wtorek, 19 marca 2019

Dare To Shine- Oriflame

Witajcie Mordeczki!
W niedzielę pogoda była cudowna istna wiosna, a od wczoraj raczej aura jesienna. Oriflame to marka znana chyba wszystkim. Sama w latach licealnych sięgałam często po ich produkty, a później miałam kilkanaście lat przerwy aż do teraz. Dare To Shine dostałam w prezencie na dzień kobiet od Agnieszki Kowal, która reprezentuje klub konsultantek OriflameDzięki niej mogłam ponownie po latach powrócić do produktów Oriflame.


Sama butelka pięknie prezentuje się na mojej komodzie w sypialni. Zawsze mam ją pod ręką, a jak w ostatni weekend byłam w Krakowie to zabrałam je ze sobą do torebki. Zapach ma piękny i jest to idealna kompozycja dla pewnych siebie kobiet, które jednocześnie są uwodzicielskie i mają w sobie delikatny pazurek.
Cała kompozycja to mieszanka kwiatów Tiare, zielonej gruszki, ciepłego akordu wanilii i odrobiną różowego pieprzu. Idealnie na obecną porę roku aby zamknąć za sobą okres zimowy i wejść w okres wiosny kiedy wszystko budzi się do życia. Delikatnie otula swoim ciepłem i mając na sobie nawet zwykłe codzienne ubrania, czuje się przy nim bardzo kobieco. Zresztą mój luby również stwierdził że przyjemnie pachną.
 Jak wspomniałam wcześniej już dawno nie miałam ich produktów i to był bardzo udany powrót, chętnie poznam inne zapachy. Macie jakieś swoje ulubione?

37 komentarzy:

  1. Jestem bardzo ciekawa tego zapachu! :) Dawno nie miałam nic z Oriflame. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mam te perfumy, zarówno sam flakonik jak i zapach jest uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Coraz bardziej lubię zapachy z Oriflame :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Żadnych perfum od Oriflame jeszcze nie miałam 🙂

    OdpowiedzUsuń
  5. Wąchałam ten zapach w katalogu, bardzo przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z Oriflame nie znam jeszcze perfum :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj jak dawno nic od nich nie miałam, ale w zasadzie tylko perfumy mnie kuszą i ten zapach mam wrażenie, że by mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam w ogóle zapachów Oriflame :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapachu nie znam, ale wnioskując po nutach myślę, że mogłyby mi się spodobać ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tego zapachu, nigdy też nie kupowałam perfumów z Orfilame. Bardzo dobre są zapaszki z Avonu np. Our story :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam zapachy Oriflame :) Własnie zamówiłam kolejny raz mój ulubiony Love Potion Secrets (mieszanka białej czekolady z truskawką,jak delikatny deser), mam też i lubię Luminescence (to już mocniejszy,z pazurkiem), słynny Volare (pachnący jak Tresor),słodki trochę miodowy So Fever,oj dużo by wymieniać :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ojjj dawno nie kupowałam nic z Oriflame:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oriflame.. ostatni raz chyba miałam styczność z tą marką w liceum. Potem zmądrzałam i odrzuciłam.. stosunek jakości do ceny mają co najmniej średni.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie używam kosmetyków z Oriflame :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mój ulubiony zapach jest inny w zależności od pory roku ale ten jest całkiem ciekawy;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mój ulubiony zapach jest inny w zależności od pory roku ale ten wydaje się ciekawy;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Buteleczka śliczna, dobrze, że i zapach ma ładny. Kosmetyków Oriflame juz wieki nie używałam, bliżej mi było do Avonu

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja już też dawno nie miałam nic z tej firmy :) Bardzo jestem ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudnie zapakowali :) Ostatnio znowu nie mam dostępu do ich produktów, więc ciągnie mnie w inne rejony :P

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!