Witajcie Kochani!
Jak wasze nastroje? Weekend był udany? Ja kolejną niedzielę spędziłam na lenistwie i wyszłam z łóżka tylko dwa razy :P aby zrobić rano śniadanie i później aby przygotować obiad. Tak to leżałam cały dzień i nie mam przez to wyrzutów sumienia. Dziś kolejny produkt z Equilibra, jednak tym razem nawilżający szampon aloesowy.
Jeśli chodzi o aloes to bardzo go lubię jako składnik dodawany do kosmetyków. Nie tylko w pielęgnacji skóry twarzy i ciała, ale również do włosów. W tym szamponie znajdziemy go całkiem sporo bo jest już na drugim miejscu w składzie. Zapach szamponu jest bardzo przyjemny i delikatny. Konsystencja jest dość rzadka w postaci przeźroczystego żelu. Jak wiecie moje włosy są cienkie i delikatne z tendencją do przetłuszczania się. Mało jest takich naturalnych szamponów które pomogą mi zatrzymać ich świeżość. Zazwyczaj muszę używać tych z mocnymi detergentami abym mogła myć włosy co drugi dzień. Oczywiście o ile w okresie letnim codzienne mycie mi nie przeszkadza i mogę wyjść z mokrymi włosami bo po 10 min już są całkowicie suche, to w momencie kiedy nadchodzi jesień i zima jest to już męczące i w mokrych włosach nie wyjdę, chyba że chcę sobie zafundować zapalenie płuc lub inne dziadostwo.
Szampon łatwo rozprowadza się po wilgotnych włosach i dość dobrze pieni. Na tyle że daje duże uczucie czystości i odświeżania. Jednak jeśli odrobinę piany dostanie się do oka, co kilka razy mi się zdarzyło to łez nie widać końca. Nie dość że szczypie i to na tyle intensywnie że muszę mieć je zamknięte to jeszcze tak łzawią że nie mogę tego opanować. Muszę bardzo długo i intensywnie przemywać je wodą aby dać sobie nieco ulgi. Jeśli chodzi o skórę głowy to w żaden sposób jej nie podrażnia i nie powoduje łupieżu. Co ciekawe szampon ułatwia rozczesywanie włosów i to nawet bez używania odżywki. Niestety w przypadku takich włosów jak moje nie przedłuża ich świeżosci, chociaż zaraz po umyciu sprawia wrażenie że jest zupełnie inaczej. Włosy są bardzo miękkie i przyjemne w dotyku. Jeśli myję włosy wieczorem to niestety rano po przebudzeniu są już lekko oklapnięte, a wieczorem całkowicie tłuste. Nie twierdzę że jest to zły szampon, zwyczajnie nie jest przeznaczony do moich włosów, mimo że producent opisuje go że jest odpowiedni do wszystkich typów włosów i dla całej rodziny. Jednak ja tego zdania podzielić nie mogę i myślę że w przypadku bardzo suchych lub puszących się włosów będzie dobrym wyborem, a w przypadku mocno przetłuszczających się już nie.
Skład według INCI: Aqua (Water), Aloe Barbadensis Leaf Juice, Ammonium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Glycerin, Urtica Dioica (Nettle) Leaf Extract, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Extract, Hydrolyzed Wheat Protein, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Parfum (Fragrance), Potassium Sorbate, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Citric Acid, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Dehydroacetic Acid.
Miałam go. Fajnie oczyszczał, ale u mnie niestety lubił powodować swędzenie. Ale to dlatego, że często reaguję uczuleniem na aloes.
OdpowiedzUsuńTo u mnie brak świeżości włosów :(
UsuńNie miałam tego szamponu :)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńMiałam, fajnie się u mnie sprawdzał, mam ochotę na powtórkę, ale ja myję włosy rano :P
OdpowiedzUsuńJa bym musiała przed 4 wstać wtedy :D nie ma szans :D
UsuńMiałam jeden szampon z aloesem i też włosy szybciej mi się po nim przetłuszczały, więc pewnie i tu byłoby podobnie.
OdpowiedzUsuńMnie to zaskoczyło bo żel aloesowy tego nie robil
UsuńLubie kosmetyki z aloesem, no i mam bardzo suche włosy, więc może dla mnie byłby ok....
