Cześć Kochani :*
Dziś mam dla was recenzję peelingu który dostałam będąc na targach LNE w Krakowie. Dla większości was nie będzie zaskoczeniem że uwielbiam wszelkiego rodzaju peelingi, dlatego ucieszyłam się kiedy w torbie znalazłam właśnie peeling. W sumie dobrze się złożyło ponieważ w użyciu miałam tylko jeden peeling przeznaczony do twarzy, a inne które miałam w zapasach były przeznaczone tylko do peelingu ciała. Jeśli jesteście ciekawe jak sprawdził się u mnie peeling Bielendy z serii professional to zapraszam was do dalszej części wpisu.
Bielenda Professional Arganowy peeling do twarzy z roślinnymi komórkami macierzystym.
*Przeznaczenie: cera sucha, mieszana, wrażliwa
*Składniki aktywne: PhytoCellTec™ Argan, Olej Arganowy, Oliwa z Oliwek, Olej z Awokado, D-panthenol. Olej ze słodkich migdałów.
*Stosowanie:
- Cera sucha i mieszana: Na oczyszczoną i suchą skórę twarzy , szyi i dekoltu nałóż peeling. Kolistymi ruchami wykonaj delikatny masaż, aż do uzyskania oleistej konsystencji preparatu. Następnie zwilż dłonie wodą i ponownie wykonaj delikatny masaż, co spotęguje moc działania preparatu. Po około 5 minutach zmyj peeling letnią wodą.
- Cera wrażliwa: Należy postępować jak w przypadku cery suchej i mieszanej z pominięciem etapu masażu na mokro.
Stosować 1-2 razy w tygodniu.
Ingredients: Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Persea Gratissima ( Avocado ) Oil, Olea Europaea ( Olive ) Fruit Oil, Prunus Amygdalus Dulcis ( Sweet Almond ) Oil, Polyethylene, Argania Spinosa Kernel Oil. Polyglyceryl-5-Oleate, Aqua ( Water ), Cocos Nucifera ( Coconut ) Shell Powder, Panthenol, Argania Spinosa Sprout Cell Extract, Tocopheryl Acetate, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Squalene, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, Propylene Glycol, Hydroganeted Vegetable Glycerides Citrate, Sodium Benzonate, Parfum ( Fragrance ), Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal.
Moja Opinia:
Peeling dostajemy w miękkiej tubie z przyjemną dla oka szatą graficzną. Wygodne i praktyczne zamknięcie na typ filp-top które do samego końca działa bez zarzutu. Konsystencja peelingu jest żelowa i bardzo gęsta. Przed użyciem peelingu zrobiłam dokładny demakijaż i osuszyłam twarz. Należy pamiętać że jest to najważniejszy element przed wykonywaniem każdego peelingu, no chyba że lubicie sobie wcierać wszystkie zanieczyszczenia po całym dniu na twarz, a później efekt jest tego taki że coś zapycha lub wyskakuje jakaś niespodzianka i uczulenie... Oczywiście dla większości z was jest to logiczne i oczywiste że dokładny demakijaż przed każdym zabiegiem jest ważny ale nie raz spotkałam się z opinią ( skoro peelinguję... to jednocześnie myję twarz, więc po co? ) a no właśnie po to aby uniknąć ewentualnych niespodzianek. Peeling ma bardzo przyjemny i delikatny zapach, stosowałam go dokładnie według zaleceń producenta, na początku masaż na suchą twarz a później drugi masaż lekko zwilżonymi dłońmi.
