niedziela, 25 czerwca 2017
R86 środek czyszczący do akrylu - Sotin
Witajcie Kochani :)
Dziś przychodzę do was z kolejnym produktem który otrzymałam w ramach spotkania Blogerek w Bochni. Każdy z nas ma w domu styczność z chemią, zarówno tą kosmetyczną jak i tą do dbania o porządki i czystość w naszych domach. Najczęściej sięgamy po te produkty które są dla nas niezawodne, ale często próbujemy jakiś nowości. Z marką Sotin spotykam się pierwszy raz a mając możliwość jego przetestowania, byłam niezmiernie ciekawa jak się sprawdzi. Preparat jest przeznaczony do usuwania zanieczyszczeń z powierzchni akrylowych powstałych na wannach, umywalkach i brodzikach. Głównie ma usuwać osady wapnia, tłuszczu, pozostałości mydła itp. Nie ukrywam że sprawdzając jego cenę na stronie sklepu, miałam ogromne oczekiwanie ponieważ produkt nie należy do tanich. Stwierdziłam że skoro aż tyle kosztuje to musi działać rewelacyjnie.
A jak się sprawdził?
Zaczynając od samego opakowania to nie szczególnie jego szata graficzna mi się podoba. Jest trochę taka nijaka? Natomiast forma spraya zdecydowanie już bardziej do mnie przemawia, ponieważ jest to bardzo wygodne, a przy tym nasze dłonie nie cierpią. Aby użyć produktu należny rozpylić go na zabrudzoną powierzchnie, pozostawić na jakiś czas do zadziałania a następnie delikatnie przetrzeć wilgotną ściereczką i spłukać. Producent pisze że jest to higieniczny i świeży zapach. Może tą świeżością sugeruje się tylko dlatego że w zapachu wyraźnie czuć menthol, natomiast jego całokształt jest mocno drażniący i odpychający. Nie chodzi mi tu o to że on śmierdzi ale np używając go w łazience musiałam mieć otwarte drzwi i okienko aby mnie zwyczajnie nie drażnił. Co do jego skuteczności w działaniu, muszę stwierdzić że jest to mega słaby produkt. W jednym miejscu na wannie mam dwa żółte zacieki, które strasznie mnie drażnią, przez tydzień czasu dzień w dzień używałam R86 rozpryskując sporą ilość w miejsce zacieków, czasami nawet preparat zostawiałam na noc. Nie liczyłam na to że całkowicie znikną, ale na to że choć w minimalny sposób zostaną usunięte, rozjaśnione. Niestety nie podołał temu zadaniu, podobnie z umywalką która wygląda dobrze i wymaga tylko minimalnej ilości odświeżenia. Nie radzi sobie z osadem powstałym koło odpływu, jedynie co domywa to resztki mydła, ale jak na tego typu preparat to słabo, bo z takimi zabrudzeniami poradzi sobie nawet gąbka nasączona wodą. Liczyłam na coś naprawdę fajnego ale z przykrością muszę stwierdzić że ten produkt kompletnie nie działa. Jak wiecie nie przepadam za pisaniem tego typu recenzji, ale po co mam pisać że coś jest fajne i naprawdę działa jeśli tak nie jest? Szczerze mówiąc z ciekawości wypróbowałabym jakiś inny produkt może do podłogi, lub do blatów kuchennych, ale nie wiem czy byłoby sens inwestować.
