Domowe czekoladowe pralinki z ziarnami

 :czas 60min: (wraz z czasem chłodzenia)
Składniki na 12 sporych ciasteczek :)

Czekolada mleczna 100g
Czekolada gorzka 100g
Skórka cytryny
Skórka limonki
Mięta (2 duże łodygi)
Laska cynamonu świeżo starta(może być już gotowy mielony cynamon)
Ziarnka różne 6 kopiatych łyżek dowolnie zmieszanych
(ja użyłam: biały sezam, czarny sezam, czarnuszka, słonecznik , dynia, siemię lniane, z każdego dałam po 1 solidniej łyżce )
kilka sztuk owoców dowolne ja użyłam jeżyny :)
Sprzęt
Szklana/metalowa miska
Garnek z wodą
drewniana lub plastikowa łopatka
Patelnia ceramiczna/teflonowa
Tarka
Papier śniadaniowy lub folia

Lejemy wodę do garnka ok 1/3 głębokości garnka i czekamy aż zacznie się gotować, zmniejszamy ogień na bardzo malutki, kładziemy na górę garnka szklaną/ metalową miskę i wrzucamy połamane obie czekolady. Cytrynę i limonkę dokładnie myjemy i z obu ścieramy na drobnym tarle skórkę, odstawiamy na bok. Co jakiś czas delikatnie mieszamy czekoladę. Jeśli macie świeży cynamon to trzemy go na najdrobniejszej tarce ( musi być ostra bo cynamon dość ciężko się trze ale możecie użyć gotowego mielonego 2 duże płaskie łyżki ;) ) Cynamon dodajemy do roztapiającej się czekolady. Na suchą rozgrzaną patelnie wrzucamy ziarna i je delikatnie prażymy a następnie dodajemy do roztopionej czekolady i dokładnie mieszamy. Miętę opłukujemy drobno siekamy i wrzucamy do naszej masy wszystko mieszamy i ściągamy z ognia. Papier lub folie wykładamy na duży płaski talerz, masę czekoladową nabieramy łyżką i formujemy okrągłe 'placuszki'' powinno wam wyjść 12 ciasteczek jeśli zrobicie mniejsze i bardziej płaskie będzie ich więcej i szybciej stężeją. Każde ciasteczko posypujemy skórką i dodajemy dowolny miękki owoc (np. malinę , jeżynę itp) Ciastka wstawiamy do lodówki do momentu aż całkowicie zastygną że bez problemu będzie można je oderwać od papieru/foli
(Jeśli wstawicie ciastka do zamrażalnika efekt chłodzenia będzie o wiele krótszy )
Życzę smacznego :)

  

Jeśli macie gumowe pojemniczki na kostki lodu które łatwo się wyginają to można tam wlać masę będą miały fajny kształt taki typowo jak z bombonierki :)

POZDRAWIAM ANECZKA :*