Witajcie Paskudy :)
Jak mija wam weekend majowy? Mój właśnie dobiega końca i jutro niestety trzeba wrócić do pracy. Nie ukrywam że przez te 3 dni zdążyłam troszeczkę odpocząć i nie było mnie na blogach. Natomiast dziś nadrobiłam wasze wpisy. Dzisiejszy wpis tak naprawdę miał się pojawić wczoraj ale stwierdziłam że mała przerwa mi nie zaszkodzi ;) w końcu jestem tego zdania że blog to ma być moja przyjemność, a nie obowiązek i tylko ja mogę decydować kiedy coś się u mnie nowego pojawia.
Dzisiaj mam dla was koreański wodny krem do rąk, który jest dosyć śmieszny. Oczywiście nie po raz pierwszy mam stycznej z koreańskimi produktami i z kosmetykami o takiej bardziej wodnej w formule. Jednak tutaj ten krem jest zupełnie inny niż dotychczas stosowałam. Przede wszystkim różni się od klasycznych wodnych produktów ale ma też cechy wspólne. Wizualnie bardziej przypomina baze silikonową i sami musicie przyznać że tak też wygląda. Zapach ma dosyć intensywny i bardzo przyjemny. Kojarzy mi się z takimi produktami do pielęgnacji dziecięcej skóry. Pachnie jak takie typowo pudrowe kosmetyki, nawet jak dobrze pamiętam różowa seria silk z Avonu ma takie produkty u siebie do pielęgnacji ciała, oczywiście chodzi mi o zapach.
To co jest bardzo zaskakujące to podczas nakładania na skórę dłoni, robi się taki śmieszny i mokry. Mogłabym to porównać do efektu jaki daje spryskanie swojego ciała wodą termalną na skórę która ma nałożoną oliwkę. Dosłownie na powierzchni tworzą się takie minimalne wodne kropelki które w mgnieniu oka znikają i się wchłaniają. Dosyć fajne i ciekawe doświadczenie. To co mi się nie podoba to że zapach utrzymuje się całkiem długo na skórze dłoni. Natomiast nie będzie to krem który zadowoli każdego. Mimo tego że jest leciutki i bardzo przyjemne to z pewnością nie nadaje się dla osób które mają bardzo suche dłonie. Jest to raczej taki produkt który będzie dodatkowym elementem pielęgnacji lub kosmetykiem który da uczucie takiego odświeżenia.
Z pewnością nie jest to krem który będzie dobrze nawilżał waszą skórę, będzie on bardziej dla osób które nie mają wymagających dłoni i z pewnością przypadnie do gustu tym którzy tych dłoni smarować nie lubią. Przez swoją bardzo lekką formułę nie jest produktem wydajnym. Mimo tego że nie wykazuje jako tako działań mocno pielęgnacyjnych tylko bardziej takich powierzchownych to i tak go polubiłam za sam zapach i za ten śmieszny efekt podczas nakładania go na skórę oraz fakt że daje uczucie takiego odświeżenia, więc jest to fajna opcja na teraz. Z pewnością plusem jest to że nie pozostawia na skórze dłoni lepkiej i tłustej warstwy. Nie zauważyłam też aby podrażnioną skórę i ją wysuszał.
This is so inspiring!
OdpowiedzUsuńI love the post:)
Dilek ...
Jestem jeden taki koreański bb cream, który też daje efekt water drop na cerze... ale nie pamiętam ja się nazywa dokładnie ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzyli dla mnie za słaby... 😢
OdpowiedzUsuńOn tak bardziej aby odświeżyć dlonie :)
UsuńJego konsystencja mnie zaskoczyła :D
OdpowiedzUsuńFajna jest 😁
UsuńWygląda fajnie ale ja potrzebuję czegoś mocniejszego ;-)
OdpowiedzUsuńNo dla wymagających będzie słaby
Usuńmiałam wersję gardenia i może teraz byłby ok, ale jesienią i zimą był za słaby ;/
OdpowiedzUsuńOn bardziej na teraz :)
Usuńciekawe doświadczenie którego jestem ciekawa bardzo ale widzę że pewnie za słaby był by dla mnie
OdpowiedzUsuńNo dla wymagających będzie słaby
UsuńJa bym wolała coś bardziej nawilżającego, ale zaciekawiła mnie formuła i to odczucie, taki dziwny trochę :D
OdpowiedzUsuńDla zobaczenia tej formuły warto śmieszna jest :D
UsuńZgadzam się z Tobą Aniu...blog jest dla Ciebie, a nie odwrotnie... Pozdrawiam serdecznie:-))
OdpowiedzUsuńCudownego weekendu :*
UsuńPrzy mojej awersji do mazideł do rąk, brak dobrego nawilżenia jednak go skreśla. Mimo, że moja skóra nie jest wymagająca, to jak już sięgam po krem, oznacza, że potrzebuję petardy :P A swoją drogą liczyłam, że majówkę będziesz miała dłuższą i dopiero w poniedziałek ruszysz do pracy :/
OdpowiedzUsuńSamo życie hehe :) mam chwilę w pracy to nadrabiam:)
UsuńAle super konsystencja, jeszcze się z taką nie spotkałam. ;)
OdpowiedzUsuńŚmieszna jest :)
UsuńObawiam się, że byłby dla mnie za słaby.
