piątek, 25 sierpnia 2017

Regenerująco - Łagodząca Maseczka Do Twarzy Bielenda [professjonal]

Witajcie Kochani!
Jak wiecie markę Bieledna bardzo lubię szczególnie z linii professjonal. Dziś poczytacie sobie o maseczce którą używam już od ok 3 miesięcy. Na ten moment jest już na wykończeniu. To co mnie do niej w szczególności przekonało to fakt że można ją używać jako produkt łagodzący po poparzeniach. Byłam jej niezmiernie ciekawa i miałam wobec niej duże oczekiwania. Maseczka nie należy do najtańszych w zależności od tego gdzie ją dorwiecie, kosztuje od 30 do 55 zł więc całkiem sporo. Co mówi producent? A jak maseczka wypadła u mnie? Przeczytajcie!

OD PRODUCENTA
Regenerująco- łagodzaca maseczka do twarzy 70ml przeznaczona jest dla skóry podrażnionej po zabiegach medycyny estetycznej oraz intensywnych zabiegach dermokosmetycznych, m.in. mezoterapia mikroigłowa (roller,dermapen), laseroterapia, IPL, RF, peelingi kwasami, mezoterapi bezigłowa, mikrodermabrazja, skóra narażona na ekstremalne warunki atmosferyczne ( silny mróz, wiatr,słońce).
Składniki aktywne : Aloes, D-pantenon, Allantoina, Trehaloza, Witamina E srebo kilodalne. 

Stosowanie: Produkt rekomendowany jako skuteczne łagodzenie podraznionej skóry w pierwszych dniach po zabiegu. Na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu nałóx kryjącą warstwę maski(omijając okolice oczu). Pozostawić do wchłonięcia.Nadmiar usuń letnią woda i nałóż krem regenerująco łagodzący do twarzy.
MOJA OPINIA
Maseczkę dostajemy w zgrabnej i poręcznej tubie, szata graficzna zwyczajna ale całkiem przyjemna. Zapach ma całkiem przyjemny i przy pierwszym zetknięciu ze skórą przypomina mi marcepan, a później się już zaczyna ulatniać. Konsystencja to taki średniej gęstości żel. Bardzo łatwo i szybko się aplikuje, dosłownie sunie po skórze. Mimo że nie jest ona bardzo gęsta to nie spływa z twarzy podczas jej noszenia. W zasadzie prawie w całości się wchłania, oczywiście wszystko zależy też od ilości jaką nałożycie na siebie. Maseczkę stosowałam zarówno na twarz jak i skórę szyi i dekoltu.  Przeważnie nosiłam ją ok 40 min zazwyczaj wtedy gdy wykonywałam inne czynności kiedy byłam w domu, a następnie zmywałam podczas kąpieli. Czasami stosowałam ją na noc, a rano przemywałam twarz jak zwykle. Wprawdzie nie chodzę na zabiegi do medycyny estetycznej, natomiast nie oznacza to że po takie produkty nie mogę sięgać. Tak naprawdę stwierdziłam że będzie idealna dla mnie, choćby z racji tego jakie mam warunki w pracy, gdzie jest naprawdę zimno. W okresie letnim różnica temperatury jest kolosalna więc to z pewnością dobrze na kondycję skóry nie wpływa, podobnie zimno cały czas siedzę w warunkach mocno chłodniczych dlatego tego typu produkty są mi niezbędne. Maseczka bardzo fajnie nawilża, w przypadku mojej mieszanej cery poziom nawilżenia jest wystarczający. Zauważyłam że fajnie łagodzi drobne zaczerwienia jeśli się takie pojawiają, ma działanie kojące. Stosowanie maseczki jest przyjemne, wprawdzie podczas jej noszenia niczego tak naprawdę nie czuć natomiast po zmyciu maseczki i przy regularnym stosowaniu, widać poprawę w ogólnym stanie skóry. Nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych podczas stosowania maseczki, żałuję jedynie że już mi się kończy. Zostało mi jej niewiele na parę użyć, jeśli dorwę ją w dobrej cenie to z pewnością jeszcze kiedyś do niej wrócę, natomiast wydać ponad 50 zł mimo tego że jestem zadowolona, to jednak jest mi szkoda. Jestem ciekawa czy znacie tą maseczkę, a może miałyście inne produkty z tej linii?

