czwartek, 18 sierpnia 2016

Twist Off - Odżywka keratynowa

Hej Pyśki :*
W dzisiejszym poście mam dla was recenzję odżywki keratynowej zamkniętej w kapsułce tzw Rybka. Kosmetyk ten ma różnorodne zadanie między innymi możemy stosować go na włosy, brwi, rzęsy i paznokcie. Dodatkowo składniki zawarte w kosmetyku mają działanie antyseptyczne  i kojące na ukąszenia komarów, kleszczy i meszek. Zawiera witaminy z grupy A i E które posiadają właściwości ochronne i pielęgnacyjne.


Od Producenta:

Doskonały kosmetyk do pielęgnacji paznokci, brwi i rzęs. Głównymi jego składnikami są: kompozycja Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych, witaminy A i E oraz olejek z drzewa herbacianego. Działanie NNKT nakierowane jest na ochronę przed czynnikami zewnętrznymi i wspomaganie regeneracji włosów i płytki paznokci. Kompozycja witamin A i E wykazuje właściwości ochronne i pielęgnacyjne dla komórek wzrostowych włosów, paznokci i naskórka.
Olejek z drzewa herbacianego, dzięki swoim właściwościom antyseptycznym i kojącym, spełnia ważne zadanie profilaktyczne w codziennej pielęgnacji ciała – usuwając z powierzchni ciała bakterie i grzyby, przygotowuje je do lepszego wchłaniania innych substancji odżywczych i pielęgnacyjnych. Jego właściwości kojące znalazły zastosowanie w łagodzeniu objawów ukąszeń meszek, komarów i kleszczy.



SKŁAD: Ricinus Communis Seed Oil, Gelatin, Glycerin, Oenothera Biennis Oil, Borago Officinalis Seed Oil, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil, Parfum, Benzyl Salicylate, Hexyl cinnamaldehyde, Butylphenyl Methylpropional, Coumarin, Citronellol, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, CI 42051.


Moja opinia:
Kosmetyk możecie kupić w każdej aptece. Opakowanie zawiera 48 kapsułek po 500 mg każda a jego koszt to ok 15 zł. Sama forma tak stworzonego produktu bardzo mi odpowiada bo na bieżąco mamy zawsze świeży produkt, a forma rybki bardzo mi się podoba bo wygląda dość uroczo :). Aby zaaplikować kosmetyk wystarczy chwycić za ogonek i go przekręcić a następnie wycisnąć zawartość kapsułki. Przyznam szczerze że pierwszą wadę jaką widzę w tym kosmetyku jest zdecydowanie jego zapach dość mocny lekko duszący taki jak np sauna cedrowa ale jest on do zniesienia. Konsystencja jest oleista ale jest to dość gęsty olejek który np na włosach bardzo ciężko się rozprowadza, natomiast na brwiach czy paznokciach i innych partiach ciała już znacznie lepiej. Jeśli chodzi o włosy to ciężko mi jest ocenić ten produkt ponieważ nie używałam go tam zbytnio często choćby przez to że bardzo ciężko mi było go równomiernie rozprowadzić i było to dla mnie bardzo męczące więc postanowiłam znaleźć inne zastosowanie. Stosowałam go najczęściej na paznokcie i ciało. W formie odżywki do paznokci nie widziałam jakoś spektakularnych rezultatów ale jeśli chodzi o ciało to tutaj bardzo dobrze się sprawuje wprawdzie dość długo się wchłania ale skóra po nim jest miękka, przyjemna w dotyku, bardzo dobrze nawilżona i odżywiona. Aby wysmarować całe ciało potrzebuje 4-5 rybek. Kosmetyk sam w sobie jest świetną alternatywą na wyjazdy bo wiele miejsca nie zajmuje a przynajmniej mamy bardzo fajny nawilżacz do ciała. Zastanawiam się jak działa w przypadku ukąszeń bo akurat w takim przypadku ( na szczęście ) nie miałam okazji go stosować ale myślę że by się sprawdził bo skóra po zastosowaniu produktu jest naprawdę ukojona i zrelaksowana. Bardzo lubię i często u mnie gości mimo że używam go dość często to dalej przeszkadza mi zapach. Ale ogółem zastosowanie ma bardzo przyjemne a i cena też jest fajna. Zresztą to nie jest ich pierwszy kosmetyk jaki stosuje i myślę że wypróbuje też te których nie miałam okazji jeszcze testować.


