niedziela, 16 października 2016

Avon Planet Spa - Luxuriously Refining

Cześć Robaczki :*
Dziś zaprezentuje wam Rewitalizująco - wygładzającą maseczkę do twarzy z ekstraktem  czarnego kawioru od marki Avon w forme Peel Off.


Od producenta:
Rewitalizuje skórę i relaksuje zmysły, idealnie uzupełniając działanie pozostałych produktów linii. Czarny kawior to składnik bogaty w proteiny, witaminy i cenne aminokwasy, głęboko wnika w skórę, odżywiając ją, regenerując i nadając jej młody wygląd. Testowana klinicznie i dermatologicznie. Usuwa zanieczyszczenia skóry, poprawia wygląd skóry, rewitalizuje i relaksuje. Nałóż na twarz cienką warstwę maseczki, uważając na linię włosów i okolice oczu. Pozostaw do całkowitego wyschnięcia ok 20 min, a następnie "ściągnij" z twarzy. Stosuj do 2 razy w tygodniu.


Moja Opinia:
Na wstępie powiem wam że zaciekawiło mnie to że na opakowaniu nie ma informacji o składzie produktu co jest dla mnie dość dziwne bo miałam kilka maseczek z serii Planet Spa i na innych skład był dostępny. Informacje jakie zawarte są na opakowaniu dotyczą jedynie tego jak stosować maseczkę natomiast reszty musiałam szukać na stronie producenta ( a tam też informacji o składzie nie było ). Opakowanie jest klasyczne i typowe jak dla tego typu produktów miękka czarna tuba z której bez problemu wydobędziemy kosmetyk. Zapach maseczki jest dość intensywny i lekko perfumowany ale ciężko jest mi go porównać do czegokolwiek. Konsystencja kosmetyku ma formę gęstego żelu który zawiera w sobie złote drobinki, które po usunięciu maseczki z twarzy nie zostają na skórze.


Szczerze wam powiem że sama nie wiem co  myśleć o tej maseczce bo z jednej strony lubię tego typu maski a z drugiej strony no cóż... . Problem polega na tym że nie można jej dać ani zbytnio cienką warstwę ani zbytnio grubą. Jeśli nałożymy za mało produktu będziemy mieć problem z jej usunięciem bo nie będzie za co "złapać" i nie zdejmiemy jej w całości, natomiast zbyt gruba warstwa czasami bardzo długo wysycha i czasami zjeżdża z twarzy. Więc trzeba tu znaleźć "złoty środek" i wtedy jest wszystko jak najbardziej ok. W momencie kiedy maseczka wysycha czuć lekkie ściągnięcie tak jak to w przypadku każdej maseczki peel off. Po ściągnięciu czuć delikatne nawilżenie ale nie jest to jakiś spektakularny efekt, raczej bym powiedziała że taki minimalistyczny i nijaki. Producent obiecuje że maseczka poprawia ogólny wygład skóry i ją odmładza ale ja jakoś takich efektów nie zauważyłam. Pomimo obaw i braku opisu składów maseczka w żaden sposób nie wpłynęła negatywnie na stan mojej cery, nie podrażniała, nie uczuliła i nie miałam też innych nieprzyjemnych niespodzianek przy jej użytkowaniu. Pojemność tej maseczki to 75 ml a od otwarcia mamy 12 miesięcy na jej zużycie, koszt na promocji to ok 10 zł i ja w takiej cenie ją kupiłam. Mogę dodać że maseczka jest też bardzo wydajna i chyba to jej jedyny plus. Podsumowując jak na Avon nie jest to najgorsza maska jaką miałam okazję używać ( bo przecież mogło mnie zasypać...hehe tak jak to zrobiła oliwkowa o ile dobrze pamiętam), ale też nie jest to maseczka po której możemy się spodziewać jakiś efektów ;) które choć odrobinę zadowolą. Jest to taki średniaczek który delikatnie nawilża i nic więcej. Więc same zdecydujcie czy warto po nią sięgać. To już ostatni produkt jaki miałam z Avonu i szczerze sama więcej ich produktów nie kupię ( chyba że będzie cena bardzo przystępna to może się skuszę, choć szczerze w to wątpię ) Jak dla mnie Avon strasznie spadł na jakości a w całym ich asortymencie bardzo ciężko znaleźć coś naprawdę dobrego, jedynie perfumki mają dobrej jakości a reszta to średniaki lub buble, przynajmniej ja tak uważam :P


Miałyście tą lub inną maseczkę od Avon? Jakie są wasze wrażenia?

