Witajcie Kochani!
Tym razem mam dla was kolejny produkt, krem do rąk który używam już od jakiegoś czas i jest stałym gościem w mojej torebce. Jak wiecie zazwyczaj stroniłam nieco od kremów do rąk, a ich posiadanie było dla mnie zbędne. Nie byłam w stanie zrozumieć jak dziewczyny potrafią więcej zapłacić za jakiś tam krem do dłoni, bo i po co? Wszystko do czasu.. jednego wydarzenia i nie będę się powtarzać bo większość z was jeśli mnie czyta doskonale wie o czym mowa. Szczerze? gdybym miała znów kolejną taką przygodę, to za cokolwiek co mogłoby poprawić ich stan i złagodzić objawy wydałabym krocie, aby tylko było lepiej. Ten krem w sumie leżał sobie w zapasach, natomiast kiedy większość swoich kremów tych bardziej treściwszych wykończyłam to zasięgnęłam tego. Nawet już nie tyle co z potrzeby, bo dłonie wróciły do normalnego stanu, ale chyba już z przyzwyczajenia.
Wcześniej chyba nie wiedziałam do końca jak pachnie passiflora.
Natomiast ten zapach to jest to co pokochałam. Ma w sobie coś takiego że
z przyjemnością mi się go używa. Nie narzekałabym na inne produkty o
takim zapachu, choć miałam już mleczko do kąpieli, o którym ostatnio
pisałam i również z tej marki, natomiast zapachy między sobą nieco się
różnią. W tym kremie ten zapach jest rewelacyjny, zwyczajnie zakochałam
się w nim! Krem ja śnieżno białą barwę i jak widzicie na zdjęciu pod spodem jest naprawdę treściwy. Dosłownie taka ociupeńka ilość idealnie wystarcza aby dokładnie nakremować dłonie. Krem jest bardzo tłusty i dość toporny podczas wyciskania z tubki jego opakowania. Natomiast przy aplikacji na dłoń, nie robi problemów podczas jego rozsmarowywania.
Nie bieli skóry, ale pozostawia przez chwilę dość tłustawą warstewkę, która po chwili ładnie się wchłania. Jeśli macie jakieś zadrapania ( np. ja po Kocie, który jak mnie nie gryzie to drapie ) to krem wszelkie drobne ranki łagodzi, cudownie odżywia i regeneruje skórę. Jeśli macie problemy z suchymi skórkami to ten krem jest w stanie wam pomóc, oczywiście jeśli będziecie regularne podczas jego stosowania. Krem świetnie się sprawdza jako nocna maska, czasami stosuję taki zabieg, nakładając grubszą warstwę i ubierając bawełniane rękawiczki. Zazwyczaj tego typu zabiegi robię po jakiś generalnych porządkach, kiedy moje dłonie mają długą styczność z różnymi detergentami. To taki zabieg jest wręcz idealny dla nich.
Jak na moje oko skład jest również świetny i z pewnością nikomu nie zrobi krzywdy. Masło shea mamy już na drugim miejscu w składzie.
Co mogę wam powiedzieć, ten krem do rąk stał się moim ulubieńcem, oczywiście miałam również inne dobrze działające kremy z których byłam również zadowolona, ale chyba żaden nie miał tak świetnego składu, działania i tak cudownego zapachu! Mam nadzieję że posłuży mi jeszcze przez długi czas, a zapowiada się na to że tak będzie, bo dzięki swojej treściwej konsystencji i temu że wystarcza jego niewielka ilość, jest bardzo wydajny. Z pewnego źródła wiem że podobno obecnie cała linia kremów ma zupełnie inne opakowania, ja jeszcze kupiłam starą wersję, mam nadzieję że te nowe są równie dobre jak ta.
Miałam jeden mini krem tej marki i muszę przyznać że był fajowy:)
OdpowiedzUsuńNie ogólnie Strasznie spodobał się produkty tej marki tylko szkoda że są dosyć drogie.
Usuńkiedyś miałam pomarańczowy krem do rąk tej marki, też był taki fajny treściwy
OdpowiedzUsuńDo tego chyba jeszcze nie znam
UsuńJaki gęsty! Genialnie.