Miałyście już coś z  tej marki? Podoba wam się taka forma kosmetyków?

70 komentarzy:

  1. ja raczej jestem przeciwna tabletką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem że to taka wyciskana odżywka ale nazwałam to tabletką bo sama przyznasz , że wygląda jak tabletka :) Przeczytałam całość z ręką na sercu :)

      Usuń
    2. To jest zwykły kosmetyk tylko inaczej zamknięty. Tego typu kosmetyki np do samej twarzy można dostać w każdej drogerii i nie są to w żaden sposób tabletki. Sama nie wiem co mam myśleć czy faktycznie przeczytałaś czy nie. Mam mieszane uczucia :(

      Usuń
  2. Nie stosowałam i raczej się nue skuszę , chociaż ta rybki wyglądają super :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa sprawa :) Fajnie, że rybki sprawdzają się w pielęgnacji ciała. Ciekawi mnie czy miałyby jakiś pozytywny wpływ na rzęsy. Może z ciekawości wypróbuję.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rybka zdecydowanie świetnie się prezentuje. Jestem jednak ciekawa efektu na włosy. Myślę, że wcisnąć takie opakowanie na wakacje zamiast odżywki do włosów, balsamu i odzywki do paznokci byłoby łatwiej :)
    >FOXYDIET<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no własnie takie 3 w 1 :) z tym że na włosy bardzo ciężko je nałożyć no i trzeba umyć później włosy

      Usuń
  5. Ciekawe czy moje włosy nie byłyby po tym tłuste.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzeba je umyć, chyba że zapikujesz je na same końcówki

      Usuń
  6. Nie miałam i przyznam szczerze, że jestem w szoku. Aczkolwiek to chyba pora by wypróbować !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolejnym razem opiszę inne rybki z tej samej marki one to dopiero cudo :)

      Usuń
  7. Całkiem fajne te tabletki w kształcie rybki :)
    Ja stosuję raczej naturalne sposoby.
    Obserwuję i liczę na rewanż :) http://natalie-forever.blogspot.com/2016/08/katy-perry-mad-potion.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz widzę 😊 jeszcze mają kształt rybki, można by się pomylić i zjeść ;-) a przy smarowaniu całego ciała to nie jest trochę uciążliwe takie otwieranie co chwile nowej kapsułki ? Lepsza forma byłaby w buteleczce ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem ci że jakoś mi to nie przeszkadza :) zawsze można oderwać kilka "ogonków" i dać do miseczki i dopiero się smarować :)

      Usuń
    2. no faktycznie :) może kiedyś się skuszę ;)

      Usuń
  9. Lubie takie ampułki, więc i te z chęcią bym wypróbowała, chociaż odżywka w takiej formie to dla mnie nowość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będzie niebawem nowy post o innych rybkach które jeszcze lepiej działają :)

      Usuń
  10. Ten kształt rybki przesłodki :D. Pierwszy raz się spotykam z taką formą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy po raz pierwszy je poznałam też byłam zaskoczona :) ale jak najbardziej lubię takie produkty :)

      Usuń
  11. nie spotkałam się jeszcze z taką odżywką :D
    kształt rybki rzeczywiście uroczy :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo one są dostępne tylko w aptekach przynajmniej ta firma :)

      Usuń
  12. Kurcze nigdy nie miałam takich ampułek, nawet przystępna cena:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy produkt,świetna recenzja chyba skusimy się do zakupu ;) pozdrawiamy ;*

    OdpowiedzUsuń
  14. Moje włosy polubiłyby taką odzywkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie to samo chciałam napisać :) Moje "kudełły" również lubią ją :)