115 komentarzy:

  1. Miałam tą maskę, ale u mnie ona średnio się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio w moje ręce wpadł katalog avonu, ale nic nie wybrałam;) brawo ja! Z planet spa kiedyś lubiłam te produkty z masłem shea;) Maseczkę miałam kiedyś fioletowa i marna była:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brawo ty :P to mój ostatni kosmetyk :-od nich :P na moje szczęście :D

      Usuń
  3. Jeszcze niegdy nie próbowałam żadnej maseczki z Avon :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam różne ale na rynku są znacznie lepsze :)

      Usuń
  4. Swego czasu byłam bardzo wierną fanką tych maseczek z Avonu, ale później jakoś nie widziałam za dużego wpływu ich na moją cerę i zainwestowałam w algi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Avon był kiedyś dużo lepszą firmą :) też lubię algowe maski :)

      Usuń
  5. tej nie znam ale miałam kiedys błotną oraz oliwkową w formie żelu :) były ok ale przestawiłam się na lepsze składy dlatego już się na nie nie skusze - moim hitem jest teraz np oczyszczajaca babuszki agafii ktorej bede zamawiac niedlugo 3 opakowanie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie agafii słabo wypada :( zresztą z Avonu już nie kupuję kosmetyków to był ostatni kosmetyk jaki miałam :)

      Usuń
  6. ooo strasznie dawno nie miałam niczego z avonu, szkoda, ze jakość kosmetyków spadłą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z porównaniem do tego co było kiedyś marka strasznie pogorszyła swoją jakość

      Usuń
  7. Oj dawno nie miałam nic z avonu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak średniaczek, to raczej się nie skuszę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I doborze :) w tej cenie można kupić np glinki które są świetne :)

      Usuń
  9. Nie kupuję w Avonie nic tylko czasem na jakiś perfum się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie kosmetyki Avonu uczulają. Nawet ich nie tykam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie na szczęście nie :) ale Avon to takie średnie kosmetyki ma :P

      Usuń
  11. polecam maseczkę z Kauflandu - naprawdę, kosztuje ok 2 pln i jest rewelacyjna. Ostatnio jak tam byłam nie bylo mojego ulubieńca, a szkoda bo chciałam zapasik poczynić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://czerwonafilizanka.blogspot.com/2016/03/kaufland-care-maseczka-peel-off.html

      może nei jest idealna: skład i tak dalej ale ja ją bardzo lubię: tania i dobra. Świetny jest też peeling z Fitomedu:

      http://czerwonafilizanka.blogspot.com/2014/03/fitomed-maseczka-peeling-kk-korund-kwas.html

      Usuń
  12. Ja nie miałam jeszcze żadnej maseczki ani innego produktu z Avonu, ale może kiedyś wypróbuję. Koleżanka jest konsultantką w Avon, więc dałoby radę zamówić coś. Każdy jest inny i u każdego mogą być inne efekty stosowania jakiegoś produktu. U kogoś coś może podziałać lepiej a u kogoś gorzej. Jestem ciekawa jakby u mnie sprawdziła się ta maseczka. Lubię tego typu maseczki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziwna sprawa z tym składem :) Z ciekawości pewnie bym wypróbowała :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie... heh :)ja czasami coś próbuje od nich ale teraz raczej szybko nie zamówie nic :P

      Usuń
  14. Z Avonu najbardziej lubię perfumy:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak ładnie wygląda :D Sama jakoś nie kupuję nic w Avonie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dawno nie miałam nic z Avonu, chyba faktycznie jakość się pogorszyła, choć mam tam ulubione perfumy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja z Avonem się nie lubię ale czasem skuszę się na perfumy z sentymentu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Perfumy też lubię a resztę tak średnio jak widać :P

      Usuń
  18. Baaardzo dawno nic nie miałam z Avonu :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam taką tylko fioletową ale niestety u mnie się nie sprawdziła. =/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki różowy żel? Też ją chyba miałam i była podobna do tej

      Usuń
  20. nie miałam tej maseczki, z avonu mało mam ich ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam kilka jedynie błotna jest fajna reszta nie bardzo :) taka przeciętna :)

      Usuń
  21. ciekawa maseczka :) podoba mi się ;) chętnie bym przetestowała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie masz wymagającej skóry może wypadnie nieco lepiej u Ciebie :)

      Usuń
  22. Miałam na nią ochotę, ale teraz sama nie wiem czy kupię po Twojej opini :-) jak nie ma żadnych specjalnych efektów to chyba nie warto 😊

    OdpowiedzUsuń
  23. pielęgnacja avon mnie nie ciekawi ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z Avon rezygnuje, to co miałam chciałam zużyć. Ale więcej nie kupuję :)

      Usuń
  24. Ja się z Avonem nie lubię, uczula mnie bardzo ;(

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam maskę do włosów z tej serii i ten zapach mnie zabijał - dla mnie okropny i bardzo mocny. Podejrzewam, że ta maska pachnie podobnie i dlatego wcale a wcale mnie nie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego nie wiem :) ale avon ogólnie strasznie się zepsuł :p

      Usuń
  26. Nie miałam jeszcze tej maski,ale widziałam ją

    OdpowiedzUsuń
  27. Mam maskę tego typu z Avonu, ale nic specjalnego, śmierdzi alkoholem i bardzo wysusza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie taką w różowej/fioletowej tubie ;] ? Bo chyba wiem o której piszesz :P

