Witajcie Mordeczki!
Niestety piękny weekend majowy dobieg już dobiegł końca! Jednak na pocieszenie przypomniałam sobie że przed nami jeszcze Zielone Świątki i Boże Ciało :)
Jak doskonale wiecie z początkiem marca uczestniczyłam w Ekotykach Krakowskich targach kosmetyków naturalnych. Oczywiście nie byłam tam sama i przed wejściem umówiłam się z moją kochaną Olą z bloga ( zielony pokoik ). Czas spędzony z Olą na targach upłynął bardzo szybko i nawet nie chcecie wiedzieć ile razy się żegnałyśmy żeby już każda poszła w swoją stronę :D
Jeśli chodzi o kosmetyki La•Le to tak naprawdę wcześniej kojarzyłam ich tylko i wyłącznie z blogów. Natomiast postawiłam na kilka produktów do których miałam przeczucie że mogą okazać się całkiem niezłe. Dlatego możecie się przygotować że przynajmniej pojawi się kilka recenzji z ich kosmetykami. Z tego miejsca chciałam pozdrowić osoby które obsługiwały stoisko, bo naprawdę były bardzo sympatyczne. Zaskakujące jest to że produkty mają naprawdę cudowne składy i w dodatku są naprawdę przystępne cenowo. Mam takie przeczucia że na kolejnych targach ponownie zawitam na ich stoisko. Jeśli chodzi o masło zdecydowałam się na wersję pomarańczową, ponieważ pod kątem zapachu najbardziej mi odpowiadała.
Konsystencja w słoiczku z pozoru wydaje się dosyć twarda. Zwróćcie jednak uwagę na zdjęcia i przyjrzyjcie się jak masło zmienia swoją formułę. Pod wpływem ciepła ciała z gęstej masełkowej konsystencji robi się bardziej oleiste. Masło doskonale rozprowadza się po skórze ciała, jednak trzeba uważać z ilością jaką nakładacie na siebie. Wystarczy naprawdę niewielka ilość aby dobrze nawilżyć skórę swojego ciała, jeśli dacie go zbyt dużo to będziecie mogły go zbierać pod paznokciami, ponieważ zwyczajnie jego nadmiar się nie wchłonie. Dlatego akurat w jego przypadku mniej znaczy więcej. Oczywiście tutaj musicie pamiętać że ja jestem posiadaczką skóry normalnej w dodatku takiej która nie jest wymagająca Myślę że osoby posiadające skórę suchą będą zachwycone.
Dla mnie jest on naprawdę dobrym produktem. Jednak jestem skłonna stwierdzić że jest to lepszy wybór na okres jesienno-zimowy niż obecny. Chyba że jesteście posiadaczkami skóry suchej. Pięknie pachnie, łatwo się rozprowadza i pozostawia skórę dobrze nawilżoną. Jednak aby całkowicie się wchłonął trzeba troszeczkę dłużej poczekać niż w przypadku lżejszych formułach podobnych kosmetyków. Jeśli we wrześniu odbędzie się kolejna kolejna edycja Ekotyków to chętnie sięgnę po niego ponownie, natomiast ciekawości może wybiorę inną wersję aby mieć porównanie w działaniu.
Spoczko było to masełko. Dla sucharków sam raz:)
OdpowiedzUsuńDla sucharka jak najbardziej :D
Usuńto kosmetyk idealny dla mnie na noc. moja skóra kocha bogate, olejowe masła
OdpowiedzUsuńTo Jak najbardziej jest to dla ciebie :)
UsuńBajka ... :D
OdpowiedzUsuń:D
UsuńŻe też mieszkam na końcu świata i takich targów brak! Masło zapowiada się kusząco, ja lubię takie oleiste mazidełka zwłaszcza na noc:)
OdpowiedzUsuńMożliwe że u ciebie też będą takie targi, a skad jesteś?
UsuńJa się wybieram na te targi w tym miesiącu do Katowic, to rozejrzę się za tym masłem :)
OdpowiedzUsuńDezodorant "zielona herbata" mają fajny :)
UsuńDobrze wiedzieć :)
Usuńna dłoni wygląda trochę jak lukier:)
OdpowiedzUsuńTrochę tak :)
UsuńZapach pewnie by mi się też spodobał :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz cytrusy to tak :)
Usuń
OdpowiedzUsuńThis is so inspiring!
I love the post:)
Dilek ...