OdpowiedzUsuńOdnośnie ranek w pełni Ciebie rozumiem :D
No tak to jest jeden wielki ból Matki kociary
Usuńskład mi się podoba, jeszcze nie miałam nic z tej marki, chociaż o niej słyszałam :)
OdpowiedzUsuńPolecam zainteresować się marką bo mają fajne kosmetyki
UsuńBardzo fajna recenzja.
OdpowiedzUsuńMoje dlonie niestety w tym okresie jesienno - zimowym wymagaja duzej pielegnacji. Wiec chyba sie na ten skusze ;)
Twoje dłonie są wymagające to z pewnością ten krem da radę
UsuńNie znam tej marki, ale może kiedyś spróbuję :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa lubię używać kremów do rąk, a przynajmniej staram się nałożyć przed pójściem spać oraz też w ciągu dnia, chociaż w tym jest często problem, ale z drugiej strony nie lubię uczucia suchości dłoni więc nakładam i w ciągu dnia krem do rąk.
OdpowiedzUsuńNie Właśnie po tym zmywaczu miałam takie trochę suche dłonie mojej teraz się już tak przyzwyczajają do kremu że sobie nie wyobrażam pielęgnacji bez niego
UsuńZaintrygowałaś mnie przez zapach! Ciekawi mnie, czy również bym go uwielbiała! Skład ma genialny;)
OdpowiedzUsuńJak nie zapomnę bo jeszcze go mam trochę w zanadrzu a mam dosyć duży zapas kremów do rąk Ale z innych firm to ci to ci mogę przynieść albo dam ci odlewke.
UsuńMuszę zacząć dbać o swoje dłonie bo wyglądają na przesuszone :( a jak tak nie lubię kremu do rąk
OdpowiedzUsuńTo jest kwestia przyzwyczajenia nie wcześniej miałam też z tym duży problem
UsuńNie miałam nigdy żadnego kosmetyku tej firmy. Krem zapowiada się ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńOgólnie z tych produktów które testowałam to jeszcze żaden kosmetyk mnie nie zawiódł
UsuńUwielbiam kremy do rąk, ten wygląda bardzo ciekawie ;) opakowanie faktycznie ma śliczne, lepiej by za dużo nie zmieniali :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że nie zmienili w składzie bo ten jest rewelacyjny
UsuńOooo... zdecydowanie cos dla mnie... moje dłonie są w fatalnym stanie, a Bella tez swoje dokłada.. jak to szczeniak gryzący wszystko co w zasięgu wzroku. :(
OdpowiedzUsuńDoskonale to znam zęby są jak igły które wbijają ci się bez litości w skórę :P
UsuńW sumie, fajny skład ma ten krem :)
OdpowiedzUsuńSpróbowałabym go, ale u mnie ich leży cała tona ;P
Jak u większości dziewczyn blogerek No ale mnie się udaje zużywać zapasy
UsuńBardzo cenię sobie masło Shea w pielęgnacji <3
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kremy do rąk tej marki, najlepszy mój to z limonką i miętą :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wariant Muszę się mu przyjrzeć
UsuńW sam raz na chłodniejsze miesiące.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak
UsuńJak dla mnie jest idealny :)
OdpowiedzUsuńDla mnie też :)
UsuńIntrygujący zapach, nie umiem sobie go wyobrazić :D Oby miał coś wspólnego z mango lub papają :D
OdpowiedzUsuńPowiem ci że jest go ciężko pisać ale Uwierz mi na słowo że jest piękny!
Usuńprzydałby mi się na suche skórki właśnie, ale nie wiem jakby to u mnie było z regularnością :D
OdpowiedzUsuńPowiem ci tak gdyby nie sytuacja ze zmywaczem to pewnie bym nie używała tak się przyzwyczaja do kremów do rąk że sobie teraz nie wyobrażam pielęgnacji bez nich
UsuńCiekawa jestem tego pięknego zapachu :D Widac, ze jest bardzo gęsty :)
OdpowiedzUsuńMam go jeszcze No w sumie cały czas w torebce dowiesz się na spotkaniu. Generalnie to jest chyba moje drugie opakowanie :)
UsuńJa raczej nie używam kremów do rąk. Próbuję nawilżyć jakimś olejem i zakładam foliowe rękawiczki. Olej się wtedy fajnie wchłania i dłonie są świetnie nawilżone. Nie lubię tłustego filmu po użyciu kremów do rąk.