Dziękuję sklepowi Chemia domowa za możliwość przetestowania produktu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie znam tego słabeuszka;) ja używam Cilit Bang Aktywna piana i jestem bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńCilit Bang też lubię :)
UsuńNie znam go, ale używam innego produktu, który świetnie walczy z tłuszczem i osadem, póki co jestem z mojego zadowolona. Poza tym w walce z tym pomaga także ocet :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Tak Po Prostu BLOG :)
a to ja też mam sprawdzone produkty i metody ale ten dostałam więc chciałam wypróbować ;)
UsuńSzkoda, że tak słabo wypadł. Plus jednak dla Ciebie za bardzo obiektywną i szczerą opinię :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńU mnie w domu stosuje się wręcz do wszystkiego chemię niemiecką, kupujemy ją na firmę w ponad 10 litrowych baniakach (mama ma myjnie parową) i zawsze jak jakaś babcia czy ciocia przyjdzie to mama jej trochę daje tej chemii bo działa rewelacyjnie. Nie chce jej reklamować, ale jak ktoś jest ciekaw co to za firma to może do mnie napisać ;) Kontakt WWW.RINROE.COM
OdpowiedzUsuńto chyba zależy od samej firmy bo nie wszystkie produkty niemieckie są dobre wiem z własnego doświadczenia, przykład mamy w dzisiejszym wpisie
UsuńTego produktu nigdy nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńJednym słowem bubel totalny... cóż i tak się zdarza!
OdpowiedzUsuńwiadomka :D
Usuńszkoda, że nie działa :< ja i tak w łazience i kuchni myję wszystko domestosem praktycznie poza blatami ;D
OdpowiedzUsuńja różnie często próbuję nowych produktów :)
UsuńNie znam i nie ubolewam :) chemii mam sporo z Fm ;)
OdpowiedzUsuńz Fm lubię ale perfumki :0
Usuńmoja łazienka ma max dwa lata więc wszystkie zanieczyszczenia na razie łatwo usuwać, nie wiedziałam, że istnieje taki specjalistyczny środek, dobrze wiedzieć.
OdpowiedzUsuńjest wiele tego typu środków szkoda tylko że ten jest drogi i nie działa :(
UsuńSzkoda, że się jednak nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńteż żałuję..
UsuńSzkoda, że środek się nie sprawdził, sama szukam czegoś skutecznego do czyszczenia kabiny prysznicowej :)
OdpowiedzUsuńocet z wodą :) działa lepiej niż nie jeden detergent albo soda :)
UsuńBardzo dobra i obiektywna recenzja, szkoda że nie działa jak trzeba. Ja do usuwania trudnych osadów(takich jak kamień) używam najzwyklejszego octu (we Francji jest to bardzo popularny sposób).
OdpowiedzUsuńocet, soda dwa zwykłe produkty które się dobrze sprawdzają :)
UsuńNie znam ani firmy, ani produktu. Szata graficzna nie wygląda fajnie, a skoro radzi sobie tylko z osadami z mydła to ja podziękuję.
OdpowiedzUsuńdlatego nie polecam :)
UsuńNieciekawy...
OdpowiedzUsuńnie wart uwagi ;)
UsuńEhh tak to już jest, jednak domowe metody są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńdokładnie tak :)
UsuńSzkoda, że nie podołał :/
OdpowiedzUsuńteż żałuję
UsuńKompletnie nie znam i w sumie dobrze :P
OdpowiedzUsuńChyba bardzo dobrze :P
UsuńI love the work you do on your blog, I hope to see you on my blog very soon!!
OdpowiedzUsuń💚💚💚
Thanks :)
Usuńnie znam go, ale mam swoje uubione środki czystości i nie zamienie ich na inne a napewno nie na tego :D
OdpowiedzUsuńA jakie masz ulubione?
UsuńSzkoda, że się nie sprawdził. Zwłaszcza, że nie jest tani ;)
OdpowiedzUsuńTeż żałuję liczyłam na coś super :)
UsuńNie znam tego produktu, ani firmy może dobrze :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak inne środki natomiast ten jest słaby..
UsuńNie znałam, ale jak nie działa to nie kupię :D
OdpowiedzUsuńNie warto, przynajmniej mi się nie sprawdza..
Usuńdo kosza z dziadem!