Na samym początku kiedy nałożyłam peeling na suchą skórę twarzy miałam wrażenie że jest to bardziej taki zwykły żel, drobinki były praktycznie niewyczuwalne. Dopiero po chwili pod wpływem masażu żel zaczął zmieniać swoją konsystencję uwalniając lekko oleistą formułę a drobinki były znacznie bardziej wyczuwalne, choć dalej delikatne, przynajmniej jak dla mnie. Po około 2-3 min masażu na sucho delikatnie zwilżyłam dłonie i przystąpiłam do drugiego etapu zabiegu. Podczas masażu na mokro peeling ponownie zmienił formułę na delikatny mleczny kolor a jego oleistość całkowicie zniknęła, uwalniając dość ostre i wyczuwalne drobinki które w odczuciu na twarzy przypominały coś na typ piasku. Dopiero na tym etapie poczułam że jest to bardzo dobry zdzierak. Peeling z łatwością i w całości zmył się z twarzy nie powodując żadnych nawet najmniejszych podrażnień. Peeling idealnie usuwa martwy naskórek, jeśli macie cerę wrażliwą producent zaleca zakończyć zabieg na pierwszym etapie czyli na sucho, dzięki czemu nie podrażnicie swojej delikatnej skóry a efekt złuszczenia będzie subtelny. Natomiast jeśli lubicie mocne zdzieraki a wasza cera jest normalna, mieszana lub tłusta, polecam wykonać oba etapy masażu ( na sucho a następnie na mokro) a efekt końcowy będziecie bardzo zadowolający. Dodatkowo peeling ma właściwości nawilżające dając efekt miękkiej, niesamowicie przyjemnej w dotyku i jedwabiście gładkiej skóry. To mój drugi ulubiony produkt do peelingu twarzy który mogę wam z czystym sumieniem polecić.
Miałyście już styczność z serią Bielenda professional?
Jeszcze nie miałam nic z tej serii ale przyznać muszę iż bardzo mnie kusi ;-)
OdpowiedzUsuńSama jestem zaskoczona działaniem :)
UsuńSuper, że peeling ma także właściwości nawilżające. Takie działanie lubię. Zresztą firmę Bielenda znam od lat i bardzo lubię. Jeszcze się nie zawiodłam na ich kosmetykach, więc tym bardziej nie bałabym się sięgnąć po ten peeling :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Ja wcześniej akurat z bielendy peelngu nie miałam :)
Usuńudało Cię peeling ucapić a ja krem dostałam ;p
OdpowiedzUsuńA grrrrr :D
Usuńno 10 krem do kolekcji;p
UsuńO matko to ja mam tylko jeden :D
UsuńNie miałam tego peelingu
OdpowiedzUsuńnie zna tego produktu bielendy
OdpowiedzUsuńJest super :)
UsuńLubię takie produkty :)
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńNie lubię. ;) Ehh jakas inna jestem.. ale cóż poradzę! :D
OdpowiedzUsuńMiałaś ten peeling?
Usuńchętnie wypróbuję! :) tym bardziej, że krem do stóp, którego używam z Bielendy bardzo pozytywnie mnie zaskoczył :)
OdpowiedzUsuńO no to widzisz :)
UsuńMam go ale jeszcze nie używałam super, że jesteś z niego zadowolona. =)
OdpowiedzUsuńBardzo :) jestem ciekawa czy tobie też się sprawdzi :)
Usuńteż kocham peelingi, Bielendę również ubóstwiam. ale póki co mam taki zapas - święta były w koncu hehe - że się nie pokuszę na nowości ;)
OdpowiedzUsuńTo mi zapasy powoli znikają :)
Usuńnie spotkałam go jeszcze :) jak zdenkuję aktualny peeling, chętnie się skuszę :) lubię kosmetyki tej marki ;)
OdpowiedzUsuńJa akurat stacjonarnie nie widziałam go. Akurat ten peeling dostałam na targach :)
UsuńLinia profesjonalna tej marki znajduje się w kręgu mojego zainteresowania;).
OdpowiedzUsuńInnych produktów nie miałam ale ten peeling jest świetny :)
Usuńlubię delikatne peelingi, z tym jeszcze nie miałam styczności, ale kosmetyki tej marki widzę w salonie kosmetycznym do którego chodzę :D
OdpowiedzUsuńTo poproś o próbkę może dostaniesz :)
UsuńUwielbiam peelingi, jeszcze z takim nie miałam do czynienia ale może kiedyś uda mi się przetestować :) Bardzo fajnie czyta się twoje recenzję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńNie stosowałam nigdy tego kosmetyku, ale wiedzę, że zapowiada się ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo zadowolona :)
UsuńMiałam, kilka razy stosowałam i na tym się skończyło :D
OdpowiedzUsuńCzemu tak? :)
Usuńuwielbiam takie dziwaczne produkty, które w trakcie używania zmieniają swoją konsystencję :-) Peelingi kiedyś uwielbiałam ale teraz z powodzeniem zastępują mi je szmatki muślinowe. Ale kto wie.. może niedługo będę miała ich dosyć, bo zatęsknię za bardziej tradycyjną formą złuszczania ;-)
OdpowiedzUsuńTe szmatki chcę wypróbować :)
UsuńOstatnio i zdecydowałam się (nareszcie!) na zakup peelingu do twarzy. Postawiłam na Nivea - do kompletu kupiłam roll on pod oczy i krem przeciwzmarszczkowy. Jak na razie, przez te dwa tygodnie - skóra odżyła! Jest w wyraźnie lepszej kondycji :)
OdpowiedzUsuńSuper :) oby tak dalej :)
Usuńmiałam chyba jakąś saszetkę na naczynka - fajne to było
OdpowiedzUsuńTeż by mi się przydała :)
Usuńmogli by do sprzedaży wprowadzić bo to takie trzy kroki były
Usuńlubię peelingi do twarzy jak i ciała. Tego nie miałam, więc chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię wszelkiego rodzaju peelingi :)
UsuńPodoba mi się jego konsystencja, dawno już nie stosowałam kosmetyków Bielendy :)
OdpowiedzUsuńJa raz na jakiś czas kupuję ich produkty :)
Usuńnie znam niestety, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńJest genialny :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak :)
UsuńTego akurat nie znam :) A szkoda...
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze :) a przydałby mi się jakiś peeling :>
OdpowiedzUsuńJa mam sporo peelingów :) dużo ich zużywam :)
UsuńNie miałam peelingu z Bielendy, ale ja używam tylko enzymatycznych :)
OdpowiedzUsuńJa różnie :) lubię wsztkie :)
Usuńwygląda bardzo fajnie ;) nie znam go
OdpowiedzUsuńale ja uwielbiam peelingi każde ;)
U mnie schodzą w hurtowej ilości :P
UsuńJestem ciekawa tego produktu ;)
OdpowiedzUsuńMimo, że mam wrażliwą cerę to bardzo lubię mocne zdzieraki :)
OdpowiedzUsuńJa lubię i lekkie i mocne :) ten jest taki 2w1 pierwszy etap lekki drugi mocny :)
UsuńNie znam go, ale teraz jestem zakochana w peelingach, więc się zakręcę koło niego.
OdpowiedzUsuńA great entry, happy new year !🌲🌲
OdpowiedzUsuńKisses ;*
UsuńZnam wszystkie kosmetyki z tej serii ;)
OdpowiedzUsuńI jak się sprawdzają :) bo nie pamiętam czy o którymś już pisałaś :)
Usuńbardzo lubię Bielendę, ale tego jeszcze nie znam - koniecznie muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńBardzo lubię pilingi, jednak z tej firmy jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńA jakie masz sprawdzone?
UsuńAle ma ekskluzywne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję :) Zaczynam wracać do testowania produktów do twarzy, ale ostrożnie :)
Ooo czyli chyba stan cery znacznie się poprawił :) super :*
UsuńCały czas się goi i walczę z bliznami, ale jest lepiej niż było ;)
UsuńTa seria nie jest mi znana ale inne ich kosmetyki uwielbiam! melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKiedyś miałam kilka produktów z tej serii ;-)
OdpowiedzUsuńA co np? :)
UsuńMimo wszystko po konsystencji wygląda, jakby słabo zdzierał, ale to może być złudne ;)
OdpowiedzUsuńBo tak jest na początku właśnie :) dopiero podczas masażu na sucho (gdy uwalniają się olejki) czuć delikatnie drobinki. A dopiero w momencie kiedy zaczynasz drugi etap i lekko zwilżysz dłonie to olejki rozpuszczają się i czuć ostre drobinki tak jakbyś piaskiem robiła peeling :)
UsuńJa mam cerę tłustą, więc to raczej nie jest produkt dla mnie, a szkoda bo cenię sobie kosmetyki tej marki.
