18+ Impreza :) i Kuracja na włosy z Bioxsine

Hej Robaczki :* 

Ten post o bioxsine chciałam wstawić w sobotę no ale..... dostałam zaproszenie na 18 urodziny kuzynki :) i trzeba było się wyszykować :). Bardzo miło z jej strony bo w sumie między nami jest 11 lat różnicy i poczułam się taka dowartościowana że chce aby starsza kuzynka wraz z swym lubym świętowali w gronie jej najlepszych znajomych :). Zresztą moja Pati jest jedną z kilku moich ulubionych kuzynek :). Oczywiście było kilka osób z grona kuzynostwa mniej więcej w moim wieku ale bawiliśmy się z wszystkimi. No i myślałam że post wstawię w niedziele po imprezie ale że porządziliśmy wszyscy i powrót był ok 6 nad ranem w niedziele to nie miałam siły bo dopadł mnie kac morderca :P. Ale impreza i całe towarzystwo było świetne :) bawiłam się naprawdę cudnie choć konsekwencje tego poniosłam hehe :P.

A teraz zapraszam was do głównego tematu postu w sumie nie wiele tu napiszę bo kuracje z bioxsine zaczęłam właśnie od soboty.

W skład mojej kuracji wchodzi 24 ampułki  do wcierania w skórę głowy i szampon o pojemności 300 ml przeznaczony do włosów tłustych ( z racji tego że mam dość przetaczające się włosy).
Producent zaleca trzy etapy kuracji ( gdzie w każdej zużywamy 24 ampułki )
 
 Etap 1: Kuracja intensywna 
Czas trwania: 48 dni
Ilość: 1 fiolka co 2 dzień  

Etap 2: Kuracja wzmacniająca
Czas trwania: 12 tygodni
Ilość: 2 fiolki tygodniowo

Etap 3: Kuracja uzupełniająca
Czas trwania: 24 tygodni
Ilość: 1 fiolka na tydzień

Ja zaczynam od Etapu 1 * kuracja intensywna, która trwa 48 dni czyli gdzieś 1,5 miesiąca, jeśli efekty będą zadowalające zastosuje Etap 2 i Etap 3. Na każdy etap wystarcza nam jedno opakowanie ampułek bioxsine. Moje pierwsze wrażenia. 
Szampon mocny brązowy kolor i bardzo gęsty, dobrze się pieni więc powinien być też wydajny, po umyciu odczuwałam lekkie i przyjemne mrowienie skóry głowy. 
Ampułki na pierwszy rzut oka podobne do tych wszystkich innych ampułek, ale nie mają tak drażniącego zapachu jak to z niektórymi wcierkami bywa. Dużym plusem jest samo opakowanie solidne kartonowe pudełko otwierane jak szkatułka. Dodatkowo każda ampułka ma swoje miejsce w pudełku u podstawy  i przy szyjce, więc podczas transportu nic się nie rusza i nie obijają się o siebie, dzięki czemu unikamy połamania ich czy nawet rozbicia. Do opakowania załączone są dwie nasadki jedna do ułatwienia łamania ich a druga do nałożenia aby aplikacja była precyzyjna i bezpośrednia na skórę głowy a nie na włosy.

Moje pierwsze wrażania są pozytywne a recenzję o efektach jej działania dam wam dokładnie za 48 dni kiedy swoją kurację skończę :) a cały zestaw dokładnie prezentuje się tak: