Cześć Pysie!
Dziś mam dla was krem pod oczy marki L'Orient który przywędrował do mnie jeszcze w czerwcu, w paczuszce od Eweliny - Secretaddiction. W sumie nie wiem jak ona to zrobiła ale akurat w tym czasie byłam na kupnie jakiegoś kremu pod oczy bo mój był na wykończeniu. Jeśli chodzi o markę to przyznam szczerze że nigdy wcześniej się z nią nie spotkałam, wprawdzie gdzieś coś mi świata że chyba widziałam już jakieś recenzje na jego temat, natomiast było to już trochę temu. Jak część z was wie to Arganowy krem Nacomi jest moim ulubieńcem jeśli chodzi o pielęgnacje skóry pod oczami, zastanawiałam się czy znajdę jakiś inny który równie dobrze się sprawdzi. Ogólnie jeśli chodzi o wcześniejsze kremy pod oczami to różnie z nimi bywało, natomiast chyba jeszcze żaden nie wygrał rywalizacji z Nacomi, a jak było teraz?
OD PRODUCENTA
Zawiera unikalną kombinację minerałów z Morza Martwego, witamin, protein i naturalnych ekstraktów roślinnych. Stosowany regularnie spłyca zmarszczki, usuwa opuchliznę i cienie pod oczami. Pozostawia okolice oczu promienne, pełne naturalnego blasku. Idealny do codziennej pielęgnacji na noc i na dzień dla każdego rodzaju cery
Skład INCI: purified water (aqua), chamomilla recutita (chamomile extract), urtica dioica (nettle) extract, tussilago farfara (coltsfoot) leaf extract, horsetial (equisetum arvense) extract, horse chestnut seed extract, cucumis sativus leaf extract (cucumber), algae extract, aloe barbadensis (aloe vera) gel,, hygroplex, tocopherol acetat (vitamin E), panthenol (provitamin 5), magnesium ascorbyl phosphat (vitamin C), whey protein retinyl palmitat (vitamin A), glycolic acid, lactic acid, propylene glycol, edta, bht, polysorbate 20, carbomer, triethanolamine, dead sea water (maris aqua), acnibio ac.
MOJA OPINIA
Jak sami widzicie, skład ma naprawdę dobry. Jest bezwonny i ma lekką konsystencję która z łatwością rozprowadza się na skórze pod oczami. Bardzo szybko się wchłania, nawet jeśli nałożycie większą ilość to nie będzie się rolował. Dogaduje się z każdym kosmetykiem pielęgnacyjnym i kolorowym. Jest idealną bazą pod korektor, mam wrażenie że ma takie właściwości że wtedy nie wchodzi on w zmarszczki. Jeśli macie po całym dniu zmęczone i przesuszone okolice pod oczami to ten krem bardzo fajnie sobie z nimi poradzi, działając kojąco i łagodząco. Dobrze i wystarczająco długo nawilża delikatną skórę pod oczami. Niweluje efekt zmęczonych i opuchniętych oczu. Zauważyłam że moje cienie z którymi od dawna mam problem uległy delikatnemu rozjaśnieniu. Skóra jest bardziej napięta i elastyczna. Trzeba przyznać że krem jest również bardzo wydajny, bo wystarczył mi na 3 miesiące codziennego stosowania. Jest to dobry krem, wart wypróbowania z bardzo dobrym i wartościowym składem. Jak szukałam po internecie gdzie można go dostać to jedynie trafiłam na kilka sklepów internetowych, stacjonarnie niestety go jeszcze nie spotkałam.
Ewelina Ci świetnie trafiła z prezentem - nie dość, że wpisał się w obecne potrzeby zakupowe, to i dobrze zadziałał ;) nic nie miałam nigdy od tej marki
OdpowiedzUsuńDokładnie jest prze kochana :)
UsuńTo się nazywa intuicja haha.
UsuńDobrze, że wypadł całkiem nieźle:) Ja to bym chciała taki krem, który by usuwał cienie totalnie, ale cudów nie ma:D
hmm to musimy wybielacza użyć :D
Usuń:D:D już to widzę:D
UsuńHaha, no ja też. W sumie te cienie chyba w 100% się nie da zlikwidować :P
UsuńNie słyszałam nigdy o tym kremie, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńJa go poznałam dzięki Ewelinie :)
UsuńJa ostatnio nie używam kremu pod oczy, tylko maść z witaminą A, chociaż to chyba nie to samo.
OdpowiedzUsuńMaść z witaminą A też ma dobre właściwości ale nie wiem czy akurat pod oczy :)
UsuńNo masz! Teraz mam wielką chęć go wypróbować!
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńO nie słyszałam o tej marce, no ale skoro jest dostępna tylko w necie to raczej trudno na nią trafić. Najważniejsze, ze krem się sprawdził u ciebie.
OdpowiedzUsuńNo właśnie szukałam i znalazłam coś u jakiegoś Franciszka nie wiem czy sklep czy apteka :P
UsuńOne są dostępne w Mydlarni u Franciszka;D
UsuńAaaa widzisz :D jednak dobrze mi świta :P
UsuńSzkoda że niedostępny nigdzie stacjonarnie. Dobry krem pod oczy to podstawa! :D
OdpowiedzUsuńszkoda bo jest fajny :)
UsuńDobry krem pod oczy to podstawa :) Miłego weekendu !
OdpowiedzUsuńdokładnie! dziękuję i wzajemnie!
UsuńFajnie, że dzięki Ewelinie odkryłaś tak przyjemny produkt :)
OdpowiedzUsuńteż się cieszę, było by lepiej jak byłby lepiej dostępny :)
UsuńSzkoda, że tak słabo dostępny bo mi się akurat przydał dobry krem pod oczy. Twoja opinia kusić:)
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz miała to wypróbuj dla mnie super :)
UsuńJa aktualnie używam kremu Kiehl'sa i jestem nim zachwycona! Ale czy to mój ulubieniec okaże się za jakiś czas. Natomiast o tym wcześniej nie słyszałam, ale wydaje się całkiem fajny. Szkoda tylko, że trudno z dostępnością stacjonarnie.
OdpowiedzUsuńteż mnie kusił ale jest bardzo drogi :(
Usuńszkoda, że tak kiepsko z jego dostępnością :( wydaje się naprawdę godny uwagi :)
OdpowiedzUsuńjest ja byłam zadowolona :)
UsuńMógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńMyślę że tak :)
Usuńteraz używam kremu nacomi pod oczy i to dla mnie hit
OdpowiedzUsuńO Nacomi wspominałam że to mój ulubieniec:)
UsuńJakoś mnie nie zachwycił
OdpowiedzUsuńCzemu?
UsuńKoniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńBardzo mi się podoba idea takich bezwonnych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńSama chętnie takich używam. Kilka razy miałam nawet podobne kremy.
Byłam zadowolona.
Tego nie znam.
Pozdrawiam serdecznie! :)
A jakie np?
UsuńO! Mój poprzedni kremik :) Miałam go na wiosnę i mamo jaki on wydajny:) Bardzo dobrze się wchłania i nawilża skórę ale młodsza się nie czułam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo wydajny :)
UsuńMam takie samo zdanie odnośnie tego kremu. Jest świetny:)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńZawsze używam krem pod oczy, nie mogę bez niego zyć!
OdpowiedzUsuńJaki masz ulubiony?
Usuńjedyny dobry krem pod oczy jaki miałam to apteczny z Avene:) obecnie stosuję serum all about eyes Clinique i jest całkiem niezłe:)
OdpowiedzUsuńOd nich miałam kremy do twarzy :)
UsuńZapiszę go sobie i luknę gdzie go można kupić w internecie. Przyda się coś nawilżającego pod oczy kiedy są zmęczone :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńZaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńJest fajny ale drogi :P
UsuńHejka. nie słyszałam o tym.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie znam tego kremu, ale bardzo bym chciała poznać. Będę szukać i mam nadzieję, że znajdę, bo mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńJa go polubiłam może kupię jak mi się uda dostać kolejne opakowanie :)
Usuńpróbuję sobie przypomnieć gdzie spotkałam sie z nazwą marki i przypomnieć sobie nie mogę. Super że produkt trafił w Twoje gusta :***
OdpowiedzUsuńBył w jakimś boxie jak dobrze pamiętam :)
UsuńWspaniale że produkt się sprawdził. Ja wciąż szukam swojego ulubieńca...
OdpowiedzUsuńJa mam z Nacomi :)
UsuńPrezent trafiony w punkt. Pierwszy raz widzę tak pojemny krem pod oczy. To znaczy w tak dużym opakowaniu. A to że jest bezwonny to też plus i fajnie,że dobrze komponuje się z innymi kosmetykami.
OdpowiedzUsuńBardzo trafiony, Ewelina wie co dobre :)
UsuńMiałem go w pudełku, krem nie do wykończenia :)
OdpowiedzUsuńW dodatku bardzo dobry :)
UsuńTaki dobry krem pod oczy to by mi się przydał ;)
OdpowiedzUsuńWarto się tym zainteresować :)
UsuńNie słyszałam o tej firmie. Super, że się sprawdził. :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc sama wcześniej go nie znałam :)
UsuńNie znam go :( ale lubię takie kremy z pompką :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
Usuńkosmetyk kojarzę, ale sama nie używałam.
OdpowiedzUsuńGdyby nie to że dostałam to bym go nie wypróbowała :)
UsuńTeż go mam i sobie chwalę :) Jest naprawdę okej
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńNie kojarzę tej marki, ale przyznam, ze mnie bardzo zaciekawiłaś ;)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę fajny :)
Usuń3 miesiące to całkiem ładny wynik :) Szkoda, że stacjonarnie nie można go upolować :D
OdpowiedzUsuńSzukałam w internecie gdzie stacjonarnie można kupić i nie znalazłam :(
UsuńZaciekawił mnie ten krem. Mój się kończy, dlatego muszę się za czymś rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńJa teraz mam jakiś inny :)
UsuńBrzmi interesująco :-) Ostatnio kosmetyki kupuje przez internet, mam gwarancję, że nikt ich przede mną nie otwierał i dostaję więcej próbek ;-)
OdpowiedzUsuńHehe no to fakt że mniejsze ryzyko, choć czasami zdarza się że wrzucą z bardzo krótką datą ważności.
UsuńW ogóle nie znam tej firmy i wcześniej o niej nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńJa firmę poznałam przez krem :)
Usuńmiałam ten kremik, bardzo przyjemny, delikatnie napinał skórę i to mi wystarczało :-)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńFajnie sie zapowiada :)
OdpowiedzUsuńTo recenzja :)
Usuńdla mnie był zbyt lekki
OdpowiedzUsuńTo dla mnie znów wystarczający :)
UsuńFirmy nie znam, ale na pewno będę miała ten krem na uwadze przy następnych zakupach :)
OdpowiedzUsuńWarto się zainteresować :)
UsuńNie znam, ale myślę, że moja skóra by go polubiła.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńMam go obecnie, ale jeszcze w fazie testów :P
OdpowiedzUsuńPierwsze wrażenie jak?
UsuńTo zdecydowanie coś dla mnie, chociaż nigdy nie miałam do czynienia z tą marką.
OdpowiedzUsuńJa wcześniej też nie :)
UsuńJa naprawdę muszę wreszcie ruszyć tyłek do tego Lorient. Aż mi głupio już. :D
OdpowiedzUsuń