OdpowiedzUsuńPilnuje WC :Pw sumie nie wiem co z nim zrobić moja mama też nie ma pomysłu heh :)
UsuńNigdy o nim nie słyszałam, i jak się okazuje, bardzo dobrze, że jest mi obcy :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze :)
UsuńJa tez nie lubię tego typu recenzji, ale trzeba być szczerym, bo po co ktoś ma kasę wydawać na marne ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńZ nieba mi spadłaś z tym środkiem :) Mam akryl na elewacji i w niektórych miejscach nadaje się do czyszczenia.
OdpowiedzUsuńTylko że on się nie sprawdził..
UsuńNie znam, ale widzę, że nie warto zapamiętywać :P
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :P
UsuńRównież pierwszy raz widzę taki produkt, szkoda że jest nie skuteczny.
OdpowiedzUsuńTeż żałuję :(
UsuńSzkoda, że taki słaby... Ja mam swojego faworyta na kamień na kabinie prysznicowej - jest to produkt firmowy Tesco. Jest idealny :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.merloczek.pl
Będę pamiętać :)
UsuńŚwietna recenzją. Szkoda tylko , że produkt okazał się nie wypalem.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNie używałam ☺
OdpowiedzUsuńO, przydałby mi się taki środek, może zakupię :)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko że nie przeczytałaś wpisu, bo produkt się nie sprawdził.
UsuńFajna, szczera opinia :) Na ten produkt na pewno nie zwrócę uwagi.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńone dzialaja cuda te plyny
OdpowiedzUsuńChyba jednak nie :)
UsuńMyślałam, że wypadnie lepiej, tym bardziej że czytałam już gdzieś ich dobrą opinię :)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślałam :)
UsuńNie widziałam nigdy tego produktu, ale po Twojej opinii chyba tez już by mnie nie zainteresował;)
OdpowiedzUsuńWcześniej sama go nie widziałam może jedną recenzje tylko. Ale nie pamiętam jaka była.
UsuńA więc trzeba zostać przy sprawdzonych środkach, których używam :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
Usuńo jejku, szkoda, że z takim bubelkiem przyszło Ci się męczyć :( wiadomo przynajmniej, żeby omijać i nie dać się nabrać kolejny raz na obiecanki producentów ;)
OdpowiedzUsuńCzasami te obietnice nie pokrywają się z stanem faktycznym :)
UsuńNie znam, ale nie mam potrzeby po niego sięgac :)
OdpowiedzUsuńNie polecam :)
Usuńskubany nie działa ..u mnie dał rade z wanna,ale do tej pory myją ją Cif'em to wiesz ;)
OdpowiedzUsuńCif zawsze niezawodny :)
UsuńAkryl miałam raz w życiu i nigdy więcej ;D
OdpowiedzUsuńCzemu?
UsuńAż jestem ciekawa efektu u siebie. ;)
OdpowiedzUsuńMoże tobie się sprawdzi.. u mnie brak efektów o czym pisałam.
UsuńGdzieś już widziałam podobny środek czyszczący.
OdpowiedzUsuńJednak jeśli chodzi o tego typu chemię - nie jestem specjalistką.
Ciekawe czy sprawdziłby się u mnie?
Pozdrowionka :)
Nie wiem jak chcesz mam pół butelki mogę ci dać to sobie sprawdzisz u mnie teraz zbiera kurz ;)
UsuńJak nie działa, to nie biorę :)
OdpowiedzUsuńW mojej ocenie nie opłaca się :)
UsuńJa używam niemieckich produktów ;P
OdpowiedzUsuńTo jest niemiecki produkt ;)
UsuńTroszkę szkoda, że się nie sprawdził. ja mam sprawdzone produktu do zadań specjalnych :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńSzkoda, że się nie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńTeż żałuję :)
UsuńU mnie też słabo wypadł, efekt był nijaki, a do tego tak mnie drażnił mimo otwarego okna że więcej go nie użyję ;/
OdpowiedzUsuńDokładnie a niby świeży zapach :P
Usuńjak widać cena nie zawsze idzie w parze z jakością, a szkoda
OdpowiedzUsuńDokładnie tak..
Usuń