Witajcie Szkraby!
Dziś opisze wam jeden z wosków marki Yankee Candle, która jak przypuszczam większości z was jest doskonale znana. Wosk dostałam w prezencie od Czerwonej Filiżanki. Uwielbiam wszelkiego rodzaju świeczki, podgrzewacze i woski, które umilają wieczór. W kwestii zapachów nie mam jakiś konkretnych wytycznych w okresie letnim wolę te delikatniejsze bardziej rześkie nuty, a na jesień i zimę nieco mocniejsze, natomiast takie które nie przyprawiają o ból głowy. Oczywiście czasami palę jakieś killery ale zazwyczaj w salonie gdzie mam dużą przestrzeń i zapach nie jest przytłaczający.
A jaki jest Pink Sands? Zaczynając od samej etykiety kojarzy mi się z lekkością, ciszą i spokojem. Kolor wosku to taki delikatny dziewczęcy róż. Sam zapach jest słodki ale ma w sobie nieco orzeźwiającej nuty. Wyczuwam w nim kompozycję kwiatową połączoną z świeżymi owocami, w tle również odzywa się delikatnie wanilia i to zapewne ona sprawia że zapach jest taki słodki. Natomiast z pewnością nie jest on duszący i przytłaczający. Zdecydowanie mocniej czuć go na sucho, natomiast podczas palenia tworzy delikatne subtelne tło w pomieszczeniu. Jest zdecydowanie wersja bardziej na lato niż na okres zimowy, ja bardzo lubiłam go zabierać ze sobą do łazienki podczas kąpieli wprawiał mnie w dobry nastrój i relaks w wannie był jeszcze bardziej przyjemniejszy. Gdybym miała go podsumować to kojarzy mi się z wakacjami, z odpoczynkiem i błogim lenistwem. Polubiłam się z nim i na wiosnę planuję kupić go ponownie.
super że jesteś zadowolona z tego wosku. Kojarzy mi się ona z pierwszymi wakacjami w Karwii...
OdpowiedzUsuńps Prosiłam by nie podawać mojego imienia tylko nick blogowy, ale niestety nikt do tej prośby sie nie stosuje. Przykro mi ;(
To usunę :* nie pamiętałam abyś mi pisała o tym :)
Usuńo! Super, dziękuję :****
UsuńNie ma za co :* <3
Usuńdawno temu miałam ten wosk, ale paliłam go właśnie w okresie letnim
OdpowiedzUsuńNa lato jest super :)
UsuńOpakowanie od razu kojarzy się z czymś orzeźwiającym. Zapach wydaje się fajny, taki lżejszy. Nie lubię intensywnych aromatów.
OdpowiedzUsuńJa zależy od nastroju :)
Usuńmiałam i bardzo lubiłam ten zapach :)
OdpowiedzUsuńJa też go polubiłam :)
UsuńFajnie prezentuje się ten wosk. Tak delikatnie. Nie miałam żadnego wosku nigdy, jednak wiele razy widziałam takie na blogach u dziewczyn :)
OdpowiedzUsuńWarto się skusić :)
UsuńWydaje mi się, że go nie znam.
OdpowiedzUsuńOj tego to ci nie powiem :D
UsuńPrzetestowałam już wiele zapachów YC, ale wydaje mi się, że ten nie wpadł jeszcze w moje ręce;).
OdpowiedzUsuńPrzy najbliższej okazji sprawdzę jak pachnie:).
To daj znać jak się sprawdził :)
UsuńNie znam go, ale zapach wanilii z orzeźwiającą nutą to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJest taki mieszany słodki s zarazem lekki :)
Usuńnie znam tego zapachu, ale zapowiada się bardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńI tak jest :)
UsuńNie mam pojęcia jak on pachnie, a chyba każdy go już miał :D
OdpowiedzUsuńW sumie to nie wiem :) ale przyjemny jest :)
UsuńSzczerze? Wprost uwielbiam takie kolory wosków. Zwiastują piękne zapachy.
OdpowiedzUsuńTen na pewno jest genialny! :) Wakacyjny i przyjemny.
Bardzo bym chciała spróbować.
Pozdrowionka serdeczne :)
Miłego dnia :)
UsuńPrezentuja sie pieknie i pewno tak samo pachna :)
OdpowiedzUsuńA masz ulubione jakieś?
Usuńdużo dobrego o nim słyszałam. Pewnie zakupię go przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńA jakie woski lubisz :)??
UsuńPiękny kolor, nazwa i zapach. Pozostaje często palić ten wosk. :)
OdpowiedzUsuńNa zimę może za delikatny chyba że w małych pomieszczeniach :)
UsuńDelikatne zapachy jak dla mnie są w sam raz, przynajmniej głowa od nich nie rozboli. :)
UsuńDokładnie :)
UsuńNie miałam jeszcze żadnego z wosków Yankee Candle, ale mnie kuszą. Ten by mi pewnie przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńMyślę że tak bo uniwersalny jest :)
UsuńMiałam tylko krótki romans z YC;)
OdpowiedzUsuńCzemu:)?
