu Wincenta i Ciasteczka z sklepu ze zdrową żywnością od Bioindygo. Czyli będzie słodko, zdrowo i smacznie! Oczywiście nie mam bzika na punkcie zdrowej żywości ale zwracam dużą uwagę na to co jem i piję choć małe grzeszki też popełniam. Producenci wychodzą nam na prostą i dają możliwość skorzystania z zdrowszej alternatywy różnych produktów jakie codziennie spożywamy. Możemy wybierać słodzone napoje w których tak naprawdę większość składu to sam biały cukier ale możemy sięgnąć po takie które mają w sobie cukier ale tylko naturalny i są również słodkie. Podobnie z ciastkami, kto nie lubi słodyczy? Szczerze nie znam takiej osoby ale wiem że takie są, ja natomiast uwielbiam słodycze wszelkiej maści ale jeśli mogę mieć wybór i kupić sobie coś co jest równie słodkie a jednocześnie zdrowe to czemu by nie? Dzięki uprzejmości obu firm mogłam wypróbować jedno i drugie, zarówno słodkie jak i zdrowe. Dlatego króciutko opiszę wam każdy z produktów jak smakował, tak naprawdę będzie tutaj więcej zdjęć niż pisanego ;)
2. Jabłko i pomarańcza - W jego przypadku zdecydowanie bardziej dominowała i była wyczuwalna pomarańcz, jabłko minimalnie tworzyło delikatne tło i dodawało lekkiej słodyczy, był dosyć kwaśny ale równie smaczny. Z całej trójki chyba ten najbardziej przypadł mi do gustu. Poniżej na zdjęciach możecie zobaczyć również skład i tablę kaloryczności.
3. Ostatni sok to jabłko z porzeczką - Najbardziej tutaj jest wyczuwalne jabłko a porzeczka dodaje dodatkowej lekkiej kwasowości i cierpkości. Był dobry i z przyjemnością go wypiłam natomiast ja średnio lubię smak porzeczki w sokach ale z przyjemnością go wypiłam do śniadanka które gdzieś tam widnieje w tle, ogólnie wszystkie soki piłam do śniadania lub do kolacji i w takiej wersji najbardziej mi pasowało ich spożywanie. Poniżej na zdjęciach możecie zobaczyć również skład i tablę kaloryczności.
Teraz czas na słodycze od Bioindygo :) Bardzo lubię batoniki na bazie daktyli dlatego z przyjemnością przetestowałam, pałaszując wszystkie :P Oczywiście poniższe zdjęcia to efekty konsumpcji dlatego wybaczcie ale zdjęć samych batonów nie będzie :D
1. Na pierwszy ogień idzie wersja chrupiący orzech. Całkiem przyzwoity i dość smaczny ale miłości i zachwytów nie było, tego typu batony lubię ale jak są takie bardziej miękkie?mokre? ten był jakiś suchy, oczywiście nie mówię że mi nie smakował, bo był dobry natomiast nie na tyle abym kupiła go ponownie. Czegoś tutaj mi brakowało. Poniżej na zdjęciach możecie zobaczyć również skład i tablę kaloryczności.
2. Kakao i orzech - Ten batonik zdecydowanie bardziej mi odpowiadał, był miękki a jednocześnie chrupiący, żałuję tylko że kakao było tak słabo wyczuwalne ale mamy go tu niecałe 2% więc nie ma co się dziwić :). Natomiast sam baton w sobie bardzo mi smakował i po niego sięgnę pewnie jeszcze nie raz. Nie był jakiś mocno orzechowy ale był naprawdę smaczny!3. Kokos i orzech - Przyzwoity oczywiście jak to w tego typu batonach pierwsze skrzypce biorą daktyle, kokos nie dominuje zbytnio nad innymi składnikami ale jest on wyczuwalny. Był miękki. lekko chrupiący i bardzo delikatny w smaku.
4. Aloha - Jeden z lepszych jaki miałam okazję konsumować :) mięciutki, sprężysty a jednocześnie chrupiący i bardzo sycący. Od pierwszego gryza przekupił mnie swoim smakiem w 100% i nawet zaspokoił wszystkie moje potrzeby na słodkie na tyle że nie musiałam sięgać po inne dopełniacze ponownie. Ten jeśli tylko dorwę go gdzieś stacjonarnie to z pewnością kupię i zrobię sobie zapas!
5. Śliwka i ziarna - To mój drugi faworyt z serii "dobra kaloria" był najlepszy z tych wszystkich i podobnie jak baton Aloha miał wszystko to co potrzebuję. Zapewne przez daktyle i śliwki był bardziej słodki niż reszta, co też mi odpowiadało :P bo nie ukrywam że to co słodkie to ja bardzo lubię( chyba za bardzo ). Mam w planach zrobić sobie jego zapasy bo moje kubki smakowe na samą myśl o nim już zaczęły pracować.
6.Cookies - średniaczki, były suche, bez wyrazu i takie mdłe. Brakowało mi tu jakiegoś konkretnego smaku, skład średnio mi pasował jak na zdrowe ciastka. Zjadłam je namaczając w kawie ale nie zachwyciły mnie ani nie podbiły mojego podniebienia i kubków smakowych na tyle aby kupić je ponownie.
Szkoda, że ten sok jabłkowo-malinowy nie jest bardziej malinowy niż jabłkowy ;) Malinki uwielbiam :) Batoniki bardzo chętnie posmakowałabym wszystkie żeby ocenić ;)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię maliny :)
Usuńte batony uwielbiam:) omomom;)
OdpowiedzUsuńJa też najbardziej śliwkę :)
UsuńAle bym sobie teraz takiego batonika do kawy wciągnęła! :)
OdpowiedzUsuńTeraz też bym zjadła ale już nie mam :P
UsuńNigdy nie kupuję takich produktów. Mieszkam na wsi z dostępem do tych owoców i mogę zrobić sobie z nich kompot na zimę lub też zrobić sok ;) Dobrze napisany post!
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
Też mieszkam na wsi :) w okresie letnim sama soki robię;)
UsuńMmmm same dobrocie :)
OdpowiedzUsuńA jak <3
UsuńBatonów bym skosztowała:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze bym zjadła 😁
UsuńSoki zawsze dobre, ale Dobra kaloria mi nie podchodzi, ja nie lubię daktyli :/
OdpowiedzUsuńJa znów lubię daktyle :)
UsuńNie znam firmy pierwszy raz ją widzę :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o soki to mam ochotę kupić sokowirówkę i samej robić :)
Ja mam i często robię ale denerwuje mnie jej mycie :p
UsuńJeszcze nie próbowałam tych barwników ale zwrócę uwagę na nie :)
OdpowiedzUsuńWidzę tutaj same pyszności! :) Kochana, chętnie dodaję Twój blog do obserwowanych i zostaję na dłużej. Zapraszam również do mnie. Buziaki!
OdpowiedzUsuńJa również dodałam :*
UsuńChętnie sięgnęłabym po słodycze. Jeatem ich miłośniczką, więc w zdrowej wersji mogłabym częściej po nie sięgać :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :D
Usuńchętnie wypiłabym te soczki, na pewno mają masę witamin
OdpowiedzUsuńZ pewnością tak :)
UsuńBatoniki widziałam na YouTube :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie soki:) W dodatku jestem taka głodna, że spałaszowałabym te "dobre kalorie" :)
OdpowiedzUsuńwww.evelinebison.pl
w końcu dobre kalorie się nie liczą;p
UsuńJa mogłabym cały czas je jeść 😁
UsuńAle mi narobiłaś smaka :P Koniecznie muszę wypróbować te batoniki :)
OdpowiedzUsuńŚliwka najlepsza :)
UsuńTe soki to coś dla mnie :)) Lubie jabłko, pomarańcze a zwłaszcza w nich najbardziej jest to wyczuwalne :)) Co do batoników nie jadłam, ale skuszę się! :))
OdpowiedzUsuńpewnie, że lepiej jeść słodko i zdrowo niż słodko i niezdrowo :D
Dokładnie tak, przynajmniej tak dupka nie rośnie :)
UsuńPyszności :) kuszą mnie te batoniki! :)
OdpowiedzUsuńFajne są :) szczególnie dla słodkiego łasucha :)
UsuńBatoniki wyglądają smacznie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTe soczki są naprawdę przepyszne :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre :)
UsuńPyszności. :)
OdpowiedzUsuńja wiem, ze to jest strasznie dziwne, ale ja okropnie nie lubię soków owocowych :D ale takiego batonika to bym zeżarła :D
OdpowiedzUsuńz tego wszystkiego to aż zapomniałam napisać, ze przełamuję stereotyp- nie lubię słodyczy ;D ale uwielbiam orzechy i wszelkiego rodzaju płatki :D
UsuńTeż bym chciała nie lubić słodyczy :D
UsuńMniaaam uwielbiam takie naturalne soki :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńNa taki sok mam ochotę 😉
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSoki pychota :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :)
UsuńKocham soki więc je bym przygarnęła ♥
OdpowiedzUsuńJa również lubię tego typu soki :)
UsuńŚwietne produkty! Stanowczo za rzadko po nie sięgam :)
OdpowiedzUsuńJa często robię sama i soki i takie batony ale to muszę mieć czas :)
UsuńoRewelacyjne propozycje. Dobre Kalorie uwielbiam. Super! Nigdy czegoś takiego nie próbowałam, jak te soczki z kolei.
OdpowiedzUsuńMuszą smakować wyśmienicie. Zapisuję się w kolejce na spróbowanie :D
Pozdrowionka cieplutkie :)
Właśnie wiem że lubisz te batony kilka razy widziałam je u ciebie :)
Usuńsoczki pychotka ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobre :)
UsuńZ dobrej kalorii jadłam batoniki, może nie smakują rewelacyjnie ale chociaż dobry skład :)
OdpowiedzUsuńMi smakują choć xx lat temu nie lubiłam takich :)
UsuńNie mogę się wypowiedzieć na teat tej firmy , ale take jakie są w Irlandii to uwielbiam :) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńPoproszę moją przyjaciółkę żeby mi coś przywiozła :) co polecasz??
