poniedziałek, 30 stycznia 2017

Balsam do włosów- Aktywator wzrostu Receptura Babuszki Agafii

Witajcie :)
W dzisiejszym poście chciałam wam przedstawić jeden z produktów który wygrałam jeszcze w listopadzie w rozdaniu urodzinowym u Włosowe Inspiracje :). Paczuszka była wypełniona po brzegi kosmetykami i była przepięknie zapakowana. Oczywiście jak się możecie domyślić nagroda w większości wypełniona była kosmetykami do włosów, a jeśli jesteście ciekawe jak wyglądała cała zawartość paczuszki to zapraszam na mojego insta ( Link do zdjęcia ). Większość z produktów już zdążyłam zużyć do 0 a część z nich używam dalej, dlatego w najbliższym czasie pojawi się sporo recenzji produktów do pielęgnacji włosów. W pierwszej kolejności poszły oczywiście słodkości ( zjadłam zaraz po otwarciu paczki :D było pyszne :* troszkę babcia i dziadek mi pomogli :) ). Co dzisiaj mam dla was? Aktywator wzrostu w postaci balsamu do włosów od Agafii.
Produkty w saszetkach lubię o ile mają taką formę zamykania jak ten balsam, natomiast jeśli jakiś kosmetyk jest zamknięty w saszetce którą należny rozcinać to nawet po niego nie sięgam (bo mnie drażni i denerwuje wydobywanie produktu). Chyba że jest to jakiś droższy kosmetyk który chcę wypróbowywać a nie jestem pewna w 100% jak zareaguje na moją skórę i czy warto inwestować ( no to wtedy sięgam po próbki ). Z kosmetykami Agafii miałam różne przeboje o ile żaden nie zrobił mi krzywdy do wiele kosmetyków nie dawało mi satysfakcjonujących efektów ale tak naprawdę żaden nie zrobił mi jeszcze krzywdy ( szczególnie chodzi mi o produkty do pielęgnacji twarzy ). A jak było w przypadku tego balsamu?



OD PRODUCENTA
Balsam do włosów osłabionych, z tendencją do wypadania i powolnego wzrostu - widocznie wygładza włosy, zmiękcza je i ułatwia rozczesywanie.
Składniki aktywne:
wyciąg z igieł syberyjskiej sosny karłowej - dzięki dużej zawartości aminokwasów i witaminy C, włosy odzyskują witalność i gęstość;
pięciornik niski – zmiękcza włosy, sprawia, że są bardziej podatne na układanie i łatwiejsze do rozczesania;
korzeń łopianu – wzmacnia korzenie włosów, zawiera proteiny i witaminy: A, B, E i P;
olej eleuterokoka kolczastego – wzmacnia i odżywia cebulki włosów;
ekstrakt dziurawca – działa wzmacniająco włosy i zapobiega ich łamaniu się;
olej z ałtajskiego rokitnika – odżywia na skórę głowy.

Sposób użycia: Nanieść na wilgotne włosy, rozprowadzić na całe włosy, pozostawić na 2-3minuty, dokładnie spłukać.



Skład:
Aqua , Cetearyl Alcohol, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Cetrymonium Chloride, Quaternium-87, Hydroxyethylcellulose, Cetrimonium Bromide, Pinus Pumilio Leaf Extract (syberyjska sosna karłowa), Organic Hypericum Perforatum Extract (organiczny ekstrakt dziurawca), Potentilla Supina Extract (pięciornik niski), Arctium Lappa Root Extract (korzeń łopianu), Eleutherococcus Senticosus Root Extract (eleuterokok kolczasty), Rosmarinus Officinalis Oil (olejek eteryczny rozmarynu), Hippophae Rhamnoides Fruit Oil (olej z rokitnika ałtajskiego), Benzyl Alcohol, Sorbic Acid, Benzoic Acid, Citric Acid, Parfum.