Usuńto był mój pierwszy wosk YC ;) miło wspominam ten zapach ;/
OdpowiedzUsuńminka miała być ;) a nie ;/
UsuńDomyśliłam się:*
UsuńZ tej firmy kupuję świece , są bardzo uzależniające :-) Wosku tego nigdy nie miałam , chętnie go przetestuję :-)
OdpowiedzUsuńŚwiecy nie miałam jeszcze :)
UsuńWoski z tej firmy są świetne :)
OdpowiedzUsuńA jakie polecasz:)?
UsuńMusi pięknie pachnieć! Ja noszę się w tym tygodniu do zakupu pierwszego kominka, a potem już woski bo jeszcze dotąd nigdy nie miałam:D
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co wybierzesz :)
UsuńMuszę nadrobić woskowe zaległości :)
OdpowiedzUsuńJa też :D
Usuńaktualnie u mnie brak wosków ;P
OdpowiedzUsuńJa też już nie mam :)
UsuńWydaje się ciekawy, ale ta wanilia nieco od niego odstrasz, bo z reguły nie lubię takich zapachów. Chociaż może ten by się mi spodobał :)
OdpowiedzUsuńNie dominuje więc myślę że mógłabyś być zadowolona :)
UsuńNietypowo jak na Ciebie! Muila odmiana. Zapachu oczywiście nie znam i niestety nie Poznań. ;(
OdpowiedzUsuńOj tak nietypowo :D
UsuńNigdy nie miałam takiego wosku.. muszę koniecznie wypróbować! Zapach musi być świetny <3
OdpowiedzUsuńPolecam zatem :)
UsuńZnam ten zapach - nawet mam, ale w formie dużej świecy w słoju :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zapach ładny, landrynkowo mi się kojarzy, ale raczej taka lekka, a ja wolę mocniejsze zapachy :)
Dlatego lepszy jest na lato :)
UsuńNawet latem wolę mocniejsze zapaszki :) No ale cóż...prezent od szefowej ;)
UsuńTo ja latem świeże :)
UsuńMoże kiedyś się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że przypadł ci do gustu :)
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę :)
UsuńSłyszałam o nim same dobre rzeczy :)
OdpowiedzUsuńKocham świeczki,ale mój syn ma wyczulony węch więc płoną sporadycznie.
OdpowiedzUsuńNo ja też jakoś bardzo często nie palę :)
UsuńZapach wydaje się świetny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny :)
UsuńJa za woskAmi nie przepadam ale może zakupe i trafi on do rąk kolezanki na.mikołajki ;)
OdpowiedzUsuńCzemu?
UsuńFajnie sobie w zimie przypomnieć lato :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńSzkoda, że u mnie niezbyt lubią woski i świece. Jednak za kilka miesięcy przeprowadzam się na swoje i z chęcią nadrobię wszystkie zapachowe zaległości =)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w przeprowadzce :)
UsuńDobrze znam ten ZAPACH - lubię go - jest na prawdę przyjemny :)
OdpowiedzUsuńTo super że o tobie odpowiada :)
UsuńJak sobie przypomnę o nim w lecie to chętnie wypróbuje ;p
OdpowiedzUsuńMyślę że mógłabyś być zadowolona bo jest lekki :)
Usuńmuszę wypróbować ten zapach :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPowoli dokupuję woski to pewnie i na ten w końcu się zdecyduję, ale tak piszesz, że na wiosnę lepszy - to pewnie dopiero w tym okresie po niego sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńTo ja zapasów nie robię :)
UsuńCoś czuję, że za jakiś czas go zakupię. Póki co otulam się zapachem czekolady, cynamonu i pomarańczy :)
OdpowiedzUsuńTo chyba też piękny :)?
UsuńKocham ten zapach, jest niesamowity i tak ciepły umm
OdpowiedzUsuńSuper że i tobie się sprawdził :)
UsuńChyba tylko u mnie szału nie zrobił :D
OdpowiedzUsuń:D różnie to bywa :P
Usuńczuję, że by mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńMyślę że tak :)
UsuńMuszę kiedyś przetestować te woski :)
OdpowiedzUsuńPolecam bo fajne umilacze :)
Usuńwiesz, że ja nigdy nie miałam wosku od YC? :D na taki chętnie skusiłabym się- odrobina wakacji bardzo jest mi teraz potrzebna- gdy kicham i prycham :D
OdpowiedzUsuńMi też ogólnie to... Lato wróć :D
Usuńa ja o nim już duuużo słyszałam ;))
OdpowiedzUsuńA co np? ;)
UsuńNie używam wosków.
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńWciąż zbieram się do zakupu pierwszego wosku i zawsze coś mnie rozprasza. :D
OdpowiedzUsuńHehe też tak mam z innymi rzeczami ;)
UsuńCiekawa jestem zapachu ;)
OdpowiedzUsuńTą lekkością i nie duszeniem brzmi jak opcja dla mnie :P
OdpowiedzUsuńNie ma migreny to najważniejsze :)
UsuńNie miałam jeszcze wosku z tej firmy, ale ten wariant zapachowy i mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuń