Cześć Pysie :)
Dziś mam kolejny produkt który znalazłam w paczuszce od Eweliny z Bloga Secretaddiction, bardzo lubię markę Pharmaceris, natomiast koncentratu z witaminą C jeszcze nie miałam i tym bardziej cieszyłam się że będę mogła go wypróbować. Ogólnie uwielbiam wszelkiego rodzaju produkty które zawierają w sobie witaminę C, a moja skóra też je bardzo lubi dlatego wobec tego koncentratu miałam spore oczekiwania. Co obiecuje producent, a jak produkt sprawdził się u mnie? Przeczytajcie.
Wskazania: Koncentrat polecany dla skóry naczynkowej, która pod wpływem stresu oksydacyjnego (nasilonego działania wolnych rodników) ulega mikropodrażnieniom i szybszym procesom starzenia, pogłębiania się zmarszczek, tracąc blask i jędrność.
Wskazany jako kuracja rewitalizacyjna dla skóry matowej, szarej oraz skóry z przebarwieniami.
Działanie: Zastosowanie w koncentracie aktywnej formy witaminy C 12OO mg pozwala na głębszą penetrację substancji w głąb skóry, zwiększając jej potencjał antyoksydacyjny w codziennej walce z wolnymi rodnikami.
Aktywnie wpływa na syntezę kolagenu, korygując oznaki starzenia się skóry. Wygładza drobne i głębokie zmarszczki oraz przywraca odpowiednie napięcie i jędrność. Wzmacnia mechanizmy regeneracyjne skóry oraz sieć naczyń krwionośnych, zmniejszając tendencje do zaczerwienień i nadreaktywności. Reguluje produkcję melaniny, zapobiegając przebarwieniom.
Sposób użycia: Koncentrat stosować na noc na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu.
Wmasować, a następnie nałożyć stosowany krem pielęgnacyjny. W przypadku kuracji skóry matowej i szarej koncentrat stosować przez min. miesiąc. Delikatna zmiana koloru jest naturalnym zjawiskiem, nie mającym wpływu na właściwości produktu.
Hipoalergiczny: Wysoka tolerancja i skuteczność. Przebadano dermatologicznie.
Skuteczność potwierdzona dermatologicznie w badaniach na skórze naczynkowej:*
- 83% redukuje rumień
- 79% zmniejsza widoczność naczynek
- 86% zmniejsza widoczność przebarwień
- 100% wygładza
SKŁAD:
MOJA OPINIA
Koncentrat zamknięty jest w kartonowym pudełeczku na którym widnieją wyczerpujące informacje od producenta, dodatkowo w środku znajduje się ulotka informacyjna. Sam koncentrat mieści się w ciemno brązowej buteleczce z pipetką, a jak wiecie ja kocham w taki sposób zamknięte kosmetyki. Zapach jest minimalnie wyczuwalny ale tylko w buteleczce i nie jestem w stanie go wam opisać, natomiast na skórze nie jest on wyczuwalny. Konsystencja lekko oleista ale nie tłusta, coś na typ suchego olejku i bardzo szybko się wchłania. Kolor żółty ale taki który nie barwi skóry. Nie mam typowo naczynkowej skóry, natomiast mam kilka naczynek wokół nosa ale są one praktycznie niewidoczne. Koncentrat ma za zadanie poprawić kondycję skóry, szczególnie tej zmęczonej. Ja bardzo mało sypiam więc dla mnie taki produkt to prawdziwe zbawienie. Stosowałam go codziennie na noc, po dokładnym oczyszczeniu twarzy pod krem.
