poniedziałek, 29 maja 2017

Dabur Pasta do zębów z aloesem


Cześć Pyszki :*
Tym razem mam dla was coś co bardzo rzadko się u mnie pojawia, a mianowicie recenzję pasty do zębów od Dabur, natomiast tego typu wpisy znajdziecie pod etykietą "zęby" Tak naprawdę ta recenzja będzie taka bardziej jak pierwsze wrażenie, ponieważ nie jest to pełnowymiarowy produkt i nie wystarczyła mi na bardzo długo, a zęby myję naprawdę dość często. Bardzo żałuję że składnik "Aloe Barbadensis Leaf Juice" nie znajduje się na samym początku tylko jest gdzieś dopiero na 6 miejscu,a produkty z aloesem bardzo lubię.

Skład:

Nie ukrywam że byłam jej dość ciekawa, bo w sumie zazwyczaj sięgam po te pasty które poleci mi moja dentystka lub te które mam już od xx lat sprawdzone. Konsystencja typowa jak na pastę o zielonym zabarwieniu. W smaku jak dla mnie mogłaby być bardziej orzeźwiająca a była troszkę mdła a jednocześnie ostra, bywały momenty że mnie trochę piekła po języku. Nie do końca mi to pasowało no ale i tak zużyłam ją do końca i w sumie z tego powodu cieszę się że dostałam miniaturkę tej pasty. Pasta dobrze się pieni i przypuszczam że to zasługa sls który jest w składzie. Zresztą większość past ten składnik posiada i bardzo mało jest takich które go nie mają.


Ogólnie dobrze oczyszcza i utrzymuje świeżość w ustach, natomiast nie na długo. W przypadku innych past świeżość w ustach czuję nawet po jedzeniu, a tutaj mam potrzebę umycia zębów po każdym posiłku, jeśli nie mam takiej możliwości bo np jestem w pracy to zazwyczaj sięgam po gumy do żucia. producent na swojej stronie opisuje produkt naprawdę bardzo dobrze, natomiast aby móc nieco bardziej precyzyjnie się wypowiedzieć musiałabym mieć pełnowymiarowy produkt po tak małej tubce jestem wam w stanie tylko tyle napisać co wyżej. Myślę że spróbować można z ciekawości bo krzywdy nie zrobi, natomiast nie wiem czy sama kupiłabym pełnowymiarowe opakowanie, może kiedyś ale raczej inny wariant z ciekawości.



Produkt dostałam w ramach spotkania blogerek w Bochni. Dziękuję firmie DABUR za możliwość przetestowania produktu.

107 komentarzy:

  1. No nie wiem.. Ale ogólnie poszukam chyba dobrej pasty wybielającej, bo ostatnimi czasy moje zęby chyba przestały lubić Colgate i żadne wybielanie na nie nie działa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja stosuję paski teraz :)

      Usuń
    2. Ja polecam pastę i accelerator 3 d white Blend-a-med. Jakiś czas temu je testowałam i byłam zadowolona

      Usuń
    3. Doba pastą jest czarna Ecodenta, fajnie wybiela i nie zawiera fluoru.

      Usuń
  2. Czytałam już o tej paście i zdecydowanie nie dla mnie. Lubię intensywny, mocny smak, który długo się utrzymuje, ale jeśli ktoś woli takie delikatniejsze smaczki to na pewno będzie zadowolony :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Вашата статия е много полезно за нуждаещите се. Благодаря ви много.

    Obat Ampuh Miom dan Kista

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę dziwna ta pasta, szkoda ,że nie utrzymuje zbyt długo świeżości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej pasty do zębów.
    Samą firmę Dabur lubię, bo mają fajne kosmetyki.
    Jednak akurat jeśli chodzi o pasty do zębów, jestem wierna tym, które poleca mi dentysta.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Raczej bym jej nie kupiła ;(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale śmieszny ma kolor. Trochę lipa z ta świeżością.

    OdpowiedzUsuń
  8. nie znam, ale szkoda że nie daje uczucia świeżości:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie zaciekawiła mnie. Szkoda, że aloes tak późno w składzie, bo z pudełka wynika tak, jakby był to główny składnik :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja akurat lubię tego typu naturalne i ziołowe pasty. najczęściej używam ajuny, którą polecają nawet dentyści

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam pasty Dabur. Aloesowa, Godzikowa czy Bazyliowa są po prostu wspaniałe :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja bym chętnie wypróbowała ;) Kolorek ma ładny!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam jeszcze tej pasty :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam kiedyś pastę tej marki i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam nigdy takiej pasty.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam, ale też nie koniecznie szukam innej.