MOJA OPINIA
To co mogę zaliczyć na plus to z pewnością opakowanie. Lekkie, miękkie i praktyczne, idealnie nadaje się w podróż ponieważ zajmuje naprawdę niewiele miejsca. Balsam używałam jednocześnie z szamponem z tej samej serii ( o którym będzie kolejny wpis ). Nakładałam go zaraz po umyciu włosów i trzymałam ciut dłużej niż zaleca producent. Keremowo-żelowa konsystencja z łatwością nakłada się na włosy, a podczas aplikacji nie spływa z włosów. Zapach przyjemny ale jak dla mnie ciężki do określenia i nie jestem w stanie wam go dokładnie określić. Przy pierwszym użyciu towarzyszyło mi lekkie a zarazem bardzo przyjemne uczucie mrowienia skóry głowy, które przy kolejnych użyciach balsamu było kompletnie niewyczuwalne. Włosy po użyciu były miękkie, sypkie, łatwo się rozczesywały, a po wyschnięciu były ładnie odbite od nasady. Mimo że balsam stosowałam od nasady skóry głowy to w żaden sposób nie wpływało to na szybsze przetłuszczanie się włosów. Natomiast nie jestem w stanie stwierdzić czy balsam odżywia skórę głowy i ogólnie działa na gęstość i wzmocnienie włosów, ponieważ 100ml produktu nie wystarczyło mi na długo, a żeby pod tym kątem mieć jakieś rozeznanie musiałabym zużyć jeszcze przynajmniej dwa takie opakowania. Jedną z wad jakie zauważyłam to podczas spłukiwania raz odrobina balsamu dostała mi się do oczu i niemiłosiernie piekły ( ale musicie pamiętać że moje oczy są wrażliwe i nawet żele do mycia twarzy bardzo je podrażniają ), natomiast innych wad produktu nie zauważyłam. Balsam nie uczula, nie podrażnia i nie wywołuje łupieżu ani swędzenia skóry głowy. Ogólnie maseczka jest warta wypróbowania bo powierzchownie dobrze działa na włosy, natomiast tak jak pisałam aby stwierdzić czy faktycznie je wzmacnia trzeba zużyć jej nieco więcej.



Znacie aktywator wzrostu od Agafii w postaci balsamu?

160 komentarzy:

  1. Używałam i byłam zadowolona
    obserwuje
    http://mademoiselleshirley.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. mam jest ok :) ale wole drożdżową maskę z tej firmy ;) on działa na włosy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tej drożdżowej nie lubię tzn zwyczajnie nie robi nic :P

      Usuń
    2. aa widzisz ;p a u mnie działa ;p tylko jak na złość nie mogę jej nigdzie kupić ;/ wrrr....a na necie się nie opłaca jednej rzeczy zamawiać ;(

      Usuń
  3. no nie dla mnie... miałam sianko i szopę po nim...

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam tego produktu, faktycznie jedno opakowanie nie wystarczy, żeby zobaczyć efekty wzrostu włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam tego produktu, ale może spórbuję :D Gdyby rzeczywiście przyśpieszał wzrost to bym go chciała :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym chciała ale na to potrzebowałbym min dwóch opakowań jeszcze :)

      Usuń
  6. Słyszałam o pozytywach tej serii, ale sama nie miałam. Jakoś nie potrafię się przekonać do tej serii - sama nie wiem dlaczego. Może jednak wypróbuję, bo marzą mi się długie włoski.

    OdpowiedzUsuń
  7. Z jednej strony może być fajny ten balsam, ale z drugiej strony nie wiadomo jakie będzie działał po dłuższym stosowaniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jestem ciekawa, musiałabym kupić aby się dowiedzieć :)

      Usuń
  8. Przeczytałam Babuszka Agafia i nie czytałam dalej przyznaję się bez bicia! Moja skóra nie lubi tej marki, już nawet przestałam próbować jakiekolwiek produkty. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest produkt przeznaczony do pielęgnacji skóry ;)

      Usuń
  9. Jak fajnie że o nim piszesz. Ja na niego już poluje o dłuższego czasu i kto wie może w końcu go kupię. Aktualnie mam maskę do włosów z agafi która przyśpiesza wzrost ciekawe..zobaczymy po dłuższym uzytkowaniu

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam te ich saszetki, miałam ten balsam, był ok i w miarę się sprawdził u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. miałam szampon z tej serii i bardzo lubiłam, kiedyś pewnie do niego wrócę

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie miałam tego balsamu ale ciekawie go opisałaś może jak wykończę zapasy to rozejrzę się za nim :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że można wypróbować, liczyłam na to że wystarczy na dłużej :)

      Usuń
  13. Miałam go :). Ciekawa jestem efektów ( o ile by były :P ) po np. miesięcznym stosowaniu. Pojemność jest tak mała, że w sumie nawet ciężko sprawdzić, czy on coś robi :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie jedynie można powierzchownie to stwierdzić :)

      Usuń
  14. Mnie ten szampon nie zachwycił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O szamponie dopiero napiszę :) to akurat balsam. Jest ok natomiast zbyt mała pojemność aby stwierdzić czy faktycznie działa na włosy wzmacniając je :)