OdpowiedzUsuńMi się wydaje że bardziej właśnie olej robi tłusty film na dłoniach niż taki krem
UsuńWydaje się mi, że bardzo by się mi spodobał.
OdpowiedzUsuńNie ukrywam, że uwielbiam treściwą pielęgnację.
Kuszący.
Pozdrawiam ciepło! :)
Myślę że byś go polubiła
UsuńPrzydałby mi się taki przyjemniaczek. Ostatnio moje dłonie znowu nie są w najlepszej kondycji. Zwłaszcza wieczorami czuję jak mi niemalże ściąga skórę.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej polecam ja jestem naprawdę zadowolona.
UsuńNie miała nigdy styczności z ta firmą. Kosmetyk zapowiada się ciekawie. Idealny będzie na zimowe przesuszenia rąk :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:)
Usuńfajny skład
OdpowiedzUsuńAkurat krem do rąk mi się skończył. Podoba mi się, a to b że maslo shea jest na drugim miejscu to duży plus.
OdpowiedzUsuńOgólnie ma bardzo dobry skład
Usuńwidzę, że ten kremik przydałby się moim wiecznie suchym dłoniom
OdpowiedzUsuńMyślę że spokojnie dałby radę :)
UsuńZ chęcią wypróbuję bo mój ulubiony krem zmienił skład i nie jest już taki fajny.
OdpowiedzUsuńJak tylko masz możliwość kupienia to polecam bo jest naprawdę dobry
UsuńZapowiada się obiecująco ;) jakiś czas temu pamiętam, że o tej marce było głośno w blogosferze, ale ja nigdy nic jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie pamiętam żadnych recenzji ale ja sama sporo kosmetyków teraz używam.
UsuńNa noc chętnie bym go stosowała, ale kremów mam nadmiar :D
OdpowiedzUsuńDomyślam się że masz już pewnie dużo w zapasie :P
UsuńNie miałam kremu tej marki, ale mogłabym wypróbować :) Moje dłonie przyjmą każdy krem, więc na pewno będzie ok :)
OdpowiedzUsuńMyślę że byłabyś na pewno jeszcze wrócę ale może wypróbuję inną wersję zapachową
UsuńA akurat mi się kończy krem do rąk i czas się w coś zaopatrzyć :) Chętnie bym go wypróbowała, ale znając życie nie znajdę go nigdzie stacjonarnie w okolicy :/
OdpowiedzUsuńA skąd jestes? Pomoże sprawdzić czy mają u siebie stacjonarny sklep w Krakowie na przykład są. Ogólnie jak chcesz to ci mogę napisać prywatnie stronę i tam możesz sobie napisać lokalizację i ci wyszuka wszystkie sklepy oczywiście jeśli chcesz.
UsuńSpodobał mi się zapach tego kremu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kocham ten zapach
UsuńMasło shea - kocham!
OdpowiedzUsuńJa też:)
UsuńFajnie sie prezentuje :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzypomniałaś mi o kremach tej firmy. Mam na nie ochotę od bardzo dawna, chociaż nie wiem, który wariant zapachowy bym wybrała. Może ten, skoro mówisz, że tak pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńPachnie cudownie :)
UsuńPassiflora hmm ciekawa jestem jak pachnie :D Skład rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńChciała to nie umiem ci tego opisać ale jest tak piękny że można się zakochać :D
UsuńTeż właśnie lubię takie kremy, miałam kiedyś jednego z nich próbkę i byłam zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńOgólnie te kremy które ja używam to przepięknie pachną Mam też fajne Nawet takie do twarzy
Usuńcoś tam kiedyś od nich miałam, bo zaprosili mnie na wizytę na stoisku :) fajne produkty :)
OdpowiedzUsuńDawno to było?