      Usuń
    2. myślę że tak ale naprawdę ciężko się je rozprowadza na włosach

      Usuń
  15. Ja chyba wolę tradycyjną formę odżywek. A z tej marki miałam kapsułki do kąpieli dla dzieci - różne formy ale rozpuszczały się w całości. Miałam również pomadkę ochronną, którą bardzo polubiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest dość dobra marka miałam kilka kosmetyków i jeszcze ani jeden mnie nie zawiódł :)

      Usuń
  16. Raz na jakiś czas kuszę się na jakieś rybki. Tych jednak zupełnie nie znam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jakie miałaś bo ja stosowałam jeszcze koenzym Q10 i dermogal A+ E :)

      Usuń
    2. Takie z Rosska i jakieś tam jeszcze. Teraz z kolei kończę ostatnią ampułkę z Medboxu Yasumi.

      Usuń
    3. Ale wszystko typowo do twarzy;)

      Usuń
    4. No dermogal a+e z tej serii jest świetne do ciała jak i twarzy :)

      Usuń
  17. Ciekawa odżywka, fajnie że znalazłaś jej zastosowanie na całe ciało. Z chęcią bym spróbowała skoro fajnie nawilżają ciało te rybki :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie na ciało extra ale zapach mogłyby mieć inny :P

      Usuń
  18. Bardzo dawno temu stosowałam te rybki. Smarowałam nimi paznokcie, brwi i od czasu do czasu dodawałam je do maski na włosy. W sumie były nawet fajne, ale zdecydowanie wolę zwykłe oleje. Sprawdzają się u mnie lepiej. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jakie lubisz najbardziej :)?

      Usuń
    2. Oleje? Zdecydowanie lniany i kokosowy. Uwielbiam je, bo są wielofunkcyjne i pasują nie tylko moim włosom, ale i fajnie nawilżają skórę. :)

      Usuń
    3. Kokosowy uwielbiam :) nawet pastę do zębów z niego czasami robię :)

      Usuń
  19. Nie znam i nie używałam ale rybki fajne:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kiedyś miałam takie "tabletki" do twarzy,ale niezbyt odpowiadało mi ich wyciskanie. :( Tak jak wspomniałaś produkt idealny na podróż,zajmuje niewiele miejsca w dodatku nic nam się nie wyleje,a forma rybki faktycznie jest bardzo urocza. :)

    http://stylistfashioon.blogspot.com/2016/08/sammydress-reviev-two.html

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam czegoś takiego, ale chętnie bym wypróbowała. Cena też dobra, więc warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze są inne lepsze ale o tym w innym poście :)

      Usuń
  22. Też jeszcze nie miałam okazji wypróbować takiej odżywki. Może kiedyś? :) Fajnie, że napisałaś tę recenzję :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam z tej firmy dermogal A + E :) są cudowne :)

      Usuń
  23. Odpowiedzi
    1. one są już od dawna tylko że jakoś mało popularne :)

      Usuń
  24. Z chęcią wypróbowałabym to cudo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam :) jeszcze są fajne i w sumie lepsze z tej samej firmy Dermogal A+ E :)

      Usuń
  25. nie lubię odżywek rybek za dużo z nimi babrania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tam oj tam ja tam się lubię czasami ubrudzić :D

      Usuń
    2. ja nie lubię xd chyba że w rękawiczkach i kompinezonie ochronnym;p

      Usuń
    3. Hah ja tak mam przy produktach w saszetkach :P produkt ląduje wszędzie tylko nie tam gdzie powinien :D najczęściej dywanik w łazience :)

      Usuń
  26. Odpowiedzi
    1. Coś innego choć produkt jest już od dawna w sprzedaży ale mało popularny :)

      Usuń
  27. Ja bym się pewnie skusiła na testowanie właśnie na włosy :D Znalazłabym jakiś sposób. Pewnie z czymś bym wymieszała zawartość rybek ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. mam pomarańczowe rybki do twarzy, ale zapominam ich używać;p

    OdpowiedzUsuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!