105 komentarzy:

  1. Nie znamy się z tym produktem. Fajnie, ze Ci się sprawdza. Swoją drogą.. jak siedzisz cały czas w zimnie to masakra... oby nie było z tego jakiegoś choróbska przewlekłego. Znajoma pracowała w mleczarni to teraz leczy reumatyzm, stawy ją napierdzielają non stop.. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze się ubieram :) dlatego jestem zahartowana :P

      Usuń
  2. Konsystencja wydaje się idealna, też mam mieszana cerę, więc mogłaby się u mnie sprawdzic:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że mógłby, jest przyjemna w działaniu :)

      Usuń
  3. mam chyba ją gdzieś w zapasowych otchłaniach;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam to samo - 50 zł na kosmetyk mimo tego że jest dobry to mnie za serce ściska ;D jeszcze w cenie 30 zł moglabym sobie pozwolić ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak mam :P choć czasami sobie pozwolę na coś droższego :)

      Usuń
    2. Ale to tylko od czasu do czasu :D Odrobina większej przyjemności też się należy <3

      Usuń
  5. Nie miałam jej, ale cena faktycznie nie należy do niskich, no ale jak będzie w promocji to można się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tej maseczki, ale faktycznie 50 zł to deczko dużo. Jak gdzieś ja spotkam w lepszej cenie to może wpadnie mi do koszyczka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie widziałam maseczek od Bielendy w ogóle, jakoś nie wpadły mi w oko ;) Fajnie, że tak dobrze sobie poradziła w sumie za taką kwotę byłabym zła gdyby nie zrobiła nic ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. przydałaby mi się oraz mojej mamie na spółkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Maseczka wydaje się być bardzo fajna i z chęcią i ja bym ją przetestowałą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że jak ją dorwiesz w promocji to warto się skusić :)

      Usuń
  10. Ja akurat jestem ostatnio nasycona jeśli chodzi maseczki, mam aż za dużo.
    Ta jednak wydaje się fajna, ale cena... hmm...
    Gdyby była tańsza to bym się skusiła.
    Pozdrowionka serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za 30 zł warto ją kupić, widziałam na allegro po 25 :)

      Usuń
  11. Nie miałam jej nigdy. Dobrze, że działa fajnie, ale chyba nie dałabym za nią 50zł :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam i nie wiedziałam nawet, że Bielenda ma takie maseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. markę bardzo lubię i cieszę się że ma kolejny, fajny produkt:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię tą profesjonalną linię z Bielendy :) Co prawda faktycznie dosyć drogie te produkty, ale na promocjach można naprawdę okazyjnie upolować :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wiem czy byłabym w stanie tyle zapłacić za maseczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tego kosmetyku i jak na razie nie czuję potrzeby żeby poznać ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. Myślałam, że cena będzie niższa, ale za takie działanie skuszę się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W promocji widziałam nawet po 24 ale to w jednym miejscu Tylko i nie pamiętam gdzie :D

      Usuń
  18. Dzisiaj kupiłam swoją pierwszą maseczkę z Bielendy, jak tylko moja cera się z nią polubi z chęcią spróbuję tej :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Faktycznie dość drogi, ale jeśli się sprawdza to od czasu do czasu można sobie pozwolić :).

    OdpowiedzUsuń
  20. Myślę, że bym się polubiła z tym produktem, cenię sobie te z linii profesjonalnej. ;-) polecam szczególnie maski algowe, cuda!

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojj, gdyby tylko nie ta cena to bardzo chętnie bym wypróbowała... ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubię produkty tej marki - mało co od nich mi się nie sprawdziło :) Jednak 50 zł na maseczkę to stanowczo dla mnie za dużo, w takim przypadku zakończyłabym swój miesięczny limit na 1 produkcie :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby tak ale to produkt który służy nam na kilka miesięcy a nie kilka użyć tylko ;)

      Usuń
  23. Ciekawe czy by się u mnie sprawdziła na cerę suchą .
    Super , że łagodzi zaczerwienienia

    OdpowiedzUsuń
  24. Tę serię stosujemy na zajęciach w szkole, ale tej maseczki nie kojarzę.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja jestem właśnie po zabiegu laserem :) Mogłaby mi się przydać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak :) a jaki dokładnie zabieg robiłaś?

