Cześć Robaczki :*
Bohaterem dzisiejszego wpisu będzie krem od marki Tołpa. Krem kupiłam jakoś na początku wakacji będąc na zakupach w Hebe. Akurat była promocja - 40 % na produkty Tołpa i za krem zapłaciłam coś w granicy 13 zł z tego jak dobrze pamiętam. Akurat byłam na kupnie kremu pod oczy ponieważ swój wcześniejszy miałam już na wykończeniu. Muszę zaznaczyć że to był mój pierwszy produkt tej marki, skusiła mnie cena w promocji jak i to że nigdy wcześniej nic od nich nie miałam. Niestety te kremy zeszły jak świeże bułeczki i jedyny jaki dorwałam był przeznaczony dla kobiet 40+ i w dodatku była to ostatnia sztuka, mimo że podchodzę dopiero pod 30 to i tak zdecydowałam się na jego zakup. Nie przedłużając zapraszam do dalszej części wpisu, a jest co czytać.
Od Producenta:
- Wiemy że: skóra dojrzała potrzebuje czegoś więcej niż zwykłego nawilżenia. To "coś więcej" mogą jej zapewnić mak i łubin. Razem bowiem potrafią regenerować oraz działać przeciwzmarszczkowo i uelastyczniająco.
- Nasz krem: redukuje zmarszczki wokół oczu. Ujędrnia, napina i przywraca skórze
elastyczność. zmniejsza cienie pod oczami i łagodzi podrażnienia.
Wygładza, regeneruje
i zapewnia promienne spojrzenie. - Sposób użycia: nanieś krem wokół oczu i na powieki. Delikatnie wklep opuszkami palców. Stosuj rano i wieczorem.
- Mini poradnik: nakładając krem pod oczy delikatnie go wklepuj- pobudzi to krążenie, przyspieszy eliminację toksyn i poprawi koloryt skóry.
- Małe wielkie składniki: torf tołpa®, ekstrakt z płatków maku polnego, ekstrakt z nasion łubinu, ekstrakt z senesu wąskolistnego, masło shea, gliceryna, Ennacomplex, być może niektóre nasze składniki posiadają zagadkowe nazwy. Ale prawda jest taka, że żaden z nich nie znalazł się tutaj przypadkowo. I z tego jesteśmy dumni. Ewentualne zmiany w wyglądzie produktu wynikają z zastosowania naturalnych składników aktywnych
- Mamy na to dowody: mak i łubin, ujędrnia, wygładza zmarszczki i poprawia elastyczność, nawilża i regeneruje. PS dla niektórych mak i łubin to tylko pospolite i przydrożne rośliny. My na szczęście nie daliśmy się zwieść tej powierzchownej zwyczajności.
- 0% substancji zapachowej, sztucznych barwników, PEG - ów, silikonów, oleju parafinowego, parabenów i donorów formaldehydu
- TAK: naturalny kolor, roślinne składniki aktywne, fizjologiczne pH, konserwanty, opakowanie bezpieczne dla środowiska – poddawane recyklingowi
Aqua, Glycerin, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Coco-Caprylate, Peat Extract, Cetyl Alcohol, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Propylene Glycol, Cetearyl Alcohol, Steareth-10, Ceteareth-20, Papaver Rhoeas Petal Extract, Lupinus Albus Seed Extract, Cassia Angustifolia Seed Polysaccharide, Equisetum Arvense Extract, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Glycyrriza Glabra Root Extract, Panax Ginseng Root Extract, Hammamelis Virginiana Leaf Extract, Disodium EDTA, Carbomer, Sodium Hydroxide, Sodium Polyacrylate, Magnesium Aluminum Silicate, Polysorbate 80, Xanthan Gum, Sodium Acrylate/Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Isohexadecane, Benzyl Alcohol, Salicylic Acid, Sorbic Acid.