Muszę przyznać że jest to jeden z lepszych tego typu produktów jakie kiedykolwiek przyszło mi używać. Nie tylko świetnie wpływa na ogólny wygląd skóry ale równie tak samo przyjemnie się go stosuje. Jest komfortowy i delikatny a jednocześnie mocny w swoim działaniu i te efekty naprawdę widać. Skóra nie tylko wyrównała swój koloryt ale również mam wrażenia że jej bariera stała się bardziej mocna, a kremy i inne produkty pielęgnacyjne lepiej działały. Świetnie wygładza i intensywnie nawilża, tak na dobrą sprawę nie musiałabym po zastosowaniu tego koncentratu używać już kremu ale że lubię sobie dogadzać i staram się w miarę możliwości jak najbardziej dbać o stan swojej skóry to po zastosowaniu tego koncentratu używałam również kremu. Moim zdaniem obietnice producenta pokrywają się z faktycznym działaniem produktu ( nie wiem tylko jak w przypadku rumieniu ponieważ ja go nie posiadam ), natomiast drobne przebarwienia, widoczność naczynek zostały zmniejszone a wygładzenie skóry było wyczuwalne. Skóra była zdecydowanie bardziej napięta i jędrniejsza w dotyku w przypadku zmarszczek ciężko mi stwierdzić bo jako takich jeszcze nie posiadam. Koncentrat nie podrażnia, nie uczula i nie zapycha. Muszę przyznać że jest również bardzo wydajny 30ml produktu wystarczyło mi na 4 miesiące systematycznego stosowania, a jakoś wcale sobie go nie żałowałam i stosowałam go nie tylko na skórę twarzy ale również na szyję i dekolt. Podsumowując jestem bardzo zadowolona i z chęcią jeszcze wrócę do niego.
Nieraz używałam już serum z witaminą C i muszę przyznać, że za każdym razem takie działanie bardzo odpowiadało mojej skórze. Tego produktu akurat nie miałam, ale coś czuję, że to prawdziwy hit. Lubię kosmetyki od Pharmaceris. Jeszcze mnie nie zawiodły.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Ja również lubię ich produkty :)
UsuńJa mam podkład z tej firmy i nawet fajny jest :)
OdpowiedzUsuńPodkład też kiedyś miałam :)
UsuńZ Pharmaceris miałam serię do cery trądzikowej i spisała się wspaniale.
OdpowiedzUsuńSuper :) ja ogólnie lubię ich produkty :)
UsuńZnam firmę, ale nie używałam z niej serum.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię witaminkę C :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńSuper, że producent stanął na wysokości zadania:) Sama też bardzo sobie cenię produkty z wit C oraz markę pharmaceris:)
OdpowiedzUsuńPoznałam go dzięki tobie :*
UsuńNie mam cery naczynkowej, więc raczej nie zwracam uwagi na produkty z tej serii.
OdpowiedzUsuńTo że działa na naczynka to jedna z jego cech ale ma też inne właściwości ;)
UsuńUwielbiam witaminkę C w kosmetykach. Chwilowo nie mam żadnej ale na jesień zdecydowanie się zaopatrzę :-D często isporopyl palmitame w kremach mnie zapycha, tu jest na pierwszym miejscu ale w połączeniu z innymi składnikami wcale nie musi ;-)
OdpowiedzUsuńJa na jesień też planuję wrócić, choć teraz aura na zewnątrz jest taka że można używać :)
Usuńhahaha.. to prawda. Ta wiosna wcale nas nie rozpieszcza :-D
UsuńW sumie chyba powinnam dopisać że takie produkty lepiej stosować zimą i jesienią :D
UsuńSpadłaś mi z nieba z tą recenzją. Właśnie chcę kupić coś z dużą dawką Wit C aby rozjaśnić i zregenerować cerę.
OdpowiedzUsuńDla mnie ten koncentrat jest rewelacyjny i byłam bardzo zadowolona ;)
Usuńbardzo chętnie bym się z nim zapoznała. uwielbiam kosmetyki z witaminą c.