Thanks ;)
UsuńU mnie Boze Cialo to bedzie istne przygotowania do roczku Martynki. Nie znam tego masla, ale mam taki zapas, ze musze wykonczyc to co mam :)
OdpowiedzUsuńOoo to wielkie święto :) super <3
UsuńNa zimę bym używała, bo pewnie byłaby tłusta warstwa :)
OdpowiedzUsuńNa zime super :)
Usuńmarka kompletnie mi nieznana, ale podoba mi się to, że tak fajnie zmienia swoją konsystencję
OdpowiedzUsuńOgólnie mają ciekawe kosmetyki ;)
UsuńChyba dłużej się żegnałyśmy, niż szłyśmy :D
OdpowiedzUsuńSięgnę po to masło zimą!
Chyba tak :D
UsuńFajny produkt :)
OdpowiedzUsuńJest fajny :)
UsuńJak to cudnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJakoś nie kojarzę tej marki, a masełko chętnie bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę super :)
UsuńJa bardzo lubię tego typu formuły przez cały rok, a sam produkt bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńTo myślę że to coś dla ciebie :)
UsuńFajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńI jest fajne :)
UsuńNie przepadam za zapachem pomarańczy. Ale masełko formułę ma fajną. ;)
OdpowiedzUsuńByły też inne :)
Usuńwygląda apetycznie xd
OdpowiedzUsuńI takie jest :)
Usuńgdybym nie miałam 5 masełek...
UsuńNie znam tego produktu, ale ostatnio mam takie zapasy mazideł do ciała, że chyba prędko nie będę musiała rozglądać się za jakimiś nowościami w tej dziedzinie ;)
OdpowiedzUsuńJa póki co również ;)
UsuńNie znam tej firmy,ale przyznam produkt zschęcający 🙂😉 Pomyśle o nim dla mojej siostry, też ma skórę suchą .
OdpowiedzUsuńMyślę że będzie zadowolona :)
Usuńfajne jest:) chociaż dla mnie również pewnie na okres jesienny:)
OdpowiedzUsuńNa jesień i zimę idealne
UsuńOj mnie drażni, jak smarowidło nie wchłania się natychmiast :/
OdpowiedzUsuńTy nie lubisz takich produktów :)
Usuńhihi, pożegniania z koleżanką! skąd ja to znam! :D a produkt całkiem niezły :) dobre nawilżenie to podstawa :)
OdpowiedzUsuńNo myśmy chyba z 30 min pożegnanie robily :D
UsuńMarka jest mi nie znana, lubię jak produkty wchłania się natychmiastowo wiec nie wiem czy bym się z nim polubiła.
OdpowiedzUsuńNa ziemię jest fajny :)
UsuńJa właśnie takie masełka lubię na jesień i zimę :) a pomarańczka mnie bardzo kusi :)
OdpowiedzUsuńNo ja też na teraz jest za treściwy :)
UsuńJa to bym je zjadła :P
OdpowiedzUsuńMoże do jedzenia się nie nadaje ale kubki smakowe pracują przez zapach ;)
UsuńFajne to masełko ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne :)
Usuńoooo bardzo mnie zapach zaciekawił! :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńprezentuje się świetnie, pomyślę o nim, pewnie będzie idealny na jesień/zimę ;)
OdpowiedzUsuńNa jesień i zimę jak najbardziej tak :)
UsuńNie znam szczerze mówiąc tej firmy,ale już wiem że odwiedzę ich jesienią na Ekotykach :D
OdpowiedzUsuńJest pewnością kupie ale tym razem zdecyduję się na inny wariant zapachowe :)
UsuńTo warto się zainteresować :) Chętnie bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńNie jest drogi więc myślę że każdy sobie może pozwolić :)
UsuńChętnie wypróbuję to masło ale w innej wersji zapachowej ;-)
OdpowiedzUsuńNie lubisz cytrusów?
UsuńNie jestem fanką tłustości... mimo ostatnio przesuszonej skóry z uporem maniak omijam wszelkie bogate/tłuste produkty. :(
OdpowiedzUsuńPrzy suchej skórze Myślę że efekt byłby zupełnie inny i tej warstewki by nie było :)
Usuńzapowiada się bardzo ciekawie, myślę,że fajnie nawiliża suchą skórę :-)
OdpowiedzUsuńDo skóry suchej będzie idealny :)
UsuńBardzo lubię takie produkty, co ciekawe latem też. Mi bez różnicy :D
OdpowiedzUsuńJa latem wole lżejsze ale i tak używam takich :)
Usuń