Moja opinia:
Może zacznę od tego że producent bardzo się postarał zamieszczając aż tyle informacji na kartonowym opakowaniu kremu, za co bardzo duży plus. Nie ukrywam że zajęło mi to naprawdę sporo czasu aby wszystkie te informacje zamieścić w dzisiejszym poście, więc mam nadzieję że ktoś to doceni. Dodatkowo w środku pudełeczka dostaniemy kolejną dawkę informacji, jak dbać i pielęgnować skórę twarzy + jak wykonywać odpowiedni masaż aby produkty które stosujemy miały lepsze działanie. Opakowanie kremu to klasyczny słoiczek który w środku pod nakrętką dodatkowo zabezpieczony jest folią a krem musimy zużyć w ciągu 3 miesięcy od jego otwarcia. Standardowa cena kremu to 24zł/17ml (czyli ciut więcej niż klasyczne kremy pod oczy), ja jak wspomniałam kupiłam go na promocji. Krem ma lekko żółtawe zabarwienie o średniej gęstości i nie posiada on żadnego zapachu.
Sama aplikacja nie stanowi problemu, łatwo i szybko rozprowadza się po skórze. Natomiast dość długo się wchłania, więc nie nadaje się do pielęgnacji dziennej, szczególnie jeśli rano zależy wam na czasie. Krem jest delikatnie nawilżający i daje delikatny efekt ujędrnienia. Ale szczerze spodziewałam się lepszego nawilżenia, tym bardziej że krem jest przeznaczony dla kobiet w wieku 40+ gdzie ich skóra jest już nieco bardziej wymagająca niż moja. Przez to że krem długo się wchłania to nakładałam go tylko i wyłącznie na noc, czasami dawałam grubszą warstwę ( jako taka nocna maska ) i licząc na to że efekt nawilżenia będzie nieco większy. No ale niestety.. samo nawilżenie było naprawdę niewielkie i nie miało to znaczenia czy daję grubą czy cienką warstwę, a dodatkowo przy grubszej warstwie krem zwyczajnie zaczął się rolować. Więc w przypadku tego produktu im mniej tym lepiej. Krem jest bardzo wydajny a zużycie go w ciągu 3 miesięcy od otwarcia w moim przypadku graniczyło z cudem. Dodatkowo krem miał zniwelować cienie pod oczami i zredukować zmarszczki ale ja nie widziałam żadnego z takowych efektów. Mimo że moje oczy są bardzo wrażliwe to krem nie powodował u mnie łzawienia, nie podrażnił ich w żaden sposób ani nie uczulił. Nie żałuję że go wypróbowałam, ale nie wrócę do niego ponownie, obecnie powróciłam do Arganowego kremu od Nacomi który wśród kremów pod oczy jest moim ulubieńcem i nie znalazłam innego równie dobrze działającego z tak cudownym składem i w tak świetnej cenie!
Znacie ten krem? Jakie są wasze ulubione kremy pod oczy, do których najczęściej powracacie?
Tego kremu nie znam, a co do specyfików pod oczy to teraz mam coś niby z borówkami co kupilam przez Ali Express .. oczy mi nie wypalilo, wiec jest wszystko w porządeczku :P
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę swój Nacomi :)
Usuńostatnio dużo tej Tolpy na blogach :)
OdpowiedzUsuńW sumie z tej firmy tylko ten krem miałam:)
UsuńNie miałam tego kremu, choć z Tołpą znam się od kilku lat :)
OdpowiedzUsuńU mnie to ich pierwszy produkt:)
UsuńHmm.. czyli nic ciekawego, nie robi tego co ma robić, roluje się... jednym słowem bubel! ;)
OdpowiedzUsuńBubel może nie:) ale jest raczej z tych gorszych:P
UsuńNie znam tego kremu, szkoda, że nie sprawdził się tak jak oczekiwałaś ;( Bo lubię ta firmę .;)
OdpowiedzUsuńAle za to Nacomi jest świetny :)
Usuńmiałam kiedyś ten arganowy krem od Nacomi i bardzo go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńTen z Nacomi to mój ulubieniec:)
UsuńTego kremu nie znam, a swojego ideału pod oczy jeszcze nie znalazłam
OdpowiedzUsuńU mnie jest póki co to ten z Nacomi:)
Usuńmiałam kilka kremów pod oczy z Tołpy i jak dla mnie za słabe działanie -ja potrzebuje czegoś mocniejszego :) Muszę koniecznie ten co polecasz zakupić z Nacomi, a powiedz mi zadziała on na zmarszczki i cienie pod oczami?