      Usuń
  15. W pierwszym odruchu myślałam, że to mój ulubiony balsam do włosów, mają strasznie podobne opakowania :) Jednak z Babuszką bywa u mnie różnie. Genialnie służyło mi mydło cedrowe, ale produkty do twarzy niestety nijak się nie sprawdzają.
    Btw kochana oficjalnie zaprosiłam Cię do mniej konwencjonalnego wydania liebster więc jeśli masz ochotę zapraszam po info w najnowszym poście. Aczkolwiek zupełnie nie obrażę się jeśli odpuścisz, bo wiem że już brałaś udział w podobnych wydaniach ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też jest różnie z tą Agafii :P produkty do twarzy kompletnie nie zdają egzaminu :( a na w miarę dobre produkty do włosów trafiłam na 2 i jeden świetny o którym pisałam :)

      Usuń
  16. Nigdy nie kupowałam tego balsamu ale mogłabym go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ostatnio dużo czytam o produktach tej firmy, ale jeszcze nie miałam okazji ich wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam szampon z tej samej linii, czekam na Twoją jego recenzję 😜

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jestem ciekawa twojej opinii :) np produktów do twarzy nie jestem w stanie znieść o ile krzywdy mi nie robią to nie działają na mnie. Z Agafii najbardziej polubiłam szampon zsiadłe mleko, natomiast ten z aktywatorem jest ok pod kątem oczyszczania, ale stanowczo jest go za mało aby stwierdzić czy faktycznie działa na wzmocnienie włosów. Natomiast ogólnie zły nie jest w porównaniu do innych jakie miałam ;) i też od Agafii

      Usuń
    2. Maseczki do twarzy albo nie robią nic, albo podrażniają mi skórę, więc nie mam ochoty po nie sięgać, mimo nowej fali wysypu zachwytów. Szampon z aktywatorem miałam, był ok, ale nie zauważyłam nic spektakularnego, co najwyżej włosy trochę wzmocnione, za to opakowanie niepraktyczne, jak na tak wodnisty produkt, miałam problemy z dozowaniem, notorycznie wylewałam więcej niż powinnam, przez co szybko wykończyłam. A z drugiej strony miałam szampon White Agafia, który był fenomenalny i chętnie do niego wrócę 😜 Tak więc o ile do produktów do twarzy wracać nie zamierzam, to korci mnie dogłębniejsze sprawdzenie, tej marki pod kątem włosów, zwłaszcza maski drożdżowej 😜

      Usuń
    3. Ta maska to lipa jak h... Testowałam dwa razy raz sama kupiłam raz wygrałam :P (teraz właśnie) ona lekko nawilża... Pachnie ciastkiem w denkuje pisałam o niej, stwierdziłam że szkoda mi czasu na osobny post :P
      http://aneczkablog.blogspot.com/2016/04/denko.html?m=0

      Usuń
  19. Używałam tego balsamu ;) Dla mnie super ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Produkty tej firmy już mnie nie kusza, odkąd szampon okazał się tutalnym bublem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi tylko dwa ich szampony się Sprawdziły :) reszta słabo :P

      Usuń
  21. Nigdy nie miałam kosmetyków tej marki ale kiedyś napewno coś kupię.

    OdpowiedzUsuń
  22. Słyszałam o tych kosmetykach dużo pozytywnych recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  23. NIE PRZEMAWIAJĄ DO MNIE MASECZKI Z TEJ SERII MAM JEDNĄ I NIE ROBI KOMPLETNIE NIC :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Dla mnie to taki średniak :)
    Trzymam go na wyjazdy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat jego polubiłam, natomiast masek do twarzy nie lubię :P

      Usuń
  25. Nie znam tego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie miałąm nigdy tego szamponu ale czytałam, że jest naprawdę fajny:) chociaż tutaj widze opinie podzielone:-P :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Też nie lubię saszetek, które trzeba rozcinać.

