Couleur Caramel Puder brązujący - Ekozuzu

Witajcie Robaczki!
Jak weekend spędzacie? Macie tylko dziś wolne czy braliście jeszcze piąteczek aby go przedłużyć? W sumie można powiedzieć że ci co w piątek idą do pracy to mają w tym tygodniu dwa weekendy :) A może właśnie jesteście w trakcie pakowania się na urlop? Jesteście przed, po czy w trakcie wakacyjnego wypoczynku? Marzy mi się gdzieś pojechać, chociaż na kilka dni, jednak mając miesięczne dziecko to jestem zestresowana nawet jak jadę tylko na kontrole do lekarza. Jeszcze moja córa urodziła się tak maleńka że w foteliku dla noworodków dosłownie znika, nawet nie wiecie ile się człowiek namęczyć musi żeby takiego skrzacika tak w niego zapiąć aby podczas jazdy samochodem całe to małe ciałko było stabilne, powinnam mieć fotelik jak dla lalki 😂 ale nie o tym dziś post.

Kolorówkę Couleur Caramel bardzo lubię i miałam już całkiem sporo produktów tej marki, dostępne są w internetowym sklepie Ekozuzu, który jak wiecie sprzedaje tylko i wyłącznie kosmetyki naturalnego pochodzenia! Nawet te dla dzieci i o kilku również wam napiszę. Bardzo lubię wszelkiego rodzaju bronzery i z racji tego że mam ciemną karnację to większość z nich służy mi jako puder wykończeniowy makijaż. Samo opakowanie bardzo na plus, zmieści się do każdej kosmetyczki i jest leciutkie, więc idealnie nadaje się w podróż. Wizualnie prezentuje się pięknie i na samym początku szkoda mi było niszczyć ten cudny grawer. Posiada delikatne drobinki i jak wiecie ja sama jako tako za drobinkami nie przepadam na skórze twarzy, natomiast dotyczy to takich mocno widocznych drobinek niczym brokat. Jak widzicie po zdjęciach, to są one niewidoczne i jedynie co dają to delikatny satynowy zdrowy blask.

Puder brązujący Couleur Caramel posiadam w odcieniu 21 i na ten moment idealnie wtapia się w moją skórę, lekko podkreślając moją delikatną opaleniznę. Gdybym była bardziej opalona zdecydowałabym się na nieco ciemniejszy odcień, natomiast obecnie jestem tylko lekko muśnięta słońcem. Przepięknie wygląda na skórze i ładnie odbija światło, nadając jej zdrowego blasku. Nie zatyka porów, nie powoduje ściągnięcia i nie wysusza skóry, tak jak to niektóre pudry lubią robić. Mam wrażenie że nawet delikatnie tą skórę nawilża, ponieważ po jego nałożeniu jest jedwabista w dotyku. Jest bardzo wydajny i w zasadzie używam go do tej pory, mam nadzieję że nie wykończę go zbyt szybko, a jeśli będę nieco bardziej opalona to z pewnością kupię ciemniejszą wersję. Bardzo lubię go za to że wygląda naturalnie na skórze twarzy i może kiedyś pokażę wam pełen makijaż z jego udziałem, oczywiście o ile uda mi się zrobić ładny makijaż i jego dobre zdjęcia. Ogromnym jego plusem jest to że nie pyli podczas nakładania i nie da się zrobić sobie nim krzywdy. Dobrze rozprowadza się po skórze i z łatwością blenduje, a poziom jego krycia można stopniować, dokładając kolejną jego warstwę. Z swojej strony jak najbardziej mogę go wam polecić.

INGREDIENTS :Mica -Zea mays starch [Zea mays (corn) starch]* - Zinc Stearate - Squalane - Tochopherol - Glyceryl Caprylate - Pongamia Glabra Seed Oil - Persea gratissima (Avocado) oil* - Prunus armeniaca (Apricot) kernel oil* - Macadamia Ternifolia Seed oil * - Butyrospermum parkii (Shea) butter* [+/- May contain: Silica - CI 77491 (Iron oxides) - CI 77492 (Iron oxides) - CI77891 (Titanium dioxide) - CI77499 (Iron oxides)]LEUR