OdpowiedzUsuńDelikatnie tak, ale to jakie daje nawilżenie i to jak wpływa na stan skóry pod oczami, dla mnie najlepszy jaki kiedykolwiek miałam:)
Usuńja nie lubie kosmetyków tołpy nie spisują mi sie...
OdpowiedzUsuńJa z tołpy miałam tylko ten krem
Usuńrozdziewiczyłaś markę można rzecz:D
UsuńHaha dokładnie:D
Usuń:D:D:D
UsuńJa jakoś nie przepadam za Tołpą, nie mogę się przekonać do tej marki, w ogóle mnie nie kusi :P
OdpowiedzUsuńJa wcześniej nie miałam nic, to mój pierwszy produkt od nich
UsuńLubię te Tołpowe opisy, ale ich produkty nie zawsze się u mnie sprawdzają;) ten krem kojarzę ale nie próbowałam
OdpowiedzUsuńJa właśnie nic innego wcześniej nie miałam. W sumie to nie wiem czy będę jeszcze coś próbować :P
UsuńSzkoda, że razem z bogatymi informacjami nie poszło działanie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) grunt że akurat dorwałam go na promocji :P
UsuńNie znam tego kosmetyku. Na chwile obecna używam maści witaminowej.
OdpowiedzUsuńA z jakiej firmy:)?
UsuńNie miałam jeszcze nic w zasadzie tejże firmy :) kremów pod oczy jeszcze nie stosuję, myślę, że przyjdzie na to dopiero czas :P
OdpowiedzUsuńJa stosuję od 18 roku życia
UsuńKojarzę opakowanie, chyba widziałam go Biedronce.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś taki krem ale nawilżający, jakoś mnie nie zachwycił choć był ok :)
OdpowiedzUsuńNacomi jest świetny:)
UsuńNie znam tego kremu wo ogóle :)
OdpowiedzUsuńA jaki krem pod oczy stosujesz:)?
UsuńZ Tołpy miałam tylko micel :D Pod oczy lubię krem z Alterry - tani i dobrze nawilża :)
OdpowiedzUsuńTo ja znów Nacomi<3
UsuńJeszcze nie miałam nic z Tołpy :)
OdpowiedzUsuńU mnie to ich pierwszy produkt:)
UsuńPowiem szczerze że ja jestem w trakcie poszukiwań idealnego kremu pod oczy ! ;d
OdpowiedzUsuńJa szukałam bardzo długo i stwierdzam że z Nacomi jest najlepszy jaki miałam ;)
UsuńNa chwile obecną u mnie kuracja maścią witaminową :)
OdpowiedzUsuńPod oczy stosujesz maść?
UsuńUwielbiam kosmetyki Tołpy. :)
OdpowiedzUsuńJa miałam tylko jeden ich produkt, ale chyba więcej testować nie będę:P
Usuńfirme znam miałam kiedyś Tonik tej firmy i byłam zadowolona ;) Ale tego kremiku nie znam :)
OdpowiedzUsuńLubię masło shea w kosmetykach:)
OdpowiedzUsuńJa też, pod warunkiem że produkt który go zawiera działa ;)
UsuńTo nie krem dla mnie, ale szkoda, że nie ma zapachu bo uwielbiam ładnie pachnące kremy.
