piątek, 5 maja 2017

Beauty primer 360° - AA baza redukująca zaczerwienienia


Cześć Robaczki :*
Dziś przychodzę do was z recenzją bazy pod makijaż którą dostałam wraz z dziewczynami na spotkaniu blogerek które odbyło się w Bochni. Baza ma za zadanie redukować zaczerwienienia i wyrównywać koloryt skóry, nie ukrywam że zazwyczaj sięgam po neutralne bazy. Natomiast od firmy AA dostałam dwa rodzaje baz i z ciekawością obie przetestowałam, a dziś moje wrażenia na temat bazy redukującej zaczerwienienia, kolejnym razem przeczytacie o drugiej która miała działanie matujące.



OD PRODUCENTA
Baza redukująca zaczerwienienia: Baza pod makijaż o działaniu pielęgnacyjnym. Wygładza skórę, widocznie wyrównuje jej koloryt. Dzięki zielonym pigmentom natychmiastowo zmniejsza zaczerwienienia. Działa obkurczająco na naczynka krwionośne, zapewniając długotrwały efekt pielęgnacyjny.
· Skin de-stress complex – uszczelnia warstwę ochronną skóry, zabezpieczając ją przed podrażnieniami, wynikającymi ze stosowania makijażu.
· Ekstrakt z Centella asiatica uelastycznia ścianki naczyń krwionośnych, a kompleks Anti-Redness obkurcza je i uszczelnia, niwelując zaczerwienienia skóry i łagodząc podrażnienia.
· Zestaw składników aktywnie nawilżających chroni skórę przed przesuszeniem, pozostawiając ją aksamitnie miękką i gładką.
Testowana dermatologicznie.


STOSOWANIE: Codziennie rano po oczyszczeniu skóry i aplikacji kremu nanieś bazę na twarz i szyję. Baza świetnie sprawdza się również samodzielnie (bez podkładu), nadając cerze niezwykłą gładkość.  

SKŁAD
Aqua, Cyclopentasiloxane, Glycerin, Ethylhexyl Triazone, Pentylene Glycol, Isohexadecane, Glyceryl Stearate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, PEG-100 Stearate, Octocrylene, Dicaprylyl Carbonate, Dibutyl Adipate, Hydrogenated Polydecene, Cetearyl Alcohol, Porphyridium Cruentum Culture Conditioned Media, Myristyl Myristate, Butyrospermum Parkii Butter, Adansonia Digitata Seed Oil, Oenothera Biennis Oil, Perilla Ocymoides Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Palm Kernel Glycerides, Squalane, Behenyl Alcohol, Palmitic Acid, Stearic Acid, Lecithin, Panthenol, Cetyl Alcohol, Lauryl Alcohol, Myristyl Alcohol, Ceramide NP, Rosa Centifolia Extract, Centella Asiatica Leaf Extract, Jasminum Officinale Extract, Bellis Perennis Extract, Allantoin, Ornithine HCL, Carnosine, Glycine, Histidine, Lysine, Calcium Gluconate, Magnesium Gluconate, Cupric Chloride, Manganese Chloride, Tocopherol, Triethanolamine, Magnesium Aluminum Silicate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Xanthan Gum, Butylene Glycol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, CI 77891, CI 42090, CI 19140, Silica.




MOJA OPINIA
Bazę mamy zamknięta w miękkiej wąskiej tubie z niewielkim dzióbkiem. Jest kremowa i dość gęsta o delikatnie zielonkawym zabarwieniu. Aplikacja jest łatwa, przyjemna i przebiega bezproblemowo. Baza fajnie i delikatnie wyrównuje koloryt skóry, mimo zielonego pigmentu nie dominuje on na skórze i nie przebija się przez podkład czy puder. Bardzo dobrze dogaduje się z innymi kolorowymi kosmetykami i przedłuża trwałość makijażu o kilka godzin, jedynie później w strefie T wymagane są poprawki ale to dopiero pod koniec dnia, natomiast ja nie mam zwyczaju noszenia kosmetyków ze sobą i nigdy makijażu nie poprawiam ( jedynie czasami usta ). Tak na dobrą sprawę mogłabym również nałożyć samą bazę, lekko przypudrować ją pudrem transparentnym i wyjść. Nadaje ładny i świeży wygląd skórze która wygląda na zadbaną i wypoczętą. Baza nie uczula, nie podrażnia, nie zapycha i nie powoduje wysypu niechcianych gości. Podsumowując fajny, przyjemny i wydajny produkt.