UsuńBatony sa naprawdę dobre uwielbiam ten kokosowy!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, http://makrouszkodzenia.blogspot.com
Mi najbardziej podeszła śliwka ;)
UsuńSmacznego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńbardzo lubię takie soczki:) może dziś sobie taki kupię
OdpowiedzUsuńJa też lubię tego typu soki :)
Usuń:)
UsuńUwielbiam tego typu produkty! Tylko te wszystkie eko itp. mogły by być tańsze bo w hurtowym stosowaniu drogo wychodzą niestety.
OdpowiedzUsuńNiestety tak a szkoda :(
UsuńTe soczki są kuszące. Muszę ich poszukać :)
OdpowiedzUsuńSama mam zamiar wypróbować inne dostępne wersje:)
UsuńJak tu pysznie dzisiaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńLubię takie soczki, chętnie wypróbuję i przekąski także :)
Są dobre i zdrowe więc warto :)
UsuńNapiłabym się takich soczków, chociaż ten ostatni ma dziwne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńPodobne do jogurtu :)
UsuńUwielbiam ich produkty ;) Mniam mniam :) Buziaki Kochana ;*
OdpowiedzUsuńJa też polubiłam :*
UsuńJakie pyszności <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTo musi być pyszne :)
OdpowiedzUsuń-------------------------
http://fashionelja.pl
Nie słyszałam do tej pory o tych produktach.
OdpowiedzUsuńDość popularne są przynajmniej batony :)
UsuńTych soków nie miałam,ale batony dobra kaloria już tak.Bardzo obawiałam się tego wariantu z kokosem(bałam się,że będzie zbyt słodko),ale zgadzam się z Tobą - jest on słabo wyczuwalny w produkcie :) Miłego weekendu !
OdpowiedzUsuńJa akurat kokos lubię i żałuję że go bardziej nie czuć :)
UsuńO, wchodzę, a tu coś na ząb:D
OdpowiedzUsuńA jak :p
UsuńTe soki już gdzieś widziałam, co do batoników to u mnie one odpadają, bo z tego co pamiętam mają śladowe orzechów i nawet te bez glutenu i orzechów nie są dla mnie wskazane przez obecność orzechów w miejscu produkcji :(
OdpowiedzUsuńUczulenie masz?
UsuńRzeczywiście soki mają świetny skład. Jeśli chodzi o ciasteczka, to ostatnio sama robię różne pyszności w wersji fit, co zresztą widziałaś bo przepisy dodaję na swojego bloga. Są o niebo smaczniejsze od tradycyjnych słodyczy!!!
OdpowiedzUsuńJa też robię sama takie rzeczy ale z braku czasu można taką wersję wybrać :)
UsuńSzczególnie te bakalie przypadły mi do gustu w postaci słodyczy, chętnie luknę do sklepu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Ja uwielbiam takie produkty:)
Usuńw sklepie ciągle przechodzę obok tych soków i za kazdym razem kuszą, muszę w koncu je kupic
OdpowiedzUsuńŚliwka mi najbardziej smakuje :)
UsuńZapraszam na rozdania!
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/dyedblonde0014/photos/pcb.1371391646249923/1371383196250768/?type=3
https://www.facebook.com/NatalieForever.blogspot/photos/a.737467609668406.1073741828.681490271932807/1328378843910610/?type=3&theater
Przypomnij mi się później np na insta ok 19 będę w domu i wtedy zaglądne bo teraz w pracy jestem :*
UsuńJakby nie było, to zdrową zywność trzeba lubić, albo się do niej przyzwyczaić, bo jej smak nigdy nie będzie taki, jak produktów glutenowych i słodzonych. Ciasteczka maja genialny skład, idealny dla chorujących na nowotory, gdzie gluten i cukier jest zabroniony.
OdpowiedzUsuńOo to widzisz nie wiedziałam że dla takich osób cukier jest zabroniony..
UsuńO mniam, mam teraz ochotę na takiego batona. :)
OdpowiedzUsuńJa teraz też mam smaka ale zjadłam :P
UsuńKuszą mnie te soki :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo dobre :)
UsuńTakie dobre kalorie przydały by mi się do pracy...
OdpowiedzUsuńW pracy do kawki idealnie :)
UsuńThanks ;)
OdpowiedzUsuńSoki tak, ale te batony, to już na IG pisałam, że nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMi smakuje i jedno i drugie :)
UsuńSoki goszczą u nas po dzień dzisiejszy, ale te batony jakoś nam nie podeszły. Za to odkryłam dziś coś pysznego, czyli Fig Bar :)
OdpowiedzUsuńOoo a co to ? :)
UsuńNie będę owijać w bawełnę - pojawiłam się, ponieważ strasznie chciałam poczytać co sądzisz o tych sokach :) Uwierz mi, jak zaczęłam wczytywać się w opinię o wersji jabłkowo-malinowej moje ślinianki zaczęły pracować bardzo intensywnie :) Musiał być przepyszny! :D
OdpowiedzUsuń