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
UsuńTeż mało sypiam, więc myślę że zaprzyjaźniłabym się z tym produktem :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością tak :) dla mnie rewelacja :)
UsuńCiekawy produkt, spróbuję z pewnością :)
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńWitamina C jest super! Ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńhttps://dreamerworldfototravel.blogspot.com/
Dziękuję ;)
UsuńTen produkt od jakiegoś czasu mnie kusi. Patrząc na to, że mam drobne naczynka i lekko zaczerwienioną twarz chyba go spróbuję :)
OdpowiedzUsuńMyślę że mógłby pomóc :)
Usuńciekawy produkt, o którym będę pamiętać ;)
OdpowiedzUsuńWarto bo ja byłam bardzo zadowolona :)
UsuńJa również mało sypiam, a do tego skóra mi się starzeje :( Myślę, że u mnie mógłby się sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńPewnie tak :) ja ponowne powtórzę kurację na jesień :)
Usuń30 ml na 4 mce to dopiero wydajność 🙀 Ja właśnie nie przepadam za takim opakowaniem, zwłaszcza, że coraz cześciej pakują do niego gęste produkty, które cieżko potem wyciągnąć 😅 Ale skuteczną formę wit c chętnie kupię 😜
OdpowiedzUsuńCiekawe na ile Tobie by starczyło.. :P
UsuńGdybym była oszczędna to pewnie na dłużej :p
UsuńZaciekawił mnie ten produkt, najlepsze są kosmetyki z witaminą C :)
OdpowiedzUsuńPolecam bo warto wypróbować :)
Usuńchce go :D
OdpowiedzUsuńJa kupię jeszcze bo jest rewelacyjna :)
UsuńTeż lubię produkty z witaminą C. Często stosuje też sam krem z tą witaminą aby odżywić przesuszoną skórę. Dobry post!
OdpowiedzUsuńMój blog ♥
Dziękuję :)
UsuńMoja buzia bardzo lubi witaminkę c :)
OdpowiedzUsuńMoja też :)
UsuńChętnie wypróbowałabym ten produkt! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MÓJ BLOG!
O możliwe, że bym się z nim polubiła. :)
OdpowiedzUsuńMyślę że tak :)
UsuńWłaśnie myślę o jakimś serum do twarzy z wit C, więc może się skuszę;)
OdpowiedzUsuńZ wszystkich tego typu jakie miałam produktów ten był najlepszy :)
UsuńCoś dla mnie :) Wezmę go pod uwagę ;)
OdpowiedzUsuńWarto bo jest naprawdę świetny :)
Usuńzaciekawiłaś mnie ;) ja mam sporo ulubieńców od nich ;)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie lubię ich produkty:)
UsuńTeż sobie teraz zamówiłam serum z witaminą C choć zupełnie innej marki. Zamówiłam i sobie i mamie także bardzo podbudowujesz moje nadzieje, że będziemy zadowolone :D
OdpowiedzUsuńA z jakiej firmy? Może miałam :)
UsuńThe Ordinary, dla mnie zupełna niewiadoma nowość :D
UsuńMuszę poczytać o nim coś więcej :D
UsuńTo coś dla mnie, muszę go mieć :)
OdpowiedzUsuńBardzo wartościowy produkt i godny polecenia ;)
Usuńja miałam podobne serum ale z Lirene i też fajne było:)
OdpowiedzUsuńTo akurat z Lirene ja nie miałam :)
UsuńJa właśnie szykuje post na jutro ja testowałam witaminę K :) choć i C też przydała by się mojej skórze.
OdpowiedzUsuńWitaminę k też chcę wypróbować :)
UsuńNie znam, ale fajnie że jesteś zadowolona, może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa byłam bardzo zadowolona :)
UsuńDo skóry naczynkowej, to dla mojej mamy.
OdpowiedzUsuńDo normalnej też może być ;)
UsuńFajnie, że się tak dobrze spisuje o do tego jest taki wydajny :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zadowolona :)
Usuńlubię produkty z witaminką C :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńBardzo sobie chwalę produkty z witaminą C i aktualnie używam serum z Obagi. Jak go wykończę to z przyjemnością skuszę się na propozycję Pharmaceris.
