W Dzisiejszym poście prezentuje wam kolorówkę którą zużyłam do zera przez ostatnie kilka miesięcy.
1. Essence Long lasting eye pencil
19hot scorch
Całkiem fajna konturówka do oczu. Kolor przypadł mi do gustu, taki ciemno złoty brąz z drobinkami które ładnie wtapiają się w skórę naszych oczu. Kredka jest wykręcana i jest to dla mnie jak najbardziej na plus bo nie musiałam pamiętać o temperówce aby brać ja do kosmetyczki. Kredki używałam najczęściej przy górnej lub dolnej linii rzęs, czasami używałam jej jako bazy przy ciemniejszych cieniach w zewnętrznym
kąciku oka. Kredka jest delikatna, miękka, trwała i łatwo się z nią pracuje. Kosztuje coś ok 5 zł, minusem jest to że raczej nie należy do wydajnych bo zużyłam ją naprawdę bardzo szybko.
Czy kupię ponownie? TAK
2. BELL LIP TINT
Trwała pomadka w płynie od marki Bell nie jestem w stanie podać wam nr odcienia tej pomadki bo się już wytarł ale udało mi się jeszcze coś wygrzebać i mogę wam zaprezentować jej odcień który pozornie wydaje się być dość krwisty.
Wbrew pozorom pomadka ma ładny czerwony odcień jeśli, nałożymy niewielką ilość delikatnie uwydatni i przyciemni usta. Pomadka jest w postaci takiego błyszczyku ale w przeciwieństwie do niego nie zostawia tłustej i lepkiej warty a mimo to ładnie nawilża usta. Kupiłam ją w biedronce na półce z produktami od Bell nie pamiętam ile płaciłam ale coś 5-8 zł.
Czy kupię ponownie? TAK
3. ASTOR SKIN MATCH PROTECT CONCEALER
001 IVORY
Dość przyjemny choć szału nie robi. Kupiłam go już bardzo dawno temu na promocji w cenie 1 + 1 za grosz i swój pierwszy dopiero teraz jakoś zużyłam a drugi czeka na swoją "drugą szansę" lub go odsprzedam. Jejgo standardowa cena wynosi ok 32 zł więc za jeden wyszło mnie coś na granicy 16 zł dlatego się skusiłam. Dodatkowo korektor ma gąbeczkę która ma nam ułatwić aplikację i raz z niej korzystałam a raz wolałam go wklepać palcami.
Powiem tak na początku był świetny, nawet byłam nim zachwycona, ale po dłuższym jego użytkowaniu zaczoł się zbierać w zmarszczkach i bardziej je podkreślać. Nie wiem może zbyt długo go używałam od otwarcia bo mam wrażenie że się też utlenił i zmienił kolor a nie powinien bo od momentu kiedy go otworzymy mamy 24miesiące na zużycie. Może dam mu kolejną szansę bo mam drugi egzemplaz i napiszę pełną recenzję. Jedyne co mogę napisać to że jest bardzo wydajny.
Czy kupię ponownie? NIE
4. CATRICE RE-TOUCH LIGHT-REFLECTING
CONCEALER
Rozświetlający korektor od catrice. Sam korektor jest w sobie świetny ładnie rozjaśnia i delikatnie kryje nie pozostawiając plam. Jest wykręcany i ma pędzelek co ułatwia jego aplikację.
Dobrze komponuje się z każdym podkładem. Jego minusem jest wydajność bo za 1,5 ml musimy dać 15 zł a wystarcza na naprawdę bardzo krótko więc uważam że cena do wydajności jest jak najbardziej na minus. Obecnie zużyłam odcień 010 ivory ale posiadam też odcień o nr 020 i zobaczymy jak ten drugi się sprawdzi.
Podsumowując całokształt produkt mógłby być hitem gdyby nie ta wydajność. Samo opakowanie "pachnie" luksusem solidne i metalowe eleganckie które cieszy oko swoim wyglądem.