OdpowiedzUsuńU ciebie może być dobry :)
Usuńjuż kilka razy miałam ten szampon i bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńBardzo lubię markę,a aloes wręcz kocham ❤
OdpowiedzUsuńA co najbardziej?
UsuńNie mam pewności, czy by się u mnie sprawdził, po tym co piszesz... ale markę bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńJeśli masz takie włosy jak ja to z pewnością nie
UsuńDla puszących się włosów, czyli dla mnie. :D
OdpowiedzUsuńTo u ciebie mozm się sprawdzić :)
UsuńWidziałam już gdzieś ten szampon :) ale raczej nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJa mam wlaśnie suche włosy. Może i ten szampon byłby dobry, ale skoro u Ciebie się nie sprawdził, nie chce ryzykować. Zawsze można kupić coś sprawdzonego :)
OdpowiedzUsuńDo suchych może być oki :)
UsuńJa lubię produkty aloesowe :)
OdpowiedzUsuńJa też ale nie ten szampon
UsuńW sumie trudno o szampon do wszystkich rodzajów włosów...
OdpowiedzUsuńDokładnie to taki pic na wodę :D
UsuńOstatnio mam straszny problem ze skórą głowy, więc chyba też sięgne po aloes.
OdpowiedzUsuńAloes działa łagodząco
UsuńPo mojej kuracji z produktami Vosima na pewno się z nim poznam ;)
OdpowiedzUsuńA jakie masz włosy?
UsuńOj, to chyba dla mnie też za słaby, sama włosy muszę myć codziennie. Lubię aloes, więc może mimo tego, ze nie zostawia włosów na długo świeżych, to i tak się skuszę.
OdpowiedzUsuńZawsze możesz spróbować :)
UsuńMoje akurat nie są zbytnio przetłuszczające się, a włosy na szczęście mogę myć rano. Szamponu nie miałam, ale coś czuję, że mógłby się sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńTo moze być ok :)
UsuńPowiem Ci, że moje włosy mają tendencję do przetłuszczania się, ale uwielbiam ten szampon. Jest jednym z lepszych, jaki stosowałam :))
OdpowiedzUsuńU mnie niestety lipa :P
Usuńniestey mnie podrażnił strasznie
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czemu
UsuńMiałąm i bardzo go polubiłam. :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie :)
UsuńMy w weekend spędziliśmy na placu zabaw korzystamy póki jest pogoda i dzieci mogą się pobawić :) szamponu nie miałam rzadko ogólnie je zmieniam bo praktycznie każdy mnie podrażnia :/Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoże alergia na jakiś składnik?
UsuńJa bardzo lubię produkty tej marki, najbardziej kosmetyki do pielęgnacji włosów :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze :)
UsuńU Ciebie często widzę nowe marki, których absolutnie nie znam. Tego szamponu też nie widziałam nigdzie.
OdpowiedzUsuńJa często widuje na blogach :)
Usuńgdzieś czytałam, że powinno się stosować 3 szampony na zmianę: oczyszczający, nawilżający i odżywczy
OdpowiedzUsuńwięc ten wpis akurat dla mnie:)
Tego nie słyszałam :)
UsuńDobrze znam ten SZAMPON i niezwykle dobrze go wspominam.
OdpowiedzUsuńDobrze że się sprawdza :)
UsuńMuszę się skusić w końcu na produkty tej firmy, bo aloes służy moim włosom :)
OdpowiedzUsuńAle ci dobrze, też bym sobie tak poleżała haha :D oj jak dla włosów przetłuszczających się nie polecasz to podziękuje :D
OdpowiedzUsuńNo niestety nie dla takich włosów :)
UsuńZnam go i bardzo dobrze mi się sprawdzał ;)
OdpowiedzUsuńSuper że jesteś zadowolona
UsuńMiałam go i to całkiem niedawno - miło go wspominam :)
OdpowiedzUsuńO kurde, trochę dziwna sytuacja bo aloes raczej działa dobrze na każdy rodzaj włosów itd.. w sumie chętnie bym go przetestowała, bo często mam tak ze jak używam czegoś dłuższy czas to mi zaczyna przetłuszczać włosy, ciekawe jak by się ten sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńMusiałabyś spróbować :)
UsuńMiałam i bardzo się z nim polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńSuper :)
Usuńmialam probki ale mnie podrazniał dziad:)
OdpowiedzUsuńTo niedobrze :(
Usuń