Produkt dostałam w ramach spotkania blogerek w Bochni. Dziękuję firmie AA za możliwość przetestowania produktu.

118 komentarzy:

  1. Ciekawy produkt, musze wypróbować, bo z tego co piszesz minusów ta baza nie ma ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam tego produktu, ale chętnie bym go wypróbowała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem zadowolona więc jak najbardziej polecam :)

      Usuń
  3. Fajnie wiedzieć, że te bazy są dobre. Widziałam je w Leclercu ale uparłam się na Maybelline Baby Skin i na razie mam tę. Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Zainteresowałaś mnie tą bazą, zielonej jeszcze nie miałam a przydałaby mi się :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja zawsze poluję na bazy które mają zmniejszać Pory bo mam ich sporo i nie lubię jak są widoczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Benifit podobno tak działa ale jest bardzo droga

      Usuń
  6. Przydałaby mi się taka baza :) Niestety mam dużo zaczerwienień na twarzy :(
    Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbować możesz może akurat będzie dla ciebie dobra :)

      Usuń
  7. Mnie bardziej interesuje matująca :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też nie noszę ze sobą kosmetyków do makijażu:) Jak robię makijaż to ma się trzymać:D Ta baza mogłaby mi pasować. Ja lubię czasem coś takiego użyć pod puder:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasami daję samą bazę, tusz i wychodzę :)

      Usuń
  9. Kojarzę ten produkt, jednak nigdy go nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś nie używałam baz, ale uważam, że była to głupota. Jednak troszkę wydłużają noszenie makijażu. Ta mnie w sumie zainteresowała z racji tego, że ukrywa zaczerwienienia, a ja mam drobne po krostkach ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. kiedyś muszę wypróbować,
    ja też zazwyczaj nie poprawiam makijażu jak jestem na zewnątrz:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super! Lubię takie kosmetyki! Do firmy AA nie mam zaufania, bo nie wszystkie ich produkty mi służą, jednak nie skreślam ich.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. =ja też nie poprawiam makijażu w ciągu dnia . mam zaczerwienienia i lubię takie bazy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem czy u ciebie tą baza sprawdziłaby się :)

      Usuń
  14. Tak się zastanawiałam czy będzie zielona i proszzz zielona! Ciekawe czy u mnie by się sprawdziła. :) Sama jak już robię makijaż to ostatnio używam tej z Bell.. a na wielkie wyjścia POREfessional z Benefitu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Lud zdecydował :) myślę że to jest fajny pomysł aby dawać zdjęcie kopii roboczych i aby był wybór o czym ktoś chce poczytać :)

      Usuń
  15. Widzę, że ostatnio te bazy AA są rozchwytywane :) Fajnie, że u Ciebie się sprawdza, mnie mimo wszystko skład nie przekonuje, ale ja zawsze muszę się do czegoś przyczepić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja aż tak nie zwracam uwagę na skład chyba że coś mi zrobi kuku :D

      Usuń
  16. Do mnie jakoś kosmetyki AA nie przemawiają :) ale chyba to zmienię :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie wiedziałam, że AA ma taką bazę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja na szczęście nie mam takich problemów z twarzą, ale moja córka owszem, więc jej polecę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jako tako też nie tylko drobne małe naczynka ale słabo widoczne :)

      Usuń
  19. Ja się bardzo zraziłam do tych zielonych baz. Kupiłam kiedyś taka z catrice i w środku był zielony brokat.