OdpowiedzUsuńNo dla wymagających będzie słaby
UsuńAle zawsze coś wypoczęłaś po mimo 3 dni :) Nie miałam tego produktu, ale nie jet dla mnie ja muszę mieć porządne nawilżenie :)
OdpowiedzUsuńNo dla wymagających będzie słaby
UsuńKremik ciekawy w konsystencji ale dla mnie za słaby, lubię konkretne nawilżenie.
OdpowiedzUsuńDla niewymagających jest fajny
Usuńja zawsze mam w torbie kremik do łapek:)
OdpowiedzUsuńAkurat nie jestem wymagająca co do kremów do rąk. Za to ta wydajność...to dość spory minus.
OdpowiedzUsuńNiby tak ale w sumie jest ciekawy kosmetyk :)
UsuńMArki nie znam poki co :)
OdpowiedzUsuńZbyt wodniste produkty się u mnie nie sprawdzają. Nie ten klimat co w Korei ;)
OdpowiedzUsuńTzn :)?
UsuńZnam ten ból, mój weekend też już się skończył i dzisiaj do pracy. Mimo tego był to mój najlepszy majowy weekend w życiu ;)
OdpowiedzUsuńA co robiłeś ciekawego?:)
UsuńRaczej nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńZa paskudę się obrażę ;p
OdpowiedzUsuńKrem jak widzę nie będzie dla mnie;)
Mówisz.... Paskudyy foch :D??
UsuńTaki krem przypadłby mi do gustu w zimie, bo wtedy przeważnie szukam czegoś o podobnym składzie.
OdpowiedzUsuńA co do majówki... to moja jeszcze trwa :D
Zazdroszczę ci 😁
UsuńUwielbiam koreańskie kosmetyki. Zaciekawił mnie ten krem, bo nie lubię właśnie tej tłustej warstwy, którą pozostawiają inne. Ale wydajność to spory minus.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja też nie lubię tego tłustego filmu :)
UsuńNie znam
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKurcze ciekawi mnie ta jego wodna formuła :D Lubię też w kremach do rąk jak zapach utrzymuje się jakiś czas więc tutaj też mi się podoba :D Nie mam wymagającej skóry dłoni więc bez nawilżenia by się obeszło :D
OdpowiedzUsuńŚmieszny jest mialam fazę że się nim bawiłam :D jak dasz dużo to normalnie się skrapla jak woda :D
UsuńNie znam tego kosmetyku. Ogólnie nie jestem zbyt obeznana w koreańskiej pielęgnacji ;)
OdpowiedzUsuńNo ja jeszcze też nie do końca :)
UsuńJa naprawdę w ostateczności używam kremów nawilżających. Moja skóra jakoś ich nie potrzebuje, więc ten byłby dla mnie idealny.
OdpowiedzUsuńW takim razie byłabyś zadowolona :)
Usuńnie przepadam za smarowaniem dloni, ale czasem wpadam w ciąg i dbam o nie caly czas;)
OdpowiedzUsuńTo dobrze :*
UsuńMyślę, że polubiłabym się z nim :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz delikatne kremy do rąk to z pewnością tak :)
UsuńMnie to interesują koreańskie wodne kremy ale do twarzy :) do rąk mam kilkanaście innych do zużycia
OdpowiedzUsuńMnie też bardziej do twarzy :)
UsuńFajną nazwę ma ta marka, jeszcze się z nią nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńU mnie tez to pierwsze spotkanie z nimi :)
Usuń