OdpowiedzUsuńOgólnie krem słabo wypadł;)
UsuńDo Tołpy robiłam kilka podejść, ale hmm.. jakoś nie ;)
OdpowiedzUsuńU mnie było to pierwsze podejście i chyba ostatnie:P
UsuńDo Tołpy robiłam kilka podejść, ale hmm.. jakoś nie ;)
OdpowiedzUsuńU mnie było to pierwsze podejście i chyba ostatnie:P
UsuńNie miałam jeszcze tego kremu z Tołpy :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja nadal szukam kremu pod oczy, i nic mi nie pasuje, a to nie nawilża a to uczula
OdpowiedzUsuńA próbowałaś argsnowy krem pod oczy z Nacomi? Moim zdaniem cudak :)
UsuńKupuje ten produkt w ciemno. Wszystkie produkty Tołpy, które miałam do tek pory bardzo dobrze działały na moja skórę. Ta firma bardzo dobrze podchodzi do jakości kosmetyków. Polecam peeling do ciała. Jego zapach roznosi się po całej łazience a nie jest bardzo intensywny.
OdpowiedzUsuńAkurat z tego kremu nie byłam zadowolona ;)
UsuńSzkoda że nie sprawdził się za dobrze... A pamiętam Twoją recenzję tego kremu arganowego od Nacomii i jak skończę swój zapas kremu pod oczu to właśnie na tamten się skuszę;) Póki co mam całe opakowanie kremu z Iwostin 30+.
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że będziesz zadowolona bo krem jest naprawdę świetny :) ja znów go stosuję :) Ogólnie nacomi jest świetną firmą :)
UsuńNie znam tego kremu. Stosuję serum LIQ CC rich na całą twarz i myślę, że trochę zredukowało mi cienie pod oczami. Świetnie dba o moją cerę. Co do kremu pod oczy, to niestety nie mam się czym pochwalić, ciągle szukam czegoś odpowiedniego dla siebie. Czaję się na krem marki Fridge, a może ściągnę od Ciebie i kupię Nacomi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMyślę że z Nacomi będziesz zadowolona, z czystym sumieniem mogę go polecić :)
UsuńHmm tego kremu nie znam ale ten z Nacomi musze wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie będziesz zadowolona :) ja z powrotem do niego wróciłam :)
UsuńU mnie króluje Vianek ;)
OdpowiedzUsuńJa z Vianka nic nie miałam
Usuńmam go i według mnie jest dosyć przeciętny...
OdpowiedzUsuńz przyjemnością obserwuję i zapraszam do mnie: http://thewomenlife.blogspot.com/
już do ciebie zaglądam :)
UsuńNie raz miałam ochotę kupić coś tej marki, także jestem jeszcze przed wypróbowaniem :)
OdpowiedzUsuńmoże u ciebie spisze się lepiej ;)
UsuńGreat post, dear! Love your blog :/
OdpowiedzUsuńwww.caterina-m.blogspot.com
Tego kremu pod oczy nie miałam, ostatnio używałam tego z Rossmanna ale nie widziałam żeby dawał jakieś efekty.
OdpowiedzUsuńWypróbuj z Nacomi będziesz zadowolona :)
Usuńdawno nie miałam nic z tej marki
OdpowiedzUsuńw sumie nic specjalnego :P
UsuńJa z Tołpą nie mam zbyt dobrych doświadczeń ;) Wiem po Twojej recenzji, że nie ma sensu go kupować :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie jest najgorszy ale w sumie nic specjalnego nie robi :)
UsuńTołpa to kojarzy mi się z akcja, którą zrobiła z blogerami. Ich kosmetyki jedynie widzę w sklepie, ale jakoś nie ciągnie mnie do tego (cena, oj ta cena), żeby je sprawdzić.
OdpowiedzUsuńw sumie skusiłam się przez promocję ale wróciłam ponownie do Nacomi :)
UsuńOj dawno nie miałam nic z Tołpy. Szkoda, że kremik nie spełnił Twoich oczekiwań. Sama pewnie też oczekiwalabym po nim więcej.
OdpowiedzUsuńKrem Nacomi również uwielbiam :)
W sumie nie żałuję że go wypróbowałam, ale więcej go nie kupię :P
UsuńJa ostatnio kupiłam maseczkę na twarz z Tołpy, całkiem fajna. Żałuję, że nie kupiłam więcej. A ten krem to jeszcze nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńten krem nic specjalnego nie robi :P
UsuńJa to zaraz będę musiała używać coś antiage przez załamania pod oczami :D Moja zmora, która powstała przez ciągłe tarcie oczu za małego i młodu :P
OdpowiedzUsuńWypróbuj krem Nacomi myślę że będziesz zadowolona :)
UsuńNie miałam go. :D
OdpowiedzUsuńJeszcze po Tołpę nie sięgnęłam.