      Usuń
  28. z serii z kawiorem mam krem na noc i serum pod oczy. Jest ok, ale tak jak piszesz o maseczce- nic spektakularnego. Maseczki nie używałam. Mam ostatnio podobne zdanie o Avon.
    pozdrawiam :)
    www.zyciejakpomarancze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego ja rezygnuję z ich kosmetyków :) szkoda pieniędzy :) chyba że coś nowego się trafi w super cenie to może spróbuje :)

      Usuń
  29. Niedawno testowałam tą maskę, ale była taka sobie. Znaczy się, używałąm gorszych, ale też i lepszych.
    bserwuję <3
    Zapraszam do mnie: modowajoanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz średnie działanie kosmetyków od Avon to standard :)

      Usuń
  30. Przeglądałam kilka katalogów z Avonu, ale najbardziej podobały mi się perfumy. Kosmetyki są raczej takie średnie :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Perfumy mają ok a reszta tak jak piszesz średnia jest :)

      Usuń
  31. Nie lubię produktów Avon, no chyba że lakiery do paznokci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja najbardziej lubię perfumy, reszta to średnia jest lub buble :P

      Usuń
  32. Zdecydowanie przydałaby się mojej skórze jakaś maseczka rewitalizująca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko że z rewitalizacją ona nie ma nic wspólnego, występuje tylko w nazwie ;)

      Usuń
  33. Lubię tą serię z Avonu, jednak zdecydowanie wolę kosmetyki z linii oczyszczającej. Maseczkę mam, ale również jak Ty rewelacji niestety nie widzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś Avon był uważany za luksusową markę, a teraz zwykłe drogeryjne produkty go przebijają :)

      Usuń
  34. Ja jakoś niespecjalnie przepadam za maseczkami, więc praktycznie wogóle ich nie używam, ale że na produktach avonu nie ma składu tez to zauważyłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie a + to że na stronie producenta nie ma to kolejny - ( myślę że gdyby producent nie miał czegoś do ukrycia, skład byłby widoczny )

      Usuń
  35. ja temu ziomkowi mówię nie z zasady;p

    OdpowiedzUsuń
  36. Lubię maseczki z serii Planet Spa z Avonu, ale ta kawiorowa pell -of jakoś mi nie podchodzi, właściwie to nic nie robi ;)
    www.evelinebison.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę :p jedynie minimalnie nawilża ale to i tak takie Pffff :P

      Usuń
  37. Uwielbiam kosmetyki avonu z serii planet spa :) - najlepsze jest peelingcukróowy

    OdpowiedzUsuń
  38. Uwielbiam kosmetyki avonu z serii planet spa :) - najlepsze jest peelingcukróowy

    OdpowiedzUsuń
  39. Ja też lubię maseczki z serii Planet Spa Avon, mam kilka i bardzo sobie chwale :) Lubię też peelingi z tej serii :)

    xxveronica.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  40. ja nie szczególnie jestem za kosmetykami z Avonu, sporo razy się rozczarowałam i teraz już nie zamawiam nic

    OdpowiedzUsuń
  41. Serię tych kosmetyków znam ale maseczki nigdy nie miałam .

    OdpowiedzUsuń
  42. muszę wypróbować! :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  43. nie znam tego produktu, ale chętnie przetestuje <3

    www.ladyagat.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz wydawać pieniądze na maseczki które praktycznie nic nie robią :) to testować możesz ;)

      Usuń
  44. Zastanawia mnie dlaczego nie ma podanego składu, to tak troszkę strach nakładać na twarz kiedy nie wiadomo co tam siedzi:) Samą formę maseczkę do "ściągania" lubię ale z Avonu już od lat nie zamawiałam żadnych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Nie miałam tej maski, ale używałam innej z Avonu. Poza zapachem nic fajnego w niej nie było :D

    OdpowiedzUsuń
  46. Też zauważyłam ostatnio, że avon strasznie spadł na jakości niestety ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pamiętam jak jedna z konsultantek wmawiała mi że Avon to luksusowa marka :P

      Usuń
  47. przetestowałam już wszystkie i kazda w pewien sposob lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z wszystkich tak naprawdę dla mnie fajna była błotna :)

      Usuń
  48. Ich kosmetyki mnie uczulają więc nie zaryzykuje by wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  49. Dziękuję za odwiedziny pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  50. Dawno nie miałam maseczki z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Nigdy nie używałam ich maseczki ;)

    Zapraszam:
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  52. Ja bym się skusiła tylko ze względu na tą konsystencję i złote drobinki :D

    OdpowiedzUsuń
  53. czasami zamawiam coś z Avon, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  54. Już dawno nie miałam nic z Avonu ale szczerze to jakoś nie ciągnie mnie do tych kosmetyków. Jedyny kosmetyk do którego wracam to bronzer w kulkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kulki akurat są fajne i kilka perfum :) a reszta.. no cóż.. :P

      Usuń
  55. Mialam już tyle maseczek z Avon , że trudno zliczyć :D Jakos tak glupio mi pisac, ale informuje, że obserwuje bloga :P

    OdpowiedzUsuń
  56. ta maseczka ma bardzo fajne drobinki, lubię tego typu kosmetyki :) Bardzo dziwne, że nie ma składu na opakowaniu


    http://wazkowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!