OdpowiedzUsuńMyślę że tym bardziej jest dla ciebie :) w sumie moim zdaniem każdy typ cery :)
UsuńMuszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńOk, to ja jestem z tych, którzy myśleli, że peeling to trochę jak mycie twarzy. Człowiek się uczy całe z życie... Głupio mi!
OdpowiedzUsuńKiedyś też tak myślałam :P
Usuńo,ciekawy :D z serii Professional miałam krem do rąk-był ok ale i tak wolę swój czeewony Garnier :D
OdpowiedzUsuńMiałam krem na początku ale wymieniłam go na peeling ale ciiii :P
UsuńNie znam tej serii, ale właśnie szukam dobrego „zdzieraka” :)
OdpowiedzUsuńTen w pierwszym etapie jest łagodny natomiast przy drugim na mokro mocny :)
UsuńLubię takie produkty. :)
OdpowiedzUsuńJa też ;)
Usuńrzadko sięgam po tą markę a peeling wydaje się kuszący :)
OdpowiedzUsuńA jakie peelingi polecasz :)? Z tej serii super jest maska algowa :)
UsuńDzięki Tobie już wiem co wybiorę podczas najbliższych zakupów :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry produkt :)
UsuńNie słyszałam o nim ale z Twojego opisu widzę ze to fajny produkt.
OdpowiedzUsuńMi bardzo odpowiada :)
UsuńTego peelingu na pewno nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo fajne :)
UsuńNie znam ego peelingu, jednak w kwestii twarzy stawiam bardziej na enzymatyczne bądź niezastąpione mydło czarne :)
OdpowiedzUsuńTeż używam czarnego mydła :)
UsuńDefinitely need to try this!
OdpowiedzUsuńLove, Janine
www.florafallue.com
:)
UsuńZ ta firma mam doczynienia na studiach i bardzo ja lubię 😊 jesli chodzi o dom to nie miałam bielendy profesional ale myśle ze warto mieć choć jeden produkt 😊😊💋
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :) bo seria profesjonal jest bardzo dobra
UsuńCiekawy produkt i skład chyba ( nie jestem ekspertką) też przyzwoity:) Nie wyobrażam sobie pielęgbacji twarzy bez takich zdzieraków :)
OdpowiedzUsuńJa też :) złuszczanie naskórka to podstawa :)
UsuńBardzo lubię Bielendę i peelingi, ale nie wiem czy ten nie byłby dla mnie za małym zdzieraczkiem, wolę coś typu piaskowe peelingi. Mają świetny w saszetkach z efektem mikrodermabrazji.