    OdpowiedzUsuń
  20. Często pojawiają mi się zaczerwienienia na twarzy, więc mogłaby się u mnie fajnie sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie są jakieś mocne tylko takie jak moje to myślę że tak :)

      Usuń
  21. Baza wydaje się bardzo ciekawa, muszę wypróbować :*
    allixaa.blogspot.com - klik

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetny artykuł, właśnie na takie coś czekałam! Nie lubię kupywać w ciemno, albo na jakichś promocjach jak nie znam produktu, bo zawsze się to kończy słabym zakupem. Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo ciekawy produkt ;) fraza "wyrównuje koloryt" działa na mnie jak magnes więc od razu się zainteresowałam :D
    również nie mam w zwyczaju nosić kosmetyków ze sobą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na mnie też tym bardziej że ja nie muszę już używać podkładu mając Tylko ją na buzi jedynie trochę zmatowić pudrem transparentnym :)

      Usuń
  24. Nigdy nie miałam żadnej bazy AA, ale fajnie że u Ciebie się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wcześniej też nie :) tzn kiedyś miałam ale to już jakiś czas temu:)

      Usuń
  25. Odpowiedzi
    1. Myślę że mogłaby i u ciebie się sprawdzić :)

      Usuń
  26. O, a zawsze wydawało mi się, że takie produkty nie działają...

    OdpowiedzUsuń
  27. Zastanawiałam się nad zakupem tej bazy na promocji w Rossmannie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie mam problemu z zaczerwienieniem ale baza wygląda ciekawie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam ale takie drobne tylko :) natomiast z działania jestem zadowolona :)

      Usuń
  29. Ooooo nie wychodzi z niej zielenizna? Można tylko przypudrować i wyjść? Super, czegoś takiego szukam, bo inne robiły ze mnie zgnilaka :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pigment jest bardzo delikatny dlatego po nałożeniu nie wyglądam jak UFO :D

      Usuń
  30. Ciekawa baza, choć rzadko po nie sięgam, przeważnie na "większe" okazje :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie mam problemu z zaczerwieniami, ale wersję np rozświetlającą chętnie bym przygarnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  32. O, szukam odpowiedniej bazy. Myślę, że chyba ją znalazłam :))

    OdpowiedzUsuń
  33. Skład ma tak długi, że w połowie odechciewa się czytać :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Coraz bardziej kuszą mnie kosmetyki tej marki :-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ożesz, skład długi jak w kosmetykach azjatyckich :D Ale Twoja opinia brzmi fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Póki co używam innej bazy, ale i na tą bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie używam baz pod makijaż, często mają silikony w składzie, które nie służą mojej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Jeszcze nigdy nie miałam żadnej bazy, ale ostatnio zaczęłam się za jakąś rozglądać, żeby mieć na "większe" wyjście. Jak już się wybiorę na zakupy, to wezmę tę również pod uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wszystko zależy od tego jaki typ cery masz :)

      Usuń
  39. Mało znam produktów z firmy AA :) Ale lubię poznawać nowe rzeczy i ta baza zachęca :D

    OdpowiedzUsuń
  40. Aktualnie nie potrzebuję bazy na zaczerwienienia, ale zaciekawiły mnie inne bazy z tej linii AA:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Fajny produkt, ale na szczęście nie dla mnie :)
    makrouszkodzenia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  42. Na co dzień się nie maluję i nie mam zaczerwień na twarzy więc raczej nie zainteresuję się tym produktem ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie testowałam, ale brzmi ok. :)

    OdpowiedzUsuń
  44. W sumie zainteresowałaś mnie tą bazą:D

    OdpowiedzUsuń
  45. Ciekawy produkt, nie znałam go wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
  46. Jestem ciekawa, czy sprawdziłby się u mnie :) rzadko bywa "potrzebny", ale na czarną godzinę miło mieć :D

    OdpowiedzUsuń
  47. z firmy AA używałam kiedyś krem na dzień całkiem dobrze się sprawdzał

    OdpowiedzUsuń
  48. Ciekawiły mnie te bazy z AA, ale w sumie ich nie potrzebuję :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię używać baz, czasami zamiast podkładu nawet :)

      Usuń
  49. Odpowiedzi
    1. Z tego co pamiętam to obie się sprawdziły u ciebie :)

      Usuń
  50. Bardzo ciekawa jest ta baza, jednak moja skóra nie polubiła się z AA, może foch minął, trzeba wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. Właśnie denkuję matującą :) Jest całkiem fajna

    OdpowiedzUsuń
  52. Ciekawe czy sprawdziła by się na moich czerwonych polikach :)

    OdpowiedzUsuń
  53. U mnie na razie leży z racji tego, że kiedyś zawiodłam się na podobnej bazie z Catrice. Chyba najwyższy czas ją wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!