OdpowiedzUsuńU mnie to pierwszy kosmetyk jaki miałam z Tołpy ;)
UsuńJeszcze nie znalazłam idealnego dla siebie kremu pod oczy,ale ten bym z chęcią wypróbowala :)
OdpowiedzUsuńmoże u ciebie się sprawdzi...
UsuńSzkoda, że ta słabo wypadł. Ja lubię krem pod oczy z Alterry, tani a nieźle się sprawdza, co jakiś czas do niego wracam :)
OdpowiedzUsuńz Alterry nie miałam jeszcze kremu pod oczy ;)
UsuńJa jakoś nie lubię produktów z tej firmy ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;) #Smile
Nasz blog - klik
a co już testowałaś?
UsuńNigdy z niego nie korzystałam! Kochana nominowałam Cię do LBA! Mam nadzieję, że weźmiesz udział! Więcej szczegółów na moim blogu! Pozdrawiam! melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńnapisałam w nowym poście u ciebie :)
UsuńBardzo lubię produkty z Tołpy :) Kremu pod oczy od nich jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńBędę Ci bardzo wdzięczna, jeśli klikniesz w reklamy na moim blogu :)
Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com
ja miałam tylko ten krem kolejnych produktów nie zamierzam kupować, przynajmniej teraz ;)
UsuńNie miałam go : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Nie znam tego kremu i przyznaję, że nie stosuję żadnych kremów pod oczy, choć może powinnam zacząć :)
OdpowiedzUsuńja stosuję bo akurat pod oczami skóra jest bardzo delikatna
Usuńtotalnie nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńSzkoda, że krem nie niweluje cieni pod oczami. Jeśli miałby taką właściwość, to kiedyś bym go pewnie kupiła ;)
OdpowiedzUsuńszkoda :) ale teraz przynajmniej już wiem :)
Usuńpo wielu rozczarowaniach tołpa już u mnie nie zagości ;/
OdpowiedzUsuńu mnie też :P przynajmniej nie teraz ;)
UsuńNie mój przedział wiekowy. Nigdy nie miałam tej firmy ale jakoś mnie nie ciągnie ;)
OdpowiedzUsuńnie do końca trzeba się sugerować wiekiem wśród kosmetyków :)
UsuńJa się z Tołpą już nie lubię ale moja mama używa i chwali :)
OdpowiedzUsuńJa chyba nie będę nic od nich testować póki co :P
Usuń;)
OdpowiedzUsuńPod oczy używam teraz kremu z Ziaji.
OdpowiedzUsuńI jak się sprawuje?
UsuńU mnie niestety kosmetyki tej firmy się nie sprawdzają... :(
OdpowiedzUsuńU mnie to było pierwsze spotkanie z marką ale bez szału;)
UsuńJa akurat z doborem kremu pod oczy mam ogromny problem :( Ten z Nacomi mnie ciekawi jednak :)
OdpowiedzUsuńZ Nacomi to polecam z całego serca:)
UsuńNie znam tego kremiku mój ulubiony krem pod oczy do jakiego wracam od kilku lat to krem z Oeparol z kwasem hialuronowym. =)
OdpowiedzUsuńJego akurat nie miałam:)
UsuńNie słyszałam wcześniej o tym kremie pod oczy. :) Jednak chętnie sprawdzę go na sobie.
OdpowiedzUsuńMoże u ciebie wypadanie lepiej:)
UsuńBardzo lubię kosmetyki tej marki! najchętniej wybieram płyn micelarny do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńJa miałam tylko ten krem
UsuńNie używałam jeszcze kosmetyków z Tołpy, ciekawe jakby sprawdziły się u mnie :)
OdpowiedzUsuń