    OdpowiedzUsuń
  28. Pierwszy raz widzę taki balsam :)
    Ciekawe czy faktycznie są efekty po dłuższym stosowaniu :)
    Moje włosy wypadają garściami ;/

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo ciekawy produkt, do tej pory wierzyłam że tylko wcierki stymulują wzrost...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie nie wiem czy działa na porost włosów :) za mało jej było :)

      Usuń
  30. mam podobne odczucia względem saszetek :) te od babuszki mi się podobają z racji tego koreczka właśnie, który umożliwia ich zamknięcie. Kupiłam ten balsam, ale jeszcze go nie używałam. Na spektakularne efekty nie liczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy jednym opakowaniu raczej efektów na porost nie będzie :P

      Usuń
  31. Ostatnio trafiam na same negatywne opinie na temat produktów do włosów tej marki i szczerze mówiąc jestem lekko zniechęcona. Jednak nie przekreślam ich jeszcze. Być może kiedyś się skuszę :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi do tej pory z produktów do włosów Agafii tylko 3 się sprawdziły :)

      Usuń
  32. ja uwielbiam maseczki do twarzy tej firmy, genialne efekty dają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja np do twarzy maseczek nie lubię a moja mama uwielbia :)

      Usuń
  33. Jeszcze nie miałam, a tak dużo już na temat tej marki czytałam, że chyba powinnam się skusić.:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Mnie tam do Babuszki Agafii nie ciągnie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tak średnio bo mało się produktów sprawdziło

      Usuń
  35. Mm ten balsam w moich zapasach, ale chyba nie będę go stosowała na skórę głowy, bo różnie się to u mnie kończy. ^^

    OdpowiedzUsuń
  36. co prawda to prawda, po takim opakowaniu ciężko coś stwierdzić

    OdpowiedzUsuń
  37. byłam go bardzo ciekawa, ale jednak się nie poznamy ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem ciekawa czy po dłuższym stosowaniu daje efekt na porost ale szczerze wątpię :P

      Usuń
  38. Ja dzisiaj kupiłam momentalną maskę do włosów od nich, ciekawe jak się sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Aktywator jak aktywator, bo włosy mam gęste że muszę je cieniować że hoho, ale przydałoby się coś na ich uspokojenie ;) bo puszą się i generalnie chyba przesuszone są trochę, dlatego czekam na jakąś rekomendację tego typu produktu w przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nigdy nie miałam tych masek :)

    OdpowiedzUsuń
  41. ja boję się używać tych masek, bo boję się, że mnie uczulą, albo będę miała łupież :( ale skoro ta nie uczula, to może się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja akurat nie mam tendencji do łupieżu :)

      Usuń
    2. to jesteś wielką szczęściarą :D ja niestety czasami mam ;/

      Usuń
  42. Wszędzie widzę produkty tej marki, bardzo mnie ciekawią;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wypróbuj coś, mnie nie wszystkie ich produkty sprawdzają się ;)

      Usuń
  43. kiedyś produkty tej marki bardzo mnie interesowały, ale teraz jakoś nie bardzo mnie do nich ciągnie :/

    OdpowiedzUsuń
  44. Miałam, miałam i całkiem dobrze wspominam. Też nie zauważyłam jakieś szału wzrostowego, ale nieźle oczyszczał moją cieniznę :P

    OdpowiedzUsuń
  45. Używałam do twarzy maseczek z tej firmy i były rewelacyjne ! Jeżeli chodzi o włosy to jeszcze nie próbowałam :) Pozdrawiam :*
    aleksandrascigaj.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  46. Używam go non stop i jestem zachwycona :) Mam całą masę baby hair, a włosy wypadają mi znacznie mniej niż kiedyś:) Zużywam już chyba z 5 opakowanie i na pewno kupię kolejne :) Fakt, że włosy trochę bardziej mi się po nim puszą, ale na to znalazłam już sposób, więc mi nie przeszkadza :)

    OdpowiedzUsuń
  47. To ja nie zauważyłam wzrostu natomiast ogólnie oceniam ją pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Nigdy nie miałam niczego z tej firmy, ale wiele osób się nią mega zachwyca - chyba czas spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  49. Też bardzo lubię te saszetki, są bardzo praktyczne;) Ale balsamu nie miałam jeszcze, stosowałam z tej serii tylko momentalną maseczkę - Blask i Elastyczność i całkiem fajna była;)

    OdpowiedzUsuń
  50. Aniu, świetnie się prezentuje produkt który pokazałaś niemniej jednak nigdy nie stosowałam :( a brzmi zachęcająco ;)
    coś nowego na blogu! :)

    OdpowiedzUsuń
  51. U mnie nie sprawdzają się szampony z tej firmy. Miałam jedną odżywkę i była fajna.