Czy kupię ponownie? MOŻE
5. BELL CC CREAM MAKE-UP
Hipoalergiczny fluid korygujący w odcieniu 04 toffe. Mam ciemną karnację i zazwyczaj jeśli chodzi o podkłady to wybieram te ciemniejsze ( bo przy tych jasnych to po umalowaniu się wyglądam jak trup :P bo mnie rozjaśniają ) Jeśli chodzi o bell cc bardzo go polubiłam oczywiście nie jest to mój nr 1 ale jest naprawdę fajny. W bardzo naturalny sposób wyrównuje kolor skóry tak naprawdę odświeża ją, dodaje blasku, wyrównuje a zupełnie go nie widać na twarzy. Mogłabym go określić jako taki krem pielęgnacyjny z delikatnym pigmentem. Uważam że marka bell całkiem fajnie się rozwija i wprowadza ciekawe produkty do swojej Lini kosmetycznej. Nie pamiętam ceny standardowej ale też kupowałam go na promocji i dałam coś na granicy 8-9zł.
Czy kupię ponownie? TAK
6. AA MAKE UP N°3
PODKŁAD SATYNOWY BLASK
Tych buteleczek to zużyłam naprawdę kupiłam go na zapas sobie i mamie na przecenie w Rossmannie. Cena regularna to 25-30 zł natomiast ja kupiłam je po ok 9zł "cena na do widzenia" ten który tutaj prezentuje to odcień N°3 ale miałam też N°1, N°2, N°4, mamie kupiłam 4 butelki w wersji przeciwzmarszczkowej "wypełniający zmarszczki" a sobie w tej wersji klasycznej ok 8 buteleczek i miałam zapas na bardzo długi czas może ktoś pomyśli że sporo tego miałam ale za taką cenę 1/3 od standardowej to warto było. Jest to cudowny, rewelacyjny podkład o naprawdę "miękkim" wykończeniu. Nie daje efektu maski bez względu na odcień jaki wybierzemy każdy dopasuje się do waszego koloru skóry tak było w moim przypadku i ten najjaśniejszy N°1 i ten ciemniejszy N°4. Fajnie wygładza i nawilża, daje taki efekt świeżości jakbyśmy były porządnie wypoczęte. Żałuję że te wersje które ja kupiłam nie są już dostępne. Oczywiście są o podobnej nazwie w trochę innych opakowaniach ale próbowałam i to już nie jest to samo. Tzn może i buteleczka zyskała na wizualnym wyglądzie ale sam w sobie podkład w tej " nowej odsłonie" stracił na jakości i to bardzo.
Czy kupię ponownie? TAK oczywiście jeśli dorwę tą wersję którą ja miałam :)
miałam lip tinty z Bell. wysuszały tak usta że szok
OdpowiedzUsuńA mi nic nie robiły :) wręcz przeciwnie chyba ze trafiłam na dobra partie. Szkoda że tobie się nie sprawdziły
UsuńSpore denko jeśli chodzi o kolorówkę ;) kredkę z Essence uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńja również bo jak za taką cenę produkt bardzo dobry :)
UsuńNie znam niczego z tych produktów, tzn nic nie miałam :)
OdpowiedzUsuńmyślę że któryś na pewno by ci przypadł do gustu choć jeden :)
UsuńGratuluję tylu zużyć kolorówki :) mnie tak dobrze nie idzie.
OdpowiedzUsuńtroszkę mi to zajęło ale jestem dumna :D :P bo jednak kolorówkę ciężko zużyć :P
UsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńteraz dalej są promocje w rossmannie może cosik dorwiesz :)
UsuńPomadka z Bell mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńja kupiłam w biedronce bo akurat potrzebowałam :) całkiem fajna :)
UsuńNo no! Ja ostatnio też odrobinę z kolorówki zdenkowałam, ale ogólnie idzie to marnie:D
OdpowiedzUsuńbo kolorówka jest trudna do zużycia najłatwiej idą tusze, bazy i podkłady :P
UsuńNie miałam żadnego z tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńDyed Blonde
a wypróbujesz któryś ? :)
UsuńA rozejrzę się za tymi kredkami z essence do oczu w Rossmannie to wygląda fajnie;)
OdpowiedzUsuńbędziesz zadowolona kolorów jest sporo do wyboru :)
UsuńSuper recenzje ! :) Fajnie że większość produktów kupisz ponownie ;) Pozdrawiamy https://agssymi.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńdziękuje :*
UsuńAwesome!