      Usuń
  26. Na moja wrażliwą cerę myślę, że dobra by była ta maseczka , choć cena rzeczywiście jest na prawdę wysoka... :* Buziaki Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla wrażliwców jak najbardziej jest wskazana (odp ci w komentarzu do podkładu )

      Usuń
  27. Lubię kosmetyki Bielendy... ale cena tej maseczki powala... :) Pozdrawiam cieplutko. Jestem tutaj.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ostatnio coś wcale nie używam maseczek to twarzy, a...to błąd, bo moja buźka woła o pomoc. Z Bielendy nigdy maseczki nie miałam, może warto spróbować :)

    Pozdrawiam, Tak Po Prostu BLOG :)

    OdpowiedzUsuń
  29. nie miałam, z Bielendy używam tylko kremów do stóp i rąk :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Skusiłabym się, gdyby nie to, że powinnam się trzymać z dala od Bielendy :P

    OdpowiedzUsuń
  31. Odpowiedzi
    1. Tutaj płacisz za jakość :) zresztą na promocji za 30zl maska która wystarczy na 4 miesiące systematycznego stosowania jest tego warta. Dziewczyny kupują maski jednorazowe po 10 zł :P lub drożej ;)

      Usuń
  32. nie znam jej, ale przez cenę w ogóle nie zachęca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na promocji warto kupić jest wydajna i wystarcza na 4 miesiące użytkowania :)

      Usuń
  33. Nie znam tej maseczki ;)) Bieledna raczej średnio mi służyła, więc tak też średnio sięgałam zawsze po tą markę ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Maseczka dobrze się sprawdziła, więc pozostało mi tylko życzyć udanych łowów na okazje cenowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Fajna jest profesjonalna Bielenda:)

    OdpowiedzUsuń
  36. miałam kiedyś jakieś saszetki i polubiłam

    OdpowiedzUsuń
  37. również lubię się z Bielendą, ale tej maseczki nie znam ;) a co do warunków w pracy- nie są dobre dla zdrowia :( uważaj na stawy

    OdpowiedzUsuń
  38. Lubię maski w takich opakowaniach, są łatwe w aplikacji :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie znam tej maseczki - ale markę bardzo lubię. Teraz planuję zakup alg z Bielendy, tylko nie wiem jak zwykle którą wybrać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pierwszy raz proponuje multiwitamine jest rewelacyjna :)

      Usuń
  40. Lubię produkty Bielendy, z serią profesjonalną miałam do czynienia jak pracowałam w salonie i jeszcze uczyłam się w szkole. Muszę się na coś skusić do użytku domowego, może maske algową :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Tej maseczki nie znam ale zamierzam wypróbować jej magiczne działanie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie jest super, podobnie jak ta z kwasem migdałowym :)

      Usuń
  42. dla mnie Bielenda ma łagodne produkty i za to właśnie je lubię. Polecam kojący płyn micelarny z tej firmy, jest fantastyczny i jego pojemność to aż 400 ml ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Cena dość wygórowana, ale jak ma poprawić stan i nawilżenie to chyba jej poszukam :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Używam różnych rzeczy z Bielendy, ale tego jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Miałąm maseczke tej marki też z tej profesjonalnej lini tylko z kwasem hialuronowym (o ile się nie mylę) bardzo ją polubiłam - świetnie nawilżała. :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ja dlatego czasami nie kupuje ich produktow z powodu ceny. Niby są dobre, ale zwyczajnie czasami szkoda mi wydać 50 zł za maseczkę. Niby jest wydajna, al jakoś nie potrafię tak wydawać kasy. Wolę tańsze zamienniki ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Nie znam tej maseczki. Cena trochę wysoka.

    OdpowiedzUsuń
  48. Fajna maseczka, ale nie wytrzymałabym tyle czasu :D

    OdpowiedzUsuń
  49. Bardzo dobrze napisany artykuł i fajnie prowadzony blog. Trzeba w obecnych czasach dbać o swój wygląd, nie mówiąc już o zdrowiu. A sklepy,apteki i galerie nam w tym pomagają proponując mnóstwo kosmetyków pielęgnujących.

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!