OdpowiedzUsuńA gdzie kupiłaś? Z ciekawości chciałabym wypróbować :)
Usuńbrzmi kusząco tylko właśnie nie wiadomo co z tym rumieniem
OdpowiedzUsuńTo musiałaby przetestować osoba która go posiada :)
Usuńmoże kiedyś przetestuję
UsuńWarto bo naprawdę jest świetny :)
UsuńCHyba mam go w zapasach :]
OdpowiedzUsuńDaj znać jak użyjesz :)
UsuńMarkę znam i lubię ale tego jeszcze nie miałam :-) Muszę nadrobić zaległości :-)
OdpowiedzUsuńPolecam bo warto :)
Usuńzaciekawiłaś mnie tym produktem :) magiczna fraza "poprawa kolorytu" działa na mnie niemalże jak magnes ;) miałam kiedyś serum z Wit. C i muszę przyznać, że moja skóra bardzo się z nim polubiła ;) myślę, że ogólnie lubi wit. C :D
OdpowiedzUsuńJa kocham witaminę C :)
UsuńNie miałam jeszcze serum z witaminą C, ale słyszałam, że bardzo dobrze działa na skórę. Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDla mnie działa świetnie :)
UsuńMoja mama miała kiedyś ten koncentrat i muszę przyznać, że była bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńChyba jeszcze nie miałam niczego z witaminą C, a szkoda :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam produkty które zawierają w sobie witaminę C :)
UsuńLubię tę markę :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńWidzę, że produkt wart zapamiętania :D
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńJakiś czas temu zafundowałam mojej skórze kurację wit. C i miałam wrażenie, że właśnie tego potrzebowała. A z Pharmaceris miałam tylko wit. C.
OdpowiedzUsuńOgólnie witamina c ma świetny wpływ na organizm szczególnie jeśli spożywamy ją w produktach :)
UsuńLubię preparaty z witaminą C. Moja skóra po niej promienieje :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak moja :)
UsuńJa tak samo lubię to firmę i mam kilka perełek, tylko narazie stosowałam do skóry problematycznej z trądzikiem :)
OdpowiedzUsuńJa akurat z trądzikiem problemów nie mam natomiast ich produkty bardzo lubię :)
UsuńJestem wielką zwolenniczką witaminy c dożylnej i do picia, oczywiście naturalnej. To między innymi ona zahamowała raka u mojego męża, ale ten koncentrat u mnie odpada, bo spowodował spore zaczerwienienia i pieczenia.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jaki składnik wywołał u ciebie taką reakcję?
UsuńMnie niestety również uczUla. Gdy naloze serum na noc, na to krem z tej samej serii, to już rano pojawia mi się drobna czerwona kaszka. Na czole, w okolicach nosa. TAK samo reaguje na kosmetyki VIHY. U mnie niestety sprawdzają się stare dobre kremy Nivea, na resztę moja skóra źle reaguje. Próbowałam juz tylu kremów.
UsuńDoceniam takie produkty, które ułatwiają działanie innym stosowanym kosmetykom. Tego koncentratu nie znam, ale zapamiętam że warto kiedyś po niego sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńJa mam w planach kupić go na jesień i stosować ponownie :)
UsuńLubię kosmetyki Pharmaceris. Sprawdzają się u mnie w dużej większości. Tego serum nie znam. Stosowałam inne w witaminą C i moja skóra przyjmowała je bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńWięc pewnie i to mogłoby się sprawdzić również świetnie jak u mnie :)
UsuńW końcu i na niego trafię :D
UsuńJa z pewnością go kupię ale to już na jesień :)
UsuńJeśli chodzi o sera z witaminą C to jednak wolę kupić gotową witaminę C i ją mieszać z jakimś olejem, ale dobrze wiedzieć, że produkt jest warty uwagi :)
OdpowiedzUsuńPewnie wypróbuję czystej witaminki C :)
UsuńNie spotkałam sie z tym produktem wyproboję dzięki zapraszam do siebie https://twojepieknoweb.wordpress.com/
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńO, już wiem, co kupię zamiast serum, bo własnie mi się skończyło :) A witaminę C już dawno chciałam wypróbować :3
OdpowiedzUsuńTo teraz albo na jesień w lecie nie powinno używać chyba że stosujesz produkty z wysokimi filtrami :)
UsuńWydaje się być ciekawy :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę świetny :)
UsuńNabrałam chęci na ten koncentrat, na pewno i mojej skórze przypadłby do gustu :)
OdpowiedzUsuńJest świetny więc warto go wypróbować :)
UsuńCiekawe jakby się spisał na moje naczynka :)
OdpowiedzUsuń