Witajcie Moje Skarbeczka :*
Jak wiecie ( a część z was na pewno ) Od dawna moją zmorą jest pocenie się stóp, nie ważne czy zima czy lato. Niestety nie mogę używać kremów nawilżających do stóp, ponieważ przez dodatkowe nawilżenie wzmaga to ich pocenie się... . Przez moje ręce przeszło naprawdę wiele kosmetyków które by choć trochę zniwelowały tą przykrą i niekomfortową dolegliwość. Produkt który dzisiaj wam zaprezentuje to nie jest nic innego jak zasypka do stóp w postaci talku. Jeśli jesteście ciekawe dalszej części postu zapraszam do czytania. :)
Zasypka mieści się w białym plastikowym i miękkim opakowaniu o pojemności 120 g koszt takiego produktu to 7.99 i jest on dostępny tylko w aptekach. Oczywiście są zasypki dostępne w zwykłych drogeriach ale one raczej nie są skuteczne w dodatku bielą.
W składzie zasypki znajdziemy : Talk, Calcium, Magnesium Dicarbonate, Boric Acid, Sulfur, Zinc Undecylenate.
Aplikacja produktu jest bardzo prosta wystarczy przekręcić nakrętka w odpowiednim kierunku i wysypać odrobinę zasypki na dłoń lub bezpośrednio na stopy i wmasować. Osobiście ja wolę pierwszą formę aplikacji ponieważ tak jest mi wygodniej i mam kontrolę nad tym ile produktu daje na swoje stopy. Musicie jednak pamiętać aby stopy były czyste i dobrze osuszone! Jest to ważny element ponieważ na mokre lub lekko wilgotne stopy zasypka się przyklei i zbierze się wam tworząc coś na typ ciasta ( tak jakbyście połączyli mąkę z wodą). W kwestii technicznej to tyle.
Poniżej prezentuje wam swatche zasypki pierwsze zdjęcie jest kiedy produkt znajduje się na dłoni a drugie po jego roztarciu. Jak widzicie produkt bardzo ładnie wtapia się w skórę i kompletnie go nie widać.. Za co ogromny plus bo trochę dziwnie by wyglądało gdyby stopy wyglądały tak jakbyśmy się opalały w skarpetkach lub wróciły prosto z młyna.
Co do jego działania powiem wam że w końcu trafiłam na bardzo dobry produkt. Hamuje pocenie, odświeża stopy i daje uczucie większego komfortu a nie "kałuży" w butach ( ci co mają podobny problem będą wiedzieć o co chodzi z kałużą ). Oczywiście przy skrajnie wysokich temperaturach muszę użyć produktu dwa razy w ciągu dnia ( to tak jakbyście w ciągu dnia poprawiały makijaż i np pudrem transparentnym matowiały buzię). Kolejny plus to taki że niweluje nieprzyjemny zapach który często towarzyszy przy takiej dolegliwości a do minusów mogę zaliczyć to że mam wrażenie że w minimalny sposób wysusza trochę stopy i ma taki apteczny zapach, no ale coś za coś. W każdym razie z czystym sumieniem mogę wam go polecić.
Macie jakieś swoje ulubione i sprawdzone produkty do stóp?
Przypominam o tewajacym rozdaniu!! :) ( KLIK ) Zapraszam was również do polubienia mojego FP na którym organizowane jest rozdanie ( KLIK :) )
Mojemu małżowi by się przydało coś takiego ;P
OdpowiedzUsuńTeż ma jezioro w butach :P czy daje po nosie :D
UsuńNie mam takiego problemu ale cieszę się , że trafiłaś na produkty , który Ci pomógł go rozwiązać :-)
OdpowiedzUsuńJa też bo to taki dyskomfort straszny
UsuńJa nie mam, bo nie potrzebuję takich produktów ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :)
UsuńPrzyjemny, chętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńO to coś dla mojego chłopaka, chyba mu kupię :P
OdpowiedzUsuńHehe też mu się nogi pocą? Czy daje po nosie :}?
UsuńNa szczęście nie mam tego problemu :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :)
UsuńFajnie, że hamuje pocenie no i odświeża :)
OdpowiedzUsuńPrzy użyciu tego produktu czuję większy komfort :)
UsuńOsobiście nie mam problemów takich jak Ty, ale cieszę się, że udało Ci się znaleźć produkt, który Cię na tyle zadowolił, że polecasz go innym.
OdpowiedzUsuńJest sporo osób z takim problemem a ja od dawna szukałam czegoś skutecznego
UsuńOsobiście go nie używałam, ale wiem, że jest świetny i ma rewelacyjne działanie
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem najlepszy z tego typu produktów jakie używałam :)
UsuńZaciekawiłaś mnie nim :)
OdpowiedzUsuńUżywasz tego typu produktów? :)
UsuńTakich zasypek nigdy nie używałam.
OdpowiedzUsuńJa używałam z innych firm i kiepskie były ta jest bardzo dobra :)
UsuńJa nigdy nie miałam takiego problemu ale moja siostra nietety tak ma jak ty.
OdpowiedzUsuńA używa jakiś produktów które jej pomagają?
UsuńNie znam tego produktu. Przydałby mi się na lato.
OdpowiedzUsuńU mnie w lecie sporo tego idzie
UsuńJa nie potrzebuję takich produktów, ale fajnie, że się u Ciebie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę, bo dla mnie to była zmora heh
UsuńDobrze wiedzieć. Są sytuacje, że i mnie by się coś takiego przydało.
OdpowiedzUsuńJa muszę praktycznie cały czas takich produktów używać ale większość się nie sprawdza. Ta zasypka akurat fajnie działa :)
Usuńo proszę nie slyszałam o czymś takim jeszcze:D
OdpowiedzUsuńA używasz innych produktów do stóp :)?
UsuńNie wiedziałam, że takie coś działa :)
OdpowiedzUsuńNie wszystkie tego typu produkty działają :) ten akurat jest dobry :)
UsuńNie mam problemów z poceniem się stóp, ale dobrze wiedzieć, że taki produkt jest i sprawdza się dobrze :)
OdpowiedzUsuńNp drogeryjne zasypki u mnie się nie sprawdzają a ta apteczna działa :)
UsuńKojarzę produkt, choć sama nie miałam.
OdpowiedzUsuńA używasz coś tego typu?
Usuńw takie upały stosuję :)
OdpowiedzUsuńA plecasz coś jeszcze :)?
UsuńNa szczęście stopy mi się nie pocą :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :)
Usuńmoje stopy pocą się tylko wtedy gdy noszę sztuczne obuwie :/
OdpowiedzUsuńJa nawet nie muszę butów nosić aby się pociły :(
UsuńJa całe szczęście nie mam takiego problemu. :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :)
UsuńChętnie bym wypróbowała. :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńZaraz wyślę linka do kumpla :P
OdpowiedzUsuńHahaha :D
UsuńHahaha :D
UsuńW tej sprawie pomaga mi deodorant do stóp No 36 Jedwab w spray'u, nawet pisałam o tym na blogu. Ciekawi mi, jak u mnie sprawdzi się zasypka ;)
OdpowiedzUsuńMiałam i mi tak średnio pomagał a np produkty scholl buble w moim przypadku
UsuńJa do stóp używam zwykłego kremu Nivea najczęściej. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńAle to działa jak antyperspirant?
Usuń