OdpowiedzUsuńAly In Wanderland | >.< | alyinwanderland.com xx Alyssa
:*
UsuńA ja właśnie kupiłam ten korektor z Astora :/
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
mam nadzieję że u ciebie się sprawdzi ja zrobię drugie podejście może trafiłam na złą partie :*
Usuńswietne denko, ja niestety jest bardzo powolna w uzyciu kolorowki :)
OdpowiedzUsuńja też bo kolorówka jest ciężka do zużycia :P
UsuńNiczego nie znam :-) Jesli chodzi o kolorówkę to prawie w ogóle jej nie mam ^^ Kiedys sie wiecej malowalam a teraz przedluzam rzesy i mam makijaz permanentny brwi. Wygoda :-D Jak juz, to podklad lub cos, ale najpierw musze go kupic ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
A jak przedłużanie rzęs wpływa na nie nie wypadają? sama o tym myślałam kiedyś
UsuńZ tych kosmetyków miałam tylko kredeczkę nr 1. Co do tego wycofywania - czasami świetne kosmetyki wycofują lub "ulepszają" - zazwyczaj na gorsze..
OdpowiedzUsuńdokładnie ale zapas miałam wykupiony na ponad rok czasu więc nacieszyłam się tym podkładem z AA :)
Usuńkorektor catrice mnie zainteresowal :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że się sprawdzi :)
UsuńNie znam ani jednej rzeczy :( kiedy moje zapasy się skończą co będę mogła kupić coś innego? ach.... ;)
OdpowiedzUsuńja też lubię jak moje zapasy się kończą :P bo to oznacza coś nowego :P
UsuńNic z podanych przez Ciebie rzeczy nie miałam :<
OdpowiedzUsuń>foxydiet<
teraz przy % w rossmannie możesz coś dorwać :)
UsuńZ tych wszystkich produktów najbardziej przypadła mi do gustu pomadka :) Jestem maniaczką szminek i błyszczyków, a takiej jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńmusisz jej szukać w biedronce na półce z bell :)
UsuńSporo tego zużyłaś!Zainteresował mnie szczególnie ten podkład z AA. Nigdy go nie używałam, ale Twój opis mnie bardzo zainteresował. Obecnie mam dwa podkłady w zapasie.:D Szkoda, że korektor z gąbeczką się nie sprawdził:(
OdpowiedzUsuńteż żałuję że się nie sprawdził ale mam drugi w zapasie to dam mu szansę jeszcze :)
UsuńFajne denko, ja nie miałam żadnego z tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
Usuńniektóre produkty kojarze ale sama nie mialam zadnego :) obserwuje zeby byc na biezaco:*
OdpowiedzUsuńdziękuję i również obs :*
UsuńNie miałam nic z Twojego denka :D ale kilka produktów, które zdecydowanie u Ciebie są na tak możliwe, że przetestuję :) bardzo ciekawią mnie te podkłady z AA
OdpowiedzUsuńbardzo ciężko dostać te z AA co ja miałam , widziałam je ale w innej butelce i to nie to samo :(
UsuńZnam tint z Bell, ale o wiele lepsze ma w swojej ofercie Astor oraz wibo. Korektor z catrice też miałam, ale nie kupię go ponownie.
OdpowiedzUsuńz Wibo nie miałam a z Astora wszystkie mi schodzą z ust zjadam je po ok godzinie od nałożenia :(
Usuńnie miałam żadnego z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
:)
Usuń