    OdpowiedzUsuń
  17. No jak piecze po języku to ja dziękuję :-D Do tego ten brak czystości.. sama mam teraz taką pastę. Umyje zęby i wciąż mam wrażenie, że nie są do końca umyte.. strasznie irytująca sprawa :-|

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie to wkurza bo umyję zęby i zaraz czuję niesmak :/

      Usuń
  18. Mi ostatnio służy jedynie Elmex.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elmex to jedna z moich ulubionych past do zębów :)

      Usuń
  19. Kolor ciekawy nie powiem :) Od niedawna używam Orthoveral i bardzo dobrze czyści zamki w aparacie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Chyba daruje sobie przetestowanie jej. :D Tak po za tym nie widziałam jeszcze nigdzie tej pasty.

    OdpowiedzUsuń
  21. Sama nie wiem czy się na nią zdecyduję ;/

    OdpowiedzUsuń
  22. wow, nie słyszałam nigdy opaście z aloesem, ciekawie hah
    będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz do mnie zostawisz coś po sobie :) http://pluukasiewicz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja z chęcią bym spróbowała jej użyć.

    OdpowiedzUsuń
  24. Śmieszny kolorek ma ;)
    Ja używam takich zwykłych w promocji z Roska ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Rzeczywiście aloes występuje w składzie dopiero po substancji zapachowej, co pozwala sądzić że jest go naprawdę niewiele :( Niestety niektórzy producenci wykorzystują nasza niewiedzę, dlatego zawsze powtarzam, że warto umieć czytać składy.

    OdpowiedzUsuń
  26. Spróbowałabym z czystej ciekawości.

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie jestem przekonana do takich past.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak średnio ale dostałam to spróbowałam ;)

      Usuń
  28. też miałam i lubiłam fajna była

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ciekawią inne pasty z tej firmy i czy są takie jak ta czy zupełnie inne w działaniu :)

      Usuń
  29. Ja jej nie polubiłam, za delikatna, niezbyt odświeżała.

    OdpowiedzUsuń
  30. Z Dabura mam tylko wodę różaną :)

    OdpowiedzUsuń
  31. ja też raczej sięgam po pasty sprawdzone. Szkoda, że z utrzymywaniem świeżości jest tu ta średnio ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ale z racji tego że ją dostałam to spróbowałam :)

      Usuń
  32. zaciekawilas mnie ta pasta:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie dla mnie, ponieważ świeżość to mój priorytet zaraz za wybielaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię np merdiol i moim zdaniem jest jedną z lepszych past na rynku :)

      Usuń
  34. Smak mojej był taki średni, wolę inne pasty ;/

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja jestem przekonana do jednej pasty i tylko ją używam ;D
    www.wkrotkichzdaniach.pl

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie lubie mdłych past więc coś mi się wydaje, że nie podpadłaby mi do gustu. Teraz kupiłam pastę przeciwpruchniczną od Ziaji i jest ekstra! Redukuje płytkę nazębną i osad, już po pierwszym umyciu zobaczyłąm bielsze zęby. Jestem zachwycona! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jaka to jest dokładnie? Chętnie wypróbuję :)

      Usuń
  37. Szkoda że nie utrzymuje długo świeżości, raczej nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Co jak co, ale do naturalnych past do zębów nie dam się przekonać ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. jakoś specjalnie mnie to nie kusi;p

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja stosuję pastę, którą zalecił mi dentysta i nie zmieniam jej, chyba że są jakieś inne wydania :) Takiej nie widziałam, ale mnie zraziłby ten mdły/ostry smak. Nie lubię, jak pasta piecze po języku...

    Pozdrawiam, Sylwia :)
    Dziękuję za odwiedziny :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie skusiłabym się chyba, nawet ze względu na to, iż świeżość nie jest dłuższa. :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Ja ją polubiłam, delikatna dla zębów i dziąseł co przy nadwrażliwości jest dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie miałam i raczej mieć nie będę... chyba mimo wszystko preferują pasty z proszkami :-)))

    OdpowiedzUsuń
  44. Oj nie znam nawet firmy, a co dopiero pasty. Mam jedną sprawdzoną i jej się trzymam.

    OdpowiedzUsuń
  45. Pasta z aloesem - o takiej to jeszcze nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ciekawi mnie jej smak. Preferuje bardziej miętowe nuty.

    OdpowiedzUsuń
  47. ja jestem po kuracji z paskami 3D white Crest :) Polecam ! Pierwszy raz słyszę o paście z aloesem :)

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!