    OdpowiedzUsuń
  52. JA lubię tę drożdżową tej marki

    OdpowiedzUsuń
  53. Ja raz zraziłam się szamponem tej firmy, więc kolejne już mnie nie kuszą ;)

    OdpowiedzUsuń
  54. Mam właśnie z tej firmy maseczki do twarzy i bardzo je sobie chwalę... :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Miałam tą maseczkę - fajnie działała na moje włosy. Ale czy przyśpiesza ich wzrost trudno stwierdzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tego nie wiem, musiałabym zużyć więcej opakowań :)

      Usuń
  56. Tego aktywatora nie znam, ale sprawdzam szampon do włosów przetłuszczających się od Babci Agaffi ;)

    OdpowiedzUsuń
  57. Nie miałam jeszcze nic tej firmy ale ostatnio ciągle się z nią spotykam! Chyba czas żeby się za nią wziąć :)

    OdpowiedzUsuń
  58. Nie znałam, ale opakowanie ładne, zachęcające.

    OdpowiedzUsuń
  59. Mam w swoich zapasach aktywator, ale szampon, a nie balsam. Jeszcze go nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Muszę kupić i wypróbować ten produkt ;)
    Utworzyłam nowego bloga o tematyce urodowej, lifestyle, powstał już drugi post! Tym razem na temat cudownych właściwości olejku rycynowego, zapraszam! http://13hacks.blogspot.com/2017/01/olejek-rycynowy-pynne-zoto_31.html

    OdpowiedzUsuń
  61. Czytając blogi kosmetyczne znajduje bardzo dużo dobrych recenzji tych kosmetyków. Jeszcze nie miałam okazji ich sprawdzenia. Myślę, że to kwestia czasu.

    OdpowiedzUsuń
  62. Nie używałam jeszcze tego produktu.
    Mi na wzrost włosów bardzo pomogła wcierka od dermatologa.
    Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  63. Także nie lubię produktów w saszetkach, które należy rozcinać ;) Nie jestem pewna, czy skorzystałabym z tej maseczki. Chociaż jest to możliwe, jednak ja lubię produkty, do działania których mam pewność :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu akurat cena jest niska więc wypróbować można :)

      Usuń
  64. Ciekawy produkt, nie słyszałam o nim :)

    OdpowiedzUsuń
  65. Moje włosy są bardzo wymagające. Ostatnio przestała testować nowe kosmetyki, zużywam zapasy ;)

    OdpowiedzUsuń
  66. Miałam go, może nie do końca zaktywizował włosy do wzrostu, ale był fajny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie z tym wzrostem to mam wątpliwości :)

      Usuń
  67. Szczerze mówiąc nie znamy, jednak myślę- ze poznamy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ok, natomiast wiele ich produktów mi się nie sprawdziło :)

      Usuń
  68. Bardzo polubiłam się z peelingiem i niebieska maseczką tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  69. Stosuje od dawna uwielbiam aktywator wzrostu, działa przy regularnym stosowaniu <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego napisałam że trzeba więcej zużyć aby to stwierdzić :)

      Usuń
  70. Pierwszy raz go widzę, ciekawy pomysł z tym aktywatorem :)

    OdpowiedzUsuń
  71. Miałam ten balsam ale jakoś bez szału. Lepiej sprawdza mi się chyba jantar

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jantar jest super, tu natomiast by ocenić wzrost włosów trzeba by zużyć więcej opakowań :)

      Usuń
  72. Moje oczy też są bardzo wrażliwe, ale sam balsam na pewno jest ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak, natomiast by zobaczyć efekty wzrostu włosów to musiałabym zużyć więcej niż jednego opakowanie :)

      Usuń
  73. Z tej firmy miałam tylko szampon. Też nie przepadam za kosmetykami w saszetkach.

    OdpowiedzUsuń
  74. Mam go, ale jakoś nie mogę się za niego zabrać :D

    OdpowiedzUsuń
  75. Kiedyś wypróbuję, pewnie w duecie z szamponem :) Czasem kupuję różne saszetki Babuszki Agafii, ale do włosów akurat dawno nic nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nie wszystkie ich produkty się sprawdzają :) w sumie duet aktywatory był ok i zsiadłe mleko ;)

      Usuń

PROSZĘ - NIE SPAMUJ!! TRAFIĘ DO CIEBIE, TO NIE JEST MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ, JEŚLI W KOMENTARZU UMIEŚCISZ JAKIKOLWIEK LINK Z PEWNOŚCIĄ TRAFI ON DO SPAMU. JA SZANUJĘ CIEBIE, A TY USZANUJ MNIE!