OdpowiedzUsuńNa sucho jest delikatny, natomiast drugi etap na mokro jest mocny :) właśnie taki piasek
UsuńWydaje się świetny. :) Generalnie kosmetyki Bielendy lubię
OdpowiedzUsuńJest naprawdę super :)
UsuńPracowałam na nim, jest super :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńSerdeczności! Życzę Ci kolejnego pięknego Roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie :)
UsuńNigdy go nie miałam, ale po tym co napisałaś wydaje się naprawdę fajny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam c; /~Kinga
Unpredictabble
Jest naprawdę świetny ;)
UsuńZ serii Professional miałam krem do rąk i sprawdził się świetnie ^^
OdpowiedzUsuńJa jeszcze używam maski algowe i też są super :)
Usuńwygląda fajnie, nie miałam jeszcze okazji wytestować tego peelingu. mam teraz firmy Le Petit Marseillais i jest bardzo fajny. pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńZ LPM nie miałam jeszcze okazji używać ;)
UsuńA ja muszę uważać z jakimikolwiek peelengami bo później mam strasznie przesuszoną skórę :( ten wygląda obiecująco:)
OdpowiedzUsuńOn akurat nie wysusza :)
UsuńCiekawy peeling :) Zaskoczyłaś mnie tą olejowatością a potem mocnym zdzieraniem, nie wiedziałam, że sama woda może tak spowodować ;)
OdpowiedzUsuńTeż byłam zaskoczona :)
UsuńZ tego co widzę to świetny skład ma ten peeling :)
OdpowiedzUsuńMoże go kiedyś wypróbuję. Nie wiesz gdzie można dostać informacje o targach kosmetycznych na ten rok?
Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com/
Jeśli będę wiedziała to dam znać :)
UsuńNie znam tego peelingu ale jak polecasz to może się skuszę :d
OdpowiedzUsuńDla mnie jeden z lepszych peeligów do twarzy :)
UsuńJak delikatny to juz wiem, ze nie dla mnie, preferuje bardzo mocne peelingi, ktore silnie scieraja :)
OdpowiedzUsuńPeeling dzieli się na dwa etapy pierwszy na sucho gdzie jest delikatny, następnie robisz drugi etap na mokro i jest mocny. Pisałam o tym ;)
UsuńCiekawa jestem jak sprawdziłby się u mnie :) Moja cera jest już w lepszej kondycji, odkąd stosuję witaminę C. Tym razem zdecydowałam się na inną nową markę Liqpharm. Bielendę już znam. Myślę, że się skuszę :)
OdpowiedzUsuńTeż stosuję witaminę C :)
UsuńNigdy nie stosowałam kosmetyków z tej serii.
OdpowiedzUsuńSą bardzo dobre :) polecam :)
UsuńPrzyszłaś mi z tą recenzją jak grom z jasnego nieba:D Szukam dobrego peelingu do twarzy. Ostatnio moja cera jest dość kapryśna i jak kiedyś nie stosowałam żadnego tak teraz czuję, że go potrzebuję. Będę miała na uwadze ten produkt:)
OdpowiedzUsuńJest godny wypróbowania :) dla mnie jeden z lepszych :)
UsuńUwielbiam peelingi do twarzy :) Świetna recenzja :)
OdpowiedzUsuńwww.evelinebison.pl
Dziękuję :)
UsuńLubię Bielendę, ale z tej serii jeszcze nic nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo fajna :) maski algowe też są super :)
UsuńOd dawna nie miałam dobrego peelingu, a ten już znalazł się na mojej zakupowej liście :D Z chęcią go wypróbuję!
OdpowiedzUsuńPolecam bo jest naprawdę super. Widziałam już że można go kupić w kilku drogeriach stacjonarnie :)
UsuńCos fajnego☺☺
OdpowiedzUsuńI to bardzo :)
UsuńPewnie by się u mnie sprawdził, bardzo lubię takie scruby żelowe :)
OdpowiedzUsuńMusiałabys spróbować :)
Usuńsuper, że wpadłam na Twój post;-
OdpowiedzUsuń) Jestem na etapie poszukiwań dobrego, delikatnego peelingu. Już byłam pewna, że kupię peeling enzymatyczny z Sylveco, ale teraz muszę się porządnie zastanowić. Lubię kosmetyki z Bielendy, ostatnio kupiłam fajny tonik z kwasami i jest całkiem, całkiem ;)
Obserwuję !!!
https://moja-prowincja.blogspot.com/
Ten jest taki 2w1 na sucho delikatny na mokro ostry :)
Usuńnie widziałam tego peelingu nigdy :P ja lubię mocne zdzieraki :)
OdpowiedzUsuńTen jest taki 2w1 na sucho delikatny na mokro ostry :)
Usuń