UsuńNie znam ale fajnie się prezentuje. Jak na razie mam swojego ulubieńca do rąk ;)
OdpowiedzUsuńJakiego?
UsuńIdealny krem na zimę! Moje dłonie z każdym dniem robią się coraz bardziej przesuszone, więc najwyższa pora wyciągnąć moje zapasy kremów do dłoni!
OdpowiedzUsuńMa fajny skład bogatą konsystencję więc z pewnością się sprawdzi u ciebie
UsuńUwielbiam takie opakowania :) Ja jeszcze nie smaruję dłoni, robię to jedynie zimą. Jestem jakaś niesystematyczna jeżeli chodzi o to ;(
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś byłam do momentu jednej sytuacji która mnie zmusiła do używania kremów i teraz sobie nie wyobrażam życia bez nich
UsuńRzeczywiście ma bardzo dobry skład, do tego takie piękne opakowanie <3 :) Czuję że i ja bym go polubiła :)
OdpowiedzUsuńMyślę że tak koło bym go nie Użyczyła to jest zadowolony
UsuńN porę jesienno-zimową ja tez patrzę przychylniej na kremy do rąk,bo na co dzień nie cierpię :)
OdpowiedzUsuńZ Secret Soap Store poluję ostatnio na bananowy,ale passiflorą też mnie zaciekawiłaś,mniej więcej kojarzę jak pachnie i bardzo lubię ten zapach :) A jeśli jeszcze w połączeniu ze świetnym działaniem,to warto raz na czas wydać ciut więcej :)
Dokładnie jestem tego samego zdania co ty :)
UsuńPierwszy raz widzę ale w takie jesienne dni krem się przyda do dłoni :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :)
UsuńSkład bardzo dobry, zapach i opakowanie również zachęca do zakupu, muszę przetestować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam www.annandstyle.pl
Polecam nie zawiedziesz się, bardzo bym prosiła o nie dodawanie linków bo wtedy taki komentarz traktuję jako spam. Pozdrawiam.
UsuńNo to czekam na wrażenia, jak dorwiesz nową wersję, czy będzie równie dobra? Czy już coś popsuli :P
OdpowiedzUsuńSama jestem ciekawa i zobaczymy ale najpierw zużyje to co mam :)
UsuńMiałam ten krem nawet w tej samej wersji zapachowej. Używałam jedynie na noc z powodu bardzo treściwej konsystencji ale wspominam go bardzo dobrze i z chęcią jeszcze nie raz bym do niego wróciła:)
OdpowiedzUsuńNo to widzisz super pani że u ciebie jest dobry.
UsuńZdecydowanie mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńA ja polecam:)
UsuńTO coś zdecydowanie dla mnie.
OdpowiedzUsuńJest rewelacyjny :)
UsuńSuper, podoba mi się jego konsystencja :)
OdpowiedzUsuńMi też :)
UsuńMam wrażenie , że opisujesz mój ulubiony krem z AVonu też z masłem shea hahha! Tylko nie wiem jaki skład ma, aż muszę sprawdzić czy dużo się różni :*:* Buziaczki Moja Kochana
OdpowiedzUsuńSama jestem ciekawa jaki ma skład chodzi jeżeli chodzi o Avon to on raczej dobrymi składami nie grzeszy.
UsuńOoo, powiem Ci , że widac, że konsystencja jest dość a nawet dużo treściwa.
OdpowiedzUsuńBardzo treściwa, momentami ciężko go wycisnąć ale jest rewelacyjny
UsuńMiałam wersje pomarańczową była genialna!
OdpowiedzUsuńWersji pomarańczowe nie znam ale chętnie wypróbuję
UsuńMyślę żebyś była zadowolona ja jak nie przepadam za kremami tak uważam że ten jest rewelacyjny
OdpowiedzUsuńKremy do rąk tej marki są fantastyczne. Ten o zapachu passiflory akurat mam ale szczerze mówiąc zapach mnie nie powala i jakoś nie lubię go stosować. Jest za bardzo perfumowany. Przynajmniej mój egzemplarz.
OdpowiedzUsuńNo to widzisz to ja się w tym zapachu zakochałam. A masz tą